FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Co nas czeka...
Autor Wiadomość
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2015-02-02, 17:44   

Starzeję się tetryczeję, ponieważ dziwi mnie, że więcej ludzi czeka na nową powieść Wegnera niż Dukaja, czy Stephensona. A przecież dziwić nie powinno. To chyba u mnie nieuleczalna choroba.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2015-02-02, 19:25   

Wręcz przeciwnie, młodniejesz: taka naiwność jest świadectwem wiecznie młodego ducha! :)
Zresztą w zeszłym roku Wegner wygrał, pobił i Dukaja, i Wattsa.
_________________
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2015-02-02, 20:15   

To ja sie chyba urodziłem stary, bo mnie taki stan rzeczy nigdy nie dziwił. Natomiast od zawsze dziwi mnie popularność Wegnera :P .
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2015-02-03, 18:34   

Cholera - a to ci dopiero news: http://www.theguardian.co...gbird?CMP=fb_gu
Nie będę oryginalny pisząc, że "Zabić drozda" to jedna z najważniejszych książek przeczytanych w moim życiu. Film również jest wspaniały. Dlatego boję się tej kontynuacji, bo to będzie mierzenie się z legendą. Trochę uspokaja, że książka została napisana niedługo po "Zabić drozda", ale mimo wszystko...
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2015-02-03, 19:39   

Romulus napisał/a:
Trochę uspokaja, że książka została napisana niedługo po "Zabić drozda", ale mimo wszystko...


Cytat:
The novel was written in the mid-1950s - before To Kill a Mockingbird
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2015-02-03, 20:45   

Na jedno wychodzi. Liczy się to, że "Zabić drozda" było wydane pierwsze.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2015-02-03, 21:04   

To oznacza, że autorka miała parę lat mniej doświadczenia, jako pisarka. Co może oczywiście nie znaczyć nic, bądź prawie nic.
 
 
AM

Posty: 2899
Wysłany: 2015-02-03, 21:36   

Niestety, do 14 lipca tekst objęty jest tajemnicą. Europejscy wydawcy mogą zapoznać się z nią wyłącznie w Londyńskim biurze wydawcy. Mam nadzieje, że warto.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2015-08-22, 09:40   

Wydawnictwo Astra w końcu urozmaica, na powrót, swoją historyczną ofertę. Już nie tylko Tudorowie, choć z nich nie rezygnują. Ale w zapowiedziach kilka smakowitych tytułów:
http://www.wydawnictwoast...zapowiedzi.html
Niecierpliwie czekam na "Podbój Normański". Ale dostępne już są, w przedsprzedaży, "Krucjaty" i "Wilczyce". Zamówiłem i byle do końca października :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2015-09-02, 19:46   

Nowa powieść Elżbiety Cherezińskiej tuż tuż, a niedługo kolejne kąski.

Najnowsza powieść Toma Wolfe, zjechana przez krytykę ponoć, ale, jak znam poprzednie jego powieści - będzie panoramicznym, intensywnym i wciągającym obrazem upadającej Ameryki. Ponadto wydawca wznawia jego poprzednie powieści. W ładnym wydaniu. Polecam wszystkim szukającym znakomitej prozy.

I pierwszy raz po polsku - "Vineland" Thomasa Pynchona. Trzymam kciuki, aby były wydanej inne jego powieści. Szczególnie "Tęcza grawitacji". Tym razem kupię i pal sześć plugawe określenie "postmodernizm" :)

A poza tym "Przeminęło z wiatrem" - będzie mnie kusić, choć poprzednie podejście do lektury było nieudane. Jednak magia filmu, należącego do mojego filmowego raju, pozostaje silna.

I Graham Greene...

Jedno wydawnictwo. A tyle do wyboru :)
http://www.wydawnictwoalb...honor-krwi.html
http://www.wydawnictwoalb...te-simmons.html

http://www.wydawnictwoalb...9,vineland.html

http://www.wydawnictwoalb...-z-wiatrem.html
http://www.wydawnictwoalb...ham-greene.html
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2015-09-02, 21:24   

Dzięki za ostrzeżenia.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2015-10-04, 19:30   

Już w listopadzie ukaże się zbiorcze wydanie 6 tekstów ze świata Hain - Sześć światów Hain Ursuli Le Guin. W skład wejdą najważniejsze - Lewa ręka ciemności i Słowo las znaczy świat, plus Świat Rocannona, Planeta wygnania, Miasto złudzeń i Wydziedziczeni. Szkoda, że nie ma żadnej informacji odnośnie tekstów z tego uniwersum, które nie zmieściły się w tym tomie. Można mieć tylko nadzieję, że Cztery drogi ku przebaczeniu, Opowiadanie świata i inne luźne opowiadania również doczekają się wydania w podobnej formie. Jak dla mnie najważniejsza książka okresu okołoświątecznego. No dobra, obok Ligottiego.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2016-02-21, 19:30   

Takie coś mnie tknęło - od dłuższego czasu z fantastyki kupuję praktycznie tylko książki Maga (właściwie to tylko uw i ostatnio artefakty) i czasami jakieś rodzynki - książka Ligottiego, czy zbiorcze wydanie Le Guin. I mam wrażenie, że więcej wartościowej fantastyki się u nas już właściwie nie ukazuje. Jest seria Dicka, ale nie oszukujmy się, nie wszystko, co Dick napisał, było godne uwagi, a mnie Rebis ostatecznie odstraszył cenami już dawno temu. Mam wrażenie, że fantastyka w Polsce umiera na naszych oczach. Owszem, są jakieś serie postapokaliptyczne, jest dużo tych skierowanych do nastolatków młodszych. I dalej jest pustka. W zapowiedziach nie odnajduję interesujących książek, chyba że widzę jakieś wznowienie. A może nie potrafię szukać?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-02-21, 22:24   

Masz rację. Komercja zżera wszystko. Nie ma wydawnictw szukających, bo nawet gdyby ktoś miał ambicje, to ma też świadomość, że umoczy finansowo. MAG jest jedynym przyczółkiem, ale tylko przyczółkiem. Ciekawe książki sprzedają się w nakładach żałosnych. Zazdroszczę Niemcom, którzy w masie jednak częściej znają język angielski, a pomimo tego publikują od lat wszystko, co istotne. A poza tym Francuzi też coś piszą. I pisarze z innych nacji. Czemu mielibyśmy zakładać, że wielkie światy literatury nie wydają świetnych dzieł także w naszej tematyce? Nikt nie szuka, bo wie, że nie sprzeda? A ostatnie Hugo? Chińczyk pisał dla swojego kręgu, aż ktoś odkrył, że jest uniwersalnie świetny. Ja tam czekam na polskie wydanie. Nie wiem, czy będzie, ale może w kwietniu się okaże.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-02-22, 07:42   

toto, to tylko kwestia Twojej definicji co jest wartościowe.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-02-22, 10:45   

toto, po prostu obecnie wydaje się relatywnie dużo fantastyki (-około), a w tej dużości perły po prostu giną w gławnie. Trzeba też zaznaczyć że fantastyka od zawsze ma "problem" z głównonurtową wartościowością - więc wszystko zależy od tego czego szukasz
Jest to przede wszystkim literatura rozrywkowa :)

tknął Cię po prostu problem, który toczy Parowskiego od bez mała 30 lat
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-02-22, 10:48   

bio napisał/a:
Masz rację. Komercja zżera wszystko. Nie ma wydawnictw szukających, bo nawet gdyby ktoś miał ambicje, to ma też świadomość, że umoczy finansowo. MAG jest jedynym przyczółkiem, ale tylko przyczółkiem. Ciekawe książki sprzedają się w nakładach żałosnych. Zazdroszczę Niemcom, którzy w masie jednak częściej znają język angielski, a pomimo tego publikują od lat wszystko, co istotne. A poza tym Francuzi też coś piszą. I pisarze z innych nacji. Czemu mielibyśmy zakładać, że wielkie światy literatury nie wydają świetnych dzieł także w naszej tematyce? Nikt nie szuka, bo wie, że nie sprzeda? A ostatnie Hugo? Chińczyk pisał dla swojego kręgu, aż ktoś odkrył, że jest uniwersalnie świetny. Ja tam czekam na polskie wydanie. Nie wiem, czy będzie, ale może w kwietniu się okaże.

Czy naprawdę komercja zżera wszystko? Na polskim rynku nie opłaca się wydawać anglosaskich pisarzy, którzy przecież są komercyjni, choć może to komercja, czy rozrywka z wyższej półki. Reynolds, Hamilton (trzeciego tomu "Pustki" jak nie było tak nie ma i chyba nie będzie). Albo McAuley. Są to pisarze znani, z pewnością nie są "poszukiwaczami", ale w Polsce najwidoczniej nie sprzedają się w ogóle.

Ale ogólnie się zgadzam. Fantastyka wydawana u nas to coraz gorszy sort :) Jedynie MAG zadaje szyku swoimi seriami.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2016-02-22, 13:12   

Nie sądzę by zaszły aż tak duże zmiany. To nasze gusta stają się wybredne.
_________________
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2016-02-22, 14:09   

Nareszcie ktoś z sensem. :-P
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-02-22, 17:22   

Shadowmage napisał/a:
Nie sądzę by zaszły aż tak duże zmiany. To nasze gusta stają się wybredne.

To też. Bez wątpienia. Może stary dziad przeze mnie pisze. Choć polski rynek płytki mi się wydaje - jeśli chodzi o przyjmowanie nowości, o ambitniejszych pozycjach nie wspominając. Ale jeśli Reynolds, czy Hamilton są zbyt ambitni na polski rynek, to trochę strach. Ale porzucając moje typy, ciekawe czy Ann Leckie się dobrze sprzedała.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Trojan 


Posty: 11269
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2016-02-23, 09:49   

a ja myślę że czeka nas VAT23% na "nienarodowe" książki
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-02-23, 14:30   

Leckie sprzedała się fatalnie. Druga część wyjdzie, bo już kupiona, ale trzecia już pewnie nie, jak to u nas zazwyczaj.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2016-02-23, 15:12   

Trochę wina samej książki, trochę wydawcy, który działa w przypadku fantastyki po partyzancku, co jest o tyle dziwne, że Nakoniecznik zjadł na tym zęby. Zarżnęli Scalziego, to samo spotkało Leckie. Na kilkanaście książek wypalił im jeden "Marsjanin", a i to w małym stopniu jest ich zasługa (a nawet, patrząc na stronę edytorską, mimo ich wkładu). No, ale skoro głónym pomysłem na promocję książki jest wysyłanie do dziennikarzy kartonowych masek kosmonautów, to nie mam pytań :P
_________________
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-02-23, 19:47   

Wydawnictwo jakoś po prostu się "nie kojarzy". Raz tak, raz inaczej. Mało tytułów. Brak jakiejś myśli przewodniej. Typowa przyprzążka do większej oficyny. Andrzej Miszkurka w MAGu ma zapewne zupełnie wolną rękę i zaufanie Rodka. Arek w Muzie tego nie ma, jak i nie miał w Prószyńskim. Takie uwarunkowania przekładają się potem na efekty edytorskie.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23109
Wysłany: 2016-02-25, 19:07   

Ależ się podjarałem: http://www.empik.com/dom-...12201,ksiazka-p Od razu zamówiłem i czekam niecierpliwie. Cieszę się, że wydawca idzie za ciosem. Choć może się okazać, że historia rodziny Rotschildów będzie kiepska. Ale wątpię. Teraz tylko czekać na część drugą //kas
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Shee 


Posty: 19
Wysłany: 2016-02-25, 23:16   

Informacja już nieco po terminie, ale nikt chyba nie wklejał, więc zapodam: ja z tegorocznych zapowiedzi najbardziej jaram się tym http://katedra.nast.pl/ks...ek-Puste-niebo/
_________________
http://samaporcelana.blogspot.com - blog o książkach i innych takich
Ava wypożyczyłam z http://mazowsze_wycinanki.republika.pl/ dzięki uprzejmości Autorki
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2016-02-26, 11:17   

Fajnie by było wiedzieć o tym coś więcej :mrgreen:
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2016-06-05, 21:17   

A to siurprajz - wydawnictwo Otwarte w czerwcu uraczy nas powieścią pt. "Pandora" (czyli „The Girl with All the Gifts”) M. Careya (m. in. seria komiksowa "Lucyfer", cykl "Felix Castor") będącej połączeniem: postapo, thrillera i horroru :-)
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2016-06-05, 21:39   

Siurpryzą to by było dla mnie, że Sue Townsend ma się dobrze i żyje na Ganimedesie, oraz, że są w tym strumieniu rzeczywistości co najmniej trzy kolejne powieści o Adrianie, a zaraz ukaże się 100 lat i jeszcze więcej Molek! a ja, jako 120 latek dostaję kwiaty od prezydenta Polski od morza do morza. Albo, że Conrad przewidział smutę na pokładzie radzieckiego podwodnego okrętu atomowego. Albo nowa wersja ST z XVI przykazaniem( bo Brooks coś kwęknął o XI-XV). Ale to, że pan Carey? Co w tym zaskakującego? Do tego w Polszcze? Tutaj nic nie zaskakuje. W obydwu sensach słowa.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15588
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2016-06-15, 10:28   

Obie pozycje zapowiadają się smakowicie:

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/plutopia

https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/krew-i-burza
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Qfant


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,46 sekundy. Zapytań do SQL: 13