Zaginiona Biblioteka

Fantastyka zagraniczna - Arthur C. Clarke

KS - 2022-08-08, 22:15
: Temat postu: Arthur C. Clarke
Pożyteczną robotę robi Rebis. Przeczytałem Koniec dzieciństwa - jakoś czułem, że jestem to winien autorowi, który był dla mnie ważny we wczesnym okresie sajfajowej fascynacji. Dla dzisiejszego czytelnika pewnie niestrawne, na całe szczęście jestem czytelnikiem wczorajszym. Wiedziałem w czym rzecz, bo kiedyś oglądałem mini serial, po prostu chciałem się przekonać jak to jest napisane. Ramota rzecz jasna, nie może być inaczej, Józef Wissarionowicz umierał, gdy to się ukazało. 20 lat później napisał Spotkanie z Ramą, które czytałem za komuny. Pamiętam, że czułem wtedy mocne pokrewieństwo autora z Lemem, zwłaszcza z Głosem Pana. Dlatego bardzo ciekawym zapowiadanej ekranizacji tego dzieła, tym bardziej, że bierze je na warsztat Denis Villeneuve.

Nie chcę wam wciskać na siłę, że Arthur C. Clarke wielkim poetą był, lecz było nie było to jednakowoż członek legendarnego tria ABC (Asimov, Bradbury, Clarke). Można kręcić nosem na to, co napisali w latach 50, ale warto pamiętać, że ci ludzie niczym Mojżesz wyprowadzili fantastykę z pustyń pulpowej szmiry lat 40 i stworzyli fundamenty, na których mogli budować taki Stephenson czy Simmons.
goldsun - 2022-08-09, 06:29
:
"Koniec dzieciństwa", czytany jak niedawno Rebis wydał, to nie był jakiś szał.
Odyseję na pewno sobie skompletuję, jak teraz Rebis wyda, film mam tak w głowie, że nawet nie pamiętam/nie jestem pewen czy czytałem książkę. ;-)
Mogliby jeszcze wydać "Pieśni dalekiej ziemi" - czytałem dawno, przez Oldfielda i kojarzę, że może nie porwało tak jak Rama, ale też bym sobie na półce postawił.
Romulus - 2022-08-09, 16:16
:
"Koniec dzieciństwa" to jedyna powieść Clarke'a, którą mam i to na dodatek w papierze. Pewnie pokusiłbym się także o "Spotkanie z 'Ramą'", ale nie wiem. "Koniec dzieciństwa" kupiłem po obejrzeniu miniserialu, który był strawny, ale bez szału.
KS - 2022-08-09, 17:37
:
Spotkanie z Ramą to zdecydowanie opus magnum Clarke'a. Jeśli coś jego pióra warte jest przeczytania, to przede wszystkim to.
bio - 2022-08-10, 23:55
:
Clarke tylko Spotkaniem z Ramą spowodował, że tętno mi przyśpieszało. Dawne bardzo lektury innych jego powieści jak Kowboje oceanu, Wyspy na niebie, czy Piaski Marsa już się nie powtórzą. Te ostatnie kiedyś sobie próbowałem przypomnieć, ale nie da się. Mam wciąż w planach Koniec dzieciństwa i resztę bardziej znanych, ale nie pili mnie.
Bibi King - 2022-08-11, 13:13
:
Clarke'a najlepsze było "Miasto i gwiazdy". Ale czytałem to w Fantastyce, nastolatkiem będąc; nie wiem, czy dziś by się wybroniło. Ktoś powtarzał niedawno?
Fidel-F2 - 2022-08-11, 13:16
:
ja zamierzam niedługo