Romulus, przyznam, że sam coraz częściej myślę nad poważnym zredukowaniem zbiorów i zamianą ich na ebooki.
Daj znać wcześniej. Chętnie kupię kilka sztuk za grosze
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Fenris [Usunięty]
Wysłany: 2014-06-18, 21:49
Najpierw muszę do tego dojrzeć, bo zbyt szybkie podjęcie decyzji może skutkować nieodwracalnym szokiem.
Im szybciej, tym lepiej. Masz bardzo dużo badziewia
Ja mam "tylko" trochę, a nie wiem co z tym zrobić
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Fenris [Usunięty]
Wysłany: 2014-06-18, 22:04
Tixon, chłopie, masz Eriksona - to wystarczy za 10krotność mojego badziewia.
Tixon, chłopie, masz Eriksona - to wystarczy za 10krotność mojego badziewia.
A Ty masz Piekarę i Kossakowską, nigdzie za to nie widzę Diuny. Zrehabilitowałeś się częściowo Herezją Horusa
Pozostałości dawnych nawyków których się nie pozbyłem.
Poza tym Diuna jest, nawet cztery tomy, tylko kijowo wygląda robienie zdjęć połyskujących grzbietów.
Nie nazywam swych książek zbiorami. Najfajniejszy termin mający w swym kontekście zbieranie, to Zbieracze kurzu z DOF. Nie liczyłem. Ale samej fantastyki ze dwa tysiące. Drugie tyle innych bajek. Czasem mam napady rozdawnictwa. W porę jednak się opamiętuję.
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Ciekaw jestem z jakiego klucza dobierasz książki na półkę dla rogaczy?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Skoro już porobiłem trochę zdjęć, to się nimi podzielę.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Zrób zdjęcie jak już się to wszystko wywali, wielce ciekawym.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Zrobiłem ostatnio remoncik i mam bibliotekę, poza tymi regałami, które miałem do tej pory. W związku z tym zrobiłem fotki swoich zbiorów, ale nie miałem jak ich udostępnić, bo jakoś udostępnianie przez forum mi nie idzie. W związku z tym je skasowałem. Ale może wreszcie ogarnę tę chyba prostą funkcję.
Przy okazji odsiałem trochę książek w ramach tradycyjnych żniw. Wywiozę je do biblioteki publicznej w mojej rodzinnej miejscowości.
I tak patrząc na zbiory Tixona, to jemu też bym odsiał sporo.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Zrób zdjęcie jak już się to wszystko wywali, wielce ciekawym.
Próbowało, ale moja wola wygrała z grawitacją.
MadMill napisał/a:
Robisz zdjęcia zakładek? o.O
Wyszło mi w sumie 15 zdjęć. A wolałem 16, to taka ładna liczba. Więc zostało albo zdjęcie zakładek, albo moje zdjęcie. Ciesz się
Romulus napisał/a:
Zrobiłem ostatnio remoncik i mam bibliotekę, poza tymi regałami, które miałem do tej pory. W związku z tym zrobiłem fotki swoich zbiorów, ale nie miałem jak ich udostępnić, bo jakoś udostępnianie przez forum mi nie idzie. W związku z tym je skasowałem. Ale może wreszcie ogarnę tę chyba prostą funkcję.
Wyślij mi na pocztę, wrzucę je na tumblra i wstawię link tutaj.
Przy okazji chętnie bym zatroszczył się tymi, które odsiałeś
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Trochę bez sensu kupować i gromadzić a nie czytać. U mnie nic na półkę nie trafia zanim nie przeczytam. A kiedy przeczytam - decyduję, czy zasługuje na miejsce, czy nie. Dobra praktyka, choć czasami jeszcze prześlizgnie się coś niepotrzebnego. Ale to dlatego, że opada pierwszy zachwyt i przychodzi otrzeźwienie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Trochę bez sensu kupować i gromadzić a nie czytać.
Wychodzę z tego samego założenia, ale wciąż przegrywam. Może w niektórych miesiącach uda mi się kupić nie więcej niż przeczytałem, ale już w skali kwartału zawsze przegrywam. Przynajmniej ebooki nie kurzą się na półce.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Przy okazji chętnie bym zatroszczył się tymi, które odsiałeś
Jeśli masz na zbyciu "Ostatnie promienie słońca" Kaya to jestem gotowy do bardzo nierozsądnej wymiany. Napiszę tak - wybierzesz sobie co chcesz. Ale jeszcze gdzieś przez dwa tygodnie, bo potem wywożę transportem do biblioteki gminnej w mojej rodzinnej miejscowości.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Przy okazji chętnie bym zatroszczył się tymi, które odsiałeś
Jeśli masz na zbyciu "Ostatnie promienie słońca" Kaya to jestem gotowy do bardzo nierozsądnej wymiany. Napiszę tak - wybierzesz sobie co chcesz. Ale jeszcze gdzieś przez dwa tygodnie, bo potem wywożę transportem do biblioteki gminnej w mojej rodzinnej miejscowości.
Ja mam i nie znoszę tej książki Kaya:)
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum