FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Fundamentalisci
Autor Wiadomość
Astarte 


Posty: 61
Wysłany: 2009-03-03, 23:52   

Ł napisał/a:
Ale On nie neguje istnienia hiltlerowskich obozów zagłady.

Uściślając moją poprzednią wypowiedź: Williamson neguje istnienie komór gazowych jako miejsc zagłady żydów, głosząc jednocześnie bzdety, iż liczba ofiar reżimu hitlerowskiego była znacznie mniejsza, niż przyjmowane w przybliżeniu 6 milionów. Dodatkowo jeszcze ten ,,światły" pan obstaje przy tym, iż kobiety nie powinny chodzić w spodniach, ani pobierać nauk na uniwersytetach. Banialuki do kwadratu, że w ogóle komentować nie warto :mrgreen:
Ł napisał/a:
Gdyby KRK przyznał że niechrzescijańskie religie (buddyzm czy kult cargo) są oparte na prawdzie odrazu mógłby zawiesić swoją działaność i ogłosić światopoglądowe bankructwo.

Dyskwalifikowanie innych wyznań wynika z faktu, iż każda religia posiada głęboko zakorzenione przekonanie o słuszności własnych prawd. Stąd bierze się dogmatyczny brak tolerancji dla innych nauk religijnych, przede wszystkim tak jak na napisałeś, w obawie przed światopoglądowym bankructwem. Jednakże można by na to spojrzeć inaczej, gdyz kościół jako propagator nauk Chrystusa kieruje się zasadą miłości bliźniego, a więc tym samym jednak powinien wykazywać postawę akceptacji dla przedstawicieli innych religii. Może i nie jest to ostentacyjne potwierdzenie istnienia prawdy w odmiennych wyznaniach, lecz nie jest to też w moim uznaniu totalnie ich odrzucenie.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4475
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-03-04, 11:19   Re: no puoshe baudzo

Mag_Droon napisał/a:
Czekasz na reakcję w typie: Ajwaj, nie skalam mych rąk jego książką? Zawiódłbym Cię gdybyś na to czekał (w co zresztą watpię).

Nie no, tylko zauważyłem że nikt nie zauwazył tego nazwiska w liście na końcu artykułu. Cytowałem ciebie bo tam był link, a nie jako podstepna prowokacja.; )

Mag_Droon napisał/a:
ad 1: co innego wyjątki co innego całość nauczania (zwróćmy uwagę, że kościoła a nie przekazu Ewangelii ad 2:Nic i wszystko. Nic mnie nie nie obchodzi, że ktoś w imieniu swoim i swojej grupy uznaje krk za autorytet, gorzej, że chce mnie tym uszczęśliwić na siłę. Wszystko wskazuje, że połączenie państwa z inspiracją w krk w każdym możliwym tego państwa aspekcie (prawo, władza, Chrystus Królem a jego matka królową i takie tam) da nam państwo wyznaniowe.

No własnie tym się różni inspirowanie od kalkowania że czerpie się jakieś elementy a nie całość - kontrowersyjny może być jedynie imperatyw "powinno" w wypowiedzi (choć i tak słabsze niż - musi), choć akurat jest to tak niedouściślone że trudno posądzać go o tworzenie państwa wyznaniowego. Fragment "w każdym możliwym tego państwa aspekcie " to już twoje założenie które w tekście nie wystepuje. Naturalnie założenie prawidłowe (tak jeśli państwo inspiruje się religią w każdej dziedzinie życia to jest to państwo wyznaniowe), ale wciąż na podstawie zalożeń trudno przesadząc o faktach "to fundamentaliści i chcą państwa wyznaniowego". Wbrew pozorą KRK jest bardzo doswiadczą a często innowacyjną instytucją od której można się wiele nauczyć i tak - inspirowac się jej rozwiązaniami. Na blogu kiedyś pisałem o górnym cenzusie wyborczym/elekcyjnym wieku która funkcjonuje podczas konklawe - to jest ciekawa kwestia, zwłąszcza w zestawieniu z strzarzniem się społeczeństw europejskich. Ale materiał na inny temat.

Astarte napisał/a:
Jednakże można by na to spojrzeć inaczej, gdyz kościół jako propagator nauk Chrystusa kieruje się zasadą miłości bliźniego, a więc tym samym jednak powinien wykazywać postawę akceptacji dla przedstawicieli innych religii. Może i nie jest to ostentacyjne potwierdzenie istnienia prawdy w odmiennych wyznaniach, lecz nie jest to też w moim uznaniu totalnie ich odrzucenie.

Jedna sprawa - trzeba odróżnić akceptowanie jako przyjęcie do wiadomości że ktoś istnieje i tez jest człowiekiem/dziełem Bozym a co innego akceptacja czyjiś zachowań (w tym wypadku wyznawanych prawd) W twoich wypowiedziach zlewa się, i stąd cały problem.
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4475
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-03-04, 11:19   Re: no puoshe baudzo

Mag_Droon napisał/a:
Czekasz na reakcję w typie: Ajwaj, nie skalam mych rąk jego książką? Zawiódłbym Cię gdybyś na to czekał (w co zresztą watpię).

Nie no, tylko zauważyłem że nikt nie zauwazył tego nazwiska w liście na końcu artykułu. Cytowałem ciebie bo tam był link, a nie jako podstepna prowokacja.; )

Mag_Droon napisał/a:
ad 1: co innego wyjątki co innego całość nauczania (zwróćmy uwagę, że kościoła a nie przekazu Ewangelii ad 2:Nic i wszystko. Nic mnie nie nie obchodzi, że ktoś w imieniu swoim i swojej grupy uznaje krk za autorytet, gorzej, że chce mnie tym uszczęśliwić na siłę. Wszystko wskazuje, że połączenie państwa z inspiracją w krk w każdym możliwym tego państwa aspekcie (prawo, władza, Chrystus Królem a jego matka królową i takie tam) da nam państwo wyznaniowe.

No własnie tym się różni inspirowanie od kalkowania że czerpie się jakieś elementy a nie całość - kontrowersyjny może być jedynie imperatyw "powinno" w wypowiedzi (choć i tak słabsze niż - musi), choć akurat jest to tak niedouściślone że trudno posądzać go o tworzenie państwa wyznaniowego. Fragment "w każdym możliwym tego państwa aspekcie " to już twoje założenie które w tekście nie wystepuje. Naturalnie założenie prawidłowe (tak jeśli państwo inspiruje się religią w każdej dziedzinie życia to jest to państwo wyznaniowe), ale wciąż na podstawie zalożeń trudno przesadząc o faktach "to fundamentaliści i chcą państwa wyznaniowego". Wbrew pozorą KRK jest bardzo doswiadczą a często innowacyjną instytucją od której można się wiele nauczyć i tak - inspirowac się jej rozwiązaniami. Na blogu kiedyś pisałem o górnym cenzusie wyborczym/elekcyjnym wieku która funkcjonuje podczas konklawe - to jest ciekawa kwestia, zwłąszcza w zestawieniu z strzarzniem się społeczeństw europejskich. Ale materiał na inny temat.

Astarte napisał/a:
Jednakże można by na to spojrzeć inaczej, gdyz kościół jako propagator nauk Chrystusa kieruje się zasadą miłości bliźniego, a więc tym samym jednak powinien wykazywać postawę akceptacji dla przedstawicieli innych religii. Może i nie jest to ostentacyjne potwierdzenie istnienia prawdy w odmiennych wyznaniach, lecz nie jest to też w moim uznaniu totalnie ich odrzucenie.

Jedna sprawa - trzeba odróżnić akceptowanie jako przyjęcie do wiadomości że ktoś istnieje i tez jest człowiekiem/dziełem Bozym a co innego akceptacja czyjiś zachowań (w tym wypadku wyznawanych prawd) W twoich wypowiedziach zlewa się, i stąd cały problem.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-03-06, 12:43   

Ł napisał/a:
No własnie tym się różni inspirowanie od kalkowania że czerpie się jakieś elementy a nie całość - kontrowersyjny może być jedynie imperatyw "powinno" w wypowiedzi
Tiaaa, i jezeli plan inspiracji wyciagaliby ludzie znani raczej ze swego umiarkowania niz "swietego zapalu" moglibysmy mowic o inspiracji. W wypadku "misjonarzy jedynoprawdy" uzywajacych slowo powinno slysze niedodane: "a na zewnatrz pozostanie tylko placz i zgrzytanie zebami".
Zreszta dalej jest dookreslenie:
Cytat:
GW - Pójdźmy krok dalej. Państwo powinno karać za związki gejowskie? To się w historii zdarzało.

MH - Państwo powinno inspirować się tym, czego naucza Kościół. To dla mnie stan idealny. Zwłaszcza w Polsce. Czy nie jest tak, że gdyby nie Kościół, Polska by nie istniała? Wystarczy pobieżnie przestudiować historię naszej państwowości.

A co do homoseksualistów - państwo nie powinno legalizować związków jednopłciowych. Te związki powinny być w sferze takiej, w jakiej podchodzi się do różnorakich zboczeń...
Dla mnie tak samo patologicznym zachowaniem jak homoseksualizm jest notoryczne cudzołożenie (czyli jakikolwiek seks pozamalzenski - przyp. M_D).

Uwazam fundamentalistow religijnych za zuo. Ale to moja opinia i nikogo do niej nie zmuszam, bo sa ludzie, ktorzy uwazaja, ze bog Sodomy, Gomory i potopu to bog - uosobienie milosci. Niech tak zostanie.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4475
Skąd: fnord
Wysłany: 2009-03-16, 21:42   

No cóż - ja tam takich fundamentalistów do pewnego stopnia lubię niż rozciapcianego światopoglądowo nowoczesnego człowieka. z takim fundamentalistą można inteligetnie porozmawiać i inteligetnie nie zgodzić się w paru kwestiach - to troszkę inny kaliber niż moherowa babcia. No i trzeba mieć świadomość że tu i teraz to sobie można z takim porozmawiać ale w innych warunkach gdybyś stanoł mu na drodze do absolutu to nie będzie się cackał. No ale warunki są jakie są, jak będą inne to się pomyśli.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-07-07, 21:14   

Dziś na widelcu jeden z moich "ulubieńców" czyli Jan Pospieszalski: http://wyborcza.pl/1,7524...ks_grupowy.html oraz replika z redakcji GW: http://wyborcza.pl/1,7596...nie_wirusa.html
nie komentuję, bo naprawdę nie widzę płaszczyzny do komentarza //mur
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-07-07, 21:33   

Mag_Droon napisał/a:

nie komentuję, bo naprawdę nie widzę płaszczyzny do komentarza //mur

A szkoda.
Samo //mur raczej nie wystarczy.

Najtrudniejsze do obalenia jest takie rozumowanie, które opiera się na prawdziwych założeniach.

Czy szczepionka i środki antykoncepcyjne są promowane przez światowe koncerny farmaceutyczne?
Oczywiście.
A czy to powód do ich nieużywania?
Raczej nie.
Nie jedzmy chleba, bo nabijamy kabzę piekarzom ! :badgrin:

Jeśli mam wybierać - wolę wzbogacać koncerny farmaceutyczne, niż zakłady pogrzebowe.

Właśnie brak wrażliwości i zainteresowania losem/zdrowiem kobiet najbardziej uderza mnie w postawie w/w publicysty.
Nie liczy się ze skutkami swoich zasad - przeciez słuszne zasady wymagają ofiar :evil:
Niech ginie 2000 kobiet rocznie, byle tylko zasady były zachowane.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-07-07, 21:51   

Geoffrey napisał/a:
A szkoda.
Samo raczej nie wystarczy.

Najtrudniejsze do obalenia jest takie rozumowanie, które opiera się na prawdziwych założeniach.

Czy szczepionka i środki antykoncepcyjne są promowane przez światowe koncerny farmaceutyczne?
Oczywiście.
A czy to powód do ich nieużywania?
Raczej nie.
Nie jedzmy chleba, bo nabijamy kabzę piekarzom !

Trudno komentować tego pseudo-publicystę.
Co do założeń, to myślę, że się mylisz, bo promowanie leków jest faktem nie założeniem. Założeniem jest dlaczego te produkty są promowane, a tu oczywiście stek bzdur porównywalny jedynie ze słynnymi "Protokołami Mędrców Syjonu".
Geoffrey napisał/a:
Właśnie brak wrażliwości i zainteresowania losem/zdrowiem kobiet najbardziej uderza mnie w postawie w/w publicysty.
Ech, ja tu widzę właśnie nadmiar zainteresowania . Aby przez przypadek kobiety nie faszerowały się tymi wynalazkami. Jak zwykle u fundamentalistów mężczyźni mają naturalne prawo do decydowania arbitralnie o macicach kobiet.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-07-07, 21:56   

Geoffrey napisał/a:
Czy szczepionka i środki antykoncepcyjne są promowane przez światowe koncerny farmaceutyczne?

Co innego obowiązkowe sczepienia :P
Geoffrey napisał/a:
Właśnie brak wrażliwości i zainteresowania losem/zdrowiem kobiet najbardziej uderza mnie w postawie w/w publicysty.

A czytałeś jego Artykuł czy tylko streszcenie z GW ?

a żeby nie było na pana Pospieszalskiego reaguje alergicznie i lubię go jak Iran Izrael ....
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-07-07, 22:16   

Toudisław napisał/a:
A czytałeś jego Artykuł czy tylko streszcenie z GW ?

Pospieszalski w Rzepie napisał/a:
Rozwalić tę cywilizację

U podstaw rewolucyjnej ideologii tkwi pogląd, że jesteśmy zdeterminowani popędem. Seksualność jako tożsamość, niemożliwy do powstrzymania przymus rozładowania erotycznego napięcia. Dewiza życiowa, która głosi, że libido i seksualność są silniejsze od wszystkiego innego. Skoro nasza cywilizacja ten żywioł opanowała, ujmując w ramy, obwarowując religijnymi normami, skoro ochroniła tabu, dając sens pojęciom: wstyd, przyzwoitość i intymność, to trzeba to rozwalić.

Środowiska gejowskie, pracując nad demontażem takiej wizji człowieka i rodziny, nie są osamotnione. Od lat swoją krucjatę prowadzi wielki biznes farmaceutyczny, mając niezłe osiągnięcia. Kariera tabletki antykoncepcyjnej, zamiast naturalnej metody obserwacji płodności, faszerowanie się przez miliony kobiet hormonami to przejaw nie tylko wygodnictwa. Wygląda na to, że panie dały sobie wmówić, iż lepiej wziąć rano tabletkę, bo nie wiadomo, z kim wieczorem wylądują w łóżku.

To samo założenie tkwi w idei zaszczepienia całych roczników jedenastoletnich dziewczynek przeciw wirusowi raka szyjki macicy HPV. Przekonano bowiem rodziców, że ich córeczki o niczym innym nie marzą, tylko żeby zmieniać partnerów albo uprawiać seks grupowy.

Bo zmiana kulturowa ma też konkretnych beneficjentów. Antykoncepcja, lateksowa propaganda i tzw. profilaktyka chorób przenoszonych drogą płciową – owszem zabezpiecza, ale w pierwszej kolejności przynosi gigantyczne zyski koncernom. Nic więc dziwnego, że sponsorami wszelkiej maści projektów, wydawnictw i akcji równościowych aktywistów gejowskich są producenci środków farmaceutycznych.
No to ciach - zacznijmy od ujęcia libido w ramy rodziny: pamiętacie spis gości na Soborze powszechnym w Konstancji, tym wsławionym spaleniem Husa. Ile tam było prostytutek?? [z tego co wiem, był dokument ten zamieszczany w tekstach żródłowych w podręcznikach do historii już na poziomie LO]. A tabu jest odpowiedzialne za większość zachamowań ludzi w sferze seksualnej. To po prostu bełkot. Niebezpieczny bełkot. A współczynniki Pearl'a dla tzw metod naturalnych (o ile pamiętam 14 w porównaniu z 0/1 wkładki domacicznej). Ten człowiek świadomie, w imię swojej idei rozsiewa nieprawdę. Więcej trzeba??
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-07-07, 22:56   

Mag_Droon napisał/a:

Trudno komentować tego pseudo-publicystę.

Prawda.
Ale trzeba komentować.

Mag_Droon napisał/a:
Co do założeń, to myślę, że się mylisz, bo promowanie leków jest faktem nie założeniem.

Chodziło mi o to, w stek bzdur wplata się kilka twierdzeń prawdziwych, żeby uwiarygodnić całą mieszakę.
Na przykład twierdzenie, że koncerny farmaceutyczne działają z chęci zysku ( nic w tym złego), albo że seks jest bardzo ważną i mocną siłą.

Mag_Droon napisał/a:
Ech, ja tu widzę właśnie nadmiar zainteresowania . Aby przez przypadek kobiety nie faszerowały się tymi wynalazkami. Jak zwykle u fundamentalistów mężczyźni mają naturalne prawo do decydowania arbitralnie o macicach kobiet.

Czy się Autor interesuje macicami, to mi to lotto.
A tu chodzi mi o fakt, że w przypadku braku szczepień 2000 kobiet rocznie umrze - a Autora los tych kobiet nie obchodzi.

Co do libido i soboru Gdzieśtam - nie widzę związku.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Toudisław 
Ropuszek

Posty: 6077
Skąd: Z chińskiej bajki
Wysłany: 2009-07-07, 22:58   

Cytat:
. Ten człowiek świadomie, w imię swojej idei rozsiewa nieprawdę. Więcej trzeba??

Nie ale to samo czasem robi i GW :P obie strony uważam za mało wiarygodne :P

A jak mam krytykować kogoś za Artykuł wole go przeczytać
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2009-07-08, 07:04   

Ja się mu nie dziwię, że się boi. W Anglii edukacja seksualna polega na rozdawaniu prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych dzieciom już dwunastoletnim. Jak się okazuje - to nie działa. Był fajny materiał filmowy albo w TVN24 albo w innej stacji jakiś czas temu, który obnażył fiasko takiej "edukacji": ciąże wśród kilkunastoletnich dziewczynek w Wielkiej Brytanii narastają lawinowo. I nic nie daje rozdawanie prezerwatyw.

Toteż można stwierdzić, że Pospieszalski się boi - bo z czego innego takie teksty się biorą? Ja też się boję i dziękuję za taką edukację seksualną. W Polsce to jeszcze nie problem chyba, ale wizja tego przeraża katolikusów z Rzepy. Niestety Wyborcza jest tu w światopoglądowej kontrze ze swoją europejską tolerancją i liberalizmem. Nie ma przeciwwagi. I jesteśmy skazani w takiej dyskusji na starcie dwóch frontów fundamentalnych. Jest zatem burzowo :badgrin:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2009-07-08, 08:32   

Strach nie usprawiedliwia pisania głupot.
Jeśli facet chce być traktowany poważnie, powinien kierować się argumentami, nie samym strachem.
On ma wpływ na wielu ludzi, powinien czuć jakieś minimum odpowiedzialności za słowa.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-07-08, 09:03   

Romulusie, Brytole polegli, bo poszli po najmniejszej linii oporu. Czy widzisz w tym rolę szczepień przeciwko rakowi, pigułek. Tam nawert dostępność środków wczesnoporonnych nic nie dała, bl aborcja dla nastolatek jest wszędzie. Ja obwiniłbym raczej dosyć konserwatywne w swej masie społeczeństwo, które zamiast edukować, powiedziało, że aborcja jest rozwiązaniem każdego problemu. Jeśli natomiast Pospieszalski uważa, że nasze społeczeństwo jest, jak rodzina, bogiem silne to właśnie tego nie musi się obawiać, bo przeca GW wespół z TVN tradycji kijem nie zawróci.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2009-07-08, 11:24   

Nie, nie - ja się w ogóle nie zgadzam z tym, co pisał Pospieszalski. Odrzuca mnie zresztą od większości katolikusów z Rzepy. Nie dość że świętsi od papieża to jeszcze z kompleksami w stosunku do GW, które są strasznie męczące i irytujące.

Chodziło mi o to, że wiem, dlaczego Pospieszalski tak napisał. Nie tylko dlatego, że w to wierzy, ale się przede wszystkim chłopak boi się. Bo widzi on i jemu podobni to "zepsucie" na Zachodzie i chcą z nim walczyć, nawet zapobiegawczo, wszelkimi dostępnymi sposobami. Tymi głupimi także.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Uriel 
Basileios Iakovos


Posty: 53
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2009-07-14, 23:02   

Cóż... Pospieszalski i jemu podobni histeryzują, widząc we wszystkim gejowski (żydowski, masoński, związany z lobby aborcjonistów - niepotrzebne skreślić) spisek. Ale mam wrażenie że w jednym mają rację - Zachód przestał być energiczny. Traci swoją przewagę nad innymi kręgami cywilizacyjnymi. I to widać nawet w kwestii religii - o ile zmienia się ilość chrześcijan, a o ile muzułmanów?

Zabawne jest to, że w Niemczech czy Francji buduje się meczety - a postawienie nawet kapliczki w Arabii Saudyjskiej nie może od dłuższego czasu dojść do skutku. Mam coraz silniejsze wrażenie, że Huntington miał rację z koncepcją zderzenia cywilizacji Zachodu ze światami Islamu i Chin.
_________________
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23108
Wysłany: 2009-07-15, 06:58   

Uriel napisał/a:
Zabawne jest to, że w Niemczech czy Francji buduje się meczety - a postawienie nawet kapliczki w Arabii Saudyjskiej nie może od dłuższego czasu dojść do skutku. Mam coraz silniejsze wrażenie, że Huntington miał rację z koncepcją zderzenia cywilizacji Zachodu ze światami Islamu i Chin.

Przykład ekstremalny, ale prawdziwy zapewne. Ale w Europie jest wcale nie lepiej. W Anglii niedawno nie pozwolono pewnemu małżeństwu na przysposobienie kolejnego dziecka. Ludzie ci wychowali wcześniej gromadkę dzieci na wzorowych obywateli. Tym razem jednak "wpadli": przyznali bowiem, że bycie gejem jest grzechem zgodnie z ich religią (chyba byli katolikami, ale nie jestem pewien). Nie uczyli dzieci nienawiści, czy homofobii, ale to nie było ważne. Przestało się liczyć, że byli wzorowym małżeństwem i tworzyli szczęśliwy dom dla kilkorga nieszczęśliwych dzieci. Nagle okazało się, że nie nadają się do wychowania kolejnego. Można to nazwać nietolerancją?

Nie podzielam zatem poglądów Pospieszalskiego i katolikusów z Rzepy. Ale nie dziwię się, że starają się nawet głoszeniem głupich poglądów obronić polski katolicki zaścian - gdzie, póki co, posiadanie poglądów nawet sprzecznych z oficjalną "doktryną" nie jest na powrót karane. A infamia rzucona przez klechę z ambony jest jak medal honoru, odznaczenie za męstwo i powód do dumy i drwin z kościoła. Takim to strasznym, fundamentalistycznym krajem jesteśmy.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-07-15, 09:56   

Urielu, Romku przecież wiecie, że w wielu krajach islamskich, bez względu na to jak islam w założeniach jest tolerancyjny (i był za Saladyna np.), to konsekracja kaplicy krk jest uważana za bluźnierstwo.
A w krajach europejskich awangardę stanowią "łagodni" muzułmanie, którzy domagają się takich samych praw jakie mają inne religie a nie takich jaki mają chrześcijanie w Saudi Arabii czy Iranie.
Zresztą problem nie tylko w islamie. Trudno wyświęcić też kaplicę krk w Rosji, bo od razu podnosi się wrzask o prozelityzm. Norma (nie mylić z normalność).
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-04-18, 13:32   

http://wyborcza.pl/1,7548...stami_Boga.html

A szczególnie fragment:

Terlikowski: Piszę ostro, bo uważam, że to kwestia przyszłości naszej cywilizacji. Toczy się spór o to, czy ma być ona wyłącznie postoświeceniowa, bez odwołania do judaizmu i chrześcijaństwa. Oparta na utylitaryzmie, w którym celem państwa, celem prawa i moralności jest wyłącznie zwiększenie przyjemności.

Sroczyński GW: Rozumiem tę obawę. Tylko że twoja recepta jest gorsza od choroby.

T: A jaka niby recepta?

S: Żeby żyć w państwie katolickim.

T: Wcale nie chcę! Mnie najbliższa jest recepta, którą przedstawił kardynał Ratzinger: lekarstwem na nihilizm, brak wartości jest to, żeby politycy - wierzący i niewierzący - zaczęli działać tak, jakby Bóg istniał. Jakby prawo i moralność nie były zależne wyłącznie od konsensusu między ludźmi. Musimy mieć fundamentalne wartości, które nie podlegają głosowaniu.

:shock:
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2011-04-18, 13:45   

//facepalm

Możesz nie wierzyć w boga, ale masz udawać, że jest. Bo tak! Nie wiem czy jest bardziej śmieszny, czy żałosny.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-04-18, 15:42   

Cytat:
Dla mnie podstawą jest całkowity zakaz aborcji i jak on będzie, to możemy się dalej sprzeczać.
Możesz sobie uważać, co chcesz. Tyle że nie masz racji.
Czy w sprawie in vitro mamy szansę się w Polsce spokojnie dogadać? Bez krzyków?

- Tak, przy prostym założeniu, że in vitro będzie zakazane.

Albo ten tekst jest niesamowicie tendencyjny, ale istnieją ludzie, którzy mnie przerażają.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-04-19, 06:19   

Cytat:
Tylko że tobie dać palec, to weźmiesz całą rękę. Płód to dziecko. Zarodek - człowiek. A skończy się na tym, że zatroszczysz się o moje zbawienie, więc jak popełniam grzech ciężki, to trzeba mi go zakazać. Dla mojego dobra.

- Nie. Obrona życia to coś wyjątkowego. Tutaj naprawdę nie mogę odpuścić. Ale jeśli mówimy o grzechach zagrażających twojemu życiu wiecznemu, które w życiu doczesnym nie powodują mordowania ludzi, no to nic mi do tego. I prawu też nic do tego. Twój wybór.

Uff, już się bałem.
Cytat:

Dziękuję bardzo, piękny gest. A co znaczy, jak piszesz: "Katolik nie może być za rozwodami, także cywilnymi"?

- No dokładnie tyle. Katolik, jeśli jest sędzią rodzinnym, ma poważny problem.

Nie ma żadnego problemu. Ma przestrzegać prawa. Sędzia musi być niezależny, od biskupa też.

- Jest katolikiem, a katolik nie uznaje rozwodów.

Sytuacja jak z lekarzem, który nie przepisuje pigułek antykoncepcyjnych, bo jest katolikiem.

Cytat:
a przywileje powinno mieć wyłącznie małżeństwo kobiety i mężczyzny.

Niby dlaczego?

- Bo małżeństwo bierze na siebie zobowiązanie wobec społeczeństwa, że będzie się wzajemne wspierać i - jeśli pojawiają się dzieci - wychowa te dzieci. W zamian państwo przyznaje przywileje. U nas są one słabe, ale jednak są. Więc jeśli ktoś nie może wziąć na siebie tych zobowiązań, odpowiedzialności, to nie może mieć przywilejów.

A tu go akurat rozumiem, nie do końca się zgadzam, ale rozumiem.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-04-19, 08:30   

Cytat:
Wigilia. Twój syn gej przychodzi z partnerem.

- Nie... Może przyjść sam... Z partnerem - nie. I nie jest to dla mnie łatwa odpowiedź. Ta wigilia byłaby dramatyczna. Bez żadnej satysfakcji, gdybym go nie wpuścił z tym kimś. Ale zasady są zasadami. Tylko, wiesz, nie chcę, żeby wyglądało w tym wywiadzie, że to jest "nie" i koniec. Że to takie dla mnie łatwe. Zadaj inne pytanie.
To na tym pustym talerzyku przy wigilijnym stole ma kartkę: "Zarezerwowane dla heteroseksualistów"?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-04-19, 08:38   

Mag_Droon napisał/a:
To na tym pustym talerzyku przy wigilijnym stole ma kartkę: "Zarezerwowane dla heteroseksualistów"?

Według apokryfów Jezus był zdeklarowanym heteroseksualistą i miał nawet dzieci. Co w sumie nie byłoby dziwne, bo co to za Rabbi bez rodziny? Skoro miejsce jest zarezerwowane dla niego, to przecież jakiś tam pederasta nie będzie tego miejsca zajmował, nie? W sumie tak można też tłumaczyć chęć pozbycia się teściowej, bo Jezus nie był kobietą. Ale ja nie mam co narzekać, bo teściową mam fajną. Żonę w sumie też można wyekspediować...

Ale by nie było, póki Terlikowski jest gospodarzem w swoim własnym domu, to ma pełne prawo nie zapraszać kogo żywnie mu się podoba. Syn może spędzić święta u... e... teściów. A jak teściowie mają ten sam problem co Terlikowski, to proponuję mu zaprosić ich na święta, a latorośle niech sobie świętują w domu zaproszonych. Cholera, mogłem iść na logistykę.
_________________
Instagram
Twitter
  
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2011-04-19, 08:41   

Idąc tym tropem mógłbym powiedzieć, że mam jeszcze zadatki na dobrego chrześcijanina, bo jak Chrystus nie mam prawa jazdy...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
BG 
Wyżełłak


Posty: 2080
Wysłany: 2012-12-17, 22:39   

Nigdy nie darzyłem sympatią środowiska Frondy, ale odkąd szefem tego został Terlikowski, odnoszę wrażenie, jakbym czytał jakieś XIX-wieczne pismo. Tak samo z jego indywidualnymi wypowiedziami.

http://www.youtube.com/watch?v=1lTT9XAC4hI - tutaj Terlikowski wypowiada się o antykoncepcji.
Bredzi coś o jakichś diabelskich planach wprowadzenia zakazu rodzenia dzieci i przymusu stosowania antykoncepcji. I ignoruje fakt, że kobiety też mają swoje potrzeby seksualne i że też chcą przeżywać orgazm. I że nie każda kobieta chce mieć dzieci, a tym bardziej nie każda kobieta chce mieć 10 dzieci, a mimo to chce uprawiać seks.

http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m - a tutaj o aborcji.

Widać on usiłuje twierdzić, że kobiety, które dokonały aborcji, zrobiły to z chęcią, radością i przyjemnością, i najwidoczniej nie dopuszcza myśli o dylematach, które te kobiety miały przed podjęciem decyzji o aborcji. O tym, że decyzja o aborcji zawsze jest trudna dla kobiety. No ale on jest męskim szowinistą i facetem, on nigdy nie musiał ani nie będzie musiał stawać przed takim dylematem, bo on nie zajdzie w ciążę i nie będzie ryzykował, że będzie mieć dziecko z zespołem Downa.
Choć w sumie to jestem ciekaw, czy gdyby jego żona nosiła dziecko z zespołem Downa, to czy kazałby jej urodzić i potem kochał to dziecko i je wychowywał.
_________________
Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2012-12-17, 23:00   

BG napisał/a:
Choć w sumie