Ależ Panowie, czy wy nie pamiętacie wystąpień Czarzastego przed komisją ds. Afery Rywina? Chyba tylko Rokita był wtedy w stanie podjąć z nim walkę na słowa.
Nie słucham radia od tak dawna, że mnie to ominęło. A nawet jak słuchałem, to audycje polityczne starałem się omijać.
MrSpellu napisał/a:
czy wy nie pamiętacie wystąpień Czarzastego przed komisją ds. Afery Rywina? Chyba tylko Rokita był wtedy w stanie podjąć z nim walkę na słowa.
No nie pamiętam. Aż tak dokładnie nie śledziłem tej afery.
Tak swoją drogą, przez ostatnie lata mieliśmy kilka grubszych spraw i nic. Widać tuż po przyjęciu do NATO, na finiszu negocjacji akcesyjnych z UE niektórzy próbowali dbać przynajmniej o pozory.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Tak swoją drogą, przez ostatnie lata mieliśmy kilka grubszych spraw i nic. Widać tuż po przyjęciu do NATO, na finiszu negocjacji akcesyjnych z UE niektórzy próbowali dbać przynajmniej o pozory.
Naa, publika na całym świecie się zblazowała. Za ułamek tych afer jakie teraz przechodzą bez mrugnięcia okiem - jeszcze w ejtisach z ministerstw i gabinetów łby wywożonoby furmankami (globalnie, nie krajowo). A dzisiaj? W biały dzień, z otwartą przyłbicą wycina się numery które kiedyś załatwiało się po cichu, bo nikt istotny nie da za to złamanego faka.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum