FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Andrzej Sapkowski - Nie tylko wiedźmin i Reynevan
Autor Wiadomość
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-01-22, 09:33   

Złote popołudnie. Jak dla mnie jedno z lepszych opowiadań w tym zbiorze z jednym minusem. Nie do końca rozumiem postępowania Kota ( czemu zdecydował się ingerować ) jednak reszta już obrazowa i bardzo ciekawa. Dobrze napisane opowiadanie.
Muzykanci Troszkę się na tym opowiadaniu zwiodłem. Zakończenie niejasne ( pewnie cel Autora ) a całe opowiadanie jakoś mnie nie porwało. Od zemsta jakiś tam sił za robienie złych rzeczy kotą.

A co do Żmij to jakoś nie oczekuje rewelacji. No zobaczymy
 
 
sirArtur 
sirArtur

Posty: 13
Skąd: z nikąd
Wysłany: 2009-01-22, 22:40   

Z poza TH i Wiedźmina to czytałem tylko Świat króla Artura i mikropowieść Maladie. Ówww jak ciężko było. ale dałęm rade. książka iście historyczna napisana w trochę ciekawszy sposób niż zwykłe, ale o moim imienniku a więc se poradziłem. Maladie było później całkiem niezłe na odsapnięcie po wcześniejszych męczarniach.
Oprócz tego zahaczyłem również jakieś opowiadanie. nazwy nie pamiętam ale całkeim fajne było. cały czas się śmiałem. właśnie chyba to o którym Tołdi wspomina Złote popołudnie. w każdym bądź razie była Alicja która trawiła to trochę dziwnej krainy czarów i kot ją podejrzewał że jakieś prochy brała. znalazłem je w zbiorze opowiadań Strefa Mroku, jedenastu Apostołów Grozy. naprawdę polecam
_________________
Dobra książka jest jak dobre wino. Gładko idzie do głowy i nie ma się po niej kaca.
 
 
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2009-04-23, 11:57   

http://www.youtube.com/wa...-w&translated=1

Fajna dyskusja z Andrzejem Sapkowskim na AnimeShow w Bratysławie, odkopana w serwisie YT.
_________________
''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23156
Wysłany: 2009-04-23, 12:19   

A już myślałem, że będzie coś o nowej powieści, która miała się ukazać. Newsweek ściemniał? Wie ktoś cokolwiek nowego?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jaskier 


Posty: 651
Wysłany: 2009-04-23, 12:39   

Jeśli chodzi Ci o ''Żmiję'' ta ma ukazać się w obecnym roku.
O jakimś bardziej konkretnym terminie nic mi nie wiadomo, ale postaram się dowiedzieć czegoś w niedzielę na spotkaniu z Andrzejem Sapkowskim, które odbędzie się w Katowicach.
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2009-04-24, 22:30   

Ja już w nic nie wierzę :/
Słyszałem o marcu, później o kwietniu a teraz o jakim miesiącu mam się dowiedzieć? O lipcu?
Zaczyna mi to przypominać Kossakowską i jej pracę nad kontynuacją Siewcy wiatru.
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Kennedy 
Sepulka


Posty: 601
Skąd: Chasm City
Wysłany: 2009-04-25, 00:13   

Sharin napisał/a:
Ja już w nic nie wierzę :/
Słyszałem o marcu, później o kwietniu a teraz o jakim miesiącu mam się dowiedzieć? O lipcu?

Bodajże na Gandalfie wisi data 20.06.2009 i, przyznam, chciałbym, żeby to była prawda, bo się napaliłem na tę powieść (chyba przez wzmiankę, że nie będzie to żaden cykl).
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4633
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-04-25, 06:36   

Jestem bardzo ciekaw co AS jeszcze jest w stanie spłodzić. Literacko pewnie będzie extra, będzie jego styl itd, ale moje pytanie zmierza do fabuły, bo dla mnie cykl husycki fabularnie był kiepski, bardzo kiepski nawet.
A i postacie nie zachwycały, gdzie im tam było do tych z cyklu wiedźmińskiego. Pytanie zatem czy AS jeszcze zachwyci czy już nie. Druga opcja bardzo by mnie zmartwiła.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-07-22, 20:14   

Nie rozumiem dlaczego rozbito wątek autora na trzy części, ale dobra.
Czekam na Żmiję i mam wielką nadzieję, że będzie dobra :)
Coś się kończy, coś zaczyna, czytałem koniecznie. Zarówno dwa opowiadania z antologii 13 kotów - Muzykanci dały mi osobiście jeden świetny pomysł Zasłony, Złote Popołudnie to zaś powrót do Krainy Czarów i jednego z moich ulubionych kotów. Do tego prześmiewcze wesele Geralta. D No i smakołyki - W leju po bombie oraz Batle Dust. Pozostałe też niczego sobie.
Świat króla Artura.Maladie - cóż, jestem wielkim fascynatem legend i mitów arturiańskich (tak wielkim, że uznałem, iż tytuł Pendragon dodam sobie tylko i wyłącznie po wizycie w Anglii), doceniam esej innego fascynata, w dodatku napisany w charakterystyczny dlań sposób i dla mnie jest to wyjątkowo udana lektura.
Książkę wywiad Historia i fantastyk otrzymałem w prezencie od znajomego i była to bardzo ciekawa lektura. Do tej pory potrafię do fragmentów wrócić.
Co zaś do Rękopisu, to od lat stanowi mój przewodnik po fantastyce. Za młodu pokazał mi w mieście zwanym fantasy zabytki godne uwagi (kanon sapkowskiego), od tego czasu w wolnych chwilach staram się je odszukać i zobaczyć własnym okiem. I głownie się nie zawodzę.
No i na koniec mogę powiedzieć (chociaż powinienem to zrobić dopiero po skomentowaniu wiedźmina, ale co tam), że Sapkowski to mój ulubiony polski pisarz. Chociaż i jemu coś się nie uda - patrz trylogia.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4633
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2009-09-24, 14:14   

SuperNOWA ogłosiła że "Żmija" startuje 19 października. Czyli tuż, tuż.
I okładka całkiem fajna do tego. ;)

zmija_duzy.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 84,99 KB

_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Kennedy 
Sepulka


Posty: 601
Skąd: Chasm City
Wysłany: 2009-09-24, 14:25   

Nie za dużo pomarańczy? Ta:

mi się chyba bardziej podobała, ale to tylko okładka, więc nie ma co się przejmować. Żeby tylko cena była znośna.

edit: 250 stron? :shock: Coraz bardziej mi się to podoba, nie dość, że zamknięta całośc, to jeszcze zwięzła, a skoro tak mało stron, to nie powinno chyba być drogo. Cholera, jeszcze prawie miesiąc...

edit 2: o, na Gandalfie wzięli i podmienili starą grafikę na nową, łe.
_________________
Znalazłem swoją religię, nic ponad książkę nie wydawało mi się ważniejsze. Bibliotekę poczytywałem za świątynię.
J-P.S.
  
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-09-24, 19:52   

Newslettery z wydawnictw są niezwykle przydatne, wątek na forum nie zawsze się zajrzy. Nie spodziewam się specjalnie czegoś dobrego, ale może Sapkowski zaskoczy?

Bo taka zapowiedź:

Cytat:
W swojej najnowszej powieści nie nawiązuje do żadnego z popularnych nurtów fantastyki, nie wraca też do wykreowanego przez siebie wiedźmińskiego never-never landu ani do klimatów bliskiego fantasy Średniowiecza.

ŻMIJA to nowy świat, to zupełnie nowa formuła literacka, zadziwiające połączenie fantasy i realistycznej powieści wojennej...


Jest nawet interesująca ;)
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-09-24, 19:56   

Kennedy napisał/a:
edit: 250 stron?

250 stron? Cztery godzinki z przerwą na kawę.
Metzli napisał/a:
Nie spodziewam się specjalnie czegoś dobrego, ale może Sapkowski zaskoczy?

Krótkie formy raczej dobrze mu wychodzą, zobaczymy :)
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-09-24, 21:22   

Tomasz napisał/a:
I okładka całkiem fajna do tego. ;)

Starszy projekt lepszy. Tan dziwny O_o
Kennedy napisał/a:
edit: 250 stron? :shock: Coraz bardziej mi się to podoba, nie dość, że zamknięta całośc, to jeszcze zwięzła

Gazeta ? Eh a tyle czasu mu to zajęło.

Przeczytam nie powiem jednak żebym czekał na tą książkę nie wiem jak bardzo intensywnie
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2009-09-24, 21:56   

Kennedy napisał/a:
edit: 250 stron? :shock: Coraz bardziej mi się to podoba, nie dość, że zamknięta całośc, to jeszcze zwięzła, a skoro tak mało stron, to nie powinno chyba być drogo. Cholera, jeszcze prawie miesiąc...

A mi mniej. Tyle pisał, a TYLKO 250 stron? Toć jak powiedział Spell - jedno szybkie posiedzenie i książki nie ma. A tyle na nią się czekało. A cena... osobiście rezerwuję na nią przedział 30-40.
Toudisław napisał/a:

Przeczytam nie powiem jednak żebym czekał na tą książkę nie wiem jak bardzo intensywnie

A ja wyczekiwałem z niecierpliwością 8)
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Sharin 
Pigeon Slayer


Posty: 1200
Wysłany: 2009-09-25, 06:01   

Okładka? O_o
Nie mam jakiegoś sprecyzowanego zdania o niej. W pierwszej chwili gdy zobaczyłem tę wielką głowę pomyślałem, że będziemy świadkami narodzin nowego Indy'ego Jonsa :mrgreen: Coś w stylu: wartka akcja, strzelanina, poszukiwania czegoś tam i dowcipny a zarazem śmiertelnie poważny główny bohater.
Jak nie będę miał racji to tym razem jakoś to przeżyję :P

Spellsinger napisał/a:
250 stron? Cztery godzinki z przerwą na kawę.


No nie przesadzaj :P
Dwie podróże autobusem do pracy i z powrotem ^^
_________________
Próżnia doskonała

Próżnia Doskonała na Facebooku
 
 
Regissa 
wredna wiedźma


Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2009-10-08, 15:26   

W wirtualnych księgarniach pojawiła się już cena - w zależności od sklepu cena waha się między 28 a 33 zł. Oczywiście nie licząc opłaty za dostawę ;) Czyli tutaj zaskoczenia raczej nie będzie :mrgreen:
_________________
Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23156
Wysłany: 2009-10-09, 10:48   

W empikowej przedsprzedaży po prawie 31 zł bez kosztów wysyłki
http://www.empik.com/zmija-ksiazka,prod25040001,p
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-10-14, 22:47   

A Żmija znajdzie się w sprzedaży już jutro. Czyli szybciej niż to pierwotnie zapowiadano :)
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23156
Wysłany: 2009-10-14, 22:56   

Metzli napisał/a:
A Żmija znajdzie się w sprzedaży już jutro. Czyli szybciej niż to pierwotnie zapowiadano :)

Brzmi to, jak herezja, ale z kupnem poczekam do pierwszych recenzji. Kupno mebli spłukało mnie okrutnie i żadnych nowych zakupów w związku z tym, nawet za 31 złotych ;)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15605
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2009-10-15, 06:47   

Dla mnie nie brzmi to jak herezja. Poza tym wcale nie jest powiedziane, że "Żmija" jest/będzie dobrą książką. Zważywszy na nieudane zwieńczenie trylogii husyckiej, zachowanie ostrożności nie zawadzi. ;)
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23156
Wysłany: 2009-10-15, 09:50   

Dziś w Dużym Formacie wywiad z Sapkowskim. Duży ;) Autor jest trudnym rozmówcą, ale podobają mi się jego poglądy na rolę pisarza. I ten przytyk, że krytycy nie lubią fabuł... Miodek :P
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15605
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2009-10-15, 10:42   

Romulus napisał/a:
Dziś w Dużym Formacie wywiad z Sapkowskim. Duży ;) Autor jest trudnym rozmówcą, ale podobają mi się jego poglądy na rolę pisarza. I ten przytyk, że krytycy nie lubią fabuł... Miodek :P


Sapkowski jest bardzo dobrym rozmówcą i przyjemnie się słucha jego ciekawych wypowiedzi.
Co jakiś czas szukam na YouTube nowych wywiadów. :badgrin:
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2009-10-15, 11:07   

Romulus napisał/a:
Autor jest trudnym rozmówcą, ale podobają mi się jego poglądy na rolę pisarza. I ten przytyk, że krytycy nie lubią fabuł... Miodek :P

Właśnie przed chwilą przeczytałam wywiad. Nie wiem czy autor jest trudnym rozmówcą, wydaje mi się raczej, że jest rozmówcą wykazującym się znikomą cierpliwością dla niewiedzy czy nieprzygotowania dziennikarzy (może powinnam nazwać to inaczej: dla skłonności do zadawania nieprzemyślanych pytań). Po prostu szkoda mu czasu na edukowanie rozmówców i tłumaczenie wszystkiego od momentu "gdy Pan Bóg Izraelitom mannę na pustynię zesłał". Choć akurat tym "wywiadowcom" i tak mało się oberwało... (co w sumie świadczy na ich korzyść).
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2009-10-15, 11:49   

Chyba każda ze znanych mi rozmów z Sapkowskim przypomina pojedynek. Jasno widać, że jest również tak, jak twierdzi Beata. Wg mnie jednak już sama wrodzona przekora nie pozwala mu po prostu grzecznie odpowiadać na pytania. Co najlepiej ukazuje dyskusja z Beresiem. Szkoda, że się Bereś bardziej nie postawił.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-10-15, 11:57   

dworkin napisał/a:
Chyba każda ze znanych mi rozmów z Sapkowskim przypomina pojedynek.

Bo on od razu traktuje to jak walkę by dziennikarza zgnoić. To mi się w tych wywiadach nie podoba. Jasne dziennikarze czasem czegoś nie wiedzą ale generalnie od tego są wywiady. AS jest narcyzem i tyle. Ta powstawia mnie irytowała i pewnie będzie irytować. Z tym panem kontaktu mieć nie chcę. Książki to co innego.
 
 
dworkin 


Posty: 3985
Wysłany: 2009-10-15, 12:35   

Że jest nieskromny, wiadomo od dawna. Jednak zauważ, iż tylko we własnej dziedzinie (fantasy, literatura) epatuje niekiedy prawdziwą butą. Do czego ma zresztą, nie oszukujmy się, podstawy. Jeśli chodzi np. o znajomość uzbrojenia, jest tylko pasjonatem-amatorem, co jasno daje do zrozumienia.
Tak czy inaczej uwielbiam wywiady z nim, zawsze można liczyć na cięty język i dowcip. A samego Sapka szanuję jako pisarza i autorytet w sferze fantasy. Zgadzam się z jego poglądem na krytykę, co już od lat stawia liryków i formalistów na piedestale (a fabuł brakuje, kinematografia bez pożywki głoduje).
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15605
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2009-10-15, 14:45   

Toudisław napisał/a:

Bo on od razu traktuje to jak walkę by dziennikarza zgnoić. To mi się w tych wywiadach nie podoba. Jasne dziennikarze czasem czegoś nie wiedzą ale generalnie od tego są wywiady. AS jest narcyzem i tyle. (...)


Hola, hola... Posuwasz się Waść... za daleko. Proszę uprzednio zapoznać się z definicją terminu/słowa/wyrazu -> "zgnoić", bo jego zastosowanie przez Ciebie w powyższym kontekście jest grubą przesadą.
Pan Sapkowski jest człowiekim inteligentnym, oczytanym i dowcipnym, więc kiedy słyszy jakieś pozbawione większego sensu pytanie czy coś w tym guście, to trudno oczekiwać, żeby traktował dziennikarza lub innego "pytacza", jako obiekt szczególnej troski. :-P

Narcyz? Kolejne przegięcie z twojej strony, z tą różnicą, że nie aż tak "kłujące w oczy", co "gnojenie". Otóż narcyzm polega głównie na miłowaniu własnej urody, w mniejszym zakresie odnosi się do innych kwestii... A jeśli już nawet, to bardziej niż narcyz, pasowałoby określenie - egocentryk, choć uważam, że żaden z tych terminów nie określa pana Sapkowskiego.
Na jakiej bowiem podstawie wyrobiłeś sobie taką opinię? Znasz go osobiście? Sorry Green, ale budowanie/tworzenie teorii o kimś, jedynie na podstawie samych wywiadów, to za mało...
Zarozumiały i pyszałkowaty? Być może... Ale nie gnojący dziennikarzy narcyz, na Jowisza!! :P
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
nosiwoda 


Posty: 522
Wysłany: 2009-10-15, 15:06   

dworkin napisał/a:
Chyba każda ze znanych mi rozmów z Sapkowskim przypomina pojedynek
A ten wywiad czytałeś?
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2009-10-16, 18:29   

Wywiad w GW
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

gamedecverse


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 16