Zaginiona Biblioteka

Seriale - House of the Dragon

ASX76 - 2022-08-22, 08:13
: Temat postu: House of the Dragon
Bardzo udany pierwszy odcinek prequela daje nadzieję, że uda się zmyć niesmak po żenującym ostatnim sezonie "Gry o tron".
Zgodnie z oczekiwaniami Matt Smith jawi się jako najjaśniejszy członek obsady. :-P
Poziom realizacji stoi na wysokim poziomie.
Póki co, wszystko gra.
Tomasz - 2022-08-22, 20:04
:
ASX chyba coś innego oglądaliśmy, albo jesteś fanboyem dla którego takie coś nakręcili.
Są dobre efekty, świetne scenografie itd. Techniczna strona ok. Ale scenariusz, dialogi, gra aktorska słabuje strasznie. Wszystko drętwe, pół miliona nawiązań jak dla idiotów z machaniem sztandarem z napisem: "jarać się bo ma się to coś kojarzyć z Grą o tron". A jeszcze na koniec nadętym głosem opowieść o tym jak to kiedyś nadejdzie długa noc itp. W ogóle tu wszystko jest wprost topornie mówione, nic nie potrafią rozegrać w dialogu, zasugerować, pozwolić o czymś pograć aktorom spojrzeniami albo mimiką twarzy. Na bogato ale bardzo tandetnie i rozczarowująco.
Herbatek - 2022-08-22, 20:58
:
Ja ze swojej strony dodam jeszcze poniższe kwestie:
- miałem wrażenie, że ten odcinek to posklejane sceny z Gry o Tron,
- casting dramatyczny poza wyjątkami, o których szkoda gadać,
- do zagrania były sceny, które pewnie na pierwszym roku szkoły aktorskiej się ćwiczy - choć może się mylę,
Zobaczę dalej, ale powiedzmy sobie szczerze, szału nie ma i dupy nie urywa
Stary Ork - 2022-08-22, 21:13
:
Matt Daemon może ma trochę charyzmy, szkoda tylko, że ta postać to póki co jedna wielka karykatura. Z drugiej strony nie mogę dość dobitnie wyrazić, jak bardzo doceniam fakt całkowitego oparcia jego designu na armybooku Vampire Counts z szóstej edycji WFB, głęboki szacun.
Dupy nie urywa póki co. Zobaczymy, jak się to rozwinie.
Trojan - 2022-08-22, 21:43
:
ja tam się nie jaram - czekam aż będą ze dwa czy odcinki i opatrzę.
Przypomnę że 1 seria GoT też była dość drętwa, aktorzy nie czuli jeszcze klimy itp itd.
m_m - 2022-08-23, 05:30
:
Chujnia z grzybnią na razie. Jedynie smoki fajne, tylko trochę gumowe.
Fidel-F2 - 2022-08-23, 07:20
:
GoT to była chujnia z grzybnią, coś klasy disco-polo, co tłumaczy popularność. A te smoki to gdzie dają? Muszę zobaczyć parę odcinków żeby potem przypierdalać się ze spokojnym sumieniem.
Whoresbane - 2022-08-23, 07:28
:
Odpaliłem odcinek z siostrą. Miałem nadzieję, że zachęcę ją do świata i do książek. Niestety odcinka nie dokończyliśmy bo praktycznie nic się w nim nie działo. Kiepsko
fdv - 2022-08-23, 08:46
:
Eee bo wy lubicie oglądać po jednym odcinku na tydzień jak by to był rok 91 i puszczali ST TNG. Ja poczekam ja będzie całość i jak utrwalą się takie kiepskie komentarze całości to nawet pierwszego odcinka nie będę musiał życzyć sobie odzobaczyć ;)
Fidel-F2 - 2022-08-23, 08:49
:
fdv +1
Whoresbane - 2022-08-23, 09:05
:
fdv napisał/a:
Eee bo wy lubicie oglądać po jednym odcinku na tydzień jak by to był rok 91 i puszczali ST TNG. Ja poczekam ja będzie całość i jak utrwalą się takie kiepskie komentarze całości to nawet pierwszego odcinka nie będę musiał życzyć sobie odzobaczyć ;)


W dzisiejszych czasach ludzie potrafią wstawać o 2 nad ranem (albo nie kłaść się spać) by obejrzeć odcinek i zasrać internet spojlerami (miałem tak z serialem The Boys) więc tu wolę sprawdzić od razu czy to dla mnie. I okazuje się, że nie dla mnie
ASX76 - 2022-08-23, 10:06
:
Trudno żeby się podobało, skoro podchodzi się z negatywnym nastawieniem. ;)
Lepiej wracajcie do Wieśmaka. :-P

A tu, dla odmiany, bardzo pozytywna opinia osobnika, który "łyknął" 6 odcinków -> https://naekranie.pl/recenzje/rod-smoka-sezon-1-odcinek-1-6-recenzja
Stary Ork - 2022-08-23, 10:12
:
Nie oczekiwałem niczego, a i tak się zawiodłem. Zupełnie jak na Tobie, Asiks. Ale z Rodu Smoka może jeszcze chociaż coś wyrośnie //mysli
jezzoRM - 2022-08-23, 11:28
:
Jezu, ile tutaj bredni, jeden wielki facepalm. Wam to chyba nic się w tej TV nie podoba. Biorąc pod uwagę, że to wy jesteście od nerdowania z fantasy i to Wam się powinno najbardziej podobać, pozostaje zadać pytanie, co jest z Wami nie tak? Serial przyjęty z uznaniem krytyków, wysokie oceny ludzi na serwisach (9.0 na imdb, a tutaj jedno wielkie narzekanie. Większość zachwyca się grą aktorów i ich doborem (popieram), a malkont z ZB że kiepską grają i dobór do bani. Kwintesencja:
Cytat:
- do zagrania były sceny, które pewnie na pierwszym roku szkoły aktorskiej się ćwiczy - choć może się mylę,

Takie sceny porodu to program obowiązkowy na 1 roku każdej szkoły aktorskiej :badgrin:

Cytat:
Ale scenariusz, dialogi, gra aktorska słabuje strasznie. Wszystko drętwe, pół miliona nawiązań jak dla idiotów z machaniem sztandarem z napisem: "jarać się bo ma się to coś kojarzyć z Grą o tron". A jeszcze na koniec nadętym głosem opowieść o tym jak to kiedyś nadejdzie długa noc itp. W ogóle tu wszystko jest wprost topornie mówione, nic nie potrafią rozegrać w dialogu, zasugerować, pozwolić o czymś pograć aktorom spojrzeniami albo mimiką twarzy. Na bogato ale bardzo tandetnie i rozczarowująco.

Oglądałeś chyba coś innego, bo z większością twoich narzekań jest zupełnie na odwrót. Typowe "czarne jest białe", nawet nie wchodzę w dyskusję bo szkoda czasu.

Mi się podobało, jaram się. Jedyne do czego się mogę przyczepić to CGI smoków, które nie trzyma tego bardzo realistycznego poziomu wykonania z GOT, ale tam mieli pojedyncze sceny na sezon, a tu pewnie będzie tego mnóstwo, także cięcia są zrozumiałe.
Stary Ork - 2022-08-23, 11:38
:
jezzoRM napisał/a:
Wam się powinno najbardziej podobać


Dzięki za wyjaśnienie, już mi się podoba.

jezzoRM napisał/a:
pozostaje zadać pytanie, co jest z Wami nie tak?


Ja mam nadciśnienie, skoliozę i urodziłem się w niedzielę. Kto następny? o_O
Tomasz - 2022-08-23, 11:56
:
jezzoRM napisał/a:
Wam to chyba nic się w tej TV nie podoba
jezzoRM napisał/a:
Oglądałeś chyba coś innego, bo z większością twoich narzekań jest zupełnie na odwrót.

Raczej mam wrażenie, że sporej ilości osób zrobienie czegokolwiek z uniwersum GoT robi dobrze jak napalonemu nastolatkowi pierwsza macanka. Usiądź, obejrzyj na spokojnie pierwszy odcinek GoT, gdzie nie było efektów, smoków, miażdżonych twarzy, zestawień z pseudodramatycznymi porodamik itd, a za to było zajebiste wprowadzenie do świata, historii, bohaterów, z dialogami, ciekawymi scenami, uzasadnionymi fabularnie itd. Ale będę oglądał, może się obudzą.
jezzoRM - 2022-08-23, 11:56
:
Też mam skoliozę, a po paru operacjach brzucha to już w ogóle jestem bardziej symetryczny niż polscy symetryści.

fdv napisał/a:
Eee bo wy lubicie oglądać po jednym odcinku na tydzień jak by to był rok 91 i puszczali ST TNG. Ja poczekam ja będzie całość i jak utrwalą się takie kiepskie komentarze całości to nawet pierwszego odcinka nie będę musiał życzyć sobie odzobaczyć ;)


Bedzięsz się sugerował opiniami tutejszych malkontentów? Z tym oglądaniem co tydzień to faktycznie lipa, człowiek się szybko przyzwyczaja do bingowania. Ale dzięki temu środowiska fanów żyją, można przedyskutować każdy odcinek, także ma to swoje plusy. Z reguły czekam na całość, ale akurat dla Sukcesji i HOTD robię wyjątek. No i może dla LOTR, jak się spodoba.

Cytat:
Usiądź, obejrzyj na spokojnie pierwszy odcinek GoT, gdzie nie było efektów, smoków, miażdżonych twarzy, zestawień z pseudodramatycznymi porodamik itd, a za to było zajebiste wprowadzenie do świata, historii, bohaterów, z dialogami, ciekawymi scenami, uzasadnionymi fabularnie itd. Ale będę oglądał, może się obudzą.


Tomek musisz uzgodnić z wersję z tutejszymi malkontentami, bo podobno 1 odcinki GOT przez to co piszesz były drętwe. :mrgreen: Moim zdaniem to wszystko jest w tym HOTD + więcej. Te rozwalane głowy to myślisz, że to sztuka dla sztuki? Miało to swój cel narracyjny, scena z porównywaniem walk zbrojnych do porodu przez przeplatanie obydwu przecież była naprawdę dobra (nawet arena była w kształcie waginy :mrgreen: ). Smoki nie były nawet przez pełną minutę na ekranie. Wolisz spokojniejszą narrację, ale większość siada do tego serialu licząc na coś innego, i to dostaje, porządną dramaturgię. Zresztą materiał źródłowy jest jaki jest, co też dyktuje tempo narracji i trudno żeby nie było smoków.
Fidel-F2 - 2022-08-23, 12:14
:
jezzoRM, użyłeś argumentu o muchach?
Tomasz - 2022-08-23, 12:22
:
Tu nie było żadnej dramaturgii. Zero emocji, wszystko bez znaczenia. Poród, pojedynki itd. bez wcześniejszego wprowadzenia postaci są widzowi obojętne. Kto z tego, że ktoś umiera przy porodzie, jak nawet twarzy nie pamiętam, imienia nie zdążyłem zapamiętać itd. I serio recytowanie tekstu o tym jak nadejdzie noc, mrok i zagrożenie dla ludzkości z podkładem dramatycznej muzyki to coś co odpowiada jakości i stylowi GoT? Naprawdę? I po co to podawane w taki sposób jakbyśmy wcześniej już tego nie obejrzeli? To kiepściutki fan serwis rodem z disneyowskiej tandety pokroju Obi-Wana.
Słabości scenariuszowe przykrywane są niby brutalnymi scenami walki. Tyle, że zwisa ci kto z kim się pojedynkuje. A zestawienie z porodem to tanie zagranie rodem z polskiej telenoweli. Z "dramatycznym" trzymaniem za rękę w trakcie cesarskiego cięcia. Ojeju. W ogóle dla serialu lepiej by zrobiło jakby ten cały odcinek sprowadzili do wprowadzenia takiego jak o zjeździe w Harrenhall. Bo takie patetyczne sceny bez emocji nijak się mają do wspomnienia z dramatycznymi i emocjonującymi zagrywkami z Got. I serialowego i powieściowego. Tam patetyzm ośmieszano i niwelowano, a tu się nadyma jak w kiepskim blockbusterze.
Herbatek - 2022-08-23, 12:23
:
#jezzoRM, jeśli w tym odcinku była dramaturgia, to co Ty wiesz o dramaturgii.
Ale oczywiście ten odcinek miał wszystko co powinien i był bardzo głęboki, właśnie przez takie a nie inne przeplatanie wątków. Że nikt do tej pory na to nie wpadł //mur , dramat.
Nawet napisy końcowe były a w nich to dopiero było czuć dramaturgię :-)
Whoresbane - 2022-08-23, 12:26
:
ASX76 napisał/a:
Trudno żeby się podobało, skoro podchodzi się z negatywnym nastawieniem. ;)
Lepiej wracajcie do Wieśmaka. :-P

A tu, dla odmiany, bardzo pozytywna opinia osobnika, który "łyknął" 6 odcinków -> https://naekranie.pl/recenzje/rod-smoka-sezon-1-odcinek-1-6-recenzja


Asix tu nie było negatywnego nastawienia. Autentycznie miałem nadzieję na coś lepszego i chciałem zachęcić siostrę do tego świata. W (przeze mnie ostro hejtowanym) Wieśmaku przynajmniej coś się działo a tu w większości nuda

Nie sugerowałbym się naekranie bo to straszni amatorzy. Powszechne clickbaity, większość artykułów to niedbałe kopiuj wklej z amerykańskich serwisów i tłumaczenie na polski (a czasem i zostawiają akapity po angielsku) oraz mają sponsorowane recenzje. Without Remorse z Michaelem B. Jordanem miało 6 czy 7 na 10. A Clancy się w grobie przewraca do tej ekranizacji...

jezzoRM

W pierwszym odcinku GoT coś się działo, zachęcało do świata. Pomimo zapoznania się z pierwszym tomem Pieśni przed pierwszym sezonem to oglądałem go dwa czy trzy razy. A Rodu Smoka nie zobaczyłem całego i większości już nie pamiętam
Stary Ork - 2022-08-23, 12:26
:
jezzoRM napisał/a:
nawet arena była w kształcie waginy


Nie była, była w kształcie sromu.

jezzoRM napisał/a:
porządną dramaturgię


Porządnej dramaturgii dla mnie starczyło na jedną scenę (kiedy król jedzie po doradcach jak po burych sukach za padlinożerstwo), cała reszta to było póki co efekciarstwo, i to z nie najwyższej półki (a ja uwielbiam efekciarstwo z niskiej półki, o ile mnie bawi. Tu mnie nie bawiło). Mój kłopot z tym otwarciem jest taki, że postaci są albo karykaturalne i przerysowane (serio, Daemonowi brakło do kompletu tylko skopania szczeniaczka, wyrwania lizaka trzylatkowi i podkręcania wąsa opętańczo rechocząc) albo przeraźliwie nudne i bez charakteru. Ale może się rozwiną.
jezzoRM - 2022-08-23, 13:18
:
Cytat:
Nie była, była w kształcie sromu.


:mrgreen: Prawda, to miałem na myśli, tylko przytoczyłem nie tę część ciała. Pomyłka kobyłka.

Daemon z jednej strony był pokazany jako opryszek, ale w scenach w burdelu była ukazana jest jego samotność (najpierw nie potrafi chyba dojść i siedzi załamany potem, a w drugiej scenie wszyscy sobie używają, a on znowu siedzi sam zamyślony), a w scenach z siostrą i bratem, że mu na nich zależy. Nie była to z pewnością jednowymiarowa postać, choć rozumiem, że ktoś tą "oprszykowatość" może uznać za przerysowaną po tej scenie w mieście.

Whoresbane moim zdaniem działo się bardzo dużo jak na 60 minut. To był pilot w którym sprawnie pokazano sporą ilość postaci i zarysowano relacje między nimi. Plus ukazanie obecnej sytuacji politycznej i dylematów patriarchalnych. To tylko jeden odcinek na litość boską, a niektórzy oceniają jak cały sezon. Zarysowano zdecydowanie więcej, niż w pilocie GOT, tamten serial się wolno rozkręcał, ale też było więcej postaci. Porówna się po obejrzeniu całego sezonu. Reszta to kwestia materiału źródłowego i postaci tam przedstawionych. W GOT mieliśmy całą powieść, tutaj mamy tylko historyczne notatki i bardzo ogólny zarys postaci i ich relacji w F&B, z pewnością nie tak przemyślany jak GOT. W HOTD muszą te postacie ożywić i sam jestem ciekaw co z nimi zrobią. Początek jest imho obiecujący.

Z Herbatkiem (ekspert od szkół aktorskich i dramaturgii :mrgreen: ) i Tomkiem więcej o tym odcinku nie gadam, bo oglądaliśmy najwyraźniej inny odcinek, czarne jest białe. Ten fenomen kompletnie przeciwstawnych subiektywnych odczuć na jakąś sztukę godny jest dogłębnego przestudiowania.

Cytat:
Porządnej dramaturgii dla mnie starczyło na jedną scenę

Scena porodu i turnieju, scena rozmowy między braćmi pod koniec, sceny z radą. Jak na 1 odcinek było tego całkiem sporo.
Trojan - 2022-08-23, 17:41
:
doktorat napiszecie z tego odcinka...
Bibi King - 2022-08-23, 18:18
:
Whoresbane napisał/a:
Odpaliłem odcinek z siostrą

Tzn. który?
Whoresbane - 2022-08-23, 18:34
:
jezzoRM napisał/a:
Whoresbane moim zdaniem działo się bardzo dużo jak na 60 minut


Działo się mniej niż w pierwszym odcinku Gry o Tron. Nie zachęcił mnie w ogóle do dalszego oglądania mimo znajomości książkowego pierwowzoru. A pierwszy odcinek GoT oglądałem dwa czy trzy razy pomimo znajomości książki przed premierą serialu.

Bibi King napisał/a:
Whoresbane napisał/a:
Odpaliłem odcinek z siostrą

Tzn. który?


Odpaliłem pierwszy odcinek House of the Dragon/Rodu Smoka z moją siostrą byśmy oboje go jednocześnie obejrzeli :D
Bibi King - 2022-08-23, 18:57
:
Cytat:
Odpaliłem pierwszy odcinek House of the Dragon/Rodu Smoka z moją siostrą

Pierwszy z ilu z twoją siostrą? :-P A w ogóle to twoja siostra gra w HOTD, a ty się nie chwalisz? :shock:

Ja czekam na całość. Chociaż nie, nie czekam. GoT nie zmogłem, żona mi trochę opowiedziała i wystarczy. Teraz pewnie będzie podobnie.
ASX76 - 2022-08-23, 18:57
:
"House of the Dragon" nie ma posmaku nowości, gdyż mimo świeżych bohaterów wykorzystuje "mięso i przyprawy" znane z "GoT", przynajmniej w pierwszym odcinku, stąd ZB-okowi malkontenci grymaszą i kręcą nosem. ;)
Tomasz - 2022-08-23, 20:39
:
ASX76 napisał/a:
mimo świeżych bohaterów

świeżości w odcinku nie stwierdzono
ASX76 napisał/a:
wykorzystuje "mięso i przyprawy" znane z "GoT"

właśnie tych przypraw i mięsa mi brakło

Ale jak chcesz plusa, to mi się podoba kobieta Daemona. Chętnie ją jeszcze pooglądam. W sensie fizycznie mi się podoba. :mrgreen:
m_m - 2022-08-23, 23:08
:
Jak każdemu.
Fidel-F2 - 2022-08-23, 23:23
:
Ta mała blond małpka?
m_m - 2022-08-24, 00:21
:
Wysoka, skośnooka brunetka.
Benson - 2022-08-24, 05:44
:
Obejrzałem ten HotD i szczerze mówiąc, myślałem, że będzie gorzej.
Fabuły na razie za bardzo nie ma, ale zrobione jest to na poziomie. Poza smokiem z początku, który wyglądał jak z Netflixowego Wiedźmina. I to nie jest komplement.
Ale już wiem, że będzie mi się to ciężko oglądało.
Ze względu na obsadę.
Nie ogólnie, bo np. Rhys Ifans i Graham McTavish są ok, ale pierwszoplanowe postaci to jest serio Korona Królów.
Główny król jest dla mnie gościem, który grał w Cornetto Trilogy (chyba w dwóch z trzech) i trudno mi go brać na poważnie.
Ten zły wujek wygląda, jakby miał czołowe z ciężarówką i poskładali go młotkiem.
No i "mamy Daenerys w domu"... Nie mogę patrzeć na nią. Autentycznie mnie wk... jej twarz.
Młodzik - 2022-08-24, 06:07
:
jezzoRM napisał/a:
Biorąc pod uwagę, że to wy jesteście od nerdowania z fantasy i to Wam się powinno najbardziej podobać, pozostaje zadać pytanie, co jest z Wami nie tak?

