ASX76 napisał/a: |
Całą serię traktuję jako nierozerwalną całość i dlatego nie pokuszę się o wskazanie lepszych i gorszych części. Prędzej by mi rączka uschła. |
ASX76 napisał/a: |
Nagle uświadamiamy sobie, że niezbyt ładne rysunki fajnie tu pasują... i że w ogóle wszystko gra. A nawet śpiewa. |
ASX76 napisał/a: |
P.S. Nie za dużo rodzynków w tym cieście? "Lucyferowi" należy się odrębny wątek... Jakby nie patrzeć, to jego scenarzystą jest Mike Carey, a nie Gaiman... |
Elektra napisał/a: |
Co ciekawe, tylko Władca Snów przypadł mi do gustu, opowieść o jego siostrzyczce przeczytałam ze średnim zainteresowaniem, a Lucyfer troszkę mnie wynudził. I nie bardzo ciągnie mnie do kontynuacji. |
ASX76 napisał/a: |
Jak dobrze wiemy (ci co nie wiedzą, właśnie się dowiadują) "Preludia i nokturny" posiadały te same kolory co wersja SC. Poczynając od "Domu lalki" będzie inaczej.
|
Tigana napisał/a: |
Tym bardziej będzie warto kupić, bo różnica jest zasadnicza. Ciekawe czy za jakiś czas (czyli wiele, wiele lat) wznowią u nas "Preludia i Nokturny" w wersji kolorowej. |
ASX76 napisał/a: |
Nie mam tu na myśli odlotowych skórzanych okładek, lecz zawartość: grafiki, szkice... itp. |
Tigana napisał/a: |
Póki co bez dodatków, ale i tak jakość wydania komiku zwala z nóg. Cena zresztą też (89 zł). Komiks bardzo dużo zyskał na nowej oprawie graficznej i zmienia to zupełnie jego odbiór. Warto, chociaż cena wysoka. |
grubshy napisał/a: |
Czy Konwencja Genewska tego nie zakazuje? |
Tomasz Kołodziejczak na Alei Komiksu napisał/a: |
Reedycje - Nie planujemy wznowień wielu naszych, już wyprzedanych. Nie sądzimy, żebyśmy byli w stanie sprzedać ich niezbędne ilości. Co nie oznacza, że nie wznawiamy/reprintujemy pewnych serii. W pierwszej połowie 2012 dokończymy twardookładkową reedycję Sin City, wznowimy też pierwsze tomy serii Hellboy i Lucyfer (w miękkiej oprawie). Nie będziemy robić reedycji Preachera, ale będziemy kontynuować reedycję Sandmana w wersji HC. Nie będziemy robić wznowień żadnych komiksów wydanych w ramach kolekcji MK, PE, OG. |
adamo0 napisał/a: |
Egemont wydaje dalej nową edycję Sandmana czy przestali?
Nie wiem czy ładować w kasę w to co jest na razie na rynku, bo trochębojęsię zostać oszukany i porzucony |
ASX76 napisał/a: |
1. Wydawca nie zrezygnował z nowej edycji Sandmana, ino znacząco zwolnił tempo wydawania komiksów w ogóle. |
Romulus napisał/a: |
Czekam, czekam na kolejne tomy w HC. Szczególnie na "Ulotne życia", bo mam tylko drugą część wydania "miękkiego". |
Tixon napisał/a: |
Cena detaliczna jest deczko przerażająca. |
Tixon napisał/a: |
61,24 na nieprzeczytane. Można? Można.
|
ASX76 napisał/a: |
Ale straciłbyś świetny komiks wydany w nowych kolorach (w porównaniu do pierwszego wydania) i "na kredzie"
Jakież to Internet oferuje rozwiązanie zastępcze? |
Tixon napisał/a: |
Domówiłem I i II tom razem z IX, mam V, VI, VII i VIII. Brakuje mi III i IV w HC. |
ASX76 napisał/a: | ||
Szkoda, że tyle czasu zwlekałeś z zakupem. Polski komiksowy ma to do siebie, że pewne tytuły trzeba brać póki są, bo później można się obudzić z d... w pokrzywach Jeśli mnie pamięć nie myli, to Egmont zrobi dodruk brakujących części "Sandmana", ale cholera wie kiedy. |
Cytat: |
skończyły mi się książki do kupienia |
Fidel-F2 napisał/a: | ||
|
Tixon napisał/a: | ||||
To proste. Doszedłem do momentu, gdzie w fantastyce którą się interesują mam już kupione prawie wszystko, bądź jest to niedostępne. Więc idę w trzy strony - kupuję z nowości to co mnie interesuje, zacząłem nabywać interesujące mnie komiksy oraz biorę się za książki z innych gatunków. |
Tixon napisał/a: |
A wracając do Sandmana, mam już do IX tomu w HC. Rany, jakie jest to smaczne. |
Fidel-F2 napisał/a: |
ludzie nie przestają mnie zadziwiać |
Romulus napisał/a: |
Jeszcze tylko "Przebudzenia" mi brakuje. Ale już niedługo będzie wydane w HC. |
Romulus napisał/a: |
Zatem teraz czekamy na polską premierę "Uwertury". Podobno znakomity tom. |
Tixon napisał/a: |
Sandman: Uwertura.
Najlepszy Sandman jaki czytałem. O fabule - bez spoilerów - mogę powiedzieć tylko wow, za wowem. Jest to początek i koniec, dopełnienie historii, odpowiedź na kołaczące pytania (a także zostawienie paru nowych). Jest to również najładniejszy Sandman jaki oglądałem. Znakomite ilustracje, psychodeliczne scenerie, piękne kolory - to wspaniałe uczucie, gdy przewraca się stronę nie wiedząc czym artyści nas zaskoczą. Jestem kontent. |
Plejbek napisał/a: |
I od razu mam pytanie - to jest tak dobre cały czas, czy potem staje się jeszcze lepsze? |
Plejbek napisał/a: |
Muszę chyba tylo robić przerwy między albumami, żeby się nie przejeść. |
Romulus napisał/a: |
Potem możesz sobie jeszcze "dopchnąć" "Lucyferem" Careya. |
xan4 napisał/a: |
O dziwo zgadzam się z Tixonem |
Plejbek napisał/a: |
Zna ktoś komiks, który pod względem graficznym, może konkurować z "Sandmanem: Uwerturą"? |
Plejbek napisał/a: |
Zna ktoś komiks, który pod względem graficznym, może konkurować z "Sandmanem: Uwerturą"? Czytam teraz i widzę po prostu dzieło sztuki. Nie przesadzam. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Ostatnio oglądałem go ze trzydzieści lat temu. Podobał się wtedy. Ale to chyba niewiele znaczy. |
Plejbek napisał/a: |
Tak samo mam z Wolfem, Harrisonem czy Pynchonem. |
Plejbek napisał/a: |
ale idę o zakład, że przy luźnej rozmowie przy beczce alkoholu, powstałyby drugie "Dialogi" |
utrivv napisał/a: |
Ciekawi mnie po prostu czy Sandman podobał by ci się 30 lat temu, może od tamtego czasu się rozwinął |
Fidel-F2 napisał/a: |
Raz to rzeczywistość snu, imho trudno bardziej iść na łatwiznę. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Dwa to postacie nadprzyrodzone o statusie bogów, demonów, aniołów (do aniołów mam szczególną awersję), itp. Próba opisywania psychologii, pragnień, myśli takich istot wymaga mistrzostwa intelektualnego, emocjonalnego. A przynajmniej na takim poziomie, żeby mnie czytelnika, przeskoczyć. Niestety Gaiman to przeciętniak. |
Tomasz napisał/a: |
Ale jesteś pewien, że to co będzie SU potem będzie powtórzone w tych tomach każdej z serii? |