Jazda na suwak też, póki co, obowiązuje na papierze. Na pewno mnie nie zdarzyło się jeszcze pojechać na suwak płynnie i tak, jak być powinno. Raczej stoję i czekam aż ktoś mnie wpuści.
A to na Śląsku byś się zdziwił. Przeważnie idzie płynnie.
Potwierdzam.
Nie przypominam sobie ostatnimi czasy, żebym musiał czekać na wpuszczenie.
Pomijam sytuacje w których po prostu robi się burdel na drodze, jak np. zamkną tunel pod rondem w K-cach i ci którzy są na drodze pod rondo nie widzą/wiedzą, że są światła, które w tym momencie powinny ich obowiązywać. Ale to właściwie w drugą stronę wtedy działa, bo ci którzy chcą zmieniać pas, powinni po prostu poczekać na zmianę świateł, a nie próbować zmienić pas "jak tylko się da" i oczekiwać wpuszczania.
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Jazda na suwak też, póki co, obowiązuje na papierze. Na pewno mnie nie zdarzyło się jeszcze pojechać na suwak płynnie i tak, jak być powinno. Raczej stoję i czekam aż ktoś mnie wpuści.
A to na Śląsku byś się zdziwił. Przeważnie idzie płynnie.
Potwierdzam.
Nie przypominam sobie ostatnimi czasy, żebym musiał czekać na wpuszczenie.
Ja też nie spotkałem się z utrudnieniami.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
W jakiejś mądrej książce przeczytałem wywiad z pewnym historykiem, który powiedział, że w pewnym okresie rozwoju naszej państwowości "Polska" się zmazowszyła, stała się cała zacofana, jak ongiś było Mazowsze, zabita dechami dziura, zapuszczona, zapóźniona i wsobna. Myślę, że chodzi o jakąś dyskusję o rozwoju cywilizacyjnym Polski, gdyby Śląsk był jej częścią.
To chyba było we "Władcach Polski".
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
No i?
Wydawałem takie wyroki. Wnosili o ich wydanie nawet pokrzywdzeni. W jednej ze spraw oskarżony zapłacił pokrzywdzonym - rodzinie ofiary wypadku - prawie pół miliona zadośćuczynienia, a oni sami wnosili o taki wyrok. Choć nie musieli, wzięli pieniądze i nie zobowiązali się do tego.
W innej sprawie, kierowca ciężarówki zagapił się na łuku drogi, nie wyhamował przed światłami, uderzył w stojący przed nim osobowy, który prowadziła dziewczyna w ciąży. Straszliwa tragedia. Na rozprawie okazało się, że kierowca jest chory na nowotwór złośliwy. Rodzina pokrzywdzonej mu wybaczyła i wnosiła o łagodny wymiar kary. Nie dożył rozpoznania apelacji prokuratora, który się upierał na więzienie.
I tak mógłbym jeszcze trochę powyliczać.
Życie nie jest czarno białe, a - póki co, choć pewnie niedługo - lincze nie są karą uznawaną w tym systemie prawnym.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Takie pytanie mnie naszło.
Jakieś złodzieje kradną mi samochód, następnie popełniają te coś tam, na podstawie których, według nowych przepisów, samochód jest rekwirowany.
Co wtedy się dzieje?
Jestem w stanie odzyskać ten samochód?
Bo będzie sytuacja w której
- ja zgłoszę się na policję i będę chciał samochód odzyskać
- policja ten samochód będzie mieć, ale mi go nie wyda, "bo zarekwirowany"
i co więcej - czy takie coś obejmie ubezpieczenie? Czy ubezpieczyciel się wypnie, skoro samochód się odnalazł, tylko nie mogę go używać?
_________________ Załączam różne wyrazy i pozdrawiam
Goldsun
Takie pytanie mnie naszło.
Jakieś złodzieje kradną mi samochód, następnie popełniają te coś tam, na podstawie których, według nowych przepisów, samochód jest rekwirowany.
Co wtedy się dzieje?
Uczciwy może spać spokojnie
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Takie pytanie mnie naszło.
Jakieś złodzieje kradną mi samochód, następnie popełniają te coś tam, na podstawie których, według nowych przepisów, samochód jest rekwirowany.
Co wtedy się dzieje?
Uczciwy może spać spokojnie
Xiondz dobrodziej auto przytuli. I na pewno ci odda, za co łaska.
Ja tam się cieszę z tych zapowiedzi odnośnie przepadku aut. Kasa się posypie, tak jak sypie się ze świadczeń pieniężnych - na różne kościelne inicjatywy typu pomaganie pokrzywdzonym przez organizację założoną przez szemranego xiendza ezgorcystę, wspieranie lokalnych inicjatyw działaczy SolPol, lub dotowanie CBA kupnem izraelskiego programu szpiegowskiego Pegasus. Same korzyści.
Tak to będzie wyglądało w praktyce. A uderzy w elektorat Matki Partii a nie w mitycznych bogatych z wielkich miast. Całym sercem i duszą jestem ZA.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Co za pierdolone debile porobiły ,,nowoczesne'' autostrady z bramkami na których stoi się po kilka godzin na wjeżdzie i wyjeździe?
To jest prawdziwa rzeźnia.
Co za pierdolone debile porobiły ,,nowoczesne'' autostrady z bramkami na których stoi się po kilka godzin na wjeżdzie i wyjeździe?
To jest prawdziwa rzeźnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum