O ile uwielbiam bezgranicznie kawałki w stylu Gitarzysta z fizycznym ścigają się kto pierwszy skończy kawałek, tak tutaj wygrywa wokalista i to jest, moi państwo, mistrzostwo świata, a pewnie i powiatu . Ruszcież nóżką, wiosna idzie . *
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
O ile uwielbiam bezgranicznie kawałki w stylu Gitarzysta z fizycznym ścigają się kto pierwszy skończy kawałek, tak tutaj wygrywa wokalista i to jest, moi państwo, mistrzostwo świata, a pewnie i powiatu . Ruszcież nóżką, wiosna idzie . *
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Ludzie i inne stworzenia w zasadzie bez przerwy pytają mnie: Stary Orku, ale czemu ty tak właściwie nie lubisz black metalu? Odpowiadam zazwyczaj: bo to muzyka robiona przez ludzi, którzy mają za mało talentu żeby grać death metal - dla ludzi, którzy mają za mało odwagi żeby przyznać samym sobie, że woleliby Arianę Grande. To mogłoby w zasadzie zamknąć temat, ale ludzie i inne stworzenia w zasadzie bez przerwy drążą potem dalej: Stary Orku, a czy jest coś, dzięki czemu polubiłbyś black metal? Odpowiadam zazwyczaj: nie, i wypierdalać. I to zamyka temat.
A potem pojawia się taki Manuel Gagneux i cała koncepcja mi się wali.
Chłopak - biało-czarnego amerykańsko-szwajcarskiego pochodzenia - umyślił sobie, że w zasadzie nie ma żadnej luki w ciągu przyczynowo-skutkowym spirituals -> gospel -> blues -> black metal i namieszał, że klękajcie, narody. Jego projekt Zeal & Ardor bezwstydnie, brawurowo i ożeszkurwajegojebanamaćjakudanie łączy całą tę muzykę amerykańskich korzeni ze skrzeczeniem, wyciem i blastami dając w efekcie - co? Necro spirituals, Black black metal? Nieważne, brzmi to tak że wyskakuję z glanów. Jest w tym sporo blackowej brutalności, ale jest i bagienny blues, i czarne spiritualia, i pieśni pracy z zaśpiewami i odpowiedziami, i eargasmiczne harmonie wokalne - ciary, panie, ciary. A wszystko w uroczej, ciepłej atmosferze rzeki spływającej krwią świętych i składania Szatanowi ludzkich ofiar. Tak czy owak, Stary Ork proudly presents: Zeal & Ardor. Chcę to zobaczyć na żywo .
Daje radę, choć mnie akurat z butów nie wyrywa. Powiedziałbym, że ma momenty a momentami robi co może. Niemniej od czasu do czasu, gdzieś pomiędzy Eurythmics a C.C. Catch, bym wrzucił.
Trochę znienacka, zza winkla dopadł mnie nastrój na synthwave i od ponad miesiąca nie odpuszcza. Polubiłem new retro. TimeCop1983, The Midnight. Nie wrzucam linka, bo odradzam. I wątpię, aby wam to do gustu przypadło sądząc po powyższych wrzutkach.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie ale lubię klimaty la 80tych, od razu banan na twarzy
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Kopara mi opadła Znałem Styx z tego co robili w latach 70, coś w stylu Supertramp, czy Kansas, a tu jakby Majkel Dżekson. A wizualnie to już całkiem ejtis. Człek się uczy całe życie.
_________________ Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
W trakcie dyskusji z Trojanem w innym wątku obudziła się we mnie tęstknota do lat młodzieńczych, stąd powrót do przeszłości. Fidel, pódź, byda Cie trigerowoł:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum