Chyba że wystawię counts-as Miśka Weeeesołe jest życie staruszka
A on przypadkiem nie siedzi obrażony bo nikogo nie interesują jego ekspertyza strategiczna i lata doświadczenia, wszyscy tylko chcą słuchać historii o tym jak Russ podczas jednego posiedzenia zjadł całego pieczonego krakena i zapił to duszkiem cysterną mjodu? A potem udał się do komnaty Fulgrima, gdzie Bjorn pełnił honorową straż? I kiedy po trzech dniach sodomi i gomorji Russ rzucił mu ręcznik do prania, musiał sobie z obrzydzenia obciąć rękę toporem...
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
To są pomówienia Zgodne ze stanem faktycznym, ale pomówienia
EDIT: Najgorsze, że to nie był wcale Fulgrim, tylko przebrany Alpharius
Teraz już rozumiem dlaczego był tak skrzywiony. Dla Fulgrima takie wydarzenie to po prostu wtorek, dla Alphariusa to trauma porównywalna do tego kiedy dowiedział się że Omegon jest adoptowany.
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Inna sprawa, że Miśka nie za bardzo ktokolwiek chce budzić. Zwykle zrywał się hoży i świeży z okrzykiem At last, back to war!, a dzisiaj włącza Iron Priestowi drzemkę, obraca się na drugi bok i kima dalej
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Inna sprawa, że Miśka nie za bardzo ktokolwiek chce budzić. Zwykle zrywał się hoży i świeży z okrzykiem At last, back to war!, a dzisiaj włącza Iron Priestowi drzemkę, obraca się na drugi bok i kima dalej
Pamiętaj że po zimie warto wymienić akumulator.
Lord of Skulls podobnież, zardzewiał jak majtki na koloniach. Dlatego będę prosił żeby podchodzić do niego pojedyńczo i od przodu.
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Zmalowałem dzisiaj Skitarii Marshalla. Jak widać jest solidnym schabem, o głowę wyższym od innych, z lepszą czapką i ładną pałką.
GW litościwie zwiększyło maksymalny rozmiar oddziału skitarii z 10 do 20, więc ogarnięty dowódca się przyda, zwykły sierżant ma starą wersję Windowsa która nie obsługuje takich liczb. A ten ma najnowszego Windowsa Vistę.
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
A Mechanicus nie wyposażył go w paua pauę z prawdziwego zdarzenia z tego samego powodu, dla którego od 40k lat buduje moderowane grafitem, chłodzone wodą reaktory z dodatnim współczynnikiem reaktywności przestrzeni parowych .
Cytat:
Zmalowałem dzisiaj Skitarii Marshalla
Ma chociaż jakiś plan?
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Prawdziwą paukę dostali kowboje na ognistych psach. A z tą konstrukcją reaktorów to są ordynarne przekłamania, do moderacji używane są hodowane lokalnie i organicznie cyber-cheruby. Dziecięca tkanka jest o 2,13769% skuteczniejsza w pochłanianiu promieniowania oraz ponad dwukrotnie łatwiejsza w późniejszej utylizacji.
Plan ma- odbudowa wyzwolonych przez armię Skitarii światów w 3 prostych krokach:
1. Dostarczenie lokalnej populacji wysokowydajnej przemysłowej maszynerii, źródeł mocy oraz know-how (w optymalnej, binarnej formie)
2. Kilkuset krotne polepszenie wydajności pracowników poprzez konwersję w serwitorów (domyślnie, w celu łatwiejszej organizacji, zakłada się że cała populacja to pracownicy)
3. Drenaż planety z wszelkich wartościowych zasobów naturalnych marnujących się na niej a przydatnych w Forge Worldzie.
Plan był wielokrotnie odrzucany przez Tau, z nieracjonalnych i nielogicznych powodów światopoglądowych.
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Jarl Wpierdolsson - THE MAN, THE MYTH, THE LEGEND! Tradycyjnie na chechłaczu, bo wiadomo, zapieprzanie na piechotę jest dla kmieci. Tradycyjnie z młotem i tarczą, które symbolizują jego legendarną tępotę. Dla odmiany ze stratagemem Warrior of Legend, który daje mu dwa Warlord Traity.
Lone Wolf - zmajstrowany z Battle Leadera, pardon, kapitana w termosku, z tarczą, młotkiem i na ciężkim kacu.
W trupach trzy minimalne wataszki Grey Hunterów, Tesco pattern nie licząc chainswordów.
W elitach co następuje:
Redemptor Dreadnought z parą storm bolców i onslaught cannonami do kompletu
8 Wolf Guardów w termosach, z zestawem broni na każdą okazję
5 Teenage Mutant Fenris Wulfen uzbrojonych po zęby
Do tego 5 Thunderwolf Cavalry, żeby jarl Wpierdolsson nie musiał sam galopować ku zachodzącemu słońcu.
Nie mam ani jednej pukawki z zasięgiem ponad 24"
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Kharn - jeździ z berzerkerami, zabija swoich, robi wszystko tak jak panbu Khorne przykazał
Khornelord w termosie- mój warlord, rozdaje dookoła bonus do szarży, ma Gorefather- jak dobrze rzuci to rozdaje mortale zamiast zwykłego dmg/
Berzerkerzy- dwie ósemki, tak jak jest w biblii napisane. W każdej czempion z 2 lightning clawami, sztandar wkurwu i każdy ma chainaxa i chainsworda.
Kultyści- 10 lamusów z bronią do walki wręcz
8 Red Butchers - terminatorzy którzy są tak wkurwieni że zostali berzerkerami? Bierę osiem! 5 z 2 lightning clawami, 3 z combi-meltami i power fistami, sztandar wkurwu. 5 siły i dwie aktywacje w walce- nic lepszego mi się w życiu nie przytrafiło.
2 Rhino
Naczelny Inwalida- wielki topór, obrotówa i chujowe działko które jest jakimś turbo flamerem. Jako jedyny psuje nam klimat i ma na obrotówie zasięg 48 cali...
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Myślę że trzeba tutaj przytoczyć pełną sagę Jarla Wpierdolssona. Jarl zabił lorda Khorna w termosie, przetrwał dwie aktywacje 5 Red Butcherów, zabił ich, zabił Kharna i dopiero wtedy do spółki z wulfełami zabił inwalidę. Myślę że zasłużył na powazne malowanie. Polecam się!
Inwalida dzielnie skasował 3 tunderwolfy, Lone wolfa, 8 termosów i grey hunterów. W drugiej turze miał przebłysk honoru i zaniechał morderczej salwy z obrotówy w Jarla Wpierdolssona i dreadnoguhta. W tej samej turze Red Butcherzy i Lord Khorna oblali szarże na 8 z rerollem na nich. To był początek końca...
Rewanż robimy na poważnym herohammerze!
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Nawet trzy szarże, gdyby Kharn się nie zatrzymał w pół kroku, to by go jarl Wpierdolsson nie rozjechał. Nawiasem, mamy w tej sprawie oficjalne oświadczenie biura prasowego VI Legionu:
Informujemy, że w sprawie sobotnich zajść z udziałem jarla W. toczy się wielowątkowe postępowanie wyjaśniające. Po wysłuchaniu świadków zajścia wstępna kwalifikacja zarzutów wobec jarla W. została zmieniona z udziału w bójce na napaść i pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia, jednak obecnie skłaniamy się także do postawienia jarlowi W. zarzutu spowodowania katastrofy w ruchu lądowym i prowadzenia pieronwilka w stanie przed spożyciem alkoholu. Jarl W. wyraził skruchę i w pełni współpracuje z organami prowadzącymi postępowanie, skontaktował się także z poszkodowanym w zajściu, oraz wysłał mu do szpitala kartkę z przeprosinami, bukiecik nasturcji, pudełko ulubionych krówek i balonik z napisem "Bodaj ród twój wygasł, zdrajco, zdrajco, po trzykroć zdrajco!". Dowództwo VI Legionu do czasu wyjaśnienia zawiesiło jarla W. w obowiązkach i przydzieliło służbę w oddziałach pomocniczych na stanowisku młodszego wyczesywacza mamutów.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Przy zwłokach kultystów na pokładzie Conquerora odnaleziono notatkę służbową sporządzoną dzień po wspomnianym incydencie.
Wstępne śledztwo pozwoliło zidentyfikować przyczynę sobotniego incydentu. Po udanej w 86% teleportacji na pole bitwy (szczegółowy raport z przebiegu teleportacji nie zachował się), miała nastąpić standardowa procedura zwolnienia blokady pancerzy Red Butcherów. Aktywacja blokady następuje poprzez aktywację urządzenia, zwanego potocznie "pipakiem", zwyczajowo znajdującego się w posiadaniu dowódcy, w tym wypadku- Lorda *REDACTED*. Ten nie mógł dosięgnąć do pipaka, ponieważ w prawej dłoni dzierżył Gorefathera, którego dodatkowo przymocował łańcuchem (aby zapobiec przypadkowemu upuszczeniu). W lewej dłoni trzymał combi-bolter który mógł wyrzucić, na co jednak się nie zdecydował, gdyż broń była załadowana oryginalnymi boltami które podniósł z truchła Imperial First na murach Terry, znacznie lepszymi od obecnie produkowanych.
Dalsze śledztwo wykazało że niemożność sięgnięcia do pipaka i tak nie miała znaczenia, ponieważ pipak nie został odstawiony na miejsce przez nocną zmianę, odnaleziono go dopiero po bitwie, w korytarzu ładunkowym S-17 (zwyczajowe miejsce w którym serwitorzy pochłaniają dym nikotynowy).
Rekomendacja- zamocowanie pipaka w pancerzu Lorda *REDACTED* w okolicach osłony twarzy, aby w przypadku powtarzających się problemów z dostępem, mógł aktywować go nosem. Zadanie dla serwitorów- sprawdzić integralność nosa Lorda *REDACTED*
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Amatorszczyzna. Bladzie instalują pipaka od pancerzy Death Company w odbytnicy Commandera. Mocne zaciśnięcie zwieraczy powoduje zwolnienie blokady. Rozwiązanie ma niestety wadę. Popuszczenie zwieraczy może bowiem doprowadzć do wystrzelenia pipaka pod bardzo wysokim ciśnieniem i jeżeli Commander nie biega w termosie lub artificerze, to jest wtedy problem. Na szczęscie sytuacja miała miejsce tylko raz, gdy sojuszniczy kontyngent VI Legionu poczęstował Lorda Dantego kiszonym Carnifexem. To była ta pamiętna bitwa, gdzie wszystko się zesrało...
To jest chodzenie na skróty, u nas za Murderfangiem po bitwie gania pół tuzina Iron Priestów z helfrostami, a przed bitwą trzeba skurwla wsadzić do mikrofalówki na pół godziny, żeby odtajał
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Co za debile.
Na meltach, tuż nad spustem, jest malutki przełącznik z napisem "defrost".
Nie ma za co.
Chyba nigdy tego nie używałeś. Strzelisz meltą na tym ustawieniu w czołg, to pancerz się nagrzeje tak że nie będzie się go dało dotknąć, a w środku załoga dalej zimna...
_________________ HELBRUT TO JEST KRÓL STOŁU TAK JAK HELDREJK TO KRÓL POWIETRZA!
Co za debile.
Na meltach, tuż nad spustem, jest malutki przełącznik z napisem "defrost".
Nie ma za co.
Chyba nigdy tego nie używałeś. Strzelisz meltą na tym ustawieniu w czołg, to pancerz się nagrzeje tak że nie będzie się go dało dotknąć, a w środku załoga dalej zimna...
Wręcz przeciwnie. No niestety to rozwiązanie konstrukcyjne ma swoje wady. Jak zauważyłeś, często zdarza się "zapomnieć" odpstryknąć
IX Legion miał zawsze problem z operowaniem w światach z chłodniejszym klimatem. Na Fenrisie regularnie Predatory i Rhinosy zamarzały tak, że był problem z odpaleniem pojazdu od strzału. Początkowo używano miotaczy ognia, ale rozwiązanie było czasochłonne i nieekonomiczne. Dlatego któryś z techmarinsów wpadł na pomysł by zmodyfikować melty, których IX legion miał zawsze na pęczki. Rozwiąznie się przyjęło na tyle dobrze, że edyktem Imperatora zmodyfikowano wszystkie melty w Imperium.
W lucifer pattern engines patent nie zadziała. Silnik jest montowany w specjalnej klatce, która jednocześnie pełni funkcję wymiennika ciepła. Nie ma do czego chuchnąć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum