Zaginiona Biblioteka

Twórczość - K A T - I - Początek

KacperAlgierski - 2022-02-18, 19:08
: Temat postu: K A T - I - Początek
Fragment z
I - Początek:

[...] "- Tam musi coś być! - Pomyślał i usłyszał się mówiąc to na głos. 
Czuł, że tam coś jest. Wiedział to!
Bez zastanowienia odkrył legowisko po stronie rodziców, by potwierdzić swoje przeczucie.
Nareszcie, odkrycie na które tak czekał.
Drewniana pokrywa zasłaniająca dziurę w ziemi. 
Ostrożnie ją podniósł, znajdując pod spodem dziwne pudełko pomalowane na czarno i zdobione złotem.
Spróbował je otworzyć, lecz było zamknięte.
Potrząsnął nim, jednak nie wydało żadnego dźwięku, zatem nie mógł wyczuć, czy coś było w środku czy też nie, a tym bardziej jeśli było, to co to było.
Rozejrzał się w poszukiwaniu jakiegoś narzędzia czy przyboru, którym mógłby poradzić sobie z zamkiem, ale pierwsze co zauważył, to jego siostrę, zapatrzoną w niego z zaniepokojeniem w milczeniu z lekko rozchylonymi ustami. 
 - Musi być w szoku… - Pomyślał i posłał jej ciepły, pokrzepiający uśmiech pragnąc dopilnować, że nie będzie się martwić. 
Kiedy z powrotem spojrzał na pudełko, znów myśląc o sposobie by je otworzyć, jego siostra podeszła do niego i położyła mu rękę na ramieniu. 
 - Czy wszystko w porządku, bracie?
Podczas gdy tylko zadała mu to pytanie, poczuł nagły impuls, który połączył go z pudełkiem i jego siostrą jakby energetycznie w jedną całość.
Przez moment zastygli w bezruchu. W następnej chwili, dziwny zamek nagle pękł i dwa przedmioty wypadły ze środka.
Chłopiec natychmiast wyciągnął rękę by złapać najbliższy jemu, który wyglądał jak czarno biała księga z tajemniczym symbolem pośrodku okładki. 
Jego siostra natomiast zwróciła się w kierunku drugiego przedmiotu, na wpół czarnego kryształu o dziwnym, sześciokątnym kształcie. 
Gdy tylko dotknął księgi, poczuł eksplozję wiedzy, którą odczuł za pradawną. Przez ten odłamek czasu, miał wrażenie jakby odbył wewnętrzną podróż przez różne epoki i miejsca, pośród niekończących się i zmieniających symboli odsłaniających przed nim odwieczną mądrość.
Gdzieś na obrzeżach swojego umysłu czuł, jak przepływa przez niego pełnia najgłębszego zrozumienia.
Oderwał wzrok od księgi, trzymając ją już stabilnie w dłoniach i spojrzał z powrotem na swoją siostrę.
Dosłownie na chwilę przed tym, jak jej palce zetknęły się z kryształem w desperackiej próbie pochwycenia go zanim spadnie, mroczna i jakby żywa substancja w jego wnętrzu błyskawicznie pomknęła ku punkcie najbliższym jej rąk.
A potem to się stało.
Jej palce jak gdyby dotknęły mrocznej substancji w krysztale i w tej samej chwili, jakby wywrócono świat na drugą stronę, wszystko zaczęło się zmieniać wokół nich.
Nagle, powietrze stało się gęstsze i było o wiele trudniej oddychać. Czuł się tak ciężki, jakby został zmieniony w kamień, nie mogąc poruszyć się ani o krok. Nastało zimno, bardzo, bardzo zimno, jak mróz.
Kolory ciemniały, jakby światło w nich powoli obumierało, będąc bezlitośnie wydzierane i wciągane w wir ciemności, razem z jego siostrą.
Zdążył jedynie usłyszeć jej wątły krzyk. 
 - Braaacieee… - I było już po wszystkim.
Zniknęła, a wszystko dookoła pogrążyło się w ciemności. Nie było nawet widać zarysu ognia.
Nic, tylko gęsta, pochłaniająca ciemność." [...]
©

Już dostępny, więcej informacji na stronie na facebooku
m_m - 2022-02-18, 19:17
:
KacperAlgierski napisał/a:
Tam musi coś być! - Pomyślał i usłyszał się mówiąc to na głos.

:mrgreen: poległem :badgrin:
KacperAlgierski - 2022-02-18, 19:41
:
Gdyby ten fragment był zbyt trudny, podpowiem :
~głośno myśląc

Pozdrawiam

P. S. Gdyby to nadal budziło trudności, podsunę jeszcze :
~nie były to wyłącznie słowa w jego głowie
m_m - 2022-02-18, 19:44
:
To weź i popraw. Zresztą całość też przejrzyj pod kątem interpunkcji i stylu.
I kurwa, zjeżdzaj z tego działu.
KacperAlgierski - 2022-02-18, 19:52
:
Przykro mi, że nadal nie jesteś w stanie tego zrozumieć.
Może spróbuj ponownie, albo myśl nad tym tak długo, aż stanie się to jasne, korzystając z moich podpowiedzi.
Mam nadzieję, że dasz sobie radę.
Pozdrawiam
m_m - 2022-02-18, 20:00
:
Masz tupet, za to zero talentu.
Jachu - 2022-02-18, 20:16
:
Matko, co za nudny i namolny facet...
Bibi King - 2022-02-18, 20:38
: Temat postu: Re: K A T - I - Początek
KacperAlgierski napisał/a:
Pomyślał i usłyszał się mówiąc to na głos. 

Cytat:
pierwsze co zauważył, to jego siostrę,

Cytat:
posłał jej ciepły, pokrzepiający uśmiech pragnąc dopilnować, że nie będzie się martwić.

Cytat:
odczuł za pradawną.

Cytat:
Przez ten odłamek czasu, miał wrażenie

Cytat:
substancja w jego wnętrzu błyskawicznie pomknęła ku punkcie

Cytat:
Nagle, powietrze stało się gęstsze

Cytat:
Nic, tylko gęsta, pochłaniająca ciemność."


Historia opowiedziana milionem "jakby", na których cytowanie brakłoby miejsca. Nie wiem, co gorsze - ogólna drewnianość tekstu, czy wybrane przeze mnie dowody braku pojęcia o frazeologii, ortografii, leksyce, interpunkcji, a także kompletnego niepanowania nad tekstem.

Chłopie, jeśli masz więcej niż 10 lat, to współczuję.
goldsun - 2022-02-18, 20:55
:
Kiedy Wy się nauczycie?
Takie osoby "karmią się" komentarzami, obojętnie jakimi, negatywnymi też.
Należy włączyć ignora i nie komentować - wtedy mu się znudzi i sam pójdzie.
Ewentualnie moderator, niech te wątki zrzuca w jakieś zakazane miejsce, żeby był porządek na forum.
Przecież poza wyciąganiem jakichś durnot, nic innego z tego nie będzie - więc po co to komentować? Autor i tak uważa, że jest "ponad Wami i to Wy jesteście zbyt tępi, żeby zrozumieć wielkość jego tekstów", więc niczego nie zmieni.

P.S. Dosłownie włączyć ignorowanie postów danego użytkownika - wtedy ich nie widać i nie korci, żeby coś odpowiedzieć.
m_m - 2022-02-18, 21:00
:
Przepraszam, zachowalem się jak gówniarz, to się już nie powtórzy.
Fidel-F2 - 2022-02-18, 21:36
:
Cytat:
Spróbował je otworzyć, lecz było zamknięte.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Bo ja, to normalnie otwieram tylko rzeczy które nie są zamknięte. Bo jak są zamknięte to normalnie nie otwieram. Nie otwieram.
Cytat:
Potrząsnął nim, jednak nie wydało żadnego dźwięku, zatem nie mógł wyczuć, czy coś było w środku czy też nie, a tym bardziej jeśli było, to co to było.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Cytat:
Rozejrzał się w poszukiwaniu jakiegoś narzędzia czy przyboru, którym mógłby poradzić sobie z zamkiem, ale pierwsze co zauważył, to jego siostrę,
:DDD jebłem
KacperAlgierski napisał/a:
Rozejrzał się w poszukiwaniu jakiegoś narzędzia czy przyboru, którym mógłby poradzić sobie z zamkiem, ale pierwsze co zauważył, to jego siostrę, zapatrzoną w niego z zaniepokojeniem w milczeniu z lekko rozchylonymi ustami. 
:DDD jebłem kwadratowo
KacperAlgierski napisał/a:
Podczas gdy tylko zadała mu to pytanie, poczuł nagły impuls, który po
łączył go z pudełkiem i jego siostrą jakby energetycznie w jedną całość
ozeszkurwawdupę

Dalej nie dam rady, każde zdanie to złoto. Na dowolnym możnaby doktorat zrobić.

Kurwa, ja pierdolę, jak można wysrać takie gówno i podać ludziom.

Ale czekaj, nie chciałbym być chamem. Bo może Ty jesteś umysłowo upośledzony i może dla Ciebie to rzeczywiście jest osiągnięcie. Jeśli tak, bo jednak na to wygląda, to cofam szyderę.
MrSpellu - 2022-02-18, 22:07
:
O kurwa, mocno kopie.
Mamerkus - 2022-02-18, 22:13
:
Pisać każdy może, jeden lepiej, drugi trochę gorzej, trzeci próbuje być nowym Dukajem, czwarty wyżywa się pisząc czerstwe teksty na forach i portalach. Tylko nie pojmuję za cholerę, jaki jest cel takich wrzutek jak powyższa, poza chęcią trollowania.
A może imć Kacper to de facto Romulus próbujący ożywić zapomniane działy forum? //patykiem
MrSpellu - 2022-02-18, 22:42
:
Mamerkus napisał/a:
Tylko nie pojmuję za cholerę, jaki jest cel takich wrzutek jak powyższa


Małe przyjemnostki. Kostka gorzkiej czekolady do kawy, pajda świeżego chleba z masłem, shitposting.
Tomasz - 2022-02-19, 02:21
:
Fidel-F2 napisał/a:
:DDD jebłem

nurtuje mnie: jak siostrą otworzyć zamek?
Trojan - 2022-02-19, 02:22
:
"siostra, wyskakuj z klucza i otwieraj ten jebany zamek"
Fidel-F2 - 2022-02-19, 08:22
:
Ale to była siostra narzędzia czy przyboru. Być może żabka.
Stary Ork - 2022-02-19, 09:46
:
ZABIJCIE TO! ZABIJCIE, ZANIM ZŁOŻY JAJA!!! //buu
Jachu - 2022-02-19, 11:04
:
Stary Ork napisał/a:
ZABIJCIE TO! ZABIJCIE, ZANIM ZŁOŻY JAJA!!! //buu

O kurwa :DDD :DDD :DDD
Trojan - 2022-02-19, 14:53
:
Fidel-F2 napisał/a:
Ale to była siostra narzędzia czy przyboru. Być może żabka.


to był siostra instrumentariuszka
Beata - 2022-02-21, 19:08
:
Łomatko! //facepalm

Fidel +10.

Szanowny autoru. Jeśli już musisz (a widać, że musisz, bo inaczej pękniesz, być może z hukiem), to na litość! - jedno zdanie, jeden podmiot.
Przykazanie drugie: wykreśl ze słownika wszystkie "jakby", "jak gdyby" itp. Tych słów nie ma. Nie istnieją. Piszesz tylko o tym, co się zdarzyło. Nie jakby się zdarzyło.
Trzecie. Korzystne jest przyswoić związki frazeologiczne. Dla twojego poziomu umiejętności nie ma odłamków czasu. One być może się pojawią, kiedyś. Uwierz, na rozrywanie związków frazeologicznych jeszcze nie czas.
Czwarte. Skracaj. Jeśli coś można powiedzieć prościej, wybierz tę opcję. I niech to będzie opcja bezzaimkowa.
To tak na początek. Może twoje pisanie nie będzie porywające, ale przynajmniej zrozumiałe.