_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Tak więc kupiłem sobie wędzonego jesiotra, obrałem go ze skóry oraz tej nieco bardziej tłustej tkanki (Gromit się cieszył jak pojebany), a pozostałe mięsko wrzuciłem do miseczki. Dodałem tam skyru naturalnego, kremowego z Piątnicy (tego gęstego, w kubeczku). Wkroiłem tam kawał szczypiora, dodałem zmiażdżony czosnek, podsypałem pieprzem, udźiabałem wszystko widelcem na jednolitą masę. Do pogryzania polecam owsiany chlebek fiński.
Porcja zawiera jakieś 100g ryby, 150g skyru oraz 100g chlebka.
Wartość energetyczna takiego posiłku to ~500kcal, ponadto zawiera potężną ilość białka
Zrobiłem tak samo ale zamiast jesiotra dałem śledzia w pomidorach, zamiast skyru ser tłusty i śmietanę a zamiast szczypiorku nic a nic. Nie wiem ile kalorii bo kalkulator mi wybuchł w rękach
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Zapomniałem dodać, że wszystkie składniki do kupienia u germańskiego oprawcy
utrivv, zazwyczaj szanuję kulinarne wybory, ale śledź i tłusty ser w jednym zestawieniu?
Nie, chciałem wzmocnić przekaz, używam półtłustego i śmietanki jogurtowej natomiast jestem zaskoczony tym jesiotrem, on też u oprawcy? Chyba się przejdę
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
natomiast jestem zaskoczony tym jesiotrem, on też u oprawcy?
Tak jest. Wziąłem też makrelę (na jutro!). Wcześniej mieli też wędzonego halibuta (żona mi polecała), ale dziś brakło lub źle szukałem. Tak czy inaczej jesiotr był bardzo fpytę.
Dodałem tam skyru naturalnego, kremowego z Piątnicy
Nie wiem czy Islandczycy by się nie obrazili, bo skyr jednak to jest serek podpuszczkowy, a to z Piątnicy to zwykły jogurt, o ile pamiętam wczytywanie się w etykiety. Zwykły skyr waniliowy od germańskiego oprawcy miał, zdaje się, dużo lepsze parametry niż Piątnica. Niestety, nie robią naturalnego, wyłącznie smakowe.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie wiem czy Islandczycy by się nie obrazili, bo skyr jednak to jest serek podpuszczkowy, a to z Piątnicy to zwykły jogurt, o ile pamiętam wczytywanie się w etykiety. Zwykły skyr waniliowy od germańskiego oprawcy miał, zdaje się, dużo lepsze parametry niż Piątnica. Niestety, nie robią naturalnego, wyłącznie smakowe.
Przeleciałem wszystkie możliwe skyry dostępne u germańskiego oprawcy i z tego co pamiętam, przez moment był dostępny bezsmakowy skyr z Pilosa, najpierw w butelce pitny, potem taki w kubeczku, teraz niestety widzę tylko same smakowe. Piątnica jest odrobinę bardziej kaloryczna, ale zawiera też więcej białka, a ta w kubeczku to już po całosci reza system.
Stary Ork napisał/a:
Zwykły skyr waniliowy od germańskiego oprawcy miał, zdaje się, dużo lepsze parametry niż Piątnica.
Pytanie co masz na myśli mówiąc o parametrach. Ja tu widzę trochę mniej kalorii, mniej białka, więcej węglowodanów
Wartości odżywcze i energetyczne na całe opakowanie.
Smakowy z Piątnicy 330 ml
257 kcal
białko 21,4 g
tłuszcz 5 g
węglowodany 31,4 g
Zawiera cukier
Smakowy z Pilosa 330 ml
178 kcal
białko 24,1 g
tłuszcz 0,7 g
węglowodany 17,2 g
Zawiera aspartam, acesulfam-k
Naturalny, pitny z Piątnicy 330 ml
211 kcal
białko 25,1 g
tłuszcz 5,9 g
węglowodany 14,2 g
Naturalny, kremowy Piątnica 150 g
96 kcal
białko 18 g
tłuszcz 0 g
węglowodany 6,1 g
Ten ostatni ma najlepsze parametry i w składzie nie ma nic podejrzanego, no i najbardziej się nadaje do eksperymentowania w kuchni. Smakowy z Pilosa ma jednak lepsze parametry na papierze, ale pytanie czy wolisz truć sie cukrem czy słodzikiem
Bez aspartamu to ja nie jestem w ogóle w stanie funkcjonować, mon Ale jakoś specjalnie dużo tego nie spożywam, a pitnego to już w ogóle. Czasem sobie zapodam waniliowy w kubeczku, żeby jogurt z owsem nie był smutny .
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Pewnie utwardzają go wrodzoną nienawiścią do Słowian
EDIT: O dziwo nawet ichniejszy gryczany po ugotowaniu trzyma konsystencję, a nie spotkałem jeszcze gryczanego, który nie zamieniałby się od razu w maź po pierwszym kontakcie z wilgotnym powietrzem.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Albo jest tam mąka z Żyda. Wyjaśnia dużą zawartośc białka
Ja ten makaron robię tak, że zalewam go wrzątkiem z czajnika i wpierdalam garnek na płytę i grzeję to na pełnej piździe przez jakieś 4 minuty (nie mam indukcji). Wrzucam tam też kilka suszonych pomidorów od germańskiego oprawcy. Po tych kilku minutach odcedzam makaron i ten sam pusty garnek wpierdalam nazot na płytę i...
A) WERSJA POD REDUKCJĘ
... leci tam też łyżka oliwy, zmiażdżone ząbki czosnku, tuńczyk w sosie własnym. Jak się to podpitrasi, to wrzucam makaron z pomidorami do garnka i dokładnie wszystko mieszam. Na talerz i omnomnom.
B) SOUL FOOD
... czasem człowiek potrzebuje tłuszczu i to takiego wrednego. Dlatego do garnka wpierdalam paczkę ciachanego boczku w słupki (klient germańskiego oprawcy wie o jaki chodzi) i wytapiam aż się zrobią skwary. Potem wpierdalam tam makaron z pomidorami, dokładnie mieszam i wywalam to na talerz. Posypuję mozzarellą lub parmezanem. OMNOMNOMNOM
Oliwa, czosnek, garść pomidorków koktajlowych, mała puszeczka czerwonej fasoli, tymianek, świeża papryka, wiadro sosu chipotle dla efektu wow, sok z połowy cytryny. Na bogato .
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum