Okładka straszna - czyli akurat pod tym względem nie będzie wyłamywania się z szeregu okładek Koła Czasu (choć niektóre nie były takie złe - "Ten, Który Przychodzi Ze Świtem").
Jeszcze zależy od wydania. Jest też (po angielsku) wersja w dość estetycznych czarnych okładkach i zamierzam jej się trzymać (o ile oczywiście będę kupowała kolejne tomy).
_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
Witam, wiem że może nie do końca na temat, bo nie będe tutaj komentował samej serii (choć ją bardzo lubię)
Mam zebrany komplet po angielsku (bez najnowszej, pierwszej z trzech części przygotowanych przez sandersa), ale jakiś czas temu zacząłem kompletować w naszym rodzimym języku i utknąłem - 5 tom zniknął już nawet z allegro (znalazłem 5.2 za ponad 100 zeta a to troche przesada jak za pol ksiazki). Stąd wielka prośba:
Jeśli ktoś ma na sprzedaż, albo zna kogoś kto ma na sprzedaż 5 tom (ognie niebios / spustoszone ziemie) to proszę o PM albo o odpowiedź w temacie.
Hehe pamiętam czasy, gdy "Ognie niebios" były dostępne w księgarni :D Swojego czasu także poszukiwałem owego tumu i raz nawet brałem udział w licytacji. Łudziłem się, że jak dam 153 zł to książka będzie moja
Heh, co jakiś czas będe sprawdzał Allegro, prędzej czy później coś się znajdzie - w sumie kupiłbym ten drugi tom nawet za te 109 zeta, ale nie chce tego robić dopuki nie będe miał pierwszego, pozatym dopiero co wydałem prawie stówkę na na 1 tom ostatniej części (tej napisanej przez Sandersona) na Amazon.com - bede miał 19 stycznia (buu - czekać 3 tygodnie!!!).
Zakładam że i tak nikt nie odwieza tego tematu, ale się pochwalę że udało mi się WRESZCIE po ponad pół roku wyczaić na allegro i kupic utęskniony 5 i 6 tom (4 książki) za w sumie bagatela 400 zeta!!!! ale wreszcie bedę mógł wznowić czytanie polskiego tłumaczenia.
WOOT
i czekam na nastepną część sandersona
jeszcze z pół roku (pisza że jest "planed for late 2010" - czyli pewnie znowu przełom roku)
A ja czekam na 1 część autorstwa Sandersona w polsce... ileż można
gratuluję zakupu. Gdy ja kupowałem (jakoś 3 lata temu), chyba 2 część 6 tomu była jeszcze normalnie dostępna i tak ja kupiłem. A reszta... 80-100 zł za tom. Denerwujące
To przy okazji, kto ma w miarę kompletny cykl Jordana? Tak na przyszłość przydało by się wiedzieć, gdy będę kontynuował lekturę
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
udało mi się WRESZCIE po ponad pół roku wyczaić na allegro i kupic utęskniony 5 i 6 tom (4 książki) za w sumie bagatela 400 zeta!!!!
I dlatego sławię swoją komórkę na której kradzione ibóki czytam. Łaa!
Ja wrócę do cyklu kiedy Sanderson skończy definitywnie. Wszystko. Inaczej się nie da.
Mam za sobą dwa pierwsze tomy. Czytało mi się nieźle - nie było to jakieś nie wiadomo jakie przezycie czytelnicze, ale jako bajka na dobranoc sprawdzało się jak należy. Czy będę czytać dalej - nie wiem. Całości pewnie nie, ale jeżeli trafi się kolejna część w cenie umiarkowanej (czytam po angielsku, więc nie mam problemu z dostępnością), zastanowię się nad tym, i jeżeli nie będę miała żadnych pilniejszych planów, jest szansa, że się skuszę.
_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
Sharin nie ma - zabrałem od niego tom 2 rozbity na dwie części i pierwszą część trzeciego. Dlatego nadal szukam chętnego do pożyczenia następnych (w tym roku tak do 4 tomu).
Na razie skończyłem Wielkie Polowanie i rozpocząłem Róg i zanim napiszę coś dłuższego chwilę pomarudzę - czytać nadal szyta się do szybko, ale jest coraz głupsze. Bohaterowie zachowują się albo emowato (N, doprowadza do szału niekiedy), albo napuszenie (E - Tym tonem to nie będziemy rozmawiać), albo po prostu głupio.
Od chwili dołączenie Selene mam dysonans - oni traktują ją zwyczajnie (jakby piękna kobieta w miejscu niemalże niemożliwym do dostania się była czymś powszechnie spotykanym), mi wszystkie zmysły mówiły by, że coś jest nie tak. Mniemam, że może mieć coś wspólnego z Córką Nocy.
Mam też silne wrażenie, że przybędą goście z za morza.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Niestety, bohaterowie to pięta Achillesa tego cyklu. Chłopaki to takie wsiowe pierdoły, jeśli chodzi o stosunki damsko męskie. Po prostu trzeba ich zgwałcić, żeby wiedzieli o co chodzi i żeby się ośmielili Kobiety - jedna w drugą Herod baby. Co niejako usprawiedliwia pierdołowatość i kołowatość facetów Chowani w takich społecznościach, gdzie jedno krzywe spojrzenie kobiety zwala z nóg i wywołuje głęboką nerwicę - to musiało się źle skończyć.
Jesteś jeszcze w miarę na początku tego cyklu. Dalej chyba będzie lepiej, szczególnie w przypadku Mata i Perrina. A u Randa strach przed kobietami będzie zamaskowany innymi... problemami. Ale - tak, czy siak - stawiać trzeba na kobiety w tym cyklu
Szkoda, że bohaterowie Jordana nie dojrzewali zbyt szybko w miarę upływu akcji. Nadal w gruncie rzeczy pozostaną Tymi Dobrymi, dorosłymi o mentalności nastolatków (w przypadku Randa, nawet rozdziewiczenie niczego go nie nauczy ).
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Skoro już jesteś przy spoilerach, to powiedz coś więcej na temat Selene, bo irytuje mnie ona niezmiernie. No chyba, że już powiedziałeś... wtedy mamy ciekawe implikacje.
No to muszę się przemęczyć z mentalnością bohaterów. Wkurzające.
No i przybyli przybysze za morza. Robi się ciekawie
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Selene nie kojarzę. Zatem w następnych tomach albo zginie albo straci znaczenie, albo okaże się kimś innym Za to pojawi się Faile A z biegiem stron będzie ciekawiej, bo się zrobi bardzo epicko i questowe wątki zejdą na plan dalszy. Ale nie do końca, bo w ramach zamulania akcji questowość i tabuny nowych bohaterów - powrócą.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Skończyłem Wielkie polowanie i Róg valere. O ile przez połowę czasu jest nudno, zaś bohaterowie irytują, to im dalej tym lepiej, tym bardziej epicko i wtedy już się pochłania kolejne strony.
Jakieś rozbudowanej opinii nie będzie, bo musiałbym powtarzać posty Romulusowe.
A i Selene to oczywiście Córką Nocy, jakże by inaczej
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
preorder zamówiony (znaczy za chwile będzie zamówiony), akurat będzie na moje urodziny.
Tylko mam zagwozdkę, czy brać transport expresowy (35$ !!!!!!!!!!!!!!) i mieć w ciągu kilku dni, czy czekać tygodniami na dostawę ale zapłacić tylko kilka bucksów
Zysk podaje, że "The Gathering Storm" jest tłumaczone i ma być pod koniec roku, jak się wyrobią. Mam nadzieję że z "Towers of Midnight" nie obudzą się już z ręką w nocniku i nie trzeba będzie czekać znowu przeszło rok. Chociaż ma być to najgrubsza książka od czasu "Lord of Chaos"
Miło, z chęcią przeczytam. Powstrzymałem się od kupna oryginału, bo i tak to wszystko w Polsce wyjdzie. Ciekawe, czy poszatkują ten tom w Polsce na dwie części. Zapewne tak
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Zysk podaje, że "The Gathering Storm" jest tłumaczone i ma być pod koniec roku, jak się wyrobią. Mam nadzieję że z "Towers of Midnight" nie obudzą się już z ręką w nocniku i nie trzeba będzie czekać znowu przeszło rok. Chociaż ma być to najgrubsza książka od czasu "Lord of Chaos"
tu raczej nie ma "obudza się" albo nie obudzą. chyba każda cześć wychodziła z rocznym opóźnieniem
Tetlanesh, nie wiem, bo kupiłem Koło Czasu akurat niedługo potem jak wyszedł "Książę Kruków" o ile pamiętam, stąd TGS jest pierwszą książką z cyklu na którą czekam. Niemniej mogliby w następnym przypadku się bardziej wysilić i zacząć tłumaczenie tuż po premierze, a nie kilka miesięcy później (bo tak zrobili z TGS). Czekam już rok-dwa na zakończenie, i się denerwuję, współczuję tym którzy weszli w Koło wcześniej
Koniec roku zbliża się dość szybko a polskim wydaniu The Gathering Storm czy Towers of Midnight nic nie słychać. Czy Zysk ma do tego prawa? Zysk wydawał Jordana, Sandersona wydaje MAG. Czy nie ma tutaj jakiegoś klinczu?
Ma do tego prawa, ma być "najwcześniej pod koniec 2010", czyli pewnie w 2011.
Ehhh.... A ja czekam na ostatnią część która będzie nie wiadomo kiedy (za rok pewnie najwcześniej). Za szybko się te książki czyta. 3 dni od dostawy "Towers of Midnight" już musiałem obejść się smakiem, że nie wiem co się stanie dalej.
Ale książka na szczęście więcej wątków wyjaśnia niż zawiązuje, więc pod tym względem jest super.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum