fdv napisał/a: |
Eee bo wy lubicie oglądać po jednym odcinku na tydzień jak by to był rok 91 i puszczali ST TNG. Ja poczekam ja będzie całość i jak utrwalą się takie kiepskie komentarze całości to nawet pierwszego odcinka nie będę musiał życzyć sobie odzobaczyć |
Cytat: |
- do zagrania były sceny, które pewnie na pierwszym roku szkoły aktorskiej się ćwiczy - choć może się mylę, |
Cytat: |
Ale scenariusz, dialogi, gra aktorska słabuje strasznie. Wszystko drętwe, pół miliona nawiązań jak dla idiotów z machaniem sztandarem z napisem: "jarać się bo ma się to coś kojarzyć z Grą o tron". A jeszcze na koniec nadętym głosem opowieść o tym jak to kiedyś nadejdzie długa noc itp. W ogóle tu wszystko jest wprost topornie mówione, nic nie potrafią rozegrać w dialogu, zasugerować, pozwolić o czymś pograć aktorom spojrzeniami albo mimiką twarzy. Na bogato ale bardzo tandetnie i rozczarowująco. |
jezzoRM napisał/a: |
Wam się powinno najbardziej podobać |
jezzoRM napisał/a: |
pozostaje zadać pytanie, co jest z Wami nie tak? |
jezzoRM napisał/a: |
Wam to chyba nic się w tej TV nie podoba |
jezzoRM napisał/a: |
Oglądałeś chyba coś innego, bo z większością twoich narzekań jest zupełnie na odwrót. |
fdv napisał/a: |
Eee bo wy lubicie oglądać po jednym odcinku na tydzień jak by to był rok 91 i puszczali ST TNG. Ja poczekam ja będzie całość i jak utrwalą się takie kiepskie komentarze całości to nawet pierwszego odcinka nie będę musiał życzyć sobie odzobaczyć |
Cytat: |
Usiądź, obejrzyj na spokojnie pierwszy odcinek GoT, gdzie nie było efektów, smoków, miażdżonych twarzy, zestawień z pseudodramatycznymi porodamik itd, a za to było zajebiste wprowadzenie do świata, historii, bohaterów, z dialogami, ciekawymi scenami, uzasadnionymi fabularnie itd. Ale będę oglądał, może się obudzą. |
ASX76 napisał/a: |
Trudno żeby się podobało, skoro podchodzi się z negatywnym nastawieniem.
Lepiej wracajcie do Wieśmaka. A tu, dla odmiany, bardzo pozytywna opinia osobnika, który "łyknął" 6 odcinków -> https://naekranie.pl/recenzje/rod-smoka-sezon-1-odcinek-1-6-recenzja |
jezzoRM napisał/a: |
nawet arena była w kształcie waginy |
jezzoRM napisał/a: |
porządną dramaturgię |
Cytat: |
Nie była, była w kształcie sromu. |
Cytat: |
Porządnej dramaturgii dla mnie starczyło na jedną scenę |
Whoresbane napisał/a: |
Odpaliłem odcinek z siostrą |
jezzoRM napisał/a: |
Whoresbane moim zdaniem działo się bardzo dużo jak na 60 minut |
Bibi King napisał/a: | ||
Tzn. który? |
Cytat: |
Odpaliłem pierwszy odcinek House of the Dragon/Rodu Smoka z moją siostrą |
ASX76 napisał/a: |
mimo świeżych bohaterów |
ASX76 napisał/a: |
wykorzystuje "mięso i przyprawy" znane z "GoT" |
jezzoRM napisał/a: |
Biorąc pod uwagę, że to wy jesteście od nerdowania z fantasy i to Wam się powinno najbardziej podobać, pozostaje zadać pytanie, co jest z Wami nie tak? |
m_m napisał/a: |
Jak każdemu. |
Benson napisał/a: |
Ale już wiem, że będzie mi się to ciężko oglądało.
Ze względu na obsadę. |
Benson napisał/a: |
Rhys Ifans |
Benson napisał/a: |
Główny król jest dla mnie gościem, który grał w Cornetto Trilogy (chyba w dwóch z trzech) i trudno mi go brać na poważnie. |
Benson napisał/a: |
Autentycznie mnie wk... jej twarz. |
Stary Ork napisał/a: |
Tego w etanolu nie rozpuścisz. |
Tomasz napisał/a: |
ASX chyba coś innego oglądaliśmy, albo jesteś fanboyem dla którego takie coś nakręcili.
Są dobre efekty, świetne scenografie itd. Techniczna strona ok. Ale scenariusz, dialogi, gra aktorska słabuje strasznie. Wszystko drętwe, pół miliona nawiązań jak dla idiotów z machaniem sztandarem z napisem: "jarać się bo ma się to coś kojarzyć z Grą o tron". A jeszcze na koniec nadętym głosem opowieść o tym jak to kiedyś nadejdzie długa noc itp. W ogóle tu wszystko jest wprost topornie mówione, nic nie potrafią rozegrać w dialogu, zasugerować, pozwolić o czymś pograć aktorom spojrzeniami albo mimiką twarzy. Na bogato ale bardzo tandetnie i rozczarowująco. |
Tomasz napisał/a: |
Tak Romulus, w pierwszym odcinku GoT od razu wprowadzając postacie, zarysowywali je mocno w dialogach, pokazywali ich różnorakie charaktery, dawali jakieś tajemnicy, przeszłość itd. Pierwsza rozmowa Starka z królem dla przykładu. |
Stary Ork napisał/a: |
nie ma komu kibicować, nie ma przeciw komu trzymać i po dwóch odcinkach nadal zupełnie mnie nie obchodzi, co się z tymi wszystkimi pacynkami stanie. |
Cytat: |
Idealnie zilustrowałeś moje odczucia po pierwszych 3-4 odcinkach GoT. Wytrzymałem wtedy do końca sezonu. Nie było warto. Widzę, że teraz tym bardziej nie ma sensu. |
Cytat: |
Od dziesięcioleci wiadomo, że pisanie/kręcenie prequeli służy wyłącznie do natrzepania kasy piszącemu/kręcącemu, a naiwność i chcica fanbazy zwalnia z konieczności dbania o jakość. |
AM napisał/a: |
Tego należało się chyba spodziewać. Problemy z GoT zaczęły się w momencie, gdy skończyły się książki. Tutaj jest coś na czym można się oprzeć, ale to sucha relacja. Trzeba wykreować postaci, wymyślić sceny i dialogi. Gdyby scenarzyści byli w stanie zrobić to tak dobrze jak Martin, pewnie nie pracowaliby w tej branży. |
Romulus napisał/a: |
Ja oglądam dalej. Serial ma potencjał, aby się rozwinąć. A poza tym, po kilku przygodach z serialami, które odpuszczałem, a potem stawały się znakomite, mam silny FOMO. |
Romulus napisał/a: |
Ja oglądam dalej. |
Romulus napisał/a: |
Serial ma potencjał, aby się rozwinąć. |
Romulus napisał/a: |
A poza tym, po kilku przygodach z serialami, które odpuszczałem, a potem stawały się znakomite, mam silny FOMO. |
Stary Ork napisał/a: |
jakim cudem chłopaki z Westeros przez tyle miesięcy |
Tomasz napisał/a: |
I czy ja dobrze rozumiem, że to niby byli piraci, tyle że nie używali chyba statków? No bo jak używali to by im wystarczyło spalić smokiem i po zagrożeniu. Wszak statków nie schowasz do jaskiń. |
utrivv napisał/a: |
Tak przy okazji, wiela kilometrów taki smok przeleci bez tankowania? |
MrSpellu napisał/a: |
katapulty z tuńczykiem |
utrivv napisał/a: |
Trochę pomyślunku, smok państwowy to go żal wysłać, nielubiany wujek bardziej się opłaca do pacyfikacji. |
Stary Ork napisał/a: | ||
Uczeni w Piśmie twierdzą, że co najmniej jeden. |
KS napisał/a: | ||||
spadając z góry na dół? |
Stary Ork napisał/a: |
Póki co nie da się spadać inaczej, ale próby trwają. |
MrSpellu napisał/a: |
Smok Zły |
Tomasz napisał/a: |
Jak Smarzowski to odcinek finałowy to będzie Wesele trzecie? |
fdv napisał/a: |
Oglądałbym waszą wersję, ale tylko z Dziędzielem bez niego to cały zamysł traci sens. |
MrSpellu napisał/a: |
Raczej drugi Wołyń. |
Trojan napisał/a: |
Wesele III "Krwawe gody" |
MrSpellu napisał/a: |
Scenariusz mógłby napisać Pilch |
Tomasz napisał/a: |
Nie żyje niestety. |
Tomasz napisał/a: |
Zawisza Czarny zabije smoka |
MrSpellu napisał/a: |
A Jagiełło w tej wersji będzie wyuzdaną kobietą walczącą dwoma nagimi mieczami. Z cyckami na wierzchu, o. |
Tomasz napisał/a: |
Ale jak już jedziemy z polskimi wątkami, to proponuję crossover z Koroną królów. |
Tomasz napisał/a: | ||
Nie żyje niestety. |
Tomasz napisał/a: |
A będą dwie pochwy? |
Stary Ork napisał/a: |
Jedyny crossover na który przystanę to Sceny z życia Rodu Smoków |
Trojan napisał/a: |
Aha - tam jest jakaś ładna dziewuch ?
|
Benson napisał/a: | ||
Nie. |
Trojan napisał/a: | ||||
to tym lepiej - nikt nie będzie zaburzał oceny jakości serialu. |
Trojan napisał/a: |
Matt wygląda jak rasowy złol |
KS napisał/a: |
Książki nie czytałem.
Romulusie, z tym przyznawaniem się Martina do współpracy przy serialu może być tak jak z zapewnieniami Sapka, że miał nadzór nad Wiedźminem. Wziął kupę kasy, to nie wypadało mówić inaczej. |
ASX76 napisał/a: |
Lepiej aby Martin skupił się na dokończeniu książki, bo jego uwagę wciąż rozpraszają insze projekty. |
KS napisał/a: | ||
Jestem sceptyczny w kwestii dokończenia PLiO. (..) |
KS napisał/a: | ||
Jestem sceptyczny w kwestii dokończenia PLiO. Martin w kolejnych tomach konsekwentnie zabijał bohaterów, z którymi czytelnicy już się zżyli, powprowadzał nowych, dużo mniej interesujących. Na domiar złego nawrzucał nowych lokacji a cała akcja się rozłazi, emocje siadły bo brakuje antagonistów podnoszących ciśnienie. Tyriona posłał gdzieś w dalekie kraje i biedak z dala od centrum akcji snuje się jak smród po gaciach. Ostatnie tomy ciężko było strawić. Mam podejrzenie, że Martin się pogubił i już nie daje rady tego ogarnąć. |
ASX76 napisał/a: |
Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya. |
Whoresbane napisał/a: |
Nowy odcinek nadal mierny jak poprzednie. |
Whoresbane napisał/a: |
Wątek z Daemonem i Rhaenyrą za wcześnie i nielogiczny. A Criston Cole i jego wątek to już herezja wobec materiału źródłowego |
ASX76 napisał/a: |
Proszę wziąć pod uwagę, że w międzyczasie upłynęło kilka lat. |
Stary Ork napisał/a: |
Poza tym charakteryzacja ocknęła się z tego napędzanego ketaminą, krokodylem i paliwem rakietowym ciągu w którym była przez pierwsze trzy odcinki - i postanowiła popracować nad fryzurami, co przyjąłem owacją na stojąco. |
Tomasz napisał/a: |
To jeden świetlik w tunelu. |
KS napisał/a: |
poza tym to chyba najlepszy odcinek z dotychczasowych, co nie znaczy, że już dobry |
Asiks napisał/a: |
Niech tylko dokończy wciąż pisaną część, a dalsze losy sagi powierzy piórze G.G. Kaya. |
fdv napisał/a: |
A to są takie przymiarki, czy tak rzuciłeś pierwszym z brzega nazwiskiem ?> |
Tomasz napisał/a: |
A nie było kiedyś powiedziane, że w razie czego dokończyć ma Daniel Abraham? |
whoresbane napisał/a: |
A Criston Cole i jego wątek to już herezja wobec materiału źródłowego |
jezzoRM napisał/a: |
pewnie nie pozostawi zgody na dokończenie tej sagi nikomu innemu |
jezzoRM napisał/a: |
dałbym sobie paznokieć wyrwać, żę było tam zasugerowane, że Cola z Rhaenyrą łączyły romantyczne/seksualne stosunki |
Whoresbane napisał/a: |
całym sercem mu życzę zdrowia i wytrwałości ku temu. |
Whoresbane napisał/a: |
Czytałem to zaraz po polskiej premierze więc już kawałek czasu ale jestem przekonany, że tam Rhaenyra chciała przez łóżko zdobyć jego poparcie do wstąpienia na tron. Jego jednak ta propozycja zniesmaczyła i zantagonizowała. I dlatego dostał przydomek Twórca Królów ogłaszając Aegona królem |
Kod: |
https://i.ibb.co/Tm27c0r/1.jpg |
fdv napisał/a: | ||
A to są takie przymiarki, czy tak rzuciłeś pierwszym z brzega nazwiskiem ?> |
Tomasz napisał/a: |
A nie było kiedyś powiedziane, że w razie czego dokończyć ma Daniel Abraham? |
jezzoRM napisał/a: | ||
Czy ty w ogóle czytałeś kiedykolwiek Martina i Kaya? Jeśli tak i wysuwasz takie absurdalne propozycje, to tym gorzej dla Ciebie. No ale to Asiks, musi się wszędzie wypowiedzieć mimo, że... A daruję sobie |
Whoresbane napisał/a: | ||
Jeśli nie trollujesz i faktycznie zrobiłem Ci spojler to przepraszam. Napisałeś, że czytałeś to założyłem, że całość.
Aż ściągnę książkę z półki i poszukam fragmentu bo jestem święcie przekonany, że Cole kazał palić wroty księżniczce a ta poszła koić smutki na naganiaczu Stronga EDIT: Poniżej zamieszczam screen dwóch stron, który potwierdza co mówiłem i przeczy Twoim słowom! Wklejam jednak link do zdjęć by nikomu nie zrobić spojlera. Wchodzicie na własną odpowiedzialność
|
Asiks napisał/a: |
Czytałeś Pan znakomitą dylogię "Sarantyńska Mozaika" Kaya? |
jezzoRM napisał/a: |
nie potwierdza on niczego co piszesz że to herezja wobec materiału źródłowego |
jezzoRM napisał/a: |
Pisał to przecież głównie pod serial |
jezzoRM napisał/a: |
Jest też inna sprawa: historia jest pisana przez zwycięzców |
Cytat: |
Pisał to w formie notatek w trakcie pisania Pieśni aż materiał tak się rozrósł, że wystarczyło go zredagować i wydać jako książkę. To było zanim w ogóle był pomysł na serial a wówczas planowano prequel telewizyjny o Pierwszych Ludziach. |
jezzoRM napisał/a: |
Czytałem "Tiganę", to wystarczy aby wiedzieć, że Martin i Kay to zupełnie inne style pisarskie, i ASOIAF Kaya to byłaby parodia ASOIAF Martina. Ciężko mi też uwierzyć, że styl Kaya znacząco się zmienił w Saratyńskiej w porównaniu do Tigany. |
jezzoRM napisał/a: |
Czytałem "Tiganę", to wystarczy aby wiedzieć, że Martin i Kay to zupełnie inne style pisarskie, i ASOIAF Kaya to byłaby parodia ASOIAF Martina. Ciężko mi też uwierzyć, że styl Kaya znacząco się zmienił w Saratyńskiej w porównaniu do Tigany. Co twojego obrażania mnie i grożenia mi powiem tylko: żałosne. |
ASX76 napisał/a: |
Natomiast Sarantyńska to najlepsze dzieło Kaya. |
Fidel-F2 napisał/a: |
Kay jednak o level lepiej |
ASX76 napisał/a: |
Pan Fidel potwierdzi jej klasę, a przecie doskonale zna się na rzeczy.
|
ASX76 napisał/a: |
Między prośbą a groźbą, jest zasadnicza różnica. Użyłem: "proszę". |
Stary Ork napisał/a: | ||
As in Proszę, wyjawże mi kombinację do sejfu, bo ci urwę ryja? Muszę zapamiętać na przyszłość . |
Cytat: |
jednak patrząc na reakcje fanów na "Taniec ze Smokami" woleliby oni akcję i juchę, jak w Nawałnicy Mieczy |
Whoresbane napisał/a: |
Głównym problemem Tańca była bardzo duża ilość rozdziałów pieprzonej Daenerys. Dopiero druga część była lepsza |
Romulus napisał/a: |
Tu rycerzyk się zakochał, bo księżniczka wzięła go do łóżka na jedną noc. Może i więcej. Ale widać było jak na dłoni, że było to uczucie w jedną stronę, bo księżniczka nie zamierzała poświęcać swojej kariery dla jakiegoś pętaka, który oferował jej zwiedzanie świata. Tu zachował się rycerzyk jak ogłupiały samczyk - że "pociągnę" ASX-em - któremu się uroiło. Księżniczka sprowadziła go na ziemię, a on miał czas zrozumieć, jakim jest idiotą. A to co zrobił w finale było już wyładowaniem frustracji i upokorzenia odrzuconego kochanka. Choć nawet nie odrzuconego, bo księżniczka przecież chciała nadal korzystać z jego usług. Ale sprowadziła go tym de facto do roli rozgrzewacza łoża, kiedy jej mąż będzie dupczył ze swoim chłoptasiem. Zaproponowała mu realistyczny układ. I dała dowód temu, że sama jest większą realistką niż on. Dozućmy do tego zatem urażoną dumę męską. I mamy przepis na dramacik gotowy. |
KS napisał/a: |
przykładasz współczesne wzorce do czegoś, co było nie było ma przypominać eposy rycerskie |
KS napisał/a: | ||
Tak to jest jak 365 dni za mocno wejdzie Romulusie, przykładasz współczesne wzorce do czegoś, co było nie było ma przypominać eposy rycerskie. Gdy rycerz wysokiego rodu składał przysięgę, to nie w kij dmuchał, nawet taki abnegat jak GRR Martin to szanował. W GoT też był żołnierzyk przydupas Daenerys, ale znał swoje miejsce, nie strzelał fochów jak zdradzona żona i nie proponował swojej władczyni spierdolenia z tronu na all inclusive do ciepłych krajów, tak że tego. Nadal uważam, że między GoT a HoD jest większa przepaść niż między RFN a NRD. |
Stary Ork napisał/a: |
W Jerozolimie wyzwolonej na pierwszej stronie był incest między rodzeństwem, czy to było w Pieśni o Rolandzie, bo nie pamiętam? |
Romulus napisał/a: |
I jeśli naprawdę uważacie, że brak tu konsekwencji w rozwoju postaci i jej motywów, to chyba naprawdę inny serial oglądacie. |
KS napisał/a: |
A co ma incest do tematu dyskusji? |
Romulus napisał/a: |
Zafiksowałeś się, widzę.
|
Stary Ork napisał/a: |
Nie przesuwaj słupków, zacząłeś od tego, że postaci nie zachowują się jak w eposach rycerskich, to się tego trzymaj. Skoro Cię razi zachowanie Cristona Cole'a, to czemu nie bliźniaków z GoT, skoro to miało przypominać eposy rycerskie? Przecież z całej twórczości Martina jedyną postacią zachowującą się jak rycerz z eposu jest Brienne (i może momentami paru Starków). |
KS napisał/a: |
Mnie postać zgrzyta, skoro wam pasuje, to wasz problem, nic mi do tego. |
KS napisał/a: |
Nie wiem, kto spierdolił postać CC, bo nie czytałem, ale sensu tam nie ma za grosz. Już sama rozmowa z królową jest śmieszna, bo rycerz bez skazy ni z gruchy ni z pietruchy denuncjuje swoją ukochaną, której czci przysięgał bronić i robi to bez przymusu, przypiekania ogniem tylko ot, powiem jej, co mi tam.
Najpierw strzela fochy jak pensjonarka, a potem kompletnie mu odbija, atak na uczcie to absurdalna overreaction w stosunku do okoliczności. A bijatyka to też parodia, chaos jak przy pożarze w galerii handlowej, gdzie straż, ochrona? Jeden, słownie jeden, osiłek próbuje rozdzielać skotłowany tłum. Ktoś próbuje to postawić na równi z GoT? No bez jaj. Zobaczcie jeszcze raz odcinek The Rains of Castamere S03E09, żeby się przekonać jak powinna wyglądać inba na uczcie weselnej. |
Romulus napisał/a: |
Chyba przesadzacie. Piszę z punktu widzenia widza, który nie zna postaci książkowej. Mamy gościa, który jest bez czci i zmazy? No chyba w bajkach. Gdzie padło takie stwierdzenie w tym serialu, że to taki honorowy typ? |
Romulus napisał/a: |
I to wszystko. Oczywiście, rycerzami Gwardii zostawali w teorii rycerze bez skazy i zmazy. Ale nie żartujmy, to była tylko teoria. (Wiem, że w PLiO była mowa o takich rycerzach, ale ich brak skazy i zmazy istniał tylko w tych opowieściach i nie było szansy, aby to zweryfikować, ot ładna legenda dorobiona po latach). |
Romulus napisał/a: |
no był Barristan Selmy w serialu |
Tomasz napisał/a: |
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach |
Tomasz napisał/a: |
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach... |
Tomasz napisał/a: |
Myślę, że te serial byłby lepszy gdyby to co teraz mamy było początkiem opowieści, a wydarzenia z przeszłości były opowieściami przemycanymi w dialogach, tak jak w GoT rebelia Roberta i późniejsza rebelia Greyjojów stanowiły elementy wspominamy świata, a nie musiały być dokładnie pokazywane. Wtedy byłoby trochę więcej czasu na rozwój np. tego kto już ginie po tym jak się pojawił w odcinku. To jak teraz się rozwijają rzeczy, chętniej bym obejrzał w dwóch odcinkach, zamiast w jednym, byłoby więcej zaangażowania w bohaterów, bo tak to ich śmierci są emocjonalnie obojętne.
Ale wyraźnie widzę wzrost jakości. Nie tylko w scenariuszu, jest to też lepiej kręcone niż pierwsze odcinki. |
Romulus napisał/a: |
Rycerzyk z Koziej D.py wypada teraz najbardziej irytująco w całej obsadzie. Nie wiem, jakim cudem się uchował po tym co zrobił dziesięć lat wcześniej. Sama łaska królowej mu wystarczyła? Trochę to głupie przez to, że nie wyjaśnione. Ja bym go podsmażył smoczym ogniem. Choćby za zniszczenie imprezy. |
Whoresbane napisał/a: |
Asix to ta miała być wg Ciebie tą pięknością?
[url=https://i.ibb.co/HtZMXM8/1231.jpg]Obrazek[/url] |
jezzoRM napisał/a: |
Whoresbane czego nie ogarniasz? Chciała umrzeć śmiercią jeźdźca smoków i umarła, a Daemon z miłości i szacunku do niej jej na to pozwolił. |
Whoresbane napisał/a: |
Martinowi to chyba przyłożyli broń do głowy by akceptował ten crap |
Whoresbane napisał/a: |
Fajna ta opcja HIDE, która niczego nie ukrywa |
Romulus napisał/a: |
Co było słabe - sfingowanie śmierci Laenora. Zbyt romantyczne |
Cytat: |
król ma w dupie, że jego najmłodszy syn stracił oko i to, że jego żona atakuje nożem jego córkę i dziedziczkę, nikt ich nie rozdziela tylko się przyglądają jak w Gothicu "O bogowie walka!"
upozorowali śmierć Laenora a ten przy zgolonych włosach uciekł z kochankiem za morze |
Whoresbane napisał/a: |
1. No tak, nie powiedział nawet "Przestańcie!", żeby wszystkich zadowolić i wcale nie ryzykować, że żona mu córkę zabije albo wnuka. To jest postawa.
2. A gdzie reszta? Gwardia Królewska ma bronić całej rodziny nawet przed jej członkami i powinni wszyscy stanąć między nimi i je rozdzielić zamiast się na nie gapić |
Whoresbane napisał/a: |
3. No co Ty gadasz? Większość królestwa jest przeciwko niej bo jest kobietą a to tradycjonaliści i na tronie tej płci nie chcą. Nie pomaga fakt, że jej dzieciaki to Strongowie co widzi każdy obdarzony zmysłem wzroku a teraz ma jej to ułatwić, że ma dwóch mężów na raz? Jedno wielkie WTF A i skoro uznali go wszyscy za zmarłego to jak niby on ma zostać ponownie smoczym jeźdźcem? Nikt tam nie będzie czekać tylko od razu kolejny będzie chciał przejąć jego smoka. A smoka ze sobą nie zabrał. |
jezzoRM napisał/a: |
Gwardia Królewska miała się rzucić na Królową? |
jezzoRM napisał/a: |
Nie pomoże, ale w zaognionym konflikcie nie będzie miało to większego znaczenia, bo królestwo będzie już podzielone między stronami i zwycięzca będzie ustalał zasady. |
jezzoRM napisał/a: |
Co do smoka, skąd wiesz, że smok nie poleciał za nim? Nie było słowa, że smok siedzi w Smoczej Jamie. W sumie nie wiadomo, co się stało z jego smokiem. Skoro jeździec żyje, więź wciąż jest aktywna. Myślisz, że smok da się ujeździć komuś innemu nie widząc ciała swojego jeźdzca/ nie wiedząc, czy nie żyje? Może nawet to jakoś wyczuwają telepatycznie |
Cytat: |
Smoki Velaryonów "pasły się" na wolności na wyspie Driftmark i okolicach. Smocza Jama była tylko dla królewskich smoków i tylko po to by nie pożerała mieszkańców Królewskiej Przystani. Jego zniknięcie byłoby szybko zauważone a to niosłoby za sobą implikacje i rozpad poparcia dla Rhaenyry najpotężniejszego i najbogatszego rodu w Królestwie.
Smok da się ujeździć bo jest dużo bardziej długowieczny i ma wielu jeźdźców. A Seasmoke miał kolejnego po Laenorze |
jezzoRM napisał/a: |
8 odcinek rewelacyjny. Taki ciężki klimat nadchodzącej i nieuchronnej katastrofy aż skojarzył mi się z "Melancholią" Von Triera. |
Benson napisał/a: |
Pełno nowych dzieciaków, które nazywają się tak samo plus te stare są teraz inne. |
Tomasz napisał/a: |
upływ czas jest dla każdego inny |
Tomasz napisał/a: |
Benson napisał/a: Pełno nowych dzieciaków, które nazywają się tak samo plus te stare są teraz inne. Nie miał bym nic przeciw tym wymianom aktorów, ale to jest robione bez sensu, bo jedni się starzeją i dorastają, inni się nie zmieniają od pierwszego odcinka, upływ czas jest dla każdego inny. A poza tym zmienianie aktorów po dwóch odcinkach, jak z dzieciakami to trochę słabe jest. |
Benson napisał/a: |
ten łebek bez oka starzeje się ze 3 razy szybciej od tych bękartów |
Stary Ork napisał/a: |
Poza tym mocno szanuję, wręcz bezgranicznie podziwiam wyobraźnię Martina, który potrafił dwustu czterdziestu trzem postaciom męskim i żeńskim nadać to samo imię, różnicując wyłącznie za pomocą wstawiania jak popadnie ae albo y w niewygodne miejsca. |
Stary Ork napisał/a: |
Ale chłopak ma przynajmniej trochę charakteru i życia w odróżnieniu od całej reszty pacynek |
Tomasz napisał/a: |
I pomyśleć, że mogła włączyć smokowi tryb ogniowy i byłby spokojny koniec serialu. |
Romulus napisał/a: |
No i ten koleś, którego imienia zapominam, a który przynosi królowej plotki. Myślałem, że zrobią z niego jakiegoś masterminda, a to jakiś korytarzowy szczurek, który coś tam usłyszał i sprzedaje ploteczki królowej w zamian za prawo pobrandzlowania się na widok jej nagich stóp. Słabe. |
Whoresbane napisał/a: |
Strażnicy rzucają lancami |
Whoresbane napisał/a: |
potem się z tego powodu rozmyśla i sam swój oddaje |
Cytat: |
Lancami się nie rzuca.
|
Romulus napisał/a: |
No nic, w sumie ten sezon był w porządku jako całość. |
Stary Ork napisał/a: |
mało emocjonujące permutacje tego wszystkiego, co w nieskończoność było mielone na dużo wyższym poziomie w tych wszystkich Tudorach |
Cytat: |
Martin w jakimś wywiadzie mówił, że by zekranizować cały Taniec Smoków potrzeba jeszcze trzech sezonów |
Whoresbane napisał/a: |
Martin w jakimś wywiadzie mówił, że by zekranizować cały Taniec Smoków potrzeba jeszcze trzech sezonów |
Ł napisał/a: |
Jako post scriptum do wcześniejszego posta: https://www.nme.com/en_au...earlier-3340742 < Dżordż oczywiscie chciał wystartować timeline Rodu Smoka 40 lat wcześniej i męczył scenarzystów o to, żodyn nie był zainteresowany To jest koleś którego nic nie nauczyło rozmemłanie PLiO i trudności w adaptacji takiego rozmemłańska. |
jezzoRM napisał/a: |
Jeśli HBO musiałoby płacić za chwalenie HoTD przy jednoczesnym krytykowaniu RoP to byłoby już dawno bankrutem patrząc na powszechność takowych opinii i ich przeważającą ilość. Koń, jaki jest, każdy widzi. No, prawie każdy |
Romulus napisał/a: |
Bo obydwa seriale i ten od HBO i ten od Amazona zbierają pozytywne opinie większości widzów. |
Romulus napisał/a: |
Ludzie zapewne książek nie czytali i mają w pompie wierność literackim oryginałom. I w tym przypadku jestem z nimi, bo też mam w pompie. |
jezzoRM napisał/a: |
Komentować w tym topiku przestałem w trakcie sezonu, bo większość opinii była tutaj, nie obraźcie się, nieźle odklejona. "Szkoda gadać" jak to się mówi. |
Stary Ork napisał/a: |
chyba, że producenci zadzwonią do mnie, Spella i Smarzowskiego żebyśmy ich ratowali Smokiem złym |
Stary Ork napisał/a: |
Ja ciągle czekam na telefon, że w związku z kontuzją Robbiego Williamsa zwolniło się miejsce w pierwszej piątce Take That |
Romulus napisał/a: |
obydwa seriale i ten od HBO i ten od Amazona zbierają pozytywne opinie większości widzów. |
jezzoRM napisał/a: |
6,9 to raczej nie nędza, tylko średniak. |
jezzoRM napisał/a: |
Być może tak było, ale musieliby być znacznie bardziej skuteczni niż ci od Wieśka, żeby to miało znaczenie (bo tamten nadal ma wysokie 8.2). |
Cytat: |
W skali 1-10 teoretycznie średniak. Nędza w momencie, kiedy zobaczysz, jaki badziew ma wyższe oceny. No i kiedy wspomnisz cały ten hype. |
jezzoRM napisał/a: |
Stary Ork prawda, widać spory review bombing po tych 1kach. Ale też pewnie kontrowany farmą klakierów wynajętych przez Amazon (10tki) |