Po koncercie The Cure w 2016 roku w hali w Łodzi powiedziałem sobie, że już nigdy nie pojawię się na żadnym dużym koncercie. Nic nie slyszałem oprócz dudnienia.
No chyba że to będzie Spodek. No i w październiku jadę na Porcupine Tree. Spodek wymiata pod względem akustyki. Hale i stadiony to czyste zło.
Spodek jest zajebongo, jeszcze nie byłem tam na źle nagłośnionym koncercie (chociaż z ostatnich Tribulation przed Ghostem brzmiało tak sobie). Tauron Arena w Kraku też bezbłędnie. W grudniu sprawdzę Arenę Gliwice, dam znać co i jak. A co do stadionów, słyszałem dobre opinie o Śląskim, przed i po przebudowie. Ale tam chyba jest dużo więcej przestrzeni niż na Narodowym i nie ma takich morderczych pogłosów.
Bajdeuej, niech no kto kompetentny przeniesie dyskusję do stosownego tematu, c'nie.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Ja rozumiem, że Frank jest matką wynalazku, ale w taką pogodę? Bój się Boga, Fidel . Przy takiej temperaturze obowiązuje zestaw Iced Earth + Wintersun + Sonata Arctica + Celtic Frost + Coldplay + Vanilla Ice
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Swoją drogą to ciekawe, że akurat ci wszyscy melancholijno-zdołowani, często tworzący w pojedynkę muzycy wymyślają takie ciekawe melodie i riffy? "Te wszystkie" Germy, Austere, Judasy Iscarioty, Xasthury, LifeLovery, Shiningi bez saksofonu...
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Toto, pojebem to może jest Greg Puciato srający na scenie. Varg to skurwysyn, podpalacz, nazista i morderca. Nazywajmy rzeczy po imieniu.
Puciato sadził kloca na scenie? Coś mnie zatem ominęło bo sądziłem że on tylko lubował się we wpadaniu z rozpędu w widownię i takich tam akrobatyk, a nie skatologii imienia GG Allina
Co do Varga - nie mam zamiaru być przysłowiowym "adwokatem Diabła", i jego zbrodnie i czyny są bezsprzeczne, ale facet został już za nie skazany, odsiedział swoje w więzieniach, a teraz - podobnie jak i jego żona - jest non-stop na "cenzurowanym" ze strony m.in. francuskiej policji. Tyle że nie przypominam sobie, żeby po roku 2009 (gdy wyszedł na wolność) znowu knuł jakieś intrygi, podżegał (nomen omen) do mordowania i podpalania, jednoznacznie popierał nazizm itp. Sam Breivik wysłał mu swoje manifesto, ale Varg potępił jego działania. Jak ktoś urodzony po roku 1994 nie śledzi jego kanału na YT i Twittera (hmm, raczej czas przeszły, bo oba są notorycznie kasowane) i nie słucha black metalu, to raczej nie będzie miał pojęcia, co to za typ. A że do końca życia gówno będzie się do niego przyklejać ze względu na radykalne poglądy, to już inna sprawa.
Zresztą, niemal w tym samym czasie Faust zamordował w parku w Lillenhammer geja (i odsiedział dobrych kilka lat), a i Tchort poszedł siedzieć za zaatakowanie kogoś nożem - jednak to bezmyślny/ naiwny/ z rozdmuchanym ego Vikernes stał się "twarzą" tych wszystkich przestępstw, jak swojego czasu - z braku lepszego porównania - Charles Manson (który jednak fizycznie nikogo nie zabił).
A już definitywnie postać Vikernesa jako archetypowego "złego" ukazał w filmowym pastiszu "Władców Chaosu" Jonas Akerlund.
Koleś od ponad 30 lat ściskający prawice m.in. z Madonną, Beyonce i Lady Gagą.
Czyli Illuminackimi ścierwami, które (pośrednio lub nie) mają na rękach więcej krwi niż Vikernes.
Bo "nieme (tjaa, jasne) przyzwolenie" też jest współudziałem w zbrodni.
Koleś od ponad 30 lat ściskający prawice m.in. z Madonną, Beyonce i Lady Gagą.
Czyli Illuminackimi ścierwami, które (pośrednio lub nie) mają na rękach więcej krwi niż Vikernes.
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Czyli Illuminackimi ścierwami, które (pośrednio lub nie) mają na rękach więcej krwi niż Vikernes.
Wyjaśnij, proszę.
Dokładnie, co tu tłumaczyć?
Kto zechce, poczyta więcej.
Kto nie wierzy, albo nie chce drążyć tematu, rzuci hasełkiem w stylu "foliarskie brednie".
Fotos z filmu "Rozpaczliwie szukając Suzan", rok 1985.
Już wtedy się z tym nie kryła...
Czy tutaj - wielka "performerka" Marina Abramovič i pani, ktòra zachowuje pokerową twarz w obliczu aktu symbolicznego "kanibalizmu"...ja tam wolę tradycyjne slodycze
Pewnie. Ziemia jest płaska, a 5G służy do sterowania ludźmi przez chipy w szczepionkach. Kto zechce, poczyta więcej. Kto nie wierzy, albo nie chce drążyć tematu, rzuci hasełkiem w stylu "foliarskie brednie". I jeszcze to oko w piramidzie na jednodolarówce...
Ale z tą panią w czekoladzie (albo w sosie pieczeniowym, nie jestem pewien), to za diabła nie wiem, do czego zmierzasz.
Aleś ty niedomyślny. Przecież to krew jeszcze nienarodzonych dzieci zamordowanych i zmielonych przez Iluminatów, pracowników wodociągów i agentów służb specjalnych PRL.
Trojan pewnie doda do tego kierowców.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
Aleś ty niedomyślny. Przecież to krew jeszcze nienarodzonych dzieci zamordowanych i zmielonych przez Iluminatów, pracowników wodociągów i agentów służb specjalnych PRL. Trojan pewnie doda do tego kierowców.
No ja to wszystko wiem. Ale CZY TO JEST CZEKOLADA?!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum