Pamiętam swój pierwszy kontakt z Malazem 20 lat temu. To dość przytłaczająca seria, dużo postaci, wydarzeń i skoków czasowych. Abercrombie jest dużo lżejszą lekturą.
jak zaczynacie jakąś serię, to czytacie ją od razu do końca, czy przeplatacie z innymi?
Zasadniczo tak o ile jest ukończona, jeśli w coś wsiąknę to czytam do końca. Oczywiście takiego Abercrombiego można przeczytać pierwszą trylogię i dopiero później standalone książki, a między tym coś nadrobić krótkiego, ale zaczynać inną serię tasiemcową jakoś mi się nie uśmiecha. Dla mnie formą przeplatania są audiobooki i komiksy.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
jak zaczynacie jakąś serię, to czytacie ją od razu do końca, czy przeplatacie z innymi?
Stoję teraz przed dylematem którą serię zaczać (Erikson vs Abercrombie) bo mam to szczęście, że jeszcze obie przede mną :D
Ja w ogóle czytam zazwyczaj kilka książek jednocześnie, mogą to być kawałki serii, mogą być pojedyncze książki.
Ale raczej nie łączę w ten sposób rzeczy dość podobnych.
Przykładowo, w tej chwili:
- Arka odkupienia Reynoldsa
- 6 tom Autostopem przez galaktykę
- Czekając na smoka Forda
- Interstellar i nauka Kipa Thorne
Więc pewnie bym zasugerował czytać serię, ale przeplatać czymś mniej podobnym.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Ale wiecie, że te 7-8 dni to tylko szkic przedsprzedaży?
_________________ Let’s not have a sniffle
Let’s have a bloody good cry
And always remember the longer you live
The sooner you'll bloody well die
(Trad. arr. The Whisky Priests)
Możesz przypomnieć jakich tytułów będzie ostatecznie dotyczyć?
_________________ Let’s not have a sniffle
Let’s have a bloody good cry
And always remember the longer you live
The sooner you'll bloody well die
(Trad. arr. The Whisky Priests)
Zapowiedzi już są na ŚK. Przynajmniej Otchłań. 31.10
_________________ Let’s not have a sniffle
Let’s have a bloody good cry
And always remember the longer you live
The sooner you'll bloody well die
(Trad. arr. The Whisky Priests)
a ja właśnie odebrałem z ŚK, Bibliotekę i Piranesi (właściwie to brałem bo M. zamawiała jakąś książkę do FF14 która była w ŚK - taka albumowa, jak podręcznik do rpg), bo nie mogłem się doczekać na ową Bibliotekę w sklepie Maga.
Witam wszystkich.
Chciałbym zapytać o kilka rzeczy.
1. Czy wśród dodruków, o których była mowa wcześniej (w tym także książek J. Kristoff) znajdzie się również "Nibynoc"?
2. Czy jest jakakolwiek szansa na dodruk "Misji błazna" R. Hobb? Praktycznie nie da się tego nigdzie kupić. Mam pozostałe osiem książek z trzech trylogii i tak trochę niefajnie wyszło.
3. Czy Wydawnictwo MAG będzie miało swoje stoisko na Targach Książki, które odbędą się w dniach 4-6 listopada w Katowicach?
Witam wszystkich.
Chciałbym zapytać o kilka rzeczy.
1. Czy wśród dodruków, o których była mowa wcześniej (w tym także książek J. Kristoff) znajdzie się również "Nibynoc"?
2. Czy jest jakakolwiek szansa na dodruk "Misji błazna" R. Hobb? Praktycznie nie da się tego nigdzie kupić. Mam pozostałe osiem książek z trzech trylogii i tak trochę niefajnie wyszło.
3. Czy Wydawnictwo MAG będzie miało swoje stoisko na Targach Książki, które odbędą się w dniach 4-6 listopada w Katowicach?
Czy kontynuacja wznowienia cyklu Reynoldsa jest zagrożona? Jeśli nie to czy Północ Galaktyki zostanie wydana w jednym tomie z Diamentowymi psami. Turkusowymi dniami? Dla mnie to byłby jedyny sensowny ruch w tym zakresie.
Czy kontynuacja wznowienia cyklu Reynoldsa jest zagrożona? Jeśli nie to czy Północ Galaktyki zostanie wydana w jednym tomie z Diamentowymi psami. Turkusowymi dniami? Dla mnie to byłby jedyny sensowny ruch w tym zakresie.
Z tego co zrozumiałem bo się o to pytałem kilka stron wcześniej, Inhibitor Phase w 2023 i stop, czekamy na lepsze czasy.
Nie. Niestety. Reynolds się podobno nie sprzedaje na tyle dobrze żeby wydać wszystko na nowo, w twardym wydaniu.
Ogólnie problematyczne stanie się wydawanie "grubasów" w nakładach do 3000 egzemplarzy. O ile wcześniej było to mocno wątpliwe, teraz zupełnie nie ma sensu. Uśredniając, cena okładkowa 70 zł pozwala na pokrycie kosztów produkcji i nic więcej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum