Troszeczkę w pale mi się nie mieści w sensie "ale, kurwa jak?". Rozumiem, że raz się zdarzyło. Ok, normalna sprawa, wypadki się zdarzają. Ale jako standardowy modus operandi, bo tak zrozumiałem tę wypowiedź, nie pojmuję.
Ta sytuacja mnie bardzo mocno bawi ale i trochę wkurza bo Eriksony mają je losowo a teraz jeden na dziewięć tomów Expanse będzie mieć wstążeczkę. Mój wewnętrzny esteta się krzywi
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
Troszeczkę w pale mi się nie mieści w sensie "ale, kurwa jak?". Rozumiem, że raz się zdarzyło. Ok, normalna sprawa, wypadki się zdarzają. Ale jako standardowy modus operandi, bo tak zrozumiałem tę wypowiedź, nie pojmuję.
To proste. W niektórych drukarniach wstążeczki dostajesz na krzywy ryj z założenia. W innych to opcja dodatkowa i ktoś musi o tym pamiętać. A zdarzają się nie takie rzeczy. Ostatnio robiliśmy dodruk jednej z książek bez żadnych zmian i dostaliśmy ją z okładką z jednego ze starszych wydań, ze starą ceną i ISBNem. Więc wstążeczka to Pikuś.
a teraz jeden na dziewięć tomów Expanse będzie mieć wstążeczkę.
Wyrwij dziadowi wstążeczkę. Wtedy wszystkie nie będą miały po równo. Inaczej pożółkną z zazdrości.
No właśnie chyba będę musiał bo książki jeszcze nie mam a już mnie to wkurza, że ma wstążeczkę
AM napisał/a:
Ostatnio robiliśmy dodruk jednej z książek bez żadnych zmian i dostaliśmy ją z okładką z jednego ze starszych wydań, ze starą ceną i ISBNem. Więc wstążeczka to Pikuś.
LOL
Czy przypadkiem nie jest to ta sama drukarnia, która odpowiada za krzywe wklejanie bloków w okładki przez co od czasu do czasu dostaję książkę nietrzymającą pionu?
_________________ Moje marzenia z MAGa: wznowienie wszystkich Stephensonów i wydanie wszystkich Słońc Wolfe'a w Artefaktach
a teraz jeden na dziewięć tomów Expanse będzie mieć wstążeczkę.
Wyrwij dziadowi wstążeczkę. Wtedy wszystkie nie będą miały po równo. Inaczej pożółkną z zazdrości.
No właśnie chyba będę musiał bo książki jeszcze nie mam a już mnie to wkurza, że ma wstążeczkę
AM napisał/a:
Ostatnio robiliśmy dodruk jednej z książek bez żadnych zmian i dostaliśmy ją z okładką z jednego ze starszych wydań, ze starą ceną i ISBNem. Więc wstążeczka to Pikuś.
LOL
Czy przypadkiem nie jest to ta sama drukarnia, która odpowiada za krzywe wklejanie bloków w okładki przez co od czasu do czasu dostaję książkę nietrzymającą pionu?
Troszeczkę w pale mi się nie mieści w sensie "ale, kurwa jak?". Rozumiem, że raz się zdarzyło. Ok, normalna sprawa, wypadki się zdarzają. Ale jako standardowy modus operandi, bo tak zrozumiałem tę wypowiedź, nie pojmuję.
To proste. W niektórych drukarniach wstążeczki dostajesz na krzywy ryj z założenia. W innych to opcja dodatkowa i ktoś musi o tym pamiętać. A zdarzają się nie takie rzeczy. Ostatnio robiliśmy dodruk jednej z książek bez żadnych zmian i dostaliśmy ją z okładką z jednego ze starszych wydań, ze starą ceną i ISBNem. Więc wstążeczka to Pikuś.
Kumpel prowadził kiedyś tartak. Wieś na granicy Podlasia i Mazowsza. Zatrudniał pijusa, który od czasu do czasu, nikogo nie informując, znikał na dwa, trzy, cztery dni. Po prostu chlał, po czym przychodził do roboty jakby nigdy nic. Pytam kumpla, czemu go nie wywali. A on na to, że nikogo lepszego tu nie znajdzie.
Pod warunkiem, że nie będzie problemów covidowych w drukarni.
Do tego czasu ofensywa chińskiej zarazy może nieco przygaśnie
"Wampirze Cesarstwo" wypada zaskakująco udanie Brytyjska wersja okładki jest świetna. Szkoda tylko, że ilustracje (w środku) wyglądają jak trochę nie z tej bajki - za bardzo trącą mangą, albo to moje przewrażliwienie
CPI ładnie książkę wydało.
Dodatkowy plus za opatulenie folią Dałoby się tak również i inne pozycje?
Z gorzkich żali, mam tylko jeden - Harrison w Artefaktach To on "wygryzł" Finneya?
Skończyłem czytać "Wampirze cesarstwo" i wrażenia bardzo pozytywne. Jak MAG wznowi wcześniejsze książki autora, to chętnie popróbuję, mimo że to ponoć bardziej młodzieżówki.
Serio? Bo onegdaj, gdy dziecko przywlokło do domu "Tancerzy burzy", to utknęłam na drugim tomie i dalej nie weszło. Być może autor się wyrobił od tego czasu, więc co najwyżej się rozczarujesz.
Zamierzałem spróbować tej trylogii co się zaczyna "Nibynocą", gdzieś tam na anglojęzycznych youtubach podsłuchałem że całkiem całkiem i nie za bardzo boli po "Wampirzym cesarstwie".
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Asix agituj by nigdy nie było dodruków Welinu, Nieśmiertelnego, Domu Derwiszy i Fincha. AM zrobi Ci na złość i będą dodruki :D
Nawet krótkotrwała perwersyjna przyjemność nie jest tego warta z punktu widzenia Pana Andrzeja, jak mniemam
Do powyższej listy dodajmy: "Nakręcana dziewczyna. Pompa nr 6"
Asix agituj by nigdy nie było dodruków Welinu, Nieśmiertelnego (...)
Po co ci to dziadostwo?
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
DEBIUTY SF I FANTASY 2022 (poza seriami, nie YA) - część pierwsza
Rebecca Roanhorse Czarne słońce
Rebecca Roanhorse Fevered Star
J. S. Dewes The Last Watch
J. S. Dewes The Exiled Fleet
Christopher Buehlman Czarny język
P. Djèlí Clark A MASTER OF DJINN
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum