O ile nie dobicie Vadera na końcu Epizodu 3 ma jeszcze sens, bo i tak był praktycznie martwy i bez szans na przeżycie, tak już w serialu Obi-Wan wiedział, że to druga osoba w imperium. Więc pozostawienie go przy życiu po raz kolejny to już Himalaje kretynizmu.
Przecież wtedy według kanonu stałby się sithem, coś przeoczyłem?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
O ile nie dobicie Vadera na końcu Epizodu 3 ma jeszcze sens, bo i tak był praktycznie martwy i bez szans na przeżycie, tak już w serialu Obi-Wan wiedział, że to druga osoba w imperium. Więc pozostawienie go przy życiu po raz kolejny to już Himalaje kretynizmu.
Przecież wtedy według kanonu stałby się sithem, coś przeoczyłem?
A niby dlaczego ? Przecież to nie działa tak że jak zabijesz sitha to dostajesz od razu transfer na ciemną stronę mocy, musisz się jej poddać i ją zaakceptować. Przecież jak myślał że zabił Maula to nie został sithem.
_________________ W życiu - oczekujemy co najwyżej sporej porcji bezrefleksyjnej zabawy i przyczynku do dalszej zabawy.
O ile nie dobicie Vadera na końcu Epizodu 3 ma jeszcze sens, bo i tak był praktycznie martwy i bez szans na przeżycie, tak już w serialu Obi-Wan wiedział, że to druga osoba w imperium. Więc pozostawienie go przy życiu po raz kolejny to już Himalaje kretynizmu.
Przecież wtedy według kanonu stałby się sithem, coś przeoczyłem?
A niby dlaczego ? Przecież to nie działa tak że jak zabijesz sitha to dostajesz od razu transfer na ciemną stronę mocy, musisz się jej poddać i ją zaakceptować. Przecież jak myślał że zabił Maula to nie został sithem.
W czasie walki to co innego, unieszkodliwienie i dopiero wtedy zabicie to coś innego ale fanem nie jestem więc to tylko moje gdybania
Cytat:
Strzeż się popełnienia morderstwa! Prowadzi ono do kradzieży, a stąd krok tylko jeden do kłamstwa.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Obejrzałem na Netfliksie 2 odcinki norweskiego Zaginięcie w Lorenskog, no i zatęskniłem do Hałasu Dragona. Dzieje się nic. Albo to wyjątkowo wybrakowany egzemplarz, albo osławiony skandynawski kryminał noir zabrnął w ślepą uliczkę. Chyba nie starczy mi samozaparcia, by ciągnąć to dalej.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Czas wrócić do obiegu. Oglądałem tylko "Ród Smoka" i "Pierścienie Władzy". Czasami, na boku, "Person of Interest". To był jeden z tych seriali, z którymi szło mi po grudzie i zakładałem, że nie dotrwam do końca pierwszego sezonu. Ale miałem na dysku cały pierwszy sezon więc co szkodziło zerknąć od czasu do czasu. Jednak kiedy mi się w końcu "odpalił" to już wszedłem w niego na całego i do końca serialu byłem jego fanem. Zastanawiałem się, czy powtórka zabije dobre wspomnienia czy też nie.
Lata temu, kiedy oglądałem pierwszy raz, nużyła mnie proceduralność fabuły. Każdy odcinek to nowa historia "numeru" wskazanego bohaterom przez Maszynę, sztuczną inteligencję, która obserwowała ludzi i "rękami" jej twórcy, geniusza Harolda oraz jego pomocnika, byłego specjalsa, Johna ratowała tych zagrożonych - niezależnie od tego, czy byli niewinni czy byli łotrami. To był ciekawy punkt wyjścia. Nawet nie sztuczna inteligencja, bo to pomysł nie nowy, ale brak rozdzielenia "numerów" na dobrych i złych. Bohaterowie pomagali każdemu. Ale i tak to nużyło. Dopiero 1x21, w którym przybliżono przeszłość Johna sprawił, że serial u mnie "chwycił". Także za sprawą wykorzystanej tam piosenki. Zresztą, do piosenek w tym serialu twórcy mieli dobrą rękę.
Potem Jonathan Nolan, który był twórcą serialu, wprowadzał na scenę wiodące wątki na cały sezon. W pierwszym sezonie było to rachityczne, ale z czasem zaowocowało, bo scenarzyści zaczęli z nich konstruować spójny świat fabularny. Kiedy na scenę wkroczyła Root (już w pierwszym sezonie), a potem Shaw - byłem sprzedany. Amy Acker i Sarah Shahi stworzyły wspaniały duet.
Jednak oglądając teraz powtórkę wydaje mi się, że serial się nieco zestarzał. Kwestia nadzoru elektronicznego, inwigilacji nie jest już świeża i w zasadzie została oswojona i zagrożenia z niej wynikające są już w zasadzie ignorowane. Niemniej, sztuczna inteligencja i uzyskiwanie przez nią stopniowo statusu boskości to nadal fascynujący koncept. I pod tym względem serial nadal potrafi zaintrygować. Właśnie dotarłem do tego punktu fabuły, w którym wątki te zaczęły rządzić w fabule. I czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.
Serial dostępny na HBO Max. Też nie wiem, czy polecać. Bo mimo wszystko ja na powtórce oglądam go już z mniejszymi wypiekami, niż ongiś śledząc każdy kolejny odcinek tydzień po tygodniu. Czasami znajduję go w różnych zestawieniach najlepszych seriali i trochę się trochę wzdragam. Jonathan Nolan jeszcze nie miał pola do ambitnego Stawiania Pytań, ale widać że w tym serialu zaczął się w tym wprawiać. Choć jeszcze był spętany konwencją wymuszającą akcję i atrakcyjność na pierwszym miejscu.
Jednak, jeśli ktoś uzbroi się w cierpliwość w trakcie pierwszego sezonu i kupi konwencję tego serialu, to z czasem może się wkręci w to, co w tym serialu jest najlepsze, ale niestety przychodzi gdzieś w połowie całości.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
przez 6 lat oglądałeś serial który cię nie chwycił
podbijam
Już nie umiem ci prościej wytłumaczyć tego, co napisałem.
Może tak, wyobraź sobie fana piłki nożnej, który ogląda mecze piłki nożnej, choć nie każdy jest na wagę jakiegoś pucharu, mistrzostwa, awansu, nie każdy elektryzuje itd.
A poza tym, chyba napisałem, że ten serial mi się podobał (a tak naprawdę mnie wkręcił od 21 pierwszego odcinka 1 sezonu). Ale podobał nie znaczy: ojezusieńku miłosierny co to to tam będzie w następnym odcinku, umrę, nie dożyję do następnego wtorku.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Może tak, wyobraź sobie fana piłki nożnej, który ogląda mecze piłki nożnej, choć nie każdy jest na wagę jakiegoś pucharu, mistrzostwa, awansu, nie każdy elektryzuje itd.
"The Good Fight" - szósty sezon. Finałowy. Dopiero się rozpoczął, na HBO Max są dwa odcinki. Mamy nową rzeczywistość, bez Trumpa, ale z trumpizmem. Rozwrzeszczaną sporami podbijanymi przez tzw. media społecznościowe. Kingowie próbują po raz kolejny uchwycić tę rzeczywistość, oddać ją wprost lub przez nastrój (rozgrywające się w tle protesty niemal zwiastujące amerykańską apokalipsę). Diane znowu zbliża się do rozstajów. A że to finałowy sezon, to może skończy się jej odejściem na jakąś emeryturę. Od przymusowego powrotu z której zaczął się zresztą ten serial.
Dwa odcinki, dwie ciekawe sprawy, w których Kingowie zawsze byli najlepsi i widać było, że trzymali rękę na pulsie. Pierwsza to molestowanie seksualne w wirtualnej rzeczywistości. Druga to pozew przeciwko piosenkarce za odwołane koncerty w Izraelu. W drugim odcinku powraca Eli Gold, jedna z najlepszych postaci w "The Good Wife". Może tylko na chwilę. Ale Alan Cummings wszedł w jego skórę, jakby z niej nie wychodził. Wraz z jego przybyciem otrzymujemy trochę nawiązań do poprzedniego serialu. Chodzi o losy Alicii i Petera Floricków. Aż mi się zachciało zrobić sobie drugi rewatch tego serialu, ale nigdzie go chyba nie ma.
Generalnie, zapowiada się interesująco. Niestety albo stety, Kingowie nie chcą podążać utartym szlakiem i kombinują cały czas z tym dziwnym klimatem, choć może to mieć uzasadnienie - rzeczywistość, w której bohaterowie już się nie odnajdują, która ich przerasta i staje się dla nich wroga. Stąd i ucieczka jawi się jako jedyne rozwiązanie. https://www.youtube.com/watch?v=UtW3YiCLs1U
"Harley Quinn" - serial animowany. Czyli najlepsze, co aktualnie opuściło "stajnię" DC. Zabawny, niepoprawny i grający z batmanowskim uniwersum. No i jak tu nie kochać Ivy? Niestety, na HBO są tylko dwa sezony. Mam nadzieję, że trzeci wpadnie szybko.
https://www.youtube.com/watch?v=TBjgTmkJDyQ
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
O kurczę, faktycznie: O A jeszcze niedawno TGW była chyba na HBO Max. Co się stało? Holta z B99 fajnie Kingowie obsadzili w najnowszym sezonie:)
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
mimowolnie chłonę nieco uniwersum StarWarsów.
Dopiero przy serialach widać jakie to gówno. Tam wszystko jest zbudowane z niego i patyków.
Dopiero do mię dotarło że całe te Imperium przetrwało krócej jak ZSRR (30 lat) , Wader żył krócej niż ja.
mimowolnie chłonę nieco uniwersum StarWarsów.
Dopiero przy serialach widać jakie to gówno. Tam wszystko jest zbudowane z niego i patyków.
Dopiero do mię dotarło że całe te Imperium przetrwało krócej jak ZSRR (30 lat) , Wader żył krócej niż ja.
A "Andor" też widziałeś? Bo się nawet chwilę zastanawiałem, gdyż ma obiecujące recenzje - odcinki 1 do 3, reszty jeszcze nie "puścili". Ale chyba nie skuszę się. Niech nakręcą jakiś serial, którego akcja rozgrywa się po IX części. Wtedy obejrzę.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum