Włączyłem Amazon Prime. Jakie produkcje dostępne na tej platformie polecacie? Zakolejkowałem "Terror", "Człowieka z wysokiego zamku" i "Expanse". (..)
"Terror" - początek może zapowiadać się obiecująco, jednakowoż nic bardziej mylnego. Niedoróbki realizacyjne biją po ślepiach (doskonale widać, że było to kręcone w sztucznych warunkach) i generalnie jako całość jest niezbyt przekonujące.
Serialowi bardzo daleko do nader udanej powieści.
"Człowiek z Wysokiego Zamku" ma nieco niemrawy początek, później fajnie się rozkręca, lecz zakończenie to srogi zawód na całej linii).
No to jadziem z tym koksem:
- "Niezwyciężony" (animowana adaptacja komiksu, która jest o wiele lepsza, niż może się wydawać)
- "The Grand Tour"
- "The Boys"
- film "Ulepszenie"
- "Sneaky Pete" (pierwszy sezon)
- "Upload"
- "Farma Clarksona"
- film "Na noże"
- "Nowoczesna miłość" (każdy odcinek to inna historia)
- "Twin Peaks"
- "Dynastia Tudorów"
- "Kandydat" (El Candidato)
- "Battlestar Galactica" (może?)
- film "Dawno temu w Ameryce"
- film "Terminator 2: Dzień Sądu" (wersja reżyserska!)
- "Magicy" (może?)
- film "Niewierna"
- "Tacy jesteśmy"
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Jedna uwaga do seriali BBC
Mają ten sam problem z krótką ławką aktorów co w Polsce.
przecie nie jestem żadnym znawcą seriali (tym bardziej BBC), a widzę że tasują tymi samymi w iluśtam produkcjach
Włączyłem Amazon Prime. Jakie produkcje dostępne na tej platformie polecacie? Zakolejkowałem "Terror", "Człowieka z wysokiego zamku" i "Expanse". (..)
"Terror" - początek może zapowiadać się obiecująco, jednakowoż nic bardziej mylnego. Niedoróbki realizacyjne biją po ślepiach (doskonale widać, że było to kręcone w sztucznych warunkach) i generalnie jako całość jest niezbyt przekonujące.
Serialowi bardzo daleko do nader udanej powieści.
"Człowiek z Wysokiego Zamku" ma nieco niemrawy początek, później fajnie się rozkręca, lecz zakończenie to srogi zawód na całej linii).
No to jadziem z tym koksem:
- "Niezwyciężony" (animowana adaptacja komiksu, która jest o wiele lepsza, niż może się wydawać)
- "The Grand Tour"
- "The Boys"
- "Farma Clarksona"
- "Nowoczesna miłość" (każdy odcinek to inna historia)
Zaktualizowałem tę listę.
Skup się na serialach oryginalnych Amazona. Przy tym "Grand Tour" tylko pod warunkiem, że lubiłeś "Top Gear" na BBC w tym składzie. Tym samym "Farma Clarksona" tylko jeśli wiesz kim jest Clarkson i weźmiesz poprawkę na niego i humor, który prezentuje.
Poza tym zgadzam się z Fidelem - "Wonderful Mrs. Maisel", jeśli lubisz długie i szybkie dialogi. Jeśli kiedyś oglądałeś "Gilmore Girls" stworzone przez tą samą scenarzystkę i producentkę, to wiesz o co chodzi. Jeśli nie - długie, szybkie, inteligentne dialogi jako najważniejszy atut. No i Rachel Brosnahan, która całkowicie udźwignęła rolę.
Jeśliś fanem "Star Treka" to dorzucę "Lower Decks". A potem "Pickard". Jeśliś fanem produkcji zaangażowanych: "Kolej podziemna", serialowa adaptacja powieści, jeszcze nie widziałem, ale czytałem same pozytywne recenzje. "The Looming Tower" - adaptacja książki Lawrence'a Wrighta o tym, jak doszło do zamachów 11 Września ze świetnym Jeffem Danielsem. "Bosch", jeśli jesteś fanem seriali policyjnych.
"Fleabag" - brytyjski, dwa sezony. Serial napisany i zagrany przez Phoebe Waller-Bridge. Bardzo inteligentny, zabawny i poruszający. A jaka obsada!
"The Good Omen" - czyli Gaiman i Pratchett, świetna ekranizacja.
"Hunters" serial z Alem Pacino o łowcach nazistów w USA. Świetna produkcja. Choć nieco specyficzna.
"Mozart In The Jungle" - jeden z faworytów w kategorii Najbardziej Uroczy i Relaksujący Serial Ever.
"Tales From The Loop" - bardzo ambitna fantastyka. Dla mnie zbyt ambitna.
"Dispatches From Elsewhere" - też ambitna fantastyka. Z Sally Field.
"The Widow" - sensacyjny miniserial z Kate Beckinsale. Aczkolwiek ja oglądałem go tylko dla niej.
"Oni: Pakt" - to coś jak "Kraina Lovcrafta" tylko, że mocniejsze i gęstsze.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Po dwóch pierwszych, arcygenialnych, sezonach, After life 3 niestety słabiutkie. Choć są momenty świetne (acz nie ma ich za wiele), to przez większość czasu dominuje raczej pustka przesadnie wypełniona wulgaryzmami. Odcinanie kuponów i brak głębszej koncepcji. Szkoda.
toto, polecam The tick (Kleszcz), uważam że to jeden z lepszych seriali superbohaterskich, następnie Truth Seekers - nie jest to Dirk Gently ale daje radę
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Pierwszy odcinek Sick note nie zażarł, były może ze dwa momenty warte uwagi. A szkoda, koncepcja dawała nadzieję na mocną farsę w angielskim stylu. Rozjaśnia się później czy scenariusz do samego końca ciągnie się przywiędły i oklapły?
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Pierwszy odcinek Sick note nie zażarł, były może ze dwa momenty warte uwagi. A szkoda, koncepcja dawała nadzieję na mocną farsę w angielskim stylu. Rozjaśnia się później czy scenariusz do samego końca ciągnie się przywiędły i oklapły?
Jak oglądałem podobało mi się, ale było to dawno i niewiele pamiętam
Humor jest nieco inny ale bynajmniej nie gorszy, ogląda się z przyjemnością
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
"Billions" - ciekaw byłem szóstego sezonu. Zwłaszcza że w trailerze nie ma Wiadomo Kogo. I to chyba permanentna zmiana. Bowiem pierwszy odcinek sezonu jest game changerem. Zapowiada zmiany. Po finale piątego sezonu wydawać by się mogło, że scenarzyści będą kontynuować ten sam taniec ze zmianami ról, co do tej pory. Wprawdzie nie ma co się podniecać po pierwszym odcinku, ale jestem pozytywnie nastawiony na resztę sezonu. Oby już nie bawili się w heisty jak dotychczas. Może było to zgrabne, ale nie do końca poważne. Zwłaszcza przy takim rozpisaniu intryg. No i fajnie, że nie pozbyli się postaci Wagsa, którego uwielbiam.
Widać, że serial jest kręcony "na świeżo". Pierwszy odcinek musiał powstać niecałe sześć tygodni temu. Bo inaczej nie dałoby się wprowadzić nawiązania do śmierci Mr. Biga we wznowionym "Seksie w wielkim mieście". I zrobili to nie na zasadzie dokrętki, gdyż to nawiązanie było głębsze. Ciekaw jestem ciągu dalszego. Po zakończeniu trzeciego sezonu "Sukcesji" poniedziałkowy wieczór znowu będzie miał fajny serial. https://www.youtube.com/watch?v=w0gTcXCxlCU
Poza tym postanowiłem dociągnąć do końca "Ozark" po tym jak porzuciłem go po drugim sezonie. Netflix wypuścił już połówkę finałowego czwartego sezonu, więc przemogłem się i zacząłem oglądać trzeci. Trochę trwało zanim się wciągnąłem, cały pierwszy odcinek. Jest spoko, póki co. Choć czytałem, że w czwartym są jakieś mielizny scenariuszowe.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
bardzo dobre odcinki Lewisa: 3&4 dziewiątej serii
Rzecz tyczy poniekąd Charlesa Williamsa (jednego z Inklingów? jak to polskiemu?), jak zwykle środowiska akademickiego i tajemniczych zgonów - w tle tajne sekty, wiara i mroczna przeszłość.
toto najlepsze na Amazonie to oczywiście Dobry Omen ale na pewno już widziałeś
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Obejrzałem kilka odcinków Terroru i się zaciąłem. Nie chodzi o to, że jest bardzo zły, po prostu nie czuję chęci oglądania. Spróbowałem kilku kolejnych proponowanych produkcji i nic nie zaskoczyło. Podejrzewam, że wyczerpałem limit oglądania filmów na jakiś czas.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Ozark. 1 połowa 4 sezonu za mną, teraz oczekiwanie na finał, ponoć jeszcze w tym roku. Dziwne to i niedogodne, ale to jedyna grubsza wada, więc jakoś przeżyję. Temu serialowi udało się zrobić ze mną coś, co nie udaje się większości, i to bardzo kwalifikowanej, tak ze 95%, seriali, czyli sprawić, że autentycznie kibicuję bohaterom. Z reguły oglądam, a jeśli dobre, nawet kątem pluję, ale mam w rzyci, czy złapią czy nie złapią, zabiją czy nie zabiją. A tu życzę im cały czas, gorąco, mimo tego co robią, żeby im się udało. To pewnie kwestia doskonale napisanych postaci, no i w dychę trafionego castingu. Może jeszcze z Peaky Blinders tak miałem, może z Line of Duty, z The Killing.
Ta część finałowego sezonu trzyma poziom. Oczywiście, zawsze są jakieś drobiazgi, do których można by się przyczepić, ale bilans wychodzi mocno na plus, więc oglądać, oglądać.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
"Pozłacany Wiek" - Julian Fellowes tym razem o amerykańskiej arystokracji. Nie jest to "Downton Abbey" po amerykańsku, ale niedaleko. Ale i nie liczyłem na drugi "Gosford Park". Zatem nie mogę napisać, że serial mnie rozczarował. Przeciwnie. Czuję, że będę się dobrze bawił. Wątki wydają się przewidywalne, ale mają sporo wdzięku. Nie wiem, czy starcie między Starymi Pieniędzmi a Nowymi Pieniędzmi może być jakimś mocnym paliwem serialu, jednak zapewne mnie to nie znudzi. Bo uwielbiam tę epokę, jestem nieuleczalnym fanem powieści Edith Wharton, w tym również adaptacji "Wieku niewinności" w reżyserii Martina Scorsese.
Zatem serialu nie polecam na tym forum. Wątpię, aby znalazło się tu dużo fanów.
I ostrzegam "wrażliwych". Występuje czarnoskóra aktorka (ale gra służącą z ambicjami, więc może nie będzie to uznane za "nowomodną" "przesadę"). Jest i wątek gejowski (wiadomix, wynalazek XX wieku ). Zatem, strzeżcie się.
https://www.youtube.com/watch?v=wKj1cMz3yfI
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Afterparty" - AppleTv+. Serial o pewnym przyjęciu, na którym dochodzi do śmierci gwiazdy. Serial ma fajną strukturę. Każdy kolejny odcinek opowiada to samo wydarzenie z innej perspektywy. Przy tym, jest jeszcze wątek poza tą strukturą - bohaterowie pierwszego odcinka próbują rozkminić, co się wydarzyło. To serial komediowy, więc nie ma się co napinać. Zresztą, była już kiedyś podobna produkcja realizowana dla NBC (chyba). Nie przetrwała całego sezonu - ale tam chodziło o imprezę i pewien podryw. Tu jest tak jakby poważniej. No i wiadomo, że będzie cały sezon. Po trzech odcinkach jest fajnie. Nie ma z czego boków zrywać, ale to nie dziwi, bo to serial lekki, a nie do śmiechu. Ten pojawia się przy okazji. Na razie najlepszy drugi odcinek, w którym jedna z postaci, która w pierwszym odcinku wydaje się dupkiem, w drugim dzięki odpowiedniemu kontekstowy przedstawia się całkiem inaczej. Na razie jest fajny chillout. https://www.youtube.com/watch?v=BGG2H3DN_II
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Servant" - trzeci sezon zaczął się nader obiecująco
Już ze dwa razy skreślałem ten serial, ale trzeci sezon rzeczywiście zaczął się ciekawie. Pytanie, czy może jeszcze czymś zaskoczyć? To chyba finałowy sezon, co nie?
ASX76 napisał/a:
Tymczasem zabieram się za "Archiwum 81"
Miałem nie oglądać, ale pozytywnie opinie mnie zachęciły. Ogarnę "Ozark" (jestem na 6 odcinku 3 sezonu) i zacznę. Tymczasem zacząłem oglądać "The Woman In The House Across Yhe Street From The Girl In The Window" na Netflixie. Tytuł bardzo zachęcający. Obiecuje jakiś pastisz co najmniej dwóch klasyków i jednego filmu Netflixa (tego z Amy Adams). Na razie nie ma śmiechu, ale spodziewałem się raczej czarnego humoru. Póki co jest dziwnie. https://www.youtube.com/watch?v=fuUZCoyoHo4
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Pierwsze sceny dawały nadzieję, ale im dalej w odcinek, tym gorzej. Ci policjanci/detektywi (?), co to czegoś szukali, a nie znaleźli, a właściwie to chodzili bez sensu. Ta akcja z kasowaniem i przywracaniem logów. I sztuczne dialogi. To nie jest mój typ sf. Dobrze, że chociaż książek nie kupowałem.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Wątek policyjny (BTW to są korporacyjne siły porządkowe a nie policja, coś jak zomo)...
SPOILER
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
powiedzmy że utknie w martwym punkcie
W książce to jest bardziej sensowne, sprawa ma być nierozwiązana więc wybierają najgorszego ale jak na złość gość wpada na trop
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum