FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Chuck Palahniuk
Autor Wiadomość
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-11-07, 21:21   

Po zastanowieniu zdecydowałam się odpowiedzieć tutaj, żeby nie zaśmiecać tematu z zakupami ;)

ASX napisał/a:

Metz, i jak Ci wyszło to "udławienie się"? ;)


Wcześniej czytałam trochę o prozie Palahniuka, wyrobiłam sobie jej pewien obraz i cóż... było tak jak się spodziewałam. Nie potrafię powiedzieć czy to bardziej na plus czy minus. Chcę sięgnąć po inne jego książki, stąd ten zakup - może wtedy wyrobi się bardziej zdecydowany pogląd.
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2011-11-16, 21:07   

Kilka słów o "Potępionych" Palahniuka :)
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2011-11-16, 22:31   

Przeczytaj se Pan: "Udław się" i "Rozbitek", jeśliś do tej pory tego nie uczynił i proszę o ich zrecenzowanie. :-)
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2011-11-16, 22:36   

Na pewno zajrzę do obu tych pozycji, ale dopiero za jakiś czas; teraz przeglądam "Pigmeja" oraz nową powieść Kinga ;)
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
KS 
KS


Posty: 2533
Wysłany: 2021-04-23, 16:06   

Chyba jednak znany jest u nas głównie ze swojej łajby flagowej, czyli Fight Clubu. Większość zresztą zna film, który mocno upraszcza zawartość książki, daje małe wyobrażenie o niej. Zastanawiałem się nad fenomenem popularności autora, poczytując niedawno wznowioną Udław się.

Tego typu pisarze, nieliczni, a przez to sławni, są błogosławieństwem dla sfrustrowanych konsumpcyjnych, czy nawet postkonsumpcyjnych (tzn. takich, których już nie stać na konsumpcję) społeczeństw. Wracając ze świata książek Palahniuka do własnego, zauważamy, że nie jest tak źle, jak sądziliśmy. Ani z nami, ani z otaczającą nas rzeczywistością. Nasze myśli wcale nie są aż tak popaprane, jak nam się zdawało, nasze chucie spokojnie mieszczą się w dolnej strefie stanów średnich, nie człapiemy w odchodach (ani w przenośni, ani dosłownie), a psy nie sikają nam do butów. Jesteśmy normalni. Rajcujemy się własnym porządnickim człowieczeństwem, wewnętrznym „ja bym się do tego nie posunął”. I zasypiamy w pokoju. A czasem w wannie.

Podobnie terapeutyczną rolę (nie jest to jego jedyny wyróżnik) pełni w Europie Houellebecq, pisarz także krytyczny, do bólu szczery, ale (ten francuski esprit) mniej wulgarny, nie w każdym calu tak dosłowny. Co nie znaczy, że Palahniuk jest literackim parweniuszem. Udław się jest, poza wszystkim, przykładem solidnego literackiego rzemiosła. W przewrotnym wydaniu, oczywiście, jak przystało na twórcę, którego misją jest szokowanie dla zbawienia. Z właściwą sobie dezynwolturą żongluje narracją i jej podmiotami, bez ostrzeżenia przeskakując z pierwszoosobowej na trzecioosobową, co rusz wtrącając odautorskie komentarze, zapewne w dupie mając opinie filologicznych purystów. Baw się, aż się porzygasz. Dzięki gawędziarskiej swadzie Palahniuka jego prozę, mimo całej „obrzydliwości”, w miarę gładko się przełyka. Pomaga też głębokie gardło.

Są osoby sięgające po jego książki, bo słyszały, że „niezłe jaja”, soczyste teksty, którymi można błysnąć w pubie. Nie da się twórczości autora Fight Clubu sprowadzić wyłącznie do takiego mianownika. Za tym nihilizmem kryje się coś więcej. Choćby problem psychicznej alienacji i poszukiwania uczucia przez bohatera Udław się, który rozpaczliwie usiłuje sam przed sobą fakt potrzeby uczucia, akceptacji i ciepła ukryć. Problem społeczny ukazany na przykładzie jednostki. Klasyka.
Nie jest to pisarz, którego polecałbym do czytania ciurkiem, jak leci. Ale przeczytać choćby jedną jego rzecz trzeba.
_________________
Kiedy jesteś martwy, nie wiesz, że jesteś martwy. Cały ból odczuwają inni.
To samo dzieje się, kiedy jesteś głupi.
(Lemmy)
  
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13135
Wysłany: 2021-04-23, 16:16   

Zniechęciłeś.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2021-04-23, 22:22   

Ten Palahniuk nie jest zły. Nawet nie jest słaby. Jest dobry. Ale dla młodszych ode mnie. I to sporo raczej.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 13