Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
A co tam, jak ASX może coś uzyskać na drodze focha, to czemu ja nie mam spróbować. Otóż oznajmiam wszem i wobec, iż przestaję się udzielać w jakikolwiek sposób na tym forum, dopóki liczniki w Strefie Wolnej Myśli i czysto spamerskich tematach nie zostaną wyłączone na stałe.
Pisze Pan tak mało, że ledwo się da zauważyć pańską obecność na forum. Dopiero kwestia licznika postów pobudziła Pana bardziej do życia. A tak poza tym tematem?
Pisze Pan tak mało, że ledwo się da zauważyć pańską obecność na forum.
No i co z tego? Przez to może iść do odstrzału?
Dokonał Mister poważnej nadinterpretacji. Proszę zdjąć klapki z ocząt i otworzyć się na fakty, zamiast dawać się wodzić za nos.
Czyż to nie dziwne, że póki nie zająłem pierwszego miejsca, to Pan Asu siedział cicho i nic na temat wyłączenia licznika postów nie pisał, nawet się nie zająknął, dopiero teraz, "ni stąd ni zowąd", "dziwnym zbiegiem okoliczności", "obudził się" w najbardziej odpowiednim momencie? Ponadto sam się wcześniej przyznał, że chce w ten sposób coś wymusić, czyli = wpłynąć na decyzje GTW...
ASX, w przeciwieństwie do Pana Asu, nikogo nie szantażował, występował jedynie o poszanowanie odwiecznych praw tego forum od początków jego istnienia!! Chciał odejść w ramach protestu przeciwko gwałtowi dokonanemu na normalnej zasadzie (a więc, że liczy się każdy post na temat, a przecież w Rzeczach Ulotnych pisze się na temat, dlatego się pytam: WTF??). Mister Spell, jeśli nie dostrzegasz różnicy między walką o sprawiedliwość prowadzoną przez ASX-a od niegodnego zachowania Pana Asu, który wykorzystuje łatwą okazję do przypierdolenia mnie w słabiznę, to tym bardziej jest to przykre.
Pójdźmy dalej... Skoro Pan Asu domaga się wyłącznie licznika w "Rzeczach Ulotnych", to dlaczego nie pójść dalej i wyłączyć w tematach o jedzeniu, piciu, polityce, filozofii, sesjach rpg...?
W dalszej kolejności wyłączy się całe forum, bo ktoś napisze - po kiego mi to?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Nie podoba mi się to wszystko... osoby, którym tak bardzo zależy na ilości postów i przedkładają spam nad coś wnoszącego do dyskusji prezentują wg mnie żenująco niski poziom.
Cała ta szopka była żenująca. Czasami nie wiem czy żartujecie czy nie, miałam o niektórych nieco lepsze zdanie...
Ciekawe czy jak zacznę ciąć bez uprzedzenia cały spam jako element - nie wnoszący nic do tematu - ktoś się poobraża... może dostane bana, trudno...
Musiałam sie wyżalić...
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Mnie proszę nie ciąć. W miarę skromnych możliwości staram się pisać na temat. Wiem, że nie zawsze mi się udaje, ale ciągle pracuje nad sobą, staram się...
Asik - na życzenie - nie będę cię cięła... ja cię wgniotę moimi nowymi 13cm obcasami
Romulus napisał/a:
Tanit..., domina... TNIJ. I bądź bezwzględna.
dziękuję... ktoś przeciw? (pytanie gł do modów co by nie było że to jakieś ukryte jest)
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
i na zdjęciu wcale nie wydają sie takie wysokie ^^
Asik, do tego bacik nie pasuje
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Pójdźmy dalej... Skoro Pan Asu domaga się wyłącznie licznika w "Rzeczach Ulotnych", to dlaczego nie pójść dalej i wyłączyć w tematach o jedzeniu, piciu, polityce, filozofii, sesjach rpg...?
Przestań Pan pieprzyć farmazony i wskaż gdzie się tego kategorycznie domagam. Pisałem o Strefie Wolnej Myśli i czysto spamerskich tematach (jak np "I na wieki wieków spam"). Owszem, poparłem pomysł Metzli apropo Rzeczy Ulotnych, ale tylko dlatego, iż według mnie licznik postów jako taki to zło w czystej postaci i należy go wyłączyć w całości.
ASX76 napisał/a:
Czyż to nie dziwne, że póki nie zająłem pierwszego miejsca, to Pan Asu siedział cicho i nic na temat wyłączenia licznika postów nie pisał, nawet się nie zająknął, dopiero teraz, "ni stąd ni zowąd", "dziwnym zbiegiem okoliczności", "obudził się" w najbardziej odpowiednim momencie?
Nie dziwne. Po prostu dopóki Pan nie zrobił dzikiej awantury, nie zwracałem na to zagadnienie najmniejszej uwagi.
ASX76 napisał/a:
Ponadto sam się wcześniej przyznał, że chce w ten sposób coś wymusić, czyli = wpłynąć na decyzje GTW...
[...]Mister Spell, jeśli nie dostrzegasz różnicy między walką o sprawiedliwość prowadzoną przez ASX-a od niegodnego zachowania Pana Asu, który wykorzystuje łatwą okazję do przypierdolenia mnie w słabiznę, to tym bardziej jest to przykre.
Skoro takie masz Pan o mnie zdanie, to pewno niesamowicie ucieszy się Pan z mej decyzji odejścia z tego forum. Nie żeby coś ugrać, czy kogoś szantażować - a po po prostu w wyniku zdegustowania faktem współużytkowania Zaginionej Biblioteki z osobami dla których jedną z najważniejszych cech forum są jego statystyki i które oceniają innych po ilości i częstotliwości pisania postów.
Pozostałym osobom dziękuję za ciekawe dyskusje i polemiki oraz ogólnie za wspólnie spędzony tutaj czas.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Asu nie rób tego, nie będę mógł być bez Ciebie Ukrytym Smokiem
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Nie chcę się wymądrzać, bo ostatnio jestem tutaj ledwo gościem, ale wydaje mi się, że trochę winy za ostanie wydarzenia ponosi administracja. Tak wiem, że to odkrywcze ale ... Nie wiem czym jest to powodowane, ale łatwo zauważyć ogólne przyzwolenie na spam - zarówno w tematach "lekkich", jak i książkowych czy filmowych. Raz są to pojedyncze wypowiedzi, inny razem ciągnące się na kilkanaście postów dialogi. A wszystko wersji jedno, góro dwu zdaniowej. Biorąc pod uwagę początki ZB - głupio to wygląda.
A co najsmutniejsze nikt nie zauważa problemu - zarówno władza, jak i szarzy użytkownicy. Wszystko jest ok, a licznik leci. Ale pewnie się czepiam i nie mam racji.
_________________ "Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois
Najtragiczniejsze jest w tym wszystkim to, że ci, którzy robią najmniej, mają najwięcej do powiedzenia. Zamiast zasilać forum postami w różnych tematach, wolą zajmować się walką z licznikami. Nowy trend!! Jeśli komuś przeszkadza istnienie licznika, to niech do niego nie zagląda! Ja tam nie pcham się do tematów/spraw czy innych rzeczy, które mnie nie interesują, ale przy tym nie drę mordy, żeby cokolwiek z nich zamykać czy usuwać, skoro nie naruszają żadnych praw, norm i tym podobnych kwestii.
To twoje przywiązanie do licznika i cyferek jest szalenie zabawne xD Szczególnie jeśli jeszcze traktujesz to tak śmiertelnie poważnie jako element, który wpływa na twoje być albo nie być na forum. A jak zabrali dziecku zabaweczkę to strzeliło focha xDDD
I jak zwykle w takich sytuacjach, kupa śmiechu
_________________ Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum