Ciekawe czy przy okazji nie mogliby wpaść na pomysł wznowienia trudno dostępnych części. Sam zamierzam skompletować sobie całość, ale utknąłem po 4 tomach. Piąty tom jest bardzo trudno dostępny, obie części na Allegro miażdżą cenowo.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
I tak już jest od co najmniej dwóch lat... wznawianie przerwali na tomie 3, o ile pamiętam - i nie zanosi się na kontynuację.
Pewnie się nie opłacało. Ale jak się miało opłacać, jak 3 pierwsze tomy można było łatwo dostać. Piąty za to chyba miał pół nakładu względem innych, tak go ciężko kupić. Szczególnie, jeśli się chce, tak jak ja, dostać w miarę dobry egzemplarz.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Mnie się udało, na szczęście (?), zebrać wszystkie. Pamiętam jednak, że miałem kłopoty z zebraniem pierwszych trzech tomów (i to już w 2003 r.!). Zacząłem zbierać od części "Ten, Który Przychodzi Ze Świtem". Była to chyba druga część 3 tomu, jeśli mnie pamięć nie myli.
A na "Gathering Storm" czekam cierpliwie. W zeszłym roku przypominałem sobie wszystkie części pobieżnie i z głównymi wątkami jestem na bieżąco. A cała tam drugoplanowa menażeria może zacząć już "umierać"
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Mnie się udało, na szczęście (?), zebrać wszystkie.
O cholera. Ile to łącznie zajmuje miejsca na półce? Póltora metra?
Sam mam na półce cztery pierwsze tomy (Zysk wznowił cztery pierwsze a potem zamilkł) i w sumie nie mam wielkiego parcia na dalsze poznawanie, ale, z drugiej strony, jakaś ciekawość jednak jest. A od przyszłego tygodnia powinienem mieć dostęp do klubowej biblioteki gdzie chyba jest całość z tego co się orientuję, więc może sobie przerobię dalsze części...
Tomasz napisał/a:
Piąty za to chyba miał pół nakładu względem innych, tak go ciężko kupić.
Kurde, pamiętam jak byłem w gimnazjum i kupowałe kolejne Jordany i nie mogłem dorwać Wschodzącego cienia - a tom piąty i cała reszta do Korony mieczy włącznie stały sobie w najlepsze na półce za jakieś śmieszne (z dzisiejszej perspektywy, wtedy jednak musiałem trochę odkładac na kolejne części) pieniądze Jak już wznowili Wschodzący cień, to reszta zaczęła znikać od Ogni niebios zaczynając
_________________ Znalazłem swoją religię, nic ponad książkę nie wydawało mi się ważniejsze. Bibliotekę poczytywałem za świątynię.
J-P.S.
Mnie się udało, na szczęście (?), zebrać wszystkie.
O cholera. Ile to łącznie zajmuje miejsca na półce? Póltora metra?
Nawet ich nie ustawiałem. Po prostu leżą w 4 kupkach, jedna na drugiej, bo mam głębokie półki w regałach. Wygospodarowałem im 1/4 jednej półki. Nie ma szans na więcej
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Mam pytanie do zaznajomionych w powieści.
Czy warto czytać ten cykl, bo po waszych opiniach w dalszym ciągu mam mieszane uczucia ?
Pytam dlatego, że mam możliwość zakupu całego cyklu wydanego dotychczas (ale jakby nie było to wydatek 650 PLN - trochę może zaboleć).
A co lubisz? Bo jeśli lubisz Goodkinda - to Jordan jest lepszy Goodkind od niego zresztą zrzynał, choć i sam Jordan zrzynał od Tolkiena (na początku). Jeśli lubisz Martina - Jordan jest słabszy. Ale nie jest zły. Wada: rozdęty cykl. Zaleta: kompletność, ogrom opisanego świata; niezła fabuła, która z tomu na tom staje się lepsza a potem grzęźnie w mieliznach wywołanych celowym spowalnianiem akcji - aż do śmierci autora
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Warto czytać, na pewno jest to jeden z lepszych cykli fantasy. Co do konkretnej oceny to warto wyrobić sobie własną, nie można polegać na opiniach innych bo nigdy nie wiesz wg jakich kryteriów ktoś to ocenia. Jeżeli np recenzent zalicza się do grupy tzw. literackich snobów ceniących kunszt słowa ponad treść to wystawiając ocenę normalnej powieści fantasy czy SF nie przyzna się, że porównuje to do np Ulissesa Jamesa Joyce'a a zwykły czytelnik czytając taką opinię pomyśli, że książka jest zła co nie jest prawdą.
Powtarzam, jeżeli lubisz fantasy to obowiązkowo powinieneś zapoznać się z tym cyklem i wyrobić sobie własną opinię.
Warto czytać, na pewno jest to jeden z lepszych cykli fantasy.
Co świadczy tylko o jakości fantasy
Niemniej jak na razie (czytałem dwa tomy) jest więcej zalet niż wad. Z tym, że ja bym się zastanawiał nad zakupem całości - dojdziesz dajmy na to do połowy i się może znudzi...
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Warto czytać, na pewno jest to jeden z lepszych cykli fantasy.
Co świadczy tylko o jakości fantasy
Dlatego podkreślam:" jeżeli lubisz fantasy." Wydaje mi się, że to uczciwe postawienie sprawy. Jeżeli ktoś lubi ten gatunek, a szczególnie klasyczne fantasy to dużo lepszych pozycji nie znajdzie.
A z przeczytaniem najpierw kilku pierwszych tomów to dobry pomysł... chociaż ja tam mam całość i czekam na trylogię kończącą cykl.
A co lubisz? Bo jeśli lubisz Goodkinda - to Jordan jest lepszy Goodkind od niego zresztą zrzynał, choć i sam Jordan zrzynał od Tolkiena (na początku). Jeśli lubisz Martina - Jordan jest słabszy. Ale nie jest zły. Wada: rozdęty cykl. Zaleta: kompletność, ogrom opisanego świata; niezła fabuła, która z tomu na tom staje się lepsza a potem grzęźnie w mieliznach wywołanych celowym spowalnianiem akcji - aż do śmierci autora
No właśnie i tu mam dylemat. Goodkinda nie trawię . Lubię Martina, Eriksona, Cooka, Williamsa.
Ja podobnie, ale trudno ich nawet porównywać. Jordan jest wart czytania jeżeli nie przeszkadzają "gabaryty", głównie świata, odrobina infantylizmu u głównych bohaterów oraz notoryczne finty w fintach "złych", którzy nieco przefajniają z barokiem swych działań.
No właśnie i tu mam dylemat. Goodkinda nie trawię . Lubię Martina, Eriksona, Cooka, Williamsa.
Ja Goodkinda też nie trawię. A Jordana do któregoś tam tomu trawiłem, nie szkodził. Wciąż zamierzam przeczytać całość.
Erikson ani Martin to nie jest, Cook to też inna bajka, ale chwilami Jordan wytrzymuje bez problemu porównanie z Williamsem. (Rozumiem że miałeś na myśli Tada W.)
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Atenszyn atenszyn, jeśli ktoś uzupełnia cykl i zamierzałby wydać miliony dolarów żeby dorwać na Allegro "Ognie niebios" i "Spustoszone ziemie", to niech się wstrzyma. Na sierpień zostało zapowiedziane wznowienie tych książek, tym razem w jednym tomie - zatytułowanym naturalnie "Ognie niebios". Ja już się swoich egzemplarzy pozbyłem, zdążyłem nim wieść pańska obiegnie internet i obniży wartość starych wydań
Również w sierpniu planowane są "Pomruki burzy" - w końcu.
Dzięki za tę informację. To zabieram się za czytanie na nowo cyklu i za dokupienie brakujących tomów. Świetna wiadomość. Dotąd mnie zaporowe ceny tych dwóch książek powstrzymywały od skompletowania całości.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Miałem szczęście i w zasadzie kupowałem na bieżąco - problemy miałem jedynie z drugim tomem "Oka świata" (ale wkrótce wydali łączone) i "Smokiem odrodzonym" (w wydaniu dzielonym druga część), które chyba mam do tej pory wyłącznie po angielsku.
Shar, to świat, gdzie rządzą kobiety. Nie interesuje ich budowa stadionów i szykowanie się do wojny, wolą budować domy pomocy itp.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
No, to radość przedwczesna - "Ognie niebios" już są... w większym formacie niż reszta cyklu. Kij jeszcze z tym, bo jeśli komuś to uber przeszkadza, to jest alternatywa - stare wydanie, które może w końcu potanieje (sam się teraz zastanawiam nad jego ponownym zakupem ). Ale "Pomruki Burzy" również będą większe... porażka.
Swego czasu "Ognie niebios" kupiłem za 80 zł. Dziś I wydanie mozna kupic za 100 z wysyłką. Większy rozmiar książki to rzeczywiści porażka, nie komponuje się z reszta tomów
No, to radość przedwczesna - "Ognie niebios" już są... w większym formacie niż reszta cyklu.
O faktycznie! Teraz zwróciłem na to uwagę. To jest cały Zysk właśnie... Mają kompletnie w d...e to czy się książki z jednego cyklu ze sobą komponują czy też nie. Porażka !
_________________ "Kto czyta książki, żyje podwójnie"- U.Eco
Rozpocząłem czytanie "Pomruków Burzy". Na razie trudno oceniać. Wszystko wydaje się po staremu. Powieść jest potężna - ponad 1000 stron więc będzie co robić. Sanderson w 2009 r. był już w połowie drugiego tomu z finałowego trójksięgu więc chyba można liczyć na premierę rok po roku. A może szybciej? Tak, czy siak przy tym tempie, rok 2013 jako finał całej sagi, przynajmniej jeśli chodzi o polskie wydanie, wydaje mi się prawdopodobny. A że wszystkie tomy mają być tak "wypasione", to szykuje się niezła uczta. Na pewno dla fanów tego cyklu, który ciągnie się już 21 (!) lat.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum