Zaginiona Biblioteka

Seriale - Luke Cage

Heos - 2018-07-05, 20:07
: Temat postu: Luke Cage
Oglądam wszystko lub prawie wszystko co na scenie serialowej wychodzi w uniwersach Marvela i DC.
W tym wszystkie produkcje netflixowe.
Na tym tle pierwszy sezon Luke Cage był nijaki. Nudny główny bohater i bardzo kiepskie przeciwnik. Sytuację ratowały wszystkie postacie poboczne. Nie było źle ale też nie było dobrze.

Drugi sezon to całkowite przemianowanie serialu. Fabuła, realizacja i przede wszystkim wszyscy bohaterowie są znacznie, znacznie lepsi. Przeciwnicy (szczególnie Bushmaster) są dobrzy, na granicy ze znakomici. Poza prawie nieakceptowalnym samym głównym bohaterem, który na szczęście ma w sumie tylko symboliczne znaczenie w całym sezonie i scenami muzycznymi nie mam co do serialu zarzutów.
Jeżeli Netflix kolejne sezony innych swoich produkcji zrobi na tym poziomie to będą absolutnie obowiązkowym punktem dla każdego.

A co Wy sądzicie?
Romulus - 2018-07-06, 07:14
:
Drugiego sezonu jeszcze nie widziałem. Jakoś straciłem chęć na oglądanie marvelowskich seriali. Pierwszy sezon mi się podobał. Drugi to ponoć bardziej historia sensacyjna/kryminalna, co dobrze wróży.
Tixon - 2018-07-06, 10:31
:
Romulus napisał/a:
Jakoś straciłem chęć na oglądanie marvelowskich seriali

Ja mam tak od końca Defendersów. Nawet Punishera nie ruszyłem :(
Cintryjka - 2018-07-06, 11:00
:
Zaczęłam 2 sezon, obejrzałam 2 odcinki, trochę nuda, ale jakieś zawiązki ciekawej fabuły się pojawiły. Może ruszy.
ASX76 - 2018-07-06, 11:44
:
"Luke Cage" - straszny szajs, szkoda: oczu, uszu i czasu.
utrivv - 2018-07-06, 11:45
:
Cintryjka, Dopiero zauważyłem twój cytat, jedna z moich ulubionych pieśni :)

Ja mam Luka i innych marvelów na liście wstydu ale za grosz ochoty by obejrzeć, jedynie filmy mi podchodzą, Strażnicy Galaktyki 2, Hulk, DR. Strange
Romulus - 2018-07-06, 15:18
:
Tixon napisał/a:
Romulus napisał/a:
Jakoś straciłem chęć na oglądanie marvelowskich seriali

Ja mam tak od końca Defendersów. Nawet Punishera nie ruszyłem :(

"Punishera" warto. Dla Jona Bernthala. Najlepszy Frank Castle ever. :) I ten jego ryk... https://www.youtube.com/watch?v=ZdrXdFY0nMo :)
fdv - 2018-07-06, 18:31
:
ASX76 napisał/a:
"Luke Cage" - straszny szajs, szkoda: oczu, uszu i czasu.


Zasadniczo nic dodać nic ująć.

Pierwszy sezon jakoś przemęczyłem zwyczajnie nie wierząc że może coś tak złego wyjść, myśląc że może w następnym odcinku coś się poprawi itd... Drugiego obejrzałem 20 min pierwszego odcinka (tym razem się łudząc że może zmienili scenarzystów producenta wykonawczego albo zwyczajnie licząc na to że będzie forma zwyżkująca) i rzuciłem ręcznik wieje nudą scenariuszowo, a i główny bohater to się nadaje tylko jako support kogoś sam w sobie jest postacią na której widzowi absolutnie nie zależy.