Może, to że nie łykamy jak pelikan wszystkiego co ma magię i smoki? Tak głupiego tekstu już dawno nie widziałem.

Co do House of Dragon - zupełnie nie czuję hype'u. Poczekam aż wyjdzie cały sezon i wtedy obejrzę.
Stary Ork - 2022-08-24, 07:32
:
m_m napisał/a:
Jak każdemu.


Widać nie jestem każdy //mysli

Benson napisał/a:
Ale już wiem, że będzie mi się to ciężko oglądało.
Ze względu na obsadę.


Obsada jest ok, tyle, że na razie postaci są takie se. Ale wiadomo, pierwsze koty, nie oceniać dnia, może się fajnie rozwiną.

Benson napisał/a:
Rhys Ifans


Jak patrzyłem kątem oka, to wydawało mi się ciągle, że to David Thewlis, a jak spoglądałem prosto, to żałowałem, że to nie David Thewlis.

Benson napisał/a:
Główny król jest dla mnie gościem, który grał w Cornetto Trilogy (chyba w dwóch z trzech) i trudno mi go brać na poważnie.


No co Ty, sierżanta detektywa Andy'ego Wainwrighta wypada brać na poważnie --_- .

Benson napisał/a:
Autentycznie mnie wk... jej twarz.


Pewnie dlatego, że jej matka, ojciec, wuj i ciotka to dobrana para, jak to u Targaryenów? Mi się akurat te wszystkie mordy zdradzieckie podobają, ale ja w ogóle szanuję niestandardową urodę //mysli
Fidel-F2 - 2022-08-24, 08:31
:
Że to niby to jest ta wybitna uroda?


jezzoRM - 2022-08-24, 09:28
:
To ta drewniana aktorka, która męczyła widzów w głównej roli i nie dojechała do innych aktorów w świetnych "Devs". Uroda też not my taste.
m_m - 2022-08-24, 10:26
:
Z drugiej strony ładniejsza, if ju noł łot aj min.
Stary Ork - 2022-08-24, 10:35
:
Niestety, zrobiła na mnie słabe pierwsze wrażenie, kiedy się pokazało, że mimo atrakcyjnej powierzchowności ma w sobie coś paskudnego. A tym czymś okazał się książę Daemon Targaryen. Tego w etanolu nie rozpuścisz.
ASX76 - 2022-08-24, 11:32
:
Stary Ork napisał/a:
Tego w etanolu nie rozpuścisz.


Można popróbować z ługiem sodowym. //orc
Stary Ork - 2022-08-24, 11:33
:
Smacznego.
ASX76 - 2022-08-24, 11:34
:
Dziękuję i wzajemnie! 8)
MrSpellu - 2022-08-24, 11:53
:
dezomorfiną, głupcy --_-
ASX76 - 2022-08-24, 13:06
:
Ja tam wychodzę z założenia: "Jest człowiek, jest problem. Nie ma człowieka, nie ma problemu". //orc

Wracając do tematu: "HoD" ma szansę się rozwinąć, wszakoż jeszcze wiele przed nim, o ile nie będzie antologią, a opowiadana historia nie zamknie się w jednym sezonie. Może więc więcej wiary w twórców, a nie skreślać i pomstować po jednym odcinku? ;)
Whoresbane - 2022-08-24, 15:41
:
Dajcie znać jak planują to rozwiązać bo zrobili wstęp ledwo. Jeszcze wiele wiele serialowych lat minie zanim pojawi się Aegon, bękarty Strongów i zacznie Taniec Smoków. Nie mam pojęcia jak to rozwiążą, musi być jakiś przeskok czasowy
jezzoRM - 2022-08-24, 16:12
:
Przeskok czasowy będzie lada moment już w 1 sezonie, a nie zdziwiłbym się gdyby timeliny się przeplatały przez jakiś czas. Myślę, że akcja pójdzie szybko i Taniec zacznie się już w tym, albo w 2 sezonie.
Romulus - 2022-08-24, 17:48
:
Tomasz napisał/a:
ASX chyba coś innego oglądaliśmy, albo jesteś fanboyem dla którego takie coś nakręcili.
Są dobre efekty, świetne scenografie itd. Techniczna strona ok. Ale scenariusz, dialogi, gra aktorska słabuje strasznie. Wszystko drętwe, pół miliona nawiązań jak dla idiotów z machaniem sztandarem z napisem: "jarać się bo ma się to coś kojarzyć z Grą o tron". A jeszcze na koniec nadętym głosem opowieść o tym jak to kiedyś nadejdzie długa noc itp. W ogóle tu wszystko jest wprost topornie mówione, nic nie potrafią rozegrać w dialogu, zasugerować, pozwolić o czymś pograć aktorom spojrzeniami albo mimiką twarzy. Na bogato ale bardzo tandetnie i rozczarowująco.

No błagam cię, Tomasz. Błagam! :mrgreen: O czym ty piszesz? W GoT były takowe niuanse, taka wybitna gra aktorska w pierwszym odcinku? Przecież tam widz w pierwszym odcinku i po pierwszym odcinku też ..uja wiedział. Odnośnie wszystkiego. Najpierw jakieś zombie, potem wilki jakieś, potem się zjechało towarzycho, cały czas przedstawianie postaci, nie wiadomo, w którą stronę to pójdzie. Wypisz wymaluj pierwszy odcinek "HoD".

Mnie się podobał. Nie kwiczę z radości, ale to dlatego, że "Ogień i Krew" to nudna i przeładowana nic nie znaczącymi wydarzeniami opowieść. Opowiedziana w kronikarskim stylu. Pogubiłem się po pięćdziesięciu stronach i nawet mi nie zależało, żeby się połapać. Mam nadzieję, że w serialu wykroją z tego jakąś sensowniejszą fabułę, niż wypichcił ją Martin.

Będę oglądał, choć prikłeli nie lubię i rzadko mnie ekscytują (bo i nie ma/nie oglądam ich dużo). Ten ma szansę. A pierwszy odcinek to udowodnił. W pierwszym odcinku "GoT" Jaime był tylko nadętym fagasem, w kolejnych też. A z czasem pięknie pokazano, skąd się to wzięło i dokąd doprowadziło. W "HoD" też tak może być. I oby tak było. A już nie piszę o reszcie elementów. Przecież z Kita Harringtona śmiano się cały czas, że gra jedną miną. I tak dalej.
Tomasz - 2022-08-29, 21:58
:
Tak Romulus. Obejrzałem drugi odcinek. Scenariusz pisała chyba jakaś najarana nastolatka. Przez 25 minut mamy parę razy drętwo powtarzany dialog o tym, że król musi się ożenić i wymieniane imię tej, z którą ma się ożenić. Oczywiście z finezją rodem z Klanu wiadomo, że wybierze córkę namiestnika, więc ich relację budują naprawioną figurką i dramatem dziewczyny, której ojciec pyta się czy idzie do króla. Do tego debilna scena na Smoczej Skale, z takim kiepskim fotomontażem, gdy nasza młoda protagonistka nadlatuje na smoku, że aż oczy bolały. Serio, te dialogi napisane są na poziomie Korony królów. A na koniec, wiadomo kto sprzymierza się, wiadomo z kim, a jako że wcześniej zapomniano dać mu odrobinę chociaż motywacji, to wykłada wszystko w topornej przemowie. I tak jest wszystko podawane w tym serialu. A dziwna funbaza jara się tym jak suche drewno na opał.
Tak Romulus, w pierwszym odcinku GoT od razu wprowadzając postacie, zarysowywali je mocno w dialogach, pokazywali ich różnorakie charaktery, dawali jakieś tajemnicy, przeszłość itd. Pierwsza rozmowa Starka z królem dla przykładu. Rozmowy Starka z żoną, sposób wprowadzenia młodych Starków itd. Tu jest drętwo, topornie i tandetnie. I sceny pod tytułem: "stańcie bez ruchu naprzeciwko siebie i wygłoście jakąś kwestię".
m_m - 2022-08-29, 23:44
:
Ostatni raz wypowiem się tutaj, bo szans na to, by ten serial stał się lepszy nie ma.
Chujnia przeraźliwa. Drewno i paździerz. Dżizas kurwa ja pierdolę.
Stary Ork - 2022-08-30, 08:12
:
Drętwo, koturnowo, nudno i pompatycznie, nie ma komu kibicować, nie ma przeciw komu trzymać i po dwóch odcinkach nadal zupełnie mnie nie obchodzi, co się z tymi wszystkimi pacynkami stanie. Taki budżet poszedł na kostiumy, scenografię i CGI, że na trójwymiarowych bohaterów mówiących ludzkim głosem już nie starczyło?

Tomasz napisał/a:
Tak Romulus, w pierwszym odcinku GoT od razu wprowadzając postacie, zarysowywali je mocno w dialogach, pokazywali ich różnorakie charaktery, dawali jakieś tajemnicy, przeszłość itd. Pierwsza rozmowa Starka z królem dla przykładu.


Spasłeś się //spell
Bibi King - 2022-08-30, 08:36
:
Stary Ork napisał/a:
nie ma komu kibicować, nie ma przeciw komu trzymać i po dwóch odcinkach nadal zupełnie mnie nie obchodzi, co się z tymi wszystkimi pacynkami stanie.

Idealnie zilustrowałeś moje odczucia po pierwszych 3-4 odcinkach GoT. Wytrzymałem wtedy do końca sezonu. Nie było warto. Widzę, że teraz tym bardziej nie ma sensu.
MrSpellu - 2022-08-30, 08:50
:
Panowie, opanujcie się. Zaraz wpadnie tutaj komisja fantastyki i poodbiera Wam tytuły nerdów i zawiesi członkostwo w fandomie :badgrin:
Stary Ork - 2022-08-30, 08:51
:
I tak nie płacę składek od 1894 roku //panda
KS - 2022-08-30, 11:04
:
Od dziesięcioleci wiadomo, że pisanie/kręcenie prequeli służy wyłącznie do natrzepania kasy piszącemu/kręcącemu, a naiwność i chcica fanbazy zwalnia z konieczności dbania o jakość. Więc o czym wy tu w ogóle?
AM - 2022-08-30, 11:25
:
Tego należało się chyba spodziewać. Problemy z GoT zaczęły się w momencie, gdy skończyły się książki. Tutaj jest coś na czym można się oprzeć, ale to sucha relacja. Trzeba wykreować postaci, wymyślić sceny i dialogi. Gdyby scenarzyści byli w stanie zrobić to tak dobrze jak Martin, pewnie nie pracowaliby w tej branży.
Fidel-F2 - 2022-08-30, 13:27
:
Cytat:
Idealnie zilustrowałeś moje odczucia po pierwszych 3-4 odcinkach GoT. Wytrzymałem wtedy do końca sezonu. Nie było warto. Widzę, że teraz tym bardziej nie ma sensu.
ja porzuciłem w połowie pierwszego sezonu, w pewnym momencie poczułem, że bardzo nie chce włączać kolejnego odcinka, i dobrze mi z tym, ale ja uważam, że Martin nadaje się do lepienia klusek a nie pisania książek, po Piasecznikach mógłby zająć się czymkolwiek byle nie pisaniem

Cytat:
Od dziesięcioleci wiadomo, że pisanie/kręcenie prequeli służy wyłącznie do natrzepania kasy piszącemu/kręcącemu, a naiwność i chcica fanbazy zwalnia z konieczności dbania o jakość.
Zawsze jest ta nadzieja, że trafi się wyjątek, patrz Better call Saul.
Romulus - 2022-08-30, 17:04
:
AM napisał/a:
Tego należało się chyba spodziewać. Problemy z GoT zaczęły się w momencie, gdy skończyły się książki. Tutaj jest coś na czym można się oprzeć, ale to sucha relacja. Trzeba wykreować postaci, wymyślić sceny i dialogi. Gdyby scenarzyści byli w stanie zrobić to tak dobrze jak Martin, pewnie nie pracowaliby w tej branży.

A niby Martin się chwali, że ma większą kontrolę nad tym serialem. :-P Ale fakt, jest lepiej niż w książce, która jest suchą, kronikarską relacją. Znudziła mnie dosyć szybko, więc ci którzy się orientują według mojego gustu :mrgreen: lepiej niech nie czekają i kupują. :mrgreen:

Sprawdziłem na IMDb. Już się okazało, że po dwóch odcinkach moja ocena zaniża średnią. :-P Aktualnie wynosi ona 8,9/10 przy 63301 ocenach. Zatem wahania pewnie będą już nieznaczne. Albo serial jakoś dramatycznie się wykopyrtnie.
ASX76 - 2022-08-31, 05:23
:
Przychylam się do opinii malkontentów. Liczyłem, że "pierwsze koty za płoty", tymczasem drugi odcinek był ewidentnym, niemiłosiernym "męczeniem buły" i "nawijaniem makaronu za uszy". Wszelki entuzjazm kaput. //orc
Romulus - 2022-08-31, 18:22
:
Ja oglądam dalej. :-P Serial ma potencjał, aby się rozwinąć. A poza tym, po kilku przygodach z serialami, które odpuszczałem, a potem stawały się znakomite, mam silny FOMO.
Trojan - 2022-08-31, 19:51
:
Romulus napisał/a:
Ja oglądam dalej. :-P Serial ma potencjał, aby się rozwinąć. A poza tym, po kilku przygodach z serialami, które odpuszczałem, a potem stawały się znakomite, mam silny FOMO.


//ke?
Tomasz - 2022-08-31, 19:53
:
Romulus napisał/a:
Ja oglądam dalej.

Raz w tygodniu też mogę. Chyba, że zacznę zasypiać w trakcie. A widać, że to grozi.
Romulus napisał/a:
Serial ma potencjał, aby się rozwinąć.

Papier toaletowy też. I fakt, też z niego nie zrezygnuję.
Romulus napisał/a:
A poza tym, po kilku przygodach z serialami, które odpuszczałem, a potem stawały się znakomite, mam silny FOMO.

W sumie przy Modzie na sukces ile lat czekałeś aż zaskoczy :mrgreen:
Romulus - 2022-08-31, 21:01
:
Tam każdy odcinek był zaskoczeniem. Nie znasz się. :mrgreen:
jezzoRM - 2022-09-05, 10:54
:
Ten topik to musi być jakiś zbiorowy trolling, bo ciężko uwierzyć, że ludzie to wszystko wypisują na serio. :mrgreen:
Stary Ork - 2022-09-05, 10:57
:
Mi ciężko uwierzyć w istnienie dziobaków, ale się z tym nie obnoszę.
Stary Ork - 2022-09-06, 07:19
:
S01E03 - feudalna monarchia nadal bohatersko walczy z problemami nieznanymi w innych systemach. Kostiumy nadal ładne, peruki nadal żenujące, dialogi nadal składają się z waty i trocin, a kiedy już pojawia się na dłużej złol którego od dwóch odcinków trenowano na zawodnika wagi ciężkiej, Matt Daemon patroszy go jak prosię, uprzednio samojeden bez zadyszki otaczając od środka większość jego piratów i wycinając ich w pień, kiedy próbują się przebić. Niestety, przy okazji wycina też kamerzystę, i niewątpliwie epickie starcie z Karmicielem Krabów odbywa się bez naszego udziału. Blackfish w zaświatach z uznaniem kiwa głową, a ja zastanawiam się, jakim cudem chłopaki z Westeros przez tyle miesięcy dały się poniewierać jakimś łachmytom, skoro pierwszego dnia wystarczyło zabrać Daemonowi smoka i spuścić księcia ze smyczy.
Mniej więcej na tym etapie polskiego Wiedźmina pojawiło się w narodzie hasło Znajdzie się kłonica na dupę Szczerbica. Tak tylko mówię.
Tomasz - 2022-09-06, 09:25
:
Stary Ork napisał/a:
jakim cudem chłopaki z Westeros przez tyle miesięcy
Wyraźnie jest powiedziane, że przez trzy lata. I czy ja dobrze rozumiem, że to niby byli piraci, tyle że nie używali chyba statków? No bo jak używali to by im wystarczyło spalić smokiem i po zagrożeniu. Wszak statków nie schowasz do jaskiń.
Stary Ork - 2022-09-06, 09:31
:
Może mieli takie bunkry na U-Booty jak w La Rochelle //mysli . Albo cały port jak w Barak Varr.

Albo to byli wideopiraci i Daemon ich sponiewierał za copyright infringement //mysli .
utrivv - 2022-09-06, 09:38
:
Tomasz napisał/a:
I czy ja dobrze rozumiem, że to niby byli piraci, tyle że nie używali chyba statków? No bo jak używali to by im wystarczyło spalić smokiem i po zagrożeniu. Wszak statków nie schowasz do jaskiń.
Trochę pomyślunku, smok państwowy to go żal wysłać, nielubiany wujek bardziej się opłaca do pacyfikacji. Tak przy okazji, wiela kilometrów taki smok przeleci bez tankowania? Dla kolegi pytam
MrSpellu - 2022-09-06, 09:45
:
Na statkach zapewne były zamontowane systemy plot średniego zasięgu. Czyli katapulty z tuńczykiem. Strzelali w takiego smoka tymże tuńczykiem z katapulty, a chytry skurwysyn łapał to w locie, zżerał i był tak obżarty mikroplastikiem, że aż musiał lądować na powernapa, by strawić to gówno. Tak było. Nie zmyślam.
Stary Ork - 2022-09-06, 09:45
:
utrivv napisał/a:
Tak przy okazji, wiela kilometrów taki smok przeleci bez tankowania?


Uczeni w Piśmie twierdzą, że co najmniej jeden.

MrSpellu napisał/a:
katapulty z tuńczykiem


Ale z jednym i tym samym? Podziwiam oszczędność sił i środków.
Tomasz - 2022-09-06, 09:46
:
utrivv napisał/a:
Trochę pomyślunku, smok państwowy to go żal wysłać, nielubiany wujek bardziej się opłaca do pacyfikacji.


Przecież od pierwszej sceny odcinka pokazują jak przez te trzy lata wujek próbował wyładowywać swój gniew i smokiem palić piratów na plaży.
Słaby ten antagonista. Na szczęście na końcu dostał objawienia, że musi samemu zaszarżować piechotą. I po sprawie. Ale że trzy lata?
Stary Ork - 2022-09-06, 09:49
:
A tak Gorkiem a prawdą, kiedy Rhaenyra ruszyła cwałem w las, miałem nadzieję że trafi do chatki szemranej staruszki handlującej drewanianym rękodziełem o tematyce niedźwiedziej i kupi od niej podejrzane ciastko, bo do tej pory wszystko zmierzało w tym kierunku //mysli .
KS - 2022-09-06, 09:50
:
Stary Ork napisał/a:
utrivv napisał/a:
Tak przy okazji, wiela kilometrów taki smok przeleci bez tankowania?


Uczeni w Piśmie twierdzą, że co najmniej jeden.

spadając z góry na dół?
MrSpellu - 2022-09-06, 09:50
:
Piraci kiepsko się palą, bo są mokrzy --_-
Stary Ork - 2022-09-06, 09:59
:
KS napisał/a:
Stary Ork napisał/a:
utrivv napisał/a:
Tak przy okazji, wiela kilometrów taki smok przeleci bez tankowania?


Uczeni w Piśmie twierdzą, że co najmniej jeden.

spadając z góry na dół?


Póki co nie da się spadać inaczej, ale próby trwają.
KS - 2022-09-06, 10:04
:
Stary Ork napisał/a:


Póki co nie da się spadać inaczej, ale próby trwają.


Powiedziałem kiedyś gostkowi, cytuję: "Spadaj" i zrobił to w poziomie, więc tego.
Stary Ork - 2022-09-06, 10:16
:
Czyli mamy przełom //mysli
Fidel-F2 - 2022-09-06, 10:18
:
Ale zwyczajowe nasycenie rumem powinno niwelować problem.
Stary Ork - 2022-09-06, 10:26
:
Nasycenie smoka rumem nie wchodzi w rachubę ze względów finansowych, ale mamy na przyszły rok zabudżetowane oblanie piwem kota. Wystarczy?
utrivv - 2022-09-06, 10:29
:
Piraci wbrew obiegowej opinii myją się niechętnie stąd też ich okrętom towarzyszy dziwny zapach, co najmniej 200 kilosiekier a smok litewski mięs nieświeżych nie jada? //mysli
Stary Ork - 2022-09-06, 11:00
:
Zgadza się, czytałem o tym w biuletynie Głównego Instytutu Wypasania Smoka //mysli .
MrSpellu - 2022-09-06, 13:03
:
Ale w sumie jest sens z tym rumem. Problemem jest jednak sama aplikacja trunku. Bierzesz kilkunastu najbardziej chujowych piratów, nasączasz ich rumem po korek i puszczasz w jakieś starej krypie w kierunku smoka. Smok ich wpierdala i po takiej dawce powinien być juz najebany jak szpak. No bo zwierzęte generalnie mają słabą głowę. Taki najebany smok zawraca i zaczyna się awanturować ze swoimi. Rozpierdala armię, spala pół królestwa, zżera dziewice i gwałci owce.

Co moze pójść nie tak? //panda
Stary Ork - 2022-09-06, 13:09
:
A teraz sobie wyobraź, że następnego dnia smok budzi się na kacu //ooo
MrSpellu - 2022-09-06, 13:12
:
That's the point.
Stary Ork - 2022-09-06, 13:51
:
Ok, Spellu, bierz się do scenariusza, jeszcze uratujemy ten serial. Zadzwonię do Miauczyńskiego żeby reżyserował, za drugi sezon w cuglach zgarniamy komplet Emmy.
MrSpellu - 2022-09-06, 13:55
:
Sraj Miauczyńskiego, dzwoń od razu do Smarzowskiego i serial nazywamy z miejsca "Smok Zły". O kurwa, jaki to będzie hardkor. Nudny, ciemny i ze zjebanym dźwiękiem, ale hardkor //spell
Stary Ork - 2022-09-06, 14:00
:
Ale bym oglądał :mrgreen:

MrSpellu napisał/a:
Smok Zły


Przepiękne //amor
Tomasz - 2022-09-06, 15:19
:
Jak Smarzowski to odcinek finałowy to będzie Wesele trzecie?
fdv - 2022-09-06, 15:42
:
Oglądałbym waszą wersję, ale tylko z Dziędzielem bez niego to cały zamysł traci sens.
MrSpellu - 2022-09-06, 16:43
:
Tomasz napisał/a:
Jak Smarzowski to odcinek finałowy to będzie Wesele trzecie?


Raczej drugi Wołyń.

fdv napisał/a:
Oglądałbym waszą wersję, ale tylko z Dziędzielem bez niego to cały zamysł traci sens.


Się wie.
Tomasz - 2022-09-06, 17:46
:
MrSpellu napisał/a:
Raczej drugi Wołyń.

No Targaryenówna mogłaby w finałowej scenie iść po moście, obok strażników rasy północnej, Starków w sensie. Nawet podobna trochę.
Trojan - 2022-09-06, 18:44
:
Wesele III "Krwawe gody"
Tomasz - 2022-09-06, 20:38
:
Trojan napisał/a:
Wesele III "Krwawe gody"

Oj Smarzowski by im pokazał co to są krwawe gody. Tylko w jakiej roli Jakubik by wystąpił?
m_m - 2022-09-06, 21:18
:
Smoka //aaa
MrSpellu - 2022-09-06, 21:33
:
Ja bym raczej szedł w inną stronę. Scenariusz mógłby napisać Pilch i główny wątek opowiadałby o chorobie alkoholowej smoka. Aby jednak widz zachodni nie umarł z nudów, to koniecznie trzeba podlać to przemocą i panseksualnym (oraz pantransrasowym) wyuzdaniem.
utrivv - 2022-09-06, 22:39
:
W finałowej scenie Kałużyński i Raczek będą dyskutować o rodzie smoka wśród powszechnej orgii :badgrin:
Tomasz - 2022-09-06, 23:22
:
MrSpellu napisał/a:
Scenariusz mógłby napisać Pilch

Nie żyje niestety.

Ale jak już jedziemy z polskimi wątkami, to proponuję crossover z Koroną królów. Zawisza Czarny zabije smoka, a Jagiełło odda w zamian dwa krzyżackie nagie miecze. Za nagie księżniczki oczywiście. Żeby cycki były.
MrSpellu - 2022-09-06, 23:38
:
Tomasz napisał/a:
Nie żyje niestety.


O kurwa, faktycznie. Umknęło mi.

Tomasz napisał/a:
Zawisza Czarny zabije smoka


Smok go rozpije. A Jagiełło w tej wersji będzie wyuzdaną kobietą walczącą dwoma nagimi mieczami. Z cyckami na wierzchu, o.
Tomasz - 2022-09-07, 00:38
:
MrSpellu napisał/a:
A Jagiełło w tej wersji będzie wyuzdaną kobietą walczącą dwoma nagimi mieczami. Z cyckami na wierzchu, o.

A będą dwie pochwy?
Stary Ork - 2022-09-07, 07:06
:
Mam pełną świadomość, że świat z zapartym tchem czeka tylko na Papryk Vege Prezentuje Arcykurwadzieła Światowego Kina: Ród, Kurwa, Smoka --_-

Tomasz napisał/a:
Ale jak już jedziemy z polskimi wątkami, to proponuję crossover z Koroną królów.


Jedyny crossover na który przystanę to Sceny z życia Rodu Smoków --_-

Tomasz napisał/a:
MrSpellu napisał/a:
Scenariusz mógłby napisać Pilch

Nie żyje niestety.


Może mu się poprawi //panda
MrSpellu - 2022-09-07, 08:31
:
Tomasz napisał/a:
A będą dwie pochwy?


W tej konfiguracji przynajmniej trzy. Jeżeli malformacja macicy, to cztery.

Stary Ork napisał/a:
Jedyny crossover na który przystanę to Sceny z życia Rodu Smoków --_-


Smok Zły. I zombie. //spell
Trojan - 2022-09-07, 19:57
:
pierwszy odcinek opatrzony.
Nie wiem co tam sobie popierdujecie - był spoko.
Zaczyna się mnie więcej tam gdzie w GoT zgubili scenariusz. Co prawda widać że idą po swoich śladach, ale co mi tam.

Aha - tam jest jakaś ładna dziewuch ?
Bo na razie suabizna w tym względzie.
Matt wygląda jak rasowy złol

Smok zły. Zombie i brzydkie dziewczyny.
Benson - 2022-09-07, 20:59
:
Trojan napisał/a:
Aha - tam jest jakaś ładna dziewuch ?

Nie.
Trojan - 2022-09-07, 21:10
:
Benson napisał/a:
Trojan napisał/a:
Aha - tam jest jakaś ładna dziewuch ?

Nie.


to tym lepiej - nikt nie będzie zaburzał oceny jakości serialu. :)
ASX76 - 2022-09-08, 10:28
:
Trojan napisał/a:
Benson napisał/a:
Trojan napisał/a:
Aha - tam jest jakaś ładna dziewuch ?

Nie.


to tym lepiej - nikt nie będzie zaburzał oceny jakości serialu. :)


Jeszcze nie ma, choć wkrótce się pojawi wielce powabna Olivia Cooke. //slina
Kszych - 2022-09-08, 18:20
:
Czy powabna, to się dopiero okaże, gdy jakiś smok spali jej ciuchy. //tixon
ASX76 - 2022-09-09, 05:27
:
Nie o negliżu tu prawię, ino o obliczu anielsko nadobnym. ;)
Stary Ork - 2022-09-09, 07:32
:
Trojan napisał/a:
Matt wygląda jak rasowy złol


Trąci von Carsteinami //mysli
ASX76 - 2022-09-09, 09:06
:
Wątek Karmicieli Krabów został rozwiązany bardzo skrótowo i z "czarnej dupy". Czegoś takiego nie powstydziłby się duet sceno-skopistów Benioff & Weiss z ostatniego sezonu "GoT". ;)
Niby wielkie zagrożenie, a tak banalnie poszło i bez sensu wyszło. Aż dziw bierze, że jaskiniowi piraci dali się tak wydymać i to ze słonym nawilżeniem. //orc
Trojan - 2022-09-10, 13:18
:

KS - 2022-09-10, 16:16
:
W ramach samobiczowania obejrzałem 3 odcinki, żeby ocenić, który serial spierdolono rzetelniej. Ten jest bezwstydnym odcinaniem kuponów od GoT. No niby nikt się z tym nie krył, w końcu prequel musi wiązać się z oryginałem, ale imho powinien jednak dodać coś „od sie”. A tu niemal wyłącznie zrzynka, mało subtelna, wręcz gruba jeśli chodzi o niektóre wątki czy postaci. Tam król nieudolny utracjusz Baratheon, tu kopia ino że Targaryan, tam nim manipulują, tu podobnie, tam żenada na polowaniu, tu jeszcze większa, tam ambitna blond lady z misją, tu jej praszczurzyca, i tak możnaby ciągnąć długo, aż do detali.

Tyle że kopia jest duuuużo bledsza od oryginału. W GoT mamy postaci, które od 1 sezonu wywołują reakcję emocjonalną widza, wzbudzają sympatię lub antypatię niemal odruchowo (np. Tyrion Lannister, Cersei i jej syn Joffrey), tu słabizna. Tam w ogóle była zacna galeria złoli, w Domu Dragonów jak dotąd cieniutko. Ten Karmiciel Krabów się zapowiadał, [uwaga spoiler] myślałem, że przejdzie sezon jak burza w charakterze „niepełnosprawny a jednak orzeł” a oni zdjęli go z etatu. W GoT było szereg charakterystycznych, rozpoznawalnych, ciekawie skonstruowanych postaci 2 i 3 planu (np. Varys, Bronn, Hound, Petyr Baelish, Ramsay Bolton), tu już 3 odcinki, przewinęło się sporo postaci tła i o charakterze żadnej nie da się konkretnie nic powiedzieć. Nawet nazwisk nie zapamiętałem. Cóż, tam postaci wymyślił Martin, tu chyba studenci na stażu.

Mimo wszystko fabularnie jest to lepsze od Rings of Power, przynajmniej coś się dzieje albo próbuje dziać, jest też jakaś dynamika (niewielka, ale zawsze) relacji między głównymi bohaterami, czego w RoP zupełnie zabrakło. Trzeba przyznać, że początek, ze sceną porodu, miał dramaturgię, niestety potem napięcie i tempo siadło i już nie wstało. Miało chyba w założeniu wrócić w 3 odcinku, ale wyszła z tej wojenki niezamierzona parodia.
Romulus - 2022-09-11, 19:36
:
KS, ale Martin wskazywany jest przy tym serialu (także on sam na siebie wskazuje :) ) jako osoba mająca większy wpływ na ten serial. Albo się nie przepracowuje, albo ten wpływ to ściema, albo po prostu wpływ Martina wcale nie oznacza wyższej jakości. I niby jest materiał książkowy i ogląda się go z oczekiwaniami, że się w końcu "odpali" i nic.
Tomasz - 2022-09-11, 20:54
:
Bo ten materiał książkowy, to coś w stylu kroniki. Zapis wydarzeń, w którym brakuje pełnokrwistych postaci, relacji, dialogów, emocji itd. I niestety robiąc serial jakoś to przegapili.
KS - 2022-09-11, 21:43
:
Książki nie czytałem.
Romulusie, z tym przyznawaniem się Martina do współpracy przy serialu może być tak jak z zapewnieniami Sapka, że miał nadzór nad Wiedźminem. Wziął kupę kasy, to nie wypadało mówić inaczej.
ASX76 - 2022-09-12, 05:42
:
KS napisał/a:
Książki nie czytałem.
Romulusie, z tym przyznawaniem się Martina do współpracy przy serialu może być tak jak z zapewnieniami Sapka, że miał nadzór nad Wiedźminem. Wziął kupę kasy, to nie wypadało mówić inaczej.


Lepiej aby Martin skupił się na dokończeniu książki, bo jego uwagę wciąż rozpraszają insze projekty. ;)
Niewątpliwie autor ma o wiele większy wpływ na serial od Sapkowskiego, który miał go ino na pozór. Co w niczym nie zmienia faktu, że znacznie trudniej jest stworzyć dialogi do suchej kroniki. ;) Poza tym, "HoT" ma ten problem, że patrzy się na niego przez pryzmat "GoT", a że jest mniej atrakcyjny i wciągający, przynajmniej jak na razie, to trudno nie marudzić.
Adwersarze w "GoT" byli mocarni i przekonujący, zwłaszcza King of the Ice Cream ;) W prequelu tego brakuje.
KS - 2022-09-12, 10:58
:
ASX76 napisał/a:

Lepiej aby Martin skupił się na dokończeniu książki, bo jego uwagę wciąż rozpraszają insze projekty. ;)

Jestem sceptyczny w kwestii dokończenia PLiO. Martin w kolejnych tomach konsekwentnie zabijał bohaterów, z którymi czytelnicy już się zżyli, powprowadzał nowych, dużo mniej interesujących. Na domiar złego nawrzucał nowych lokacji a cała akcja się rozłazi, emocje siadły bo brakuje antagonistów podnoszących ciśnienie. Tyriona posłał gdzieś w dalekie kraje i biedak z dala od centrum akcji snuje się jak smród po gaciach. Ostatnie tomy ciężko było strawić. Mam podejrzenie, że Martin się pogubił i już nie daje rady tego ogarnąć.
ASX76 - 2022-09-12, 12:45
:
KS napisał/a:
ASX76 napisał/a:

Lepiej aby Martin skupił się na dokończeniu książki, bo jego uwagę wciąż rozpraszają insze projekty. ;)

Jestem sceptyczny w kwestii dokończenia PLiO. (..)


To "mission impossible". ;)
Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya.
I to póki jeszcze może. :-P
Whoresbane - 2022-09-12, 18:39
:
KS napisał/a:
ASX76 napisał/a:

Lepiej aby Martin skupił się na dokończeniu książki, bo jego uwagę wciąż rozpraszają insze projekty. ;)

Jestem sceptyczny w kwestii dokończenia PLiO. Martin w kolejnych tomach konsekwentnie zabijał bohaterów, z którymi czytelnicy już się zżyli, powprowadzał nowych, dużo mniej interesujących. Na domiar złego nawrzucał nowych lokacji a cała akcja się rozłazi, emocje siadły bo brakuje antagonistów podnoszących ciśnienie. Tyriona posłał gdzieś w dalekie kraje i biedak z dala od centrum akcji snuje się jak smród po gaciach. Ostatnie tomy ciężko było strawić. Mam podejrzenie, że Martin się pogubił i już nie daje rady tego ogarnąć.


Przeca Tyrion właśnie najął sobie Drugich Synów i wraca do Westeros


Nowy odcinek nadal mierny jak poprzednie. Stawiają na szokowanie widza w mierny sposób. Wątek z Daemonem i Rhaenyrą za wcześnie i nielogiczny. A Criston Cole i jego wątek to już herezja wobec materiału źródłowego
fdv - 2022-09-12, 21:36
:
ASX76 napisał/a:

Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya.


A to są takie przymiarki, czy tak rzuciłeś pierwszym z brzega nazwiskiem ?>
Trojan - 2022-09-12, 23:03
:
GG Kay dobry jest w dokańczaniu nieskończonych opowieści :)


ale... jest tylko 6 lat młodszy od GRRM ;) to nie czasy JRRT :)
Tomasz - 2022-09-13, 00:22
:
A nie było kiedyś powiedziane, że w razie czego dokończyć ma Daniel Abraham?
Stary Ork - 2022-09-13, 07:45
:
Whoresbane napisał/a:
Nowy odcinek nadal mierny jak poprzednie.


Ale jakieś przebłyski się pojawiają. Nadal dupy nie urywa, ale parę scen wyszło dość porządnie, parę marionetek rozpoczęło długą drogę do zostania prawdziwymi chłopcami, a kiedy Rhaenyra się uśmiecha, można niemal pomyśleć, że to człowiek a nie uncanny valley. Poza tym charakteryzacja ocknęła się z tego napędzanego ketaminą, krokodylem i paliwem rakietowym ciągu w którym była przez pierwsze trzy odcinki - i postanowiła popracować nad fryzurami, co przyjąłem owacją na stojąco.
ASX76 - 2022-09-13, 09:31
:
Whoresbane napisał/a:

Wątek z Daemonem i Rhaenyrą za wcześnie i nielogiczny.

A Criston Cole i jego wątek to już herezja wobec materiału źródłowego


1. Niby kiedy byłaby odpowiednia pora, skoro niewiasta jest już dojrzała do takich spraw? ;) Proszę wziąć pod uwagę, że w międzyczasie upłynęło kilka lat.
Wątek jak najbardziej logiczny, gdyż "związki" rodzinne nie tylko u późniejszych Lannisterów się zdarzały. ;)
Poza tym, samczyki mogą z kim chcą i gdzie chcą, a białogłowa to niby gorsza? :-P
"Wsio mogut karali". :badgrin:

2. Od kiedy materiał źródłowy to świętość? :lol:
Tomasz - 2022-09-13, 11:09
:
ASX76 napisał/a:
Proszę wziąć pod uwagę, że w międzyczasie upłynęło kilka lat.

Muszą topornie co jakiś czas o tym mówić, bo po głównej bohaterce tego nie widać. Jak jej przysięgi składali to miała coś 14 lat, potem był przeskok o trzy lata, teraz też o ileś, ale nie powiedzieli o ile, a dziewuszka wygląda jakby jej tydzień minął. a bodajże za dwa odcinki zmieniają aktorkę, bo będzie taki duży przeskok w czasie.
Stary Ork napisał/a:
Poza tym charakteryzacja ocknęła się z tego napędzanego ketaminą, krokodylem i paliwem rakietowym ciągu w którym była przez pierwsze trzy odcinki - i postanowiła popracować nad fryzurami, co przyjąłem owacją na stojąco.

To jeden świetlik w tunelu.
Poza tym odcinek z pomysłem w stylu: wywalamy kasę na smoka na początku, potem aktorzy ględzą jakieś marne teksty stojąc bez ruchu jak w marnej telenoweli. A w środek wrzucamy scenki rodem z marnych erotyków.
Największy miałem ubaw jak, nawiązując do tekstu z napisów (nie pamiętam jakie było oryginalnie użyte słowo po angielsku) syn mnie spytał czy spółkowanie to zakładanie spółek? :mrgreen:

Co najciekawsze, pod nastrojem chwili zaczęliśmy z żoną oglądać "Crown" i mamy wielkie zaskoczenie jak dobrym aktorem jest koleś tam grający męża królowej Elżbiety, który tutaj jest żenującym Deamonem czy jak mu tam.
Stary Ork - 2022-09-13, 11:11
:
Tomasz napisał/a:
To jeden świetlik w tunelu.


Trzeba cieszyć się z drobiazgów, skoro szeroki plan jest pełen chujni //spell . Ale momentami było w tym przynajmniej trochę życia, a nie drętwej ekspozycji przeplatanej ruchaniem i przemocą.
KS - 2022-09-13, 11:26
:
Miałem już nie oglądać, ale żona włączyła tv a mi się nie chciało z kompem przenosić do innego pokoju. Scena rozdziewiczania blondyny akurat na poziomie "dla blondynek", capiło harlequinem, że musiałem wietrzyć, ale poza tym to chyba najlepszy odcinek z dotychczasowych, co nie znaczy, że już dobry.
Stary Ork - 2022-09-13, 11:41
:
KS napisał/a:
poza tym to chyba najlepszy odcinek z dotychczasowych, co nie znaczy, że już dobry


To coś jak "najuczciwszy poseł w całym PiS-ie", można jednak zawiesić poprzeczkę wyżej //mysli Ale może coś drgnęło wreszcie i za dwa-trzy sezony nabierze jakości.
jezzoRM - 2022-09-13, 12:54
:
Asiks napisał/a:
Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya.


Czy ty w ogóle czytałeś kiedykolwiek Martina i Kaya? Jeśli tak i wysuwasz takie absurdalne propozycje, to tym gorzej dla Ciebie. No ale to Asiks, musi się wszędzie wypowiedzieć mimo, że... A daruję sobie :mrgreen:

fdv napisał/a:
A to są takie przymiarki, czy tak rzuciłeś pierwszym z brzega nazwiskiem ?>

ZGADNIJ :mrgreen:


Tomasz napisał/a:
A nie było kiedyś powiedziane, że w razie czego dokończyć ma Daniel Abraham?


Nie. Znaczy oficjalnie nie, ale nieoficjalnie pewnie też nie. Martin żyje i ma bardzo za złe wszystkim, którzy go przedwcześnie uśmiercają, że pewnie nie pozostawi zgody na dokończenie tej sagi nikomu innemu, jeśli sam nie zdoła rady dokończyć.

Ja chyba też nie chciałbym, aby kończył ją ktoś inny. To jego dzielo. Nie chce czytać ASOIAF pióra innego pisarza. Jeśli Martin tego nie dokończy to już niech tak zostanie, także jako przestroga dla przyszłych pisarzy. A stawka jest spora: od bycia w światku fantasy postacią prawie jak Tolkien (w przypadku skończenia jakościowo ASOIAF) po bycie właśnie przykładem pisarza, którego przerosła ambicja i skala własnego dzieła.

whoresbane napisał/a:
A Criston Cole i jego wątek to już herezja wobec materiału źródłowego

Czytałem pierwszą część F&B miesiąc temu przed premierą serialu i dałbym sobie paznokieć wyrwać, żę było tam zasugerowane, że Cola z Rhaenyrą łączyły romantyczne/seksualne stosunki. Także ja bym ostrożniej podchodził z używaniem takich słów jak herezja i materiał źródłowy obok siebie, zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdzie prawie wszyscy są nagle ekspertami w lore Martina i Tolkiena. Serial podpisany jest przez samego Martina, ale oczywiście znajdą się tacy, którzy znają lepiej od niego jego własny materiał.


Co do serialu, to nie wchodzę tu w nikim w dyskusje, bo straciłem czas czytając sporą część tutejszych opinii. Dziwi mnie tylko, że ciągle narzekający forumowicze oglądają to dalej i co odcinek przychodzą tutaj na nowo się pożalić jaki to zły serial. Masochiści czy jak?
Stary Ork - 2022-09-13, 13:01
:
Oglądają pewnie z tego samego powodu, z którego inni forumowicze wracają do tego wątku mimo, że stracili czas czytając sporą część tutejszych opinii - nie mają akurat nic lepszego do roboty //mysli .
Whoresbane - 2022-09-13, 13:18
:
jezzoRM napisał/a:
pewnie nie pozostawi zgody na dokończenie tej sagi nikomu innemu


Martin dawno temu w wywiadzie mówił, że nikt po jego śmierci nie miałby prawa do kończenia serii. Albo on sam to napisze albo nikt. Nie zdziwiłbym się jakby to prawnie uregulował.

Osobiście jeśli już ktoś miałby to kończyć to stawiałbym na Abercrombiego ale wolę by Martin to zrobił i całym sercem mu życzę zdrowia i wytrwałości ku temu.


jezzoRM napisał/a:
dałbym sobie paznokieć wyrwać, żę było tam zasugerowane, że Cola z Rhaenyrą łączyły romantyczne/seksualne stosunki


Czytałem to zaraz po polskiej premierze więc już kawałek czasu ale jestem przekonany, że tam Rhaenyra chciała przez łóżko zdobyć jego poparcie do wstąpienia na tron. Jego jednak ta propozycja zniesmaczyła i zantagonizowała. I dlatego dostał przydomek Twórca Królów ogłaszając Aegona królem
fdv - 2022-09-13, 13:23
:
Whoresbane napisał/a:
całym sercem mu życzę zdrowia i wytrwałości ku temu.


Z jego tempem to sugeruje sobie samemu życzyć zdrowia, bo można kipnąć wcześniej niż on.
Whoresbane - 2022-09-13, 13:28
:
Zdrowia nie mam ale jestem od niego dużo dużo młodszy więc jest nadzieja :lol:
jezzoRM - 2022-09-13, 14:54
:
Whoresbane napisał/a:

Czytałem to zaraz po polskiej premierze więc już kawałek czasu ale jestem przekonany, że tam Rhaenyra chciała przez łóżko zdobyć jego poparcie do wstąpienia na tron. Jego jednak ta propozycja zniesmaczyła i zantagonizowała. I dlatego dostał przydomek Twórca Królów ogłaszając Aegona królem


Co? Jaki Twórca Królów? Aegon Królem?!?! Bez spoilerów proszę, czytałem tylko 1 cześć !!! Taniec Smoków jest w 2 części i tę sobie darowałem, aby nie psuć sobie oglądania serialu. Ale naprawdę, ustrzec się spoilerów to praktycznie misja niemożliwe, jedyna opcja to prostu nie czytać żadnych opinii i komentarzy.

Romans z Colem był na samym początku historii tak jak w serialu. Potem sytuacja się zmieniła, ale nie chcę spoilerować.
Whoresbane - 2022-09-13, 15:53
:
Jeśli nie trollujesz i faktycznie zrobiłem Ci spojler to przepraszam. Napisałeś, że czytałeś to założyłem, że całość.

Aż ściągnę książkę z półki i poszukam fragmentu bo jestem święcie przekonany, że Cole kazał palić wroty księżniczce a ta poszła koić smutki na naganiaczu Stronga


EDIT:
Poniżej zamieszczam screen dwóch stron, który potwierdza co mówiłem i przeczy Twoim słowom!
Wklejam jednak link do zdjęć by nikomu nie zrobić spojlera. Wchodzicie na własną odpowiedzialność

Kod:
https://i.ibb.co/Tm27c0r/1.jpg

Romulus - 2022-09-13, 17:12
:
Ja to czytałem i nie pamiętam nic. Czego akurat nie żałuję, bo dzięki temu serial mi się lepiej ogląda. Ostatni odcinek był w porządku. Myślę, że po zasadniczym przeskoku czasowym (w kolejnym, czy szóstym odcinku?) wydarzenia nabiorą rumieńców. Jednak w tym przypadku taka zwykła gra o tron jakoś nie ma paliwa rakietowego. Ciekawi, ale nie ekscytuje.
ASX76 - 2022-09-14, 05:32
:
fdv napisał/a:
ASX76 napisał/a:

Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya.


A to są takie przymiarki, czy tak rzuciłeś pierwszym z brzega nazwiskiem ?>


W przypadku nazwisk nie rzucam pierwszym z brzegu, co uzasadnię bardziej poniżej ustosunkowując się do wpisu innego Użyszkodnika. ;)

Tomasz napisał/a:
A nie było kiedyś powiedziane, że w razie czego dokończyć ma Daniel Abraham?


Krążyły słuchy, wszakoż jest pupilem Martina, niemniej ten zdecydowanie wolałby aby nikt tego nie ruszał.

jezzoRM napisał/a:
Asiks napisał/a:
Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya.


Czy ty w ogóle czytałeś kiedykolwiek Martina i Kaya? Jeśli tak i wysuwasz takie absurdalne propozycje, to tym gorzej dla Ciebie. No ale to Asiks, musi się wszędzie wypowiedzieć mimo, że... A daruję sobie :mrgreen:



Primo - absurdalny, to jest pański wpis. Tak się bowiem składa, że przeczytałem zdecydowaną większość książek Martina i Kaya (za wyjątkiem "Ysabel" i ostatniej Zysk-owej), które ukazały się w Kaczystanie, przeto doskonale wiem, iż ten drugi ma wystarczający potencjał aby sprostać zadaniu. Czytałeś Pan znakomitą dylogię "Sarantyńska Mozaika" Kaya? Jeśli nie, to pierwej "czytnij" i wtedy możemy pogadać. Jeśli natomiast Pan czytałeś i olałeś, to - pozwolę sobie zacytować - "tym gorzej dla Ciebie". :-P
Secundo - proszę ostrożnie z prowokacyjnym spamem, jeśli łaska. :-P
jezzoRM - 2022-09-14, 12:47
:
Whoresbane napisał/a:
Jeśli nie trollujesz i faktycznie zrobiłem Ci spojler to przepraszam. Napisałeś, że czytałeś to założyłem, że całość.

Aż ściągnę książkę z półki i poszukam fragmentu bo jestem święcie przekonany, że Cole kazał palić wroty księżniczce a ta poszła koić smutki na naganiaczu Stronga


EDIT:
Poniżej zamieszczam screen dwóch stron, który potwierdza co mówiłem i przeczy Twoim słowom!
Wklejam jednak link do zdjęć by nikomu nie zrobić spojlera. Wchodzicie na własną odpowiedzialność

Kod:
https://i.ibb.co/Tm27c0r/1.jpg


Hej, nie ma za co przepraszać, mogłeś tak założyć.

Fajnie, że dałeś ten fragment. Faktycznie nie było (przynajmniej według Grzyba) jak mówiłem, ale tez nie potwierdza on niczego co piszesz (że to herezja wobec materiału źródłowego itp), ani kompletnie nie przeczy temu co napisałem, a w niektórych aspektach wręcz przeciwnie. Ale po kolei:

Kluczowy jest fragment: "Cokolwiek jednak się wydarzyło - czy księżniczka wzgardziła rycerzem, czy też stało się na odwrót, od tego dnia miłość którą darzył księżniczkę Rhayenerę zamieniła się w nienawiść". Całe F&B jest napisane przez niewiarygodnego narratora, a tutaj mamy nawet podwójnego, bo całość jest opowiastką Grzyba powtarzaną długo potem przez arcymeastra piszącego F&B. Wspomniane jest uczucie Cristona do niej, a także jej seksualne pożądanie w stosunku do niego. Co się tak naprawdę wydarzyło, co spowodowało rozpad relacji, nie wiadomo. Dlatego ciężko mówić tutaj o jakiejś herezji, bo sam materiał źródłowy jest niewiarygodny, otwarty na interpretacje i wstawianie w puste pola wydarzeń, o których nikt się nie dowiedział. Zwłaszcza, że ten rozpad ich relacji raczej na bank w serialu nastąpi, tylko może nie w ten sposób jak został opisany przez Grzyba.

Zresztą sposób w jaki Martin napisał F&B pewnie nie był przypadkowy. Pisał to przecież głównie pod serial i dał wolność intepretacji twórcom serialu, tak aby pasowało do całości historii. Powiedzmy też, że zbyt mocno się nad tym dziełem nie napracował. Widać to choćby w tym, jak ciekawszą postacią jest Viserys serialowy w porównaniu do dość 1wymiarowego Viserysa książkowego. Jest też inna sprawa: historia jest pisana przez zwycięzców, ale jako, że nie znam 2 cześci, nie wiem jak to mogło mieć wpływ na to, co zostało zapamiętane i podawane dalej.

Asiks napisał/a:
Czytałeś Pan znakomitą dylogię "Sarantyńska Mozaika" Kaya?

Czytałem "Tiganę", to wystarczy aby wiedzieć, że Martin i Kay to zupełnie inne style pisarskie, i ASOIAF Kaya to byłaby parodia ASOIAF Martina. Ciężko mi też uwierzyć, że styl Kaya znacząco się zmienił w Saratyńskiej w porównaniu do Tigany.
Co twojego obrażania mnie i grożenia mi powiem tylko: żałosne.
Whoresbane - 2022-09-14, 13:08
:
jezzoRM napisał/a:
nie potwierdza on niczego co piszesz że to herezja wobec materiału źródłowego


Herezja moim zdaniem bo Criston Cole stał się zajadłym przeciwnikiem Rhaenyry. Grzyb, septon Eustace i kolejny (zdaje się było tam więcej maestrów jako źródła w kronikach) przekazywali wersje o oddaniu dziewictwa przez Rhaenyrę albo Daemonowi albo Strongowi. Nikt nie twierdził, że ten "dar" otrzymał Cole. Jedynie były sugestie i rozważania czy mógłby ale on był bardzo przystojny i każda kobieta na dworze za nim zerkała z przygryzioną wargą, więc można się zastanawiać ile on tam mógł panien zbałamucić. Potwierdzenia by z którąkolwiek to zrobił jednak nie mamy.

jezzoRM napisał/a:
Pisał to przecież głównie pod serial


Pisał to w formie notatek w trakcie pisania Pieśni aż materiał tak się rozrósł, że wystarczyło go zredagować i wydać jako książkę. To było zanim w ogóle był pomysł na serial a wówczas planowano prequel telewizyjny o Pierwszych Ludziach.

jezzoRM napisał/a:
Jest też inna sprawa: historia jest pisana przez zwycięzców


Nie chcę Ci zrobić ponownie spojlera więc powiem Ci, że jesteś w błędzie biorąc pod uwagę to co napisałeś.
jezzoRM - 2022-09-14, 13:20
:
Cytat:
Pisał to w formie notatek w trakcie pisania Pieśni aż materiał tak się rozrósł, że wystarczyło go zredagować i wydać jako książkę. To było zanim w ogóle był pomysł na serial a wówczas planowano prequel telewizyjny o Pierwszych Ludziach.


W 2017 kiedy zdecydował się to zebrać, dopisać i wydać już były ostro w planach prequele, także Martin może tego nie powie, ale raczej pisał to jako materiał pod serial, zresztą od razu po publikacji zaczął pracować nad ekranizacją. Inna teoria, presja wydawcy, aby coś wydać. Sam chyba wspominał o tej presji, a już na pewno wspominał, że łatwiej mu było pisać to, niż WoW, także pisał to.
Fidel-F2 - 2022-09-14, 13:37
:
jezzoRM napisał/a:
Czytałem "Tiganę", to wystarczy aby wiedzieć, że Martin i Kay to zupełnie inne style pisarskie, i ASOIAF Kaya to byłaby parodia ASOIAF Martina. Ciężko mi też uwierzyć, że styl Kaya znacząco się zmienił w Saratyńskiej w porównaniu do Tigany.
Obaj piszą miękko i rozwlekle, ale Kay jednak o level lepiej więc, imho, powinien dać radę.
ASX76 - 2022-09-14, 13:44
:
jezzoRM napisał/a:

Czytałem "Tiganę", to wystarczy aby wiedzieć, że Martin i Kay to zupełnie inne style pisarskie, i ASOIAF Kaya to byłaby parodia ASOIAF Martina. Ciężko mi też uwierzyć, że styl Kaya znacząco się zmienił w Saratyńskiej w porównaniu do Tigany.

Co twojego obrażania mnie i grożenia mi powiem tylko: żałosne.


1. Zamiast opierać się na ślepej wierze prowadzącej na manowce, proszę oprzeć się na faktach, które są na wyciągnięcie ręki.
Mi "Tigana" średnio przypadła do gustu, zbyt rozwleczona. Natomiast Sarantyńska to najlepsze dzieło Kaya. Pan Fidel potwierdzi jej klasę, a przecie doskonale zna się na rzeczy.

2. Szanowny Panie, ależ o jakim obrażaniu mowa? :shock: Między prośbą a groźbą, jest zasadnicza różnica. Użyłem: "proszę". :-P
Tomasz - 2022-09-14, 14:46
:
ASX76 napisał/a:
Natomiast Sarantyńska to najlepsze dzieło Kaya.

Dobrze prawi, polać mu.
Fidel-F2 napisał/a:
Kay jednak o level lepiej

Też racja.
ASX76 napisał/a:
Pan Fidel potwierdzi jej klasę, a przecie doskonale zna się na rzeczy.

Nie przesadzajmy, po takich tekstach Fidel zaczyna wierzyć w słuszność każdego swojego wynurzenia.
Stary Ork - 2022-09-15, 07:07
:
ASX76 napisał/a:
Między prośbą a groźbą, jest zasadnicza różnica. Użyłem: "proszę".


As in Proszę, wyjawże mi kombinację do sejfu, bo ci urwę ryja? Muszę zapamiętać na przyszłość //mysli .
ASX76 - 2022-09-15, 09:31
:
Stary Ork napisał/a:
ASX76 napisał/a:
Między prośbą a groźbą, jest zasadnicza różnica. Użyłem: "proszę".


As in Proszę, wyjawże mi kombinację do sejfu, bo ci urwę ryja? Muszę zapamiętać na przyszłość //mysli .


To stanowczo nazbyt daleko idącą absurdalna interpretacja. //orc
Whoresbane - 2022-09-15, 20:09
:
:lol:


ASX76 - 2022-09-19, 13:06
:
Piąty odcinek prezentuje się zdecydowanie najlepiej z dotychczasowych, przeto jeśli ktoś zwątpił, niechaj wreszcie da radość kaprawym ślepiom. :-P
Romulus - 2022-09-19, 20:38
:
W rzeczy samej. Chyba najlepszy z dotychczasowych. Jeszcze będzie z tego zajebisty serial. Aczkolwiek w kolejnym odcinku ma być przeskok czasowy więc cholera wie. :)
Tomasz - 2022-09-19, 23:23
:
Potwierdzam, to już był wreszcie poziom GoT. Pojawiły się dialogi i nagle aktorzy dali radę. Może na siłę wciśnięto zbliżenie na rozwaloną twarz i ostatnia scena ze szczurem tandetna (takich zagrań w GoT nie serwowali), ale ten odcinek miał bardzo dobry scenariusz, był dobrze zagrany, miał emocje, pomysły i do tego był wyraźnie lepiej nakręcony niż poprzednie odcinki. Tym bardziej widać, że mogli sobie część tego co była dotąd darować i więcej poświęcić rozmowom między istotnymi postaciami dramatu.
Ale jest nadzieje. A że obsadę wymienią to dobrze, bo zniknie drętwa główna bohaterka, ktokolwiek tam się pojawi będzie to wzrost poziomu.
jezzoRM - 2022-09-20, 13:25
:
No tak, wcześniej dialogów nie było? :mrgreen: Zabawne jak różne mogą być gusta. Naprawdę chyba oglądamy inny serial.

Jak dla mnie najsłabszy odcinek, przede wszystkim ciężko już zawiesić niewiarę w kwestii niedorzecznych działań Cristona Cole'a, które są wybitnie nieGOTowskie. Twórcy serialu musieli dosztukowywać wydarzenia i dopełnić dziury, które zostały pominięte w książce, gdzie czytelnik miał sobie dużo dopowiedzieć albo nie zaprzątać sobie głowy dokładnymi motywacjami bohaterów. To wypełnianie w tym odcinku wyszło im bardzo słabo. Już ciężko było zrozumieć motywację do romansu z R, którym ryzykował wszystko, a tym bardziej późniejszego idealistycznego romantyka, ale czarę goryczy przelało u mnie wyznanie grzechów królowej, chociaż nie musiał tego robić i go o to nie pytała, a następnie zaciukanie człowieka na królewskim weselu bez żadnych konsekwencji.

Wdał się tu syndrom ostatnich sezonów, za szybko, bez logicznych następstw i konsekwencji. Więcej odcinków i powolniejsza narracja pozwoliłaby ten wątek lepiej opowiedzieć. A przed nami dopiero brutalny skok czasowy i to będzie prawdziwy test dla tego serialu i jego widzów.
Ja będę tesknił za Emilią Carey grającą Alicent, rosła aktorsko z każdym odcinkiem mając coraz ciekawszą rolę do zagrania.
Scena otwierająca odcinek z Rheą też poniżej poziomu, choć doceniam jak twórcy bawią się z widzami postacią Daemona.

Co do Kaya, po Tiganie nie uwierzę, że gość może napisać coś lepszego niż taki "Taniec ze Smokami" Martina, ale z pewnością kiedyś po Saratyńską sięgnę (choć znając gusta polecających jestem przygotowany na zawód). Jeśli chodzi o rozwój postaci i przedstawianie ich wewnętrznych konfliktów jak dla mnie Martin nie ma sobie równych na poletku fantasy, jednak patrząc na reakcje fanów na "Taniec ze Smokami" woleliby oni akcję i juchę, jak w Nawałnicy Mieczy.
Whoresbane - 2022-09-20, 15:15
:
Co u diabła jarają scenarzyści?! Z honorowego i rycerskiego Cristona Cole zrobili pieprzniętego gówniarza myślącego kutaczem, który z zazdrości od tak morduje sobie rycerza bo chwilę sobie z nim pogadał :-/
Jak to niby rozwiążą? Jak ma się stać kim się stał w przyszłości po tym jak zamordował Lonmoutha?

Do tego ślub następczyni tronu z dziedzicem najpotężniejszego rodu w królestwie, przyśpieszony i po kryjomu? W pustej sali? Trzy metry od jeszcze mokrej plamy krwi kochanka pana młodego? Co za zwyrol to wymyślił?

Dodatkowo ewidentnie zrezygnowali z turnieju na piątą rocznicę zaślubin króla z Alicent i przyśpieszyli akcję dając jej zieloną suknię już teraz. Dlaczego więc Rhaenyra nie była ubrana na czarno? A i z Lorda Dowódcy Gwardii Królewskiej zrobili herolda? WTF!

Ja to oglądam by sprawdzić czy da się to bardziej spierdzielić. Twórcy w tym nie zawodzą. Walić materiał źródłowy, tu trzeba szokować widza! Finezja? A co to? Niedomówienia? A komu to potrzebne?

Cytat:
jednak patrząc na reakcje fanów na "Taniec ze Smokami" woleliby oni akcję i juchę, jak w Nawałnicy Mieczy


Głównym problemem Tańca była bardzo duża ilość rozdziałów pieprzonej Daenerys. Dopiero druga część była lepsza
KS - 2022-09-20, 16:15
:
Nie wiem, kto spierdolił postać CC, bo nie czytałem, ale sensu tam nie ma za grosz. Już sama rozmowa z królową jest śmieszna, bo rycerz bez skazy ni z gruchy ni z pietruchy denuncjuje swoją ukochaną, której czci przysięgał bronić i robi to bez przymusu, przypiekania ogniem tylko ot, powiem jej, co mi tam.
Najpierw strzela fochy jak pensjonarka, a potem kompletnie mu odbija, atak na uczcie to absurdalna overreaction w stosunku do okoliczności.
A bijatyka to też parodia, chaos jak przy pożarze w galerii handlowej, gdzie straż, ochrona? Jeden, słownie jeden, osiłek próbuje rozdzielać skotłowany tłum.

Ktoś próbuje to postawić na równi z GoT? No bez jaj. Zobaczcie jeszcze raz odcinek The Rains of Castamere S03E09, żeby się przekonać jak powinna wyglądać inba na uczcie weselnej.
jezzoRM - 2022-09-20, 16:51
:
KS widzę, że nie tylko ja miałem problemy z zawieszeniem niewiary w tym odcinku i miałeś podobne odczucia :mrgreen:

Whoresbane napisał/a:

Głównym problemem Tańca była bardzo duża ilość rozdziałów pieprzonej Daenerys. Dopiero druga część była lepsza


Martin doskonale wiedział co robił. Być może można było to zrobić lepiej i zwięźlej, ale taka była jego koncepcja: cały czas napuszczać trudności i testować swoich bohaterów, przy okazji budując sytuację polityczną i otoczenie.
https://meereeneseblot.wordpress.com/2013/09/27/untangling-the-meereenese-knot-part-i-who-poisoned-the-locusts/
W ogóle polecam eseje z tej strony, wyciągają z "Tańca ze Smokami" wszystkie soki.
Romulus - 2022-09-20, 18:17
:
Chyba przesadzacie. Piszę z punktu widzenia widza, który nie zna postaci książkowej. Mamy gościa, który jest bez czci i zmazy? No chyba w bajkach. Gdzie padło takie stwierdzenie w tym serialu, że to taki honorowy typ? Zresztą przypomnę, że w serialowej "Grze o tron" to rycerzy bez skazy i zmazy też nie było. Tu mamy gościa, który karierę zrobił, bo wpadł w oko księżniczce. Potrafił też machać mieczem, nie przeczę. I to wszystko. Oczywiście, rycerzami Gwardii zostawali w teorii rycerze bez skazy i zmazy. Ale nie żartujmy, to była tylko teoria. :) (Wiem, że w PLiO była mowa o takich rycerzach, ale ich brak skazy i zmazy istniał tylko w tych opowieściach i nie było szansy, aby to zweryfikować, ot ładna legenda dorobiona po latach).

Tu rycerzyk się zakochał, bo księżniczka wzięła go do łóżka na jedną noc. Może i więcej. Ale widać było jak na dłoni, że było to uczucie w jedną stronę, bo księżniczka nie zamierzała poświęcać swojej kariery :) dla jakiegoś pętaka, który oferował jej zwiedzanie świata. Tu zachował się rycerzyk jak ogłupiały samczyk - że "pociągnę" ASX-em :) - któremu się uroiło. Księżniczka sprowadziła go na ziemię, a on miał czas zrozumieć, jakim jest idiotą. A to co zrobił w finale było już wyładowaniem frustracji i upokorzenia odrzuconego kochanka. Choć nawet nie odrzuconego, bo księżniczka przecież chciała nadal korzystać z jego usług. Ale sprowadziła go tym de facto do roli rozgrzewacza łoża, kiedy jej mąż będzie dupczył ze swoim chłoptasiem. Zaproponowała mu realistyczny układ. I dała dowód temu, że sama jest większą realistką niż on. Dozućmy do tego zatem urażoną dumę męską. I mamy przepis na dramacik gotowy.

A co było w książkach, zostawmy książkom.

Najczęściej pojawiającym się zarzutem było bodaj to, że serial ma powolne tempo. A wy nadal byście chcieli, aby poświęcać czas temu gostkowi i miętolić na wizji jego frustrację?

EDIT: no był Barristan Selmy w serialu.
Stary Ork - 2022-09-20, 18:55
:
Zdradzę Wam pewien sekret: ser Criston Cole z Blackhaven to tylko alias, prawdziwe miano tego zacnego rycerza brzmi ser Plot Device z Dupy, jego ród w godle nosi ryzę papieru, a skrzykuje się zawołaniem Chuj z logiką! . I rycerz nawet dzieląc łoże z księżniczką fantazjuje wyłącznie o posuwaniu fabuły naprzód. Tak, że ten.
KS - 2022-09-20, 20:21
:
Romulus napisał/a:

Tu rycerzyk się zakochał, bo księżniczka wzięła go do łóżka na jedną noc. Może i więcej. Ale widać było jak na dłoni, że było to uczucie w jedną stronę, bo księżniczka nie zamierzała poświęcać swojej kariery :) dla jakiegoś pętaka, który oferował jej zwiedzanie świata. Tu zachował się rycerzyk jak ogłupiały samczyk - że "pociągnę" ASX-em :) - któremu się uroiło. Księżniczka sprowadziła go na ziemię, a on miał czas zrozumieć, jakim jest idiotą. A to co zrobił w finale było już wyładowaniem frustracji i upokorzenia odrzuconego kochanka. Choć nawet nie odrzuconego, bo księżniczka przecież chciała nadal korzystać z jego usług. Ale sprowadziła go tym de facto do roli rozgrzewacza łoża, kiedy jej mąż będzie dupczył ze swoim chłoptasiem. Zaproponowała mu realistyczny układ. I dała dowód temu, że sama jest większą realistką niż on. Dozućmy do tego zatem urażoną dumę męską. I mamy przepis na dramacik gotowy.



Tak to jest jak 365 dni za mocno wejdzie :mrgreen:

Romulusie, przykładasz współczesne wzorce do czegoś, co było nie było ma przypominać eposy rycerskie. Gdy rycerz wysokiego rodu składał przysięgę, to nie w kij dmuchał, nawet taki abnegat jak GRR Martin to szanował.
W GoT też był żołnierzyk przydupas Daenerys, ale znał swoje miejsce, nie strzelał fochów jak zdradzona żona i nie proponował swojej władczyni spierdolenia z tronu na all inclusive do ciepłych krajów, tak że tego.
Nadal uważam, że między GoT a HoD jest większa przepaść niż między RFN a NRD.
Romulus - 2022-09-21, 00:00
:
Kurła, przypomina mi się pewien mem zarzucający albo Rings of Power albo House of Dragon, że nie przypominają średniowiecza. :-P
KS - 2022-09-21, 00:17
:
Ależ oczywiście, że nie mają prawa przypominać średniowiecza. Przecież każde dziecko (neostrady) wie, że heroic fantasy to imitacja Mody na sukces.
Stary Ork - 2022-09-21, 07:08
:
KS napisał/a:
przykładasz współczesne wzorce do czegoś, co było nie było ma przypominać eposy rycerskie


W Jerozolimie wyzwolonej na pierwszej stronie był incest między rodzeństwem, czy to było w Pieśni o Rolandzie, bo nie pamiętam? //mysli
Romulus - 2022-09-21, 08:08
:
KS napisał/a:
Romulus napisał/a:

Tu rycerzyk się zakochał, bo księżniczka wzięła go do łóżka na jedną noc. Może i więcej. Ale widać było jak na dłoni, że było to uczucie w jedną stronę, bo księżniczka nie zamierzała poświęcać swojej kariery :) dla jakiegoś pętaka, który oferował jej zwiedzanie świata. Tu zachował się rycerzyk jak ogłupiały samczyk - że "pociągnę" ASX-em :) - któremu się uroiło. Księżniczka sprowadziła go na ziemię, a on miał czas zrozumieć, jakim jest idiotą. A to co zrobił w finale było już wyładowaniem frustracji i upokorzenia odrzuconego kochanka. Choć nawet nie odrzuconego, bo księżniczka przecież chciała nadal korzystać z jego usług. Ale sprowadziła go tym de facto do roli rozgrzewacza łoża, kiedy jej mąż będzie dupczył ze swoim chłoptasiem. Zaproponowała mu realistyczny układ. I dała dowód temu, że sama jest większą realistką niż on. Dozućmy do tego zatem urażoną dumę męską. I mamy przepis na dramacik gotowy.



Tak to jest jak 365 dni za mocno wejdzie :mrgreen:

Romulusie, przykładasz współczesne wzorce do czegoś, co było nie było ma przypominać eposy rycerskie. Gdy rycerz wysokiego rodu składał przysięgę, to nie w kij dmuchał, nawet taki abnegat jak GRR Martin to szanował.
W GoT też był żołnierzyk przydupas Daenerys, ale znał swoje miejsce, nie strzelał fochów jak zdradzona żona i nie proponował swojej władczyni spierdolenia z tronu na all inclusive do ciepłych krajów, tak że tego.
Nadal uważam, że między GoT a HoD jest większa przepaść niż między RFN a NRD.

A, dorzucę jeszcze ten etos rycerski. Bo CC mówił z wyrzutem, że zbrukał świętą przysięgę dziewictwa dla niej. To dodatkowy kamyk do potęgującej się w nim frustracji na imprezie. Oto podchodzi do niego jakiś chłystek zwany Rycerzem Pocałunków. I wyjawia mu, że zna jego sekret i mają wspólne interesy. Dochodzi zatem do powyższego także zwykły strach - ktoś poza nim i księżniczką wie i chce to wykorzystać. Wcześniej już wygadał się królowej, ale wieści się rozchodzą. Może sama księżniczka go obgadała? Kto wie. Nagle pięknie zapowiadająca się kariera znalazła się nad krawędzią. Warto ją było poświęcać za jedną lub kilka nocy przyjemności? A teraz żyć w strachu i ze świadomością "no, motyla noga, nie jestem taki nadzwyczajny jak sam o sobie myślałem". Bo to jednak epoka etosu rycerskiego i rzeczywiście należy wziąć to pod uwagę.

Zatem czyta męska frustracja, wzgarda kochanej przez niego kobiety, utrata twarzy, która wychodzi na jaw, wplątanie w jakieś brudne gierki, do tego proponowany układ ochrony wspólnych interesów z gościem reprezentującym mniejszość seksualną, która, jak można wnosić, jest co najmniej wzgardzona przez zapakowanych w puszki samców.

I jeśli naprawdę uważacie, że brak tu konsekwencji w rozwoju postaci i jej motywów, to chyba naprawdę inny serial oglądacie. :mrgreen:
KS - 2022-09-21, 09:49
:
Stary Ork napisał/a:


W Jerozolimie wyzwolonej na pierwszej stronie był incest między rodzeństwem, czy to było w Pieśni o Rolandzie, bo nie pamiętam? //mysli


A co ma incest do tematu dyskusji? Już Kaligula pieprzył siostrzyczkę, nie mówiąc o pierwszych biblijnych człowiekach, więc to w żadnym wypadku nie jest rycerski wynalazek.

Romulus napisał/a:

I jeśli naprawdę uważacie, że brak tu konsekwencji w rozwoju postaci i jej motywów, to chyba naprawdę inny serial oglądacie.


Podejrzewam, że oczyma duszy swojej już widzisz ciąg dalszy tej story, w którym Renia realizuje się jako biznes woman, poznaje na jakimś afterparty najmłodszego (ale ambitnego) syna capo di tutti capi i prywatnym, luksusowym smokiem odlatują na wyspę wolnej miłości.
Romulus - 2022-09-21, 10:03
:
Zafiksowałeś się, widzę. :mrgreen:

Nie chcę kartkować książki. A ponadto chyba nie będzie spoilerem, że księżniczka będzie z wujkiem. :-P W końcu. :) No i będą razem szefować temu cyrkowi. Więc już na tym etapie jest to ambitniejsze od dzieła, które tak ci zapadło w pamięć. :mrgreen:
Stary Ork - 2022-09-21, 10:36
:
KS napisał/a:
A co ma incest do tematu dyskusji?


Nie przesuwaj słupków, zacząłeś od tego, że postaci nie zachowują się jak w eposach rycerskich, to się tego trzymaj. Skoro Cię razi zachowanie Cristona Cole'a, to czemu nie bliźniaków z GoT, skoro to miało przypominać eposy rycerskie? Przecież z całej twórczości Martina jedyną postacią zachowującą się jak rycerz z eposu jest Brienne (i może momentami paru Starków).
KS - 2022-09-21, 10:38
:
Romulus napisał/a:
Zafiksowałeś się, widzę. :mrgreen:



Ponosisz konsekwencje własnych wyborów i ocen :mrgreen:
KS - 2022-09-21, 11:17
:
Stary Ork napisał/a:

Nie przesuwaj słupków, zacząłeś od tego, że postaci nie zachowują się jak w eposach rycerskich, to się tego trzymaj. Skoro Cię razi zachowanie Cristona Cole'a, to czemu nie bliźniaków z GoT, skoro to miało przypominać eposy rycerskie? Przecież z całej twórczości Martina jedyną postacią zachowującą się jak rycerz z eposu jest Brienne (i może momentami paru Starków).


Pojęcie eposu rycerskiego przywołałem jako przykład sposobu myślenia o charakterze postaci wzorowanych na archetypach rycerskich, co oczywiście nie oznacza, że wszystkie postacie muszą zaraz odgrywać Pieśń o Rolandzie. Chcesz się dalej bawić w Komisarza Przygodę i próbować łapać mnie za słówka, to się baw. Na zdrowie.

W serialu CC dostaje się do finału "kwiecia rycerskiego" i wygrywa casting na "rycerza księżniczki", a dwa odcinki później okazuje się miękkim dydkiem robionym, znerwicowanym chłoptasiem (inna rzecz, że aktor jest beznadziejny, nie potrafi nadać postaci nawet minimum wiarygodności). Więc kładę akcent nie tyle na kanonie eposu, co na psychologii postaci. Mówiąc dużym skrótem, sangwinik, którym tego typu postać powinna być, nie zachowuje się jak neurastenik.
Mnie postać zgrzyta, skoro wam pasuje, to wasz problem, nic mi do tego.

Co do incestu w GoT, nie uwiera mnie, ponieważ jest rozegrany w sposób budzący wiarygodność, konsekwentnie do samego końca nie widzę tam fałszu. Akurat te dwie postaci, Cersei i Jamie są skonstruowane znakomicie, należą do najbardziej wiarygodnych i są silnymi punktami całej epopei.

Co do ludzi zachowujących się jak rycerze (w sensie macho ze swoistym poczuciem honoru, a nie pierdzący patosem święty) jest ich w GoT od chuja wafla, nie trzeba się wiele rozglądać.
Stary Ork - 2022-09-21, 11:21
:
Przepraszam, że odniosłem się do tego co napisałeś a nie do tego co miałeś na myśli, następnym razem bardziej wytężę szyszynkę i przeskanuję Ci procesy myślowe //spell A akurat eposy rycerskie tak się mają do PLiO i pochodnych jak krzesło do krzesła elektrycznego, więc ten.
Fidel-F2 - 2022-09-21, 11:25
:
KS napisał/a:
Mnie postać zgrzyta, skoro wam pasuje, to wasz problem, nic mi do tego.
Jak kiedy będziesz szukał roboty w TVP to wpisz sobie to zdanie do portfolio.
Tomasz - 2022-09-21, 11:26
:
Ja chyba inną książkę czytałem, bo w GoT rycerze kierujący się etosem to kochanek królewskiego brata, kochanek siostry, pedofil, zdrajca - szpieg, itd. Jedynie Selmy był rycerzem, za co go w końcu obśmiano i wygnano oraz kobieta która chciała być rycerzem. Martin bawił się z rycerskim eposem właśnie w stylu odpowiadającym temu co powyczyniał teraz CC. Ale że wcześniej pokazywano go słabo, ledwie na skojarzeniu z archetypem, to wam to teraz nie pasuje. Gość miał wcześniej ledwie ze dwie sceny i tylko z księżniczką. W stylu GoT to by prowadził rozmowy w różnych sytuacjach z różnymi osobami i jego zachowanie byłoby już przewidywalne. Co najwyżej szokujące. Dlatego jak pisałem poprzednie odcinki były słabe, bo nijak nie rozbudowywały postaci.
KS - 2022-09-21, 11:48
:
Epos i etos to nie synonimy, a kategorie z różnych szuflad.
Można napisać powieść mającą cechy eposu rycerskiego (bo to kategoria literacka), w której znajdą się bohaterowie postępujący niezgodnie z etosem (zbiorem zasad). To po prostu kwestia charakterystyki postaci - pozytywny/negatywny bohater i absurdalne jest założenie, że w eposie wszystkie postaci miałyby postępować zgodnie z etosem - wiałoby nudą.
W pozostałych kwestiach, już nie chce mi się powtarzać, proszę o ponowne przeczytanie mojego posta wyżej.
Whoresbane - 2022-09-21, 12:11
:
KS napisał/a:
Nie wiem, kto spierdolił postać CC, bo nie czytałem, ale sensu tam nie ma za grosz. Już sama rozmowa z królową jest śmieszna, bo rycerz bez skazy ni z gruchy ni z pietruchy denuncjuje swoją ukochaną, której czci przysięgał bronić i robi to bez przymusu, przypiekania ogniem tylko ot, powiem jej, co mi tam.
Najpierw strzela fochy jak pensjonarka, a potem kompletnie mu odbija, atak na uczcie to absurdalna overreaction w stosunku do okoliczności.
A bijatyka to też parodia, chaos jak przy pożarze w galerii handlowej, gdzie straż, ochrona? Jeden, słownie jeden, osiłek próbuje rozdzielać skotłowany tłum.

Ktoś próbuje to postawić na równi z GoT? No bez jaj. Zobaczcie jeszcze raz odcinek The Rains of Castamere S03E09, żeby się przekonać jak powinna wyglądać inba na uczcie weselnej.


Popieram tak bardzo!

Romulus napisał/a:
Chyba przesadzacie. Piszę z punktu widzenia widza, który nie zna postaci książkowej. Mamy gościa, który jest bez czci i zmazy? No chyba w bajkach. Gdzie padło takie stwierdzenie w tym serialu, że to taki honorowy typ?


No właśnie w książce, której nie czytałeś. Tam był przedstawiony jako honorowy i rycerski. Poznał się na Rhaenyrze i stał się jej zagorzałym przeciwnikiem. A tu położyli lachę na materiał źródłowy i zrobili z niego miękką faję myślącą przyrodzeniem i zachowującym się jak dziecko, któremu zabrali zabawkę.

Dodatkowo zapędzili się w kozi róg bo nie widzę jak ma się stać tym kim się stał w książkach i jaką rolę tam odegrał. Nie po kolejnym złamaniu przysięgi, którą składał.

Romulus napisał/a:
I to wszystko. Oczywiście, rycerzami Gwardii zostawali w teorii rycerze bez skazy i zmazy. Ale nie żartujmy, to była tylko teoria. :) (Wiem, że w PLiO była mowa o takich rycerzach, ale ich brak skazy i zmazy istniał tylko w tych opowieściach i nie było szansy, aby to zweryfikować, ot ładna legenda dorobiona po latach).


To do czego pijesz i pozostali to moralny rozkład Gwardii Królewskiej, którego ostoją i jedyną podporą był Barristan Selmy. On jedyny był tam wzorem do naśladowania i jako tako podtrzymywał prestiż formacji.

Nie zapominaj jednak, że obecny serial dzieje się na dobre 100-150 lat przed Barristanem Śmiałym. Wówczas Gwardia Królewska była elitą nad elitami i coś znaczyła. Zresztą Cristona przyjęli na miejsce zmarłego Lorda Dowódcy Ryama Redwyne. A ten uchodzi za wzór i ideał rycerza do "czasów współczesnych"

Romulus napisał/a:
no był Barristan Selmy w serialu


Loras Tyrell też taki był choć miał ledwo 16 lat wstępując do Gwardii Królewskiej. Nie wszyscy tam byli Borosami Blountami czy Merynami Trantami
Romulus - 2022-09-27, 07:30
:
Całkiem dobrze wypadła zamiana aktorek. Szczególnie w roli królowej. Księżniczka w młodszej wersji wypadała dobrze, jak na swój wiek. Zresztą, ta w roli królowej też, co ona winna, że miała taką rolę napisaną. Jeśli chodzi o fabułę, to czepiłbym się tylko tych plotek odnośnie pochodzenia dzieci. Zakładam, że to było już spiętrzenie czegoś w rodzaju masy krytycznej (dla niej). Bo trudno uwierzyć, że dopiero przy trzecim dziecku z ciemnymi włosami zaczęto plotkować, że to nie jej mąż jest ich ojcem. :)

Rycerzyk z Koziej D.py wypada teraz najbardziej irytująco w całej obsadzie. Nie wiem, jakim cudem się uchował po tym co zrobił dziesięć lat wcześniej. Sama łaska królowej mu wystarczyła? Trochę to głupie przez to, że nie wyjaśnione. Ja bym go podsmażył smoczym ogniem. :) Choćby za zniszczenie imprezy. :)
Tomasz - 2022-09-27, 09:30
:
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach, tak jak w GoT rebelia Roberta i późniejsza rebelia Greyjojów stanowiły elementy wspominamy świata, a nie musiały być dokładnie pokazywane. Wtedy byłoby trochę więcej czasu na rozwój np. tego kto już ginie po tym jak się pojawił w odcinku. To jak teraz się rozwijają rzeczy, chętniej bym obejrzał w dwóch odcinkach, zamiast w jednym, byłoby więcej zaangażowania w bohaterów, bo tak to ich śmierci są emocjonalnie obojętne.
Ale wyraźnie widzę wzrost jakości. Nie tylko w scenariuszu, jest to też lepiej kręcone niż pierwsze odcinki.
Stary Ork - 2022-09-27, 10:38
:
Tomasz napisał/a:
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach


To. Do pierwszych pięciu odcinków należy zastosować siekierę Orkhama i odrąbać te wszystkie suche gałęzie. Mnóstwo tam było fabularnej waty i wypełniaczy, które można zagęścić do jednego odcinka. Ot, ekspozycja, flaki i osoby pojawiające się na moment, żeby zginąć.
Benson - 2022-09-27, 13:27
:
Tomasz napisał/a:
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach...

O kurcze, to faktycznie wyszłoby serialowi na dobre.
Sam s01e06 chyba najlepszy z dotychczasowych. Zmiana aktorek na spory (małpka ==> Johnny Depp) i ogromny plus (drewno ==> Rose Byrne).
Minusem jest kolejny przeskok z kolejnymi zastępami nowych postaci o podobnych imionach.
Ale ogólnie może jednak jest szansa, że coś będzie z tego gulaszu?
Romulus - 2022-09-27, 13:47
:
Tomasz napisał/a:
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach, tak jak w GoT rebelia Roberta i późniejsza rebelia Greyjojów stanowiły elementy wspominamy świata, a nie musiały być dokładnie pokazywane. Wtedy byłoby trochę więcej czasu na rozwój np. tego kto już ginie po tym jak się pojawił w odcinku. To jak teraz się rozwijają rzeczy, chętniej bym obejrzał w dwóch odcinkach, zamiast w jednym, byłoby więcej zaangażowania w bohaterów, bo tak to ich śmierci są emocjonalnie obojętne.
Ale wyraźnie widzę wzrost jakości. Nie tylko w scenariuszu, jest to też lepiej kręcone niż pierwsze odcinki.

Nie sposób się kłócić.
Whoresbane - 2022-09-28, 12:44
:
Nie ogarniam tego co zrobiła Laena. Czy twórcy serialu muszą zmieniać materiał źródłowy na głupoty tylko po to by próbować zaszokować widza totalną głupotką ale w CGI?

Romulus napisał/a:
Rycerzyk z Koziej D.py wypada teraz najbardziej irytująco w całej obsadzie. Nie wiem, jakim cudem się uchował po tym co zrobił dziesięć lat wcześniej. Sama łaska królowej mu wystarczyła? Trochę to głupie przez to, że nie wyjaśnione. Ja bym go podsmażył smoczym ogniem. :) Choćby za zniszczenie imprezy. :)


Też tego nie ogarniam. A ma do odegrania taką ważną rolę. Fatalność

Asix to ta miała być wg Ciebie tą pięknością? :roll:

Benson - 2022-09-28, 13:58
:
Whoresbane napisał/a:
Asix to ta miała być wg Ciebie tą pięknością? :roll:
[url=https://i.ibb.co/HtZMXM8/1231.jpg]Obrazek[/url]

Ej, Rose Byrne JEST piękna. Nie klasycznie, ale ma w sobie to coś :)
Whoresbane - 2022-09-28, 16:34
:
Rose Byrne jest ładna, ta aktorka niezbyt
ASX76 - 2022-09-28, 17:34
:
6 odcinek jest potwornie nudny. --_-
jezzoRM - 2022-09-29, 14:59
:
Podpis "zrzęda" u Asiksa jak najbardziej prawidłowy.

Widzę, że z gustem do kobiet rozmijamy się podobnie jak z gustem serialowym. Rose Byrne mnie tak odrzuca, że aż pomijam pozycje z nią.

Moje obawy zostały rozwiane, odcinek był świetny, nowe aktorki również udowodniły po co była zmiana. Emma D'Arcy absolutna rewelacja, Olivia Cooke też grała świetnie (choć przy niej troszkę odrzuca mnie jej maniera, wywiad z nią wyłączyłem bo odrzucała przesadną gestykulacją i manierą mówienia, na szczęście w roli jest bardziej stonowana). Te młodsze nie byłby w stanie tego tak zagrać jak nowa dwójka.

Zupełnie się nie zgadzam, że lepiej by było jakby to było opowiadane w dialogach. Za dużo tego, to byłoby niewykonalne i beznadziejne, w tych odcinkach było pełno miodu i świetnie wprowadzono głównych graczy, a także relacje między nimi. Poza tym to podbudowa pod nadchodzący konflikt i pokazanie przyczyn jego powstania (które w sumie można zawrzeć w jednym słowie: Viserys).

Whoresbane czego nie ogarniasz? Chciała umrzeć śmiercią jeźdźca smoków i umarła, a Daemon z miłości i szacunku do niej jej na to pozwolił.

Bodajże w 8 odcinku czeka nas jeszcze jeden przeskok czasowy, już ostatni. Potem zacznie się rzeźnia.
Whoresbane - 2022-09-29, 16:02
:
jezzoRM napisał/a:
Whoresbane czego nie ogarniasz? Chciała umrzeć śmiercią jeźdźca smoków i umarła, a Daemon z miłości i szacunku do niej jej na to pozwolił.


No w książce chciała tak zrobić. A tu popełniła samobójstwo razem ze swoim nienarodzonym dzieckiem w widowiskowy sposób by zszokować widza. Zero tu logiki, nie próbowała przeżyć by zaopiekować się pozostałymi córkami, nie próbowała ocalić dziecko w brzuchu. Po prostu kolejna głupota byle było CGI i szok u widza
jezzoRM - 2022-09-29, 17:27
:
Widocznie nie miała szans i bardzo cierpiała. Popełniła samobójstwo aby zakończyć swoje cierpienie. Moralnie można dyskutować czy nie powinna dać szansy, nikłej bo nikłej, ale jednak szansy przeżycia dziecku i dać się pokroić, zresztą nie wiadomo nawet czy wiedziała o tej opcji. Ale w dobie "moje ciało, mój wybór" scena nie dziwi. Jak dla mnie była piękna, a wizualizacja Vhagara to mistrzostwo świata.
Romulus - 2022-09-30, 07:16
:
Wracając do tego rycerzyka. Że też na to nie wpadłem sam. :mrgreen: Na jednym z amerykańskich serwisów przeczytałem, że CC to pierwszy incel Westeros. :mrgreen:
jezzoRM - 2022-09-30, 12:54
:
Czemu incel? Przecież miał kontakty seksualne wcześniej i jest największym przystojniakiem na dworze. Nie zdziwiłbym się gdyby ujawnili, że nawet z Alicent miał je przez te 10 lat, a już jestem dziwnie przekonany, że do nich dojdzie z Alicent wkrótce.

W ogóle Cristonowi zrobili krzywdę tym 5 odcinkiem i rzeczywiście twórcy, podobnie jak Martin, nie mogą jakoś uciec na ten moment od faworyzowania czarnych jeśli chodzi o sympatię. A Olivia Cooke, niezbyt sympatyczna z twarzy, czy Larys, będący połączeniem najgorszych cech Littlefingera (L) i Varysa (arys) raczej nie poprawi ich notowań.
Whoresbane - 2022-10-03, 12:22
:
Nie sądziłem, że scenarzyści mogą być jeszcze głupsi po zawirowaniach z Cristonem Cole. Jednak tutaj poszli po bandzie.

Martinowi to chyba przyłożyli broń do głowy by akceptował ten crap
ASX76 - 2022-10-03, 13:00
:
Whoresbane napisał/a:

Martinowi to chyba przyłożyli broń do głowy by akceptował ten crap


Nic tu się nie trzyma kupy, ponieważ jest zbyt rzadka. //orc
jezzoRM - 2022-10-03, 15:09
:
Whoresbane co tym razem Ci się nie podoba?
Whoresbane - 2022-10-03, 16:15
:

Romulus - 2022-10-03, 18:15
:
Raczej się z wami nie zgadzam.
Przede wszystkim to nie była zwykła catfight między zwykłymi paniami na dworze królewskim. Z jednej strony następczyni tronu a z drugiej królowa. No i nikt się nie chciał w ten spór wtrącać, bo chyba każdy kto ma olej we łbie musiał wiedzieć, że paniom włos z głowy nie spadnie niezależnie od tego, która wygra. Ale ja na przykład też bym się nie spieszył, aby je rozdzielać. :) Trzeba było być tępym jak CC, ale jego powstrzymał Matt Daemon. A że króla nikt nie słuchał - król stoi nad grobem. A nie trzeba bogatej wyobraźni, aby wiedzieć, że każdy gest byłby opowiedzeniem się po stronie, zajęciem stanowiska politycznego.

Spoko scena. No nie mogłaby rozegrać się w mgnieniu oka.

Co było słabe - sfingowanie śmierci Laenora. Zbyt romantyczne.
Stary Ork - 2022-10-04, 07:11
:
Po siedmiu odcinkach dochodzę do wniosku, że jeśli idzie o seriale o chujowych ludziach robiących sobie chujowe rzeczy, Sceny z życia Smoków nawet nie mają startu do It's always sunny in Philadelphia. Co by nie mówić o tym wyrobniku Martinie, to w PLiO zdarzało mu się mieć ucho do dialogów i niekiedy wychodziły mu barwne postaci, a tu to wszystko zalatuje drewnem, jakby Pinokio przemawiał na wiecu entów.


Whoresbane napisał/a:
Fajna ta opcja HIDE, która niczego nie ukrywa


Ukrywa, o ile nie napisałeś postu w danym temacie. Co zrobić, skoro prędzej doczekamy się papieżycy niż opcji na ukrywanie spojlerów //mysli

Romulus napisał/a:
Co było słabe - sfingowanie śmierci Laenora. Zbyt romantyczne


Podejrzewam, że to gej Czechowa i jeszcze wystrzeli.
jezzoRM - 2022-10-04, 10:16
:
Cytat:
król ma w dupie, że jego najmłodszy syn stracił oko i to, że jego żona atakuje nożem jego córkę i dziedziczkę, nikt ich nie rozdziela tylko się przyglądają jak w Gothicu "O bogowie walka!"
upozorowali śmierć Laenora a ten przy zgolonych włosach uciekł z kochankiem za morze :roll:


1. Król reagował dość nerwowo mimo swojego opłakanego stanu.
2. CC chciał iść rozdzielać ale został zatrzymany przez Deamona.
3. Upozorowanie śmierci ma więcej sensu niż zabicie go. Po co tracić smoczego jeźdźca kiedy rośnie konflikt, a rywal zdobył największego smoka? Może chłopak się jeszcze przydać na czarną godzinę, choć oczywiście jego powrót wywołałby dyskusje na temat legalności małżeństwa R i D. Ale w środku krwawej wojny mało kogo by to obchodziło.
Whoresbane - 2022-10-04, 12:14
:
1. No tak, nie powiedział nawet "Przestańcie!", żeby wszystkich zadowolić i wcale nie ryzykować, że żona mu córkę zabije albo wnuka. To jest postawa.
2. A gdzie reszta? Gwardia Królewska ma bronić całej rodziny nawet przed jej członkami i powinni wszyscy stanąć między nimi i je rozdzielić zamiast się na nie gapić
3. No co Ty gadasz? Większość królestwa jest przeciwko niej bo jest kobietą a to tradycjonaliści i na tronie tej płci nie chcą. Nie pomaga fakt, że jej dzieciaki to Strongowie co widzi każdy obdarzony zmysłem wzroku a teraz ma jej to ułatwić, że ma dwóch mężów na raz? Jedno wielkie WTF
A i skoro uznali go wszyscy za zmarłego to jak niby on ma zostać ponownie smoczym jeźdźcem? Nikt tam nie będzie czekać tylko od razu kolejny będzie chciał przejąć jego smoka. A smoka ze sobą nie zabrał.
Romulus - 2022-10-04, 16:53
:
Chłop stoi nad grobem. Wcześniej pokrzykiwał i było to żałosne - zaraz mi się tu wszyscy majo pogodzić i kochać się, żebym był zadowolony. Toż każdy stojący z boku wiedziałby, że to żadna próba rozwiązania sporu ani nawet zastosowania królewskiego majestatu tylko żałosny krzyk staruszka, który całe swoje życie był królem "Ja to bym chciał żeby była cisza i spokój i wszyscy się kochali". Raz, czy dwa wykazał się charakterem, kiedy pognał Otto Hightowera. A i wtedy trzeba było, żeby córka go poszczuła.

Postawa GK dobrze zobrazowana została, kiedy królowa kazała CC przynieść sobie oko syna Rhaenyry. Wszystko w temacie. :) Nawet ten leszcz CC zrobił w gacie i dziwne, że tak zręcznie wybrnął swoją odpowiedzią. :)

W zasadzie postawa wobec dzieci Rhaneyry mówi wszystko, jeśli chodzi o dwór: wszyscy wiedzą i nikt nic nie mówi. Na pewno nie wprost. Trzeba było tego incydentu i tej żałosnej próby przesłuchania, aby syn króla powiedział mu to w twarz: wszyscy o tym wiemy. I co zrobił król? Nic. To w zasadzie mówi wszystko na temat tego, że nikt się nie ruszył, kiedy doszło do Incydentu. :) Tylko ostatni dureń by to zrobił. I CC. Ale to to samo. :mrgreen:
jezzoRM - 2022-10-05, 14:11
:
Whoresbane napisał/a:
1. No tak, nie powiedział nawet "Przestańcie!", żeby wszystkich zadowolić i wcale nie ryzykować, że żona mu córkę zabije albo wnuka. To jest postawa.
2. A gdzie reszta? Gwardia Królewska ma bronić całej rodziny nawet przed jej członkami i powinni wszyscy stanąć między nimi i je rozdzielić zamiast się na nie gapić


Ale skąd wiesz, że ma bronić przed jej własnymi członkami? Obowiązuje ich tylko rozkaz Króla. CC chciał interweniować, ale został zatrzymany przez członka rodziny królewskiej. Ja tam nie widziałem żadnych kontrowersji. Gwardia Królewska miała się rzucić na Królową? Ona może praktycznie robić co chce, jest Królową.

Whoresbane napisał/a:

3. No co Ty gadasz? Większość królestwa jest przeciwko niej bo jest kobietą a to tradycjonaliści i na tronie tej płci nie chcą. Nie pomaga fakt, że jej dzieciaki to Strongowie co widzi każdy obdarzony zmysłem wzroku a teraz ma jej to ułatwić, że ma dwóch mężów na raz? Jedno wielkie WTF
A i skoro uznali go wszyscy za zmarłego to jak niby on ma zostać ponownie smoczym jeźdźcem? Nikt tam nie będzie czekać tylko od razu kolejny będzie chciał przejąć jego smoka. A smoka ze sobą nie zabrał.

Nie pomoże, ale w zaognionym konflikcie nie będzie miało to większego znaczenia, bo królestwo będzie już podzielone między stronami i zwycięzca będzie ustalał zasady. Historia tego świata pokazuje, że te zasady o 1 czy 2 mężach/żonach są o kant potłuc i Targowie robią co chcą.

Co do smoka, skąd wiesz, że smok nie poleciał za nim? Nie było słowa, że smok siedzi w Smoczej Jamie. W sumie nie wiadomo, co się stało z jego smokiem. Skoro jeździec żyje, więź wciąż jest aktywna. Myślisz, że smok da się ujeździć komuś innemu nie widząc ciała swojego jeźdzca/ nie wiedząc, czy nie żyje? Może nawet to jakoś wyczuwają telepatycznie :badgrin:
Whoresbane - 2022-10-05, 14:26
:
jezzoRM napisał/a:
Gwardia Królewska miała się rzucić na Królową?


To albo rzucanie się na królową albo nic nie robienie? A wystarczy, że staną między nimi i kryzys zażegnany

jezzoRM napisał/a:
Nie pomoże, ale w zaognionym konflikcie nie będzie miało to większego znaczenia, bo królestwo będzie już podzielone między stronami i zwycięzca będzie ustalał zasady.


No tak bo wcale nikt nie zmieniłby strony jakby się okazało, że wspiera jeszcze większego krzywoprzysięzcę. Laenor powinien umrzeć ale skoro nie umarł (co jest głupie bo tam gdzie śmierć była ledwo wspomniana tak w serialu dosrali dramatyzmu i głupot) tak tu dostał happy end i w serialu już go nie powinno być

jezzoRM napisał/a:
Co do smoka, skąd wiesz, że smok nie poleciał za nim? Nie było słowa, że smok siedzi w Smoczej Jamie. W sumie nie wiadomo, co się stało z jego smokiem. Skoro jeździec żyje, więź wciąż jest aktywna. Myślisz, że smok da się ujeździć komuś innemu nie widząc ciała swojego jeźdzca/ nie wiedząc, czy nie żyje? Może nawet to jakoś wyczuwają telepatycznie


Smoki Velaryonów "pasły się" na wolności na wyspie Driftmark i okolicach. Smocza Jama była tylko dla królewskich smoków i tylko po to by nie pożerała mieszkańców Królewskiej Przystani. Jego zniknięcie byłoby szybko zauważone a to niosłoby za sobą implikacje i rozpad poparcia dla Rhaenyry najpotężniejszego i najbogatszego rodu w Królestwie.
Smok da się ujeździć bo jest dużo bardziej długowieczny i ma wielu jeźdźców. A Seasmoke miał kolejnego po Laenorze
jezzoRM - 2022-10-05, 15:05
:
Cytat:
Smoki Velaryonów "pasły się" na wolności na wyspie Driftmark i okolicach. Smocza Jama była tylko dla królewskich smoków i tylko po to by nie pożerała mieszkańców Królewskiej Przystani. Jego zniknięcie byłoby szybko zauważone a to niosłoby za sobą implikacje i rozpad poparcia dla Rhaenyry najpotężniejszego i najbogatszego rodu w Królestwie.
Smok da się ujeździć bo jest dużo bardziej długowieczny i ma wielu jeźdźców. A Seasmoke miał kolejnego po Laenorze


Ale to normalne, że smok odlatuje po śmierci jeźdźca. Vhagar opłakiwał sobie gdzieś daleko przy jakiejś mieścinie śmierć jeźdżca. Także nie kumam twojego rozumowania, żadnych implikacji by nie było. A co ma zniknięcie smoka do poparcia dla Rhaenyry? Że stracili smoka to są słabsi? To właśnie powód, dla którego zabijanie Laenora nie miało sensu! Pozbawili się smoka, którego W OSTATECZNOŚCI można by wykorzystać w potencjalnej wojnie.
Seasmoke miał jeźdzca po Laenorze w książkach, bo w książce gość został bezsensownie zabity.
Whoresbane - 2022-10-05, 15:22
:
Vhagar zabił (choć nie powinien) Laenę w Pentos a potem razem z całą rodziną wrócił do Driftmarku na pogrzeb i tam go oswoił Aemond.

Jak to żadnych implikacji? Na całym świecie tylko rodzina Targaryenów i spokrewnieni z nimi Velaryonowie poprzez dzieci mieli smoki. Myślisz, że za Wąskim Morzem Laenor by się ukrył z wielkim smokiem? Od razu by go wyczaili a Corlys Velaryon - niesamowicie ambitny i dumny człowiek - chciałby wyjaśnień. Myślisz, że dalej by popierał Rhaenyrę gdyby ta od razu poślubiła Daemona gdy jej oryginalny mąż żyje? A Daemon by sobie spokojnie stał i przyglądał się jak chcą rozwiązać jego małżeństwo i oddać ją na powrót Laenorowi? Myślisz, że królestwo i wielcy lordowie siedzieliby cicho na ten temat? Przecież to dawanie amunicji Alicent i jej stronnikom!
Laenor nie został bezsensownie zabity, nie mieli z niego żadnego pożytku i słusznie (biorąc stronę Rhaenyry) Daemon się go pozbył.

Seasmoke został na Drifmarku i przydzielono mu nowego jeźdźca. Nie będę jednak robił spojlerów kogo jednak jeśli kibicujesz Rhaenyrze to możesz być spokojny.
jezzoRM - 2022-10-10, 11:57
:
Btw obejrzałem jeszcze raz 7 odcinek, i Criston Cole w jednej scenie mówi, że Gwardia Królewska nie chroni "książąt przed książętami", o ile dobrze pamiętam tę wypowiedź. Było to specjalnie dodane, aby wyjaśnić właśnie wątpliwości czemu nie interweniowała przy "królowa vs księżniczka".

8 odcinek rewelacyjny. Taki ciężki klimat nadchodzącej i nieuchronnej katastrofy aż skojarzył mi się z "Melancholią" Von Triera.
Romulus - 2022-10-10, 16:52
:
Tak. Niewiele się działo, ale z założenia. Taki mały dramat rodzinny pokazujący w gruncie rzeczy jej rozkład, którego symbolem był król, a raczej jego stan fizyczny, bo chłop próbował w swoim stylu rodzinę zjednoczyć.
Benson - 2022-10-10, 18:36
:
Czuję się jak Amerykanie z 1 sezonem Wiedźmina - pierwsze 10 minut i nie wiem, kto jest kim. Pełno nowych dzieciaków, które nazywają się tak samo plus te stare są teraz inne.
Tomasz - 2022-10-10, 20:42
:
jezzoRM napisał/a:


8 odcinek rewelacyjny. Taki ciężki klimat nadchodzącej i nieuchronnej katastrofy aż skojarzył mi się z "Melancholią" Von Triera.

Nie no, Coppola wespół z Kieślowskim po prostu.

Benson napisał/a:
Pełno nowych dzieciaków, które nazywają się tak samo plus te stare są teraz inne.

Nie miał bym nic przeciw tym wymianom aktorów, ale to jest robione bez sensu, bo jedni się starzeją i dorastają, inni się nie zmieniają od pierwszego odcinka, upływ czas jest dla każdego inny. A poza tym zmienianie aktorów po dwóch odcinkach, jak z dzieciakami to trochę słabe jest.
Benson - 2022-10-10, 22:26
:
Tomasz napisał/a:
upływ czas jest dla każdego inny

True, ten łebek bez oka starzeje się ze 3 razy szybciej od tych bękartów.
Whoresbane - 2022-10-10, 23:39
:
Mi się podoba zmiana aktora grającego Aemonda. Jaram się przyszłą batalią nad Okiem Boga
Stary Ork - 2022-10-11, 07:16
:
Tomasz napisał/a:

Benson napisał/a:
Pełno nowych dzieciaków, które nazywają się tak samo plus te stare są teraz inne.

Nie miał bym nic przeciw tym wymianom aktorów, ale to jest robione bez sensu, bo jedni się starzeją i dorastają, inni się nie zmieniają od pierwszego odcinka, upływ czas jest dla każdego inny. A poza tym zmienianie aktorów po dwóch odcinkach, jak z dzieciakami to trochę słabe jest.


Ale za to każdy ma inną fryzurę, można łatwo poznać. A nie, czekej, pomyliłem ze Stranger Things. Poza tym mocno szanuję, wręcz bezgranicznie podziwiam wyobraźnię Martina, który potrafił dwustu czterdziestu trzem postaciom męskim i żeńskim nadać to samo imię, różnicując wyłącznie za pomocą wstawiania jak popadnie ae albo y w niewygodne miejsca. A ludzie marudzą, że im się u Tolkiena miesza Fingon, Finrod, Fingolfin i Finarfin.

Benson napisał/a:
ten łebek bez oka starzeje się ze 3 razy szybciej od tych bękartów


Meth - not even once. Ale chłopak ma przynajmniej trochę charakteru i życia w odróżnieniu od całej reszty pacynek - może ewentualnie oprócz niedoszłej królowej i tego koleżki z Harrenhall, co całe życie spał na taborecie. W każdym razie młody dostałby ode mnie plusa za przepicie do siostrzeńców, gdyby nie spierdolił dowcipu powtarzając go trzykrotnie, żeby do publiczności dotarło. Ech.
Tomasz - 2022-10-11, 10:35
:
Stary Ork napisał/a:
Poza tym mocno szanuję, wręcz bezgranicznie podziwiam wyobraźnię Martina, który potrafił dwustu czterdziestu trzem postaciom męskim i żeńskim nadać to samo imię, różnicując wyłącznie za pomocą wstawiania jak popadnie ae albo y w niewygodne miejsca.

No nawet był wątek księżnej Diany, która okazała się wykorzystaną pokojówką Dyaną. A już miałem nadzieję, że to będzie The Crown teraz. W końcu Filipa już mają.

Stary Ork napisał/a:
Ale chłopak ma przynajmniej trochę charakteru i życia w odróżnieniu od całej reszty pacynek

Albo patrzymy na niego nieco pozytywniej, bo dzięki jednemu oku i przepasce, nawet jak w dwóch ostatnich odcinkach trzy razy zmienią aktora w jego roli, to od razu będzie wiadomo, że to on.
Stary Ork - 2022-10-11, 10:42
:
Są już przecieki z trzeciego sezonu, gdzie po kilku dalszych przeskokach czasowych Targaryenowie próbują ogarnąć who is who. I wątek młodego z jednym okiem jest wyraźnie kluczowy dla dalszej fabuły:



EDIT: Oczywiście nie z jednym okiem, a bez jednego oka, mój błąd.
Fidel-F2 - 2022-10-11, 11:30
:
ładne
m_m - 2022-10-18, 10:25
:
W okolicach drugiego odcinka stwierdziłem że więcej o tym szajsie się nie wypowiem, bo lepiej nie będzie.
No i myliłem się, serial z odcinka na odcinek robił się lepszy.
Ósmy i dziewiąty epizod bardzo dobre, czekam na finał.
Tylko intryguje mnie, co to byl za smok i skąd ta, co nie zawahała się go użyć, go wytrzasnęła?
Tomasz - 2022-10-18, 11:16
:
Jej smok, rozumiem że z nim przybyła, a trzymali go jak w stajni. Odcinek byłby ok, gdyby nie to zakończenie ze smokiem. Tam od idiotyzmów aż kipi. I pomyśleć, że mogła włączyć smokowi tryb ogniowy i byłby spokojny koniec serialu.
m_m - 2022-10-18, 11:26
:
True.
MrSpellu - 2022-10-18, 11:30
:
Tomasz napisał/a:
I pomyśleć, że mogła włączyć smokowi tryb ogniowy i byłby spokojny koniec serialu.


Nie miała wykupionego odpowiedniego abonamentu.
Whoresbane - 2022-10-18, 14:52
:
Jeny co za crap!

Criston Cole od tak znów sobie zabija kogoś wysoko postawionego i konsekwencji brak! Harrold Westerling (który kurde zmarł 17 lat przed Viserysem!!) każe mu oddać płaszcz, by go wyrzucić z gwardii królewskiej, a potem się z tego powodu rozmyśla i sam swój oddaje?! Chcą z niego zrobić Barristanem jego czasów? Co to kurna ma być?

A najgorszy finał! Tak to spieprzyć to nie sądziłem, że się da. Wielka ucieczka Rhaenys z lochu pod Smoczą Jamą po czym się zatrzymuje i co?
Dracarys by zakończyć wojnę jednym strumieniem smoczego ognia?
Strażnicy rzucają lancami czy strzelają z łuków i kusz w oczy smoka i księżniczkę Rhaenys?
Aemond szybko biegnie po Vhagar by dopaść Meleys i poważnie osłabić stronnictwo Rhanenyry?

Nic z tych rzeczy, dramatycznie na siebie popatrzyli i sobie odleciała przez nikogo nie niepokojona. Scenarzyści usilnie starają się zaszokować widza obrażając jego inteligencję. Crap mówię wam! CRAP!
Romulus - 2022-10-18, 17:01
:
Muszę się zgodzić. Choć pomysł na odcinek był dobry. CC to palant, gardzę nim od kiedy zaczął składać Rhaenyrze propozycje matrymonialne. :) Znowu zepsuł imprezę i nikt mu złego słowa nie powiedział. Może dałoby się to obronić od strony jego udziału w spisku, bo że spisek Otto uknuł jeszcze za życia króla to wyłożono kawa na ławę. Wtedy to miałoby sens. Tak samo jak odejście szefa dziewic w zbrojach, dla którego to było za dużo - ale widać on jeden do spisku nie został wciągnięty. Zatem z tego punktu widzenia mógłbym to kupić, zwłaszcza że tego gogusia CC nie szanuję a na popychadło nadaje się idealnie. Ale nie na kreatora polityki. To koleś przynieś, podaj, pozamiataj, zaspokój w sypialni. Nie jest od myślenia. Gdybym miał takiego mięśniaka w swoim obozie to jednak mimo jego przydatności dostałby pchnięcie nożem w plecy. Tak na wszelki wypadek.

Z tym smokiem i księżniczką to nie wiem. Nie da się tego uratować.

No i ten koleś, którego imienia zapominam, a który przynosi królowej plotki. Myślałem, że zrobią z niego jakiegoś masterminda, a to jakiś korytarzowy szczurek, który coś tam usłyszał i sprzedaje ploteczki królowej w zamian za prawo pobrandzlowania się na widok jej nagich stóp. Słabe.
Whoresbane - 2022-10-18, 18:06
:
Romulus napisał/a:
No i ten koleś, którego imienia zapominam, a który przynosi królowej plotki. Myślałem, że zrobią z niego jakiegoś masterminda, a to jakiś korytarzowy szczurek, który coś tam usłyszał i sprzedaje ploteczki królowej w zamian za prawo pobrandzlowania się na widok jej nagich stóp. Słabe.


Larys "Szpotawa stopa" Strong, lord Harrenhal. Starszy nad Szeptaczami w królewskiej radzie. W książce nim był, przebiegły, wiecznie knujący, podstępny a tu trzeba było zrobić z niego zwyrola co sobie robi dobrze do stópek... :shock: //mur //rzyg
Stary Ork - 2022-10-20, 08:11
:
Whoresbane napisał/a:
Strażnicy rzucają lancami


Lancami się nie rzuca.

Głównym problemem tego odcinka jest to, że to odcinek S01E09, a nie E03, mnóstwo czasu antenowego zostało zmarnowane na postaci i wątki, które nie wniosły nic, i które powinny iść pod topór przy pierwszym czytaniu scenariusza.

Whoresbane napisał/a:
potem się z tego powodu rozmyśla i sam swój oddaje


Rozmyślił się, bo kazali mu wymordować królewską córkę, królewskiego brata i całą ich rodzinę.
Fidel-F2 - 2022-10-20, 08:29
:
Cytat:
Lancami się nie rzuca.
ale kto bogatemu zabroni?
Stary Ork - 2022-10-20, 08:29
:
Ja.
MrSpellu - 2022-10-20, 08:30
:
Jeżeli to jest zaklęcie np. "lodowa lanca" to jak najbardziej rzucić można.
Stary Ork - 2022-10-20, 08:32
:
Zaklęcie można.
MrSpellu - 2022-10-20, 08:35
:
Ale jeżeli nie miał zaklęcia, to faktycznie lepiej by se na przykład kurwą rzucił czy czymś takim.
Stary Ork - 2022-10-20, 09:13
:
Uprzedmiotowienie kobiet ma związek raczej z seksualizacją niż z balistyką.

EDIT: Pewnie akurat była pokaźna. Ba, nawet wielka.
MrSpellu - 2022-10-20, 09:21
:
Wielka, a nawet największa kurwa nie położy kresu wszelkim kurwom, ani tym bardziej kurewstwom.

No chyba że strażnik nie rzuciłby jej, tylko by ją zepchnął z baszty. Prosto na smoczy łeb. Może by wystarczyło.
Stary Ork - 2022-10-20, 09:22
:
Dopiero teraz widać, ile w tym serialu jest zmanowanego potencjału.

EDIT: Poza tym może strażnik zamiast rzucić lancę złapał francę i przez to był niezdolny do pełnienia służby?
MrSpellu - 2022-10-20, 09:32
:
Smok Zły
S1E09 - Pacz jaka franca
Stary Ork - 2022-10-20, 09:36
:
Zbieramy fundusze na remake, jak nie wyjdzie, to zawsze można je wydać na małpkę i czteropak //mysli
MrSpellu - 2022-10-20, 09:41
:
Kurwa, jaki optymista. Harnaś na pół wyjdzie i będę szczęśliwy.
Stary Ork - 2022-10-20, 09:43
:
Trzeba gonić za marzeniami, Spellu.
MrSpellu - 2022-10-20, 09:53
:
No to marzmy odważnie. Flaszka Jacka Danielsa, litrowa :DD
utrivv - 2022-10-20, 11:05
:
Litrow wyraził dezaprobatę --_-
Stary Ork - 2022-10-20, 11:07
:
Przeprowadziliśmy referendum, 96% alkoholu zgodziło się na aneksję. Flaszka jest nasza.
Whoresbane - 2022-10-21, 21:58
:
Był wyciek finałowego odcinka
m_m - 2022-10-21, 23:08
:
Z tej Orkowej flaszki?
Whoresbane - 2022-10-22, 02:11
:

Romulus - 2022-10-27, 17:08
:
Nie sądziłem, że to napiszę, ale "Rings of Power" ma lepsze scenariusze niż "House Of Dragon". Jeśli chodzi o zwroty akcji itp. Mimo to wolę "HoD", bo wzbudza jakieś tam emocje, większe niż "RoP", choć czasami niepotrzebnie naciągane. Ta scena porodu, kiedy ją zobaczyłem od razu pomyślałem "k.rwa, serio, znowu będzie jatka" i to całkiem niepotrzebna, niczego nie wnosząca, chyba wprowadzona tylko dla frajdy wzbudzania jakiejś kontrowersji wyciągniętej z dupska jakiegoś perwersa. Jakaś petycja ponoć krąży, aby zwolnić scnarzystkę, czy scenarzystów. Popieram. Dawać Benioffa i Weissa, oni wiedzą jak to robić i nawet rzekomo skopany finał "GoT" nie ujmuje im fachowości.

Jak w "RoP", ten serial da się jeszcze uratować, wystarczy popracować nad scenariuszem. Ale pewnie "hitowość" produkcji zabije taką możliwość.

No nic, w sumie ten sezon był w porządku jako całość. Ale przy finałowym sezonie "GoT" tyle się nie przypierniczałem, co przy tym serialu.

Mam nadzieję, że spinoff z Jonem Snowem wyjdzie i będzie oglądalny.

Bo o ile "RoP" jest męczący z powodu Tolkiena, tak "HoD" nie wzbudzał we mnie silniejszych emocji, bo to prikłel, który finalnie coś tam dowiózł, ale nie było to tak dobre, jak mogło być.
Trojan - 2022-10-27, 23:44
:
HoD będzie miał tylko jedną serię ?
Romulus - 2022-10-28, 06:23
:
Jeśli nie zmienili koncepcji (znowu: serial to hit), to pewnie drugi sezon zakończy temat wojny. I co dalej? Rozciągną go na sezon trzeci? Twórcy serialu mówili, że może się on zamienić w antologię. Czyli po zakończeniu wojny wprowadzą kolejnych bohaterów z dynastii aż dojadą do Szalonego Króla?

Poza tym powstaje serial oparty na opowiadaniach ze zbioru "Rycerz Siedmiu Królestw". Do tego wciąż rozwijany jest pomysł na spinoff Jona Snowa. Zatem "HoD" ma chyba w sposób oczywisty datę ważności.
Stary Ork - 2022-10-28, 07:38
:
Romulus napisał/a:
No nic, w sumie ten sezon był w porządku jako całość.


Dolna strefa stanów średnich, a ostatnie dwa-trzy odcinki i tak ją zawyżyły, bo wcześniej były mało emocjonujące permutacje tego wszystkiego, co w nieskończoność było mielone na dużo wyższym poziomie w tych wszystkich Tudorach, Borgiach, Królowych Bonach czy wręcz Koronach królów (czyli monarchia bohatersko radzi sobie z problemami nieznanymi w innych ustrojach, plus smoki i przemoc). Brak mi w tym wszystkim jakichś emocjonalnych punktów zaczepienia, bo jeśli wszyscy są albo kompletnymi skurwysynami, albo kompletnymi ciamajdami, to nie mam komu kibicować i się wyłączam. Do tego samo prowadzenie postaci, dialogi i gra były potwornie sztywne, koturnowe i nadęte, jakby człowiek cegłę gryzł - nawet próby ożywienia języka mocniejszymi słowami brzmiały sztucznie i nieudolnie. Jedyna postać, która zaliczyła jakikolwiek rozwój przez te odcinki to o dziwo Daemon, jest dla chłopaka nadzieja. Obejrzałem z kronikarskiego obowiązku i dla towarzystwa, końcowka sezonu daje jakieś nadzieje na następny rok, ale cudów się nie spodziewam.
Whoresbane - 2022-10-28, 10:18
:
Martin w jakimś wywiadzie mówił, że by zekranizować cały Taniec Smoków potrzeba jeszcze trzech sezonów
Tomasz - 2022-10-28, 10:28
:
Stary Ork napisał/a:
mało emocjonujące permutacje tego wszystkiego, co w nieskończoność było mielone na dużo wyższym poziomie w tych wszystkich Tudorach

Tudorowie to świetny serial, w czterech sezonach na takim poziomie o którym HoD nawet nie może pomarzyć i wyglądał realizatorsko bardzo dobrze. A kosztował pewnie tyle co jedna scena ze smokiem.

Cytat:
Martin w jakimś wywiadzie mówił, że by zekranizować cały Taniec Smoków potrzeba jeszcze trzech sezonów

Hmm, może chce zdążyć na finał skończyć te pisane dekady Wichry zimy czy jak to się tam ma nazywać. I mu licząc półtorej, dwa lata na sezon tak wyszło z wyliczeń.
Ł - 2022-10-28, 10:44
:
Whoresbane napisał/a:
Martin w jakimś wywiadzie mówił, że by zekranizować cały Taniec Smoków potrzeba jeszcze trzech sezonów

Z słowami Dżordża ostrożnie, to nie jest bezstronna wyrocznia. W przypadku GoT tez lobbował za jak największym przeciąganiem i rozciągniem serialu, tyle że chyba nie dowiózł za bardzo materiału filmowcom, skoro mamy koniec 2022, GoT zakończone 3 lata temu a on niedawno ogłosił że Wichry Zimy, nawet nie ostatnią część cyklu, ma zrobione w 3/4. Także mnie jako odbiorcę nie interesuje zekranizowanie CAŁEJ historii tylko zerkanizowanie jej na tyle na ile ta historia ma wartość. Jesli Martin zamiast dopłynąć do brzegu znowu będzie robił wątki typu wskrzeszony brat kuzyna zaginionego bliźniaka członka sekty wysuniętego z ramienia zakopanego boga na czoło kultu to serio może lepiej zróbmy skrót, Dżordż idź spać, jesteś pijany.
Stary Ork - 2022-10-28, 10:51
:
Naaa, przesz Martin ewidentnie liczy na to, że umrze i nie będzie musiał rozplątywać tego całego bajzlu który mu się urodził w PLiO.
Ł - 2022-11-03, 08:42
:
Jako post scriptum do wcześniejszego posta: https://www.nme.com/en_au...earlier-3340742 < Dżordż oczywiscie chciał wystartować timeline Rodu Smoka 40 lat wcześniej i męczył scenarzystów o to, żodyn nie był zainteresowany :mrgreen: To jest koleś którego nic nie nauczyło rozmemłanie PLiO i trudności w adaptacji takiego rozmemłańska.
Stary Ork - 2022-11-03, 08:55
:
Podejrzewam, że płacą mu od tony.
KS - 2022-11-03, 09:58
:
Raczej od sztuki, uśmierconych.
Romulus - 2022-11-03, 17:03
:
Ł napisał/a:
Jako post scriptum do wcześniejszego posta: https://www.nme.com/en_au...earlier-3340742 < Dżordż oczywiscie chciał wystartować timeline Rodu Smoka 40 lat wcześniej i męczył scenarzystów o to, żodyn nie był zainteresowany :mrgreen: To jest koleś którego nic nie nauczyło rozmemłanie PLiO i trudności w adaptacji takiego rozmemłańska.

Kiedy czytałem o jego nadziejach na to, że GoT będzie miało więcej sezonów to się pukałem w czoło, czy już mu na starość peron nie odjeżdża za bardzo.
Trojan - 2022-11-03, 18:15
:
gdyby GoT trzymało poziom 3-5 serii to by mogło mieć i 10 sezonów, ale tak się chyba nie da....
Raciel - 2022-11-30, 12:43
:
Już trochę czasu minęło od finału, ale uważam, że serial trzyma poziom i oby tak dalej. Bohaterzy, historia, wszystko jest dopracowane i zaczynam myśleć, że staję on się na równi z pierwszymi sezonami got.
ASX76 - 2022-11-30, 16:29
:
Pierwszy sezon "HotD" nie ma startu do pierwszej serii "GoT".
Duże przeskoki czasowe sux! W drugim ponoć ma już być "normalnie". ;)
jezzoRM - 2022-12-06, 13:03
:
Piękny był to serial. Jeszcze fantasy w TV nie zginęła, póki GOT żyje. Ramani też nawet dał radę, to mój ulubiony kawałek muzyki odtworzony przez dobrego człowieka: https://www.youtube.com/watch?v=zDjgbhHKkIM

Troszkę mam obawy, co do drugiego sezonu, bo materiał źródłowy aż tak bardzo nie powala jak ASOIAF, ale liczę, że scenarzyści dadzą radę.

ASIX jak wyżej, pierwszy sezon GOT miał świetny materiał źródłowy. Tutaj miałeś suche 100 stron pseudohistorii, z którego scenarzyści zrobili zacną telewizję. Także nie ma co się dziwić, że 1 sezon GOT był w wielu aspektach lepszy.

Komentować w tym topiku przestałem w trakcie sezonu, bo większość opinii była tutaj, nie obraźcie się, nieźle odklejona. "Szkoda gadać" jak to się mówi. :mrgreen:
Tomasz - 2022-12-06, 19:08
:
jezzoRM ile HBO płaci za to by tu nagle wskoczyć, walnąć pochwałę średniego HoD i jednocześnie szybką krytykę RoP, o którym już żeśmy zapomnieli, tak samo jak o HoD? Czy to odwalana robota za darmo?
HoD "zacną telewizją"? Słusznie nie komentuj nam odklejonym.
jezzoRM - 2022-12-07, 11:59
:
Jeśli HBO musiałoby płacić za chwalenie HoTD przy jednoczesnym krytykowaniu RoP to byłoby już dawno bankrutem patrząc na powszechność takowych opinii i ich przeważającą ilość. Koń, jaki jest, każdy widzi. No, prawie każdy :mrgreen:
Romulus - 2022-12-07, 16:15
:
Tak mi się wydaje, że jednak jesteśmy tu w mniejszości. Bo obydwa seriale i ten od HBO i ten od Amazona zbierają pozytywne opinie większości widzów. Ludzie zapewne książek nie czytali i mają w pompie wierność literackim oryginałom. I w tym przypadku jestem z nimi, bo też mam w pompie.
Tomasz - 2022-12-07, 17:35
:
jezzoRM napisał/a:
Jeśli HBO musiałoby płacić za chwalenie HoTD przy jednoczesnym krytykowaniu RoP to byłoby już dawno bankrutem patrząc na powszechność takowych opinii i ich przeważającą ilość. Koń, jaki jest, każdy widzi. No, prawie każdy :mrgreen:

Może to jest powód wielkich finansowych problemów grupy Warner - HBO, cięcia kosztów itd. :mrgreen:

Romulus napisał/a:
Bo obydwa seriale i ten od HBO i ten od Amazona zbierają pozytywne opinie większości widzów.

Po dwóch odcinkach Willowa, nawet HoD zaczął mi się podobać. Nadal ledwo ledwo, ale w porównaniu to już przyzwoita papka.
Misiel - 2022-12-07, 17:36
:
Dla równowagi napiszę, że mnie się ostatecznie HoTD podobał. Pierwsze 5 odcinków co prawda mizerne: nudne, rozwlekłe, bezbarwne postacie i absurdalne, nieprzystające do seriali HBO rozwiązania fabularne (Daemon wyrzynający piratów) - 4/10. Drugiej części sezonu nie zamierzałem już oglądać, ale żona nalegała. No i odcinki 6-10 były zacne, na poziomie tego lepszego GoT - 8/10.

Matematyka nie kłamie, sumarycznie 7/10.

Tego Władcę Pierścieni dałem radę dociągnąć gdzieś do połowy 4 odcinka. Kompletnie bezjajeczny twór.
Tomasz - 2022-12-07, 17:37
:
Gdyby tylko nie te dwie, trzy głupoty zwłaszcza w scenie w sepcie i w ostatnim odcinku to niemal bym się zgodził.
Stary Ork - 2022-12-08, 07:16
:
Romulus napisał/a:
Ludzie zapewne książek nie czytali i mają w pompie wierność literackim oryginałom. I w tym przypadku jestem z nimi, bo też mam w pompie.


Nie czytałem, mam w pompie, a Sceny z życia Smoków były przez 75% sezonu zwyczajnie paździerzowe i pełne waty. Dwa-trzy ostatnie odcinki dają nadzieję na ożywienie, ale poza tym mieliśmy samą drętwą ekspozycję i korowód postaci robiących bardziej za rekwizyty niż ludzi z krwi i kości. Dosłownie jedna scena zdołała mnie jakoś emocjonalnie dźgnąć (śmierć króla), resztę zbywałem wzruszeniem ramion albo głębokim krindżem. Oglądałem w sumie dla towarzystwa i z kronikarskiego obowiązku, drugi sezon pewnie zaliczę na tą samą melodię, chyba, że producenci zadzwonią do mnie, Spella i Smarzowskiego żebyśmy ich ratowali Smokiem złym //orc

jezzoRM napisał/a:
Komentować w tym topiku przestałem w trakcie sezonu, bo większość opinii była tutaj, nie obraźcie się, nieźle odklejona. "Szkoda gadać" jak to się mówi.


Jest mi z tego powodu niezwykle wszystko jedno.
MrSpellu - 2022-12-08, 08:17
:
Stary Ork napisał/a:
chyba, że producenci zadzwonią do mnie, Spella i Smarzowskiego żebyśmy ich ratowali Smokiem złym


Ilekroć dzwoni ktoś z nieznanego numeru mam cichutką nadzieję, że to jest właśnie to. Niestety to firmy trzecie zatrudnione przez Play, próbujące uszczęśliwiać mnie Ofertą. Nadzieja moja mać //spell
Stary Ork - 2022-12-08, 08:32
:
Ja ciągle czekam na telefon z Bostonu, że w związku z kontuzją Roberta Williamsa zwolniło się miejsce w pierwszej piątce Celtów, nadzieja umiera ostatnia //panda Ale przynajmniej mają bezwzględnie lepszy sezon niż HotD :badgrin:
MrSpellu - 2022-12-08, 08:39
:
Ciekawe na jaki telefon czeka Smarzowski? //mysli
Stary Ork - 2022-12-08, 08:43
:
Od Ciebie, że scenariusz gotowy. Wstrzymujesz produkcję --_-
MrSpellu - 2022-12-08, 08:44
:
Ale ja czekam aż wskrzeszą Pilcha, bo mam kilka pytań //panda
Bibi King - 2022-12-08, 10:37
:
Stary Ork napisał/a:
Ja ciągle czekam na telefon, że w związku z kontuzją Robbiego Williamsa zwolniło się miejsce w pierwszej piątce Take That

Poprawiłem.
Stary Ork - 2022-12-08, 10:47
:
Biere.
Bibi King - 2022-12-08, 11:00
:
Romulus napisał/a:
obydwa seriale i ten od HBO i ten od Amazona zbierają pozytywne opinie większości widzów.

Nie mówisz chyba o RoP? Na Rotten Tomatoes od widzów ma 39%. Na IMDB ocena 6,9, nędza. Nawiasem mówiąc, na IMDB "Siedemnaście mgnień wiosny" ma ocenę 8,8 - fanbaza nieliczna, ale wierna i zgodna :mrgreen:
jezzoRM - 2022-12-08, 11:57
:
6,9 to raczej nie nędza, tylko średniak.

A to jak oceny fanbazy mogą rozjechać się z ocenami krytyków i przeciętnych widzów najlepiej świadczy przykład netflixowego Wiedźmina.
Uther Doul - 2022-12-08, 12:02
:
Romulus zaraz Ci wyjaśni, że to toksyczny fandom zaniża oceny, a tak naprawdę wszystkim się podobało.
jezzoRM - 2022-12-08, 12:07
:
Być może tak było, ale musieliby być znacznie bardziej skuteczni niż ci od Wieśka, żeby to miało znaczenie (bo tamten nadal ma wysokie 8.2).
Bibi King - 2022-12-08, 12:08
:
jezzoRM napisał/a:
6,9 to raczej nie nędza, tylko średniak.

W skali 1-10 teoretycznie średniak. Nędza w momencie, kiedy zobaczysz, jaki badziew ma wyższe oceny. No i kiedy wspomnisz cały ten hype.
ASX76 - 2022-12-08, 12:17
:
Dwa ostatnie odcinki znacznie lepsze od poprzednich. Kiedy wreszcie skończyli z tymi przeklętymi skokami czasowymi, zrobiło się ciekawie. :-P
Stary Ork - 2022-12-08, 12:19
:
jezzoRM napisał/a:
Być może tak było, ale musieliby być znacznie bardziej skuteczni niż ci od Wieśka, żeby to miało znaczenie (bo tamten nadal ma wysokie 8.2).


https://www.imdb.com/titl.../?ref_=tt_ov_rt

Spora różnica między medianą a średnią (odpowiednio 8 i 9,6), do tego najliczniejsze grupy ocen to oceny skrajne (10 i 1). Rzadko się widuje takie rozkłady na IMDB, widać sporą mobilizację oceniających, ale nie mam danych żeby wyciągać wnioski.
Rashmika - 2022-12-08, 12:19
:
Tzw. "większość widzów" to trolle z firm/farm marketingowych i zmanipulowane wymogi oceniania (jak w amazonie), trzeba być chochołem by tym rzeczowo argumentować jakość produkcji.
jezzoRM - 2022-12-08, 12:47
:
Stary Ork prawda, widać spory review bombing po tych 1kach. Ale też pewnie kontrowany farmą klakierów wynajętych przez Amazon (10tki) :mrgreen:

HoTD odcinki 6 (miał ocenę chyba ponad 9.0 na początku i teraz jest 8.0) i 9 też miały review bombing jak oszołomy rozpętały hejt na scenarzystkę, która była podpisana pod tymi odcinkami. Widać to właśnie w ilości ocen 1 w porównaniu do innych odcinków, co obniżyło trochę ocenę serialu.

Cytat:
W skali 1-10 teoretycznie średniak. Nędza w momencie, kiedy zobaczysz, jaki badziew ma wyższe oceny. No i kiedy wspomnisz cały ten hype.


Też prawda, byłe chłam serialowy ma z reguły ocenę przynajmniej 7+ na imdb.
Stary Ork - 2022-12-08, 12:56
:
jezzoRM napisał/a:
Stary Ork prawda, widać spory review bombing po tych 1kach. Ale też pewnie kontrowany farmą klakierów wynajętych przez Amazon (10tki)


Pewnie, ale żaden z, powiedzmy, topowych seriali ostatnich lat które chciało mi się pobieżnie sprawdzać (HotD, Mando, Stranger Things, Sandman, Wiesiek, WandaVision, Loki) nie miał takiego rozkładu. Do tego IMDB zamiast zwykłej średniej arytmetycznej używa średniej ważonej (i nie chce ujawnić, jakie są wagi i na czym je opiera), więc trzeba sprawę traktować z przymrużeniem oka. A jak się odrzuci skrajne oceny, to na moje kaprawe oko średnia byłaby ciutkę wyższa. Ale to gdybanie.
Trojan - 2022-12-08, 19:19
:
ja nawet jeszcze nie obejrzałem

bodaj 1-2 odcinki patrzałem.
to się nazywa "mam to naprawdę w pompie"
Bibi King - 2022-12-08, 19:30
:
Obejrzałem 2 odcinki RoP, nie spodziewałem się niczego dobrego - i słusznie, więcej oglądał nie będę. Ale nie pisałem o swoich wrażeniach, odnosiłem się tylko do słów Romulusa, jakoby RoP "zbierał pozytywne opinie większości widzów". No więc niekoniecznie.
Hubertus - 2022-12-10, 20:39
:
Jak dla mnie bardzo dobry i śmiem twierdzić, że na rowni z pierwszymi sezonami gry a nawet ciut lepszy. Jakoś lepiej mnie wciągał od 1 odcinka, mam nadzieje, że nie zepsują go.
Geron - 2022-12-12, 13:22
:
Gra o tron wiadomo będzie zawsze na pierwszym miejscu i nic tego nie zmieni, ale tutaj zapowiada się dobra konkurencja
Whoresbane - 2023-12-02, 21:30
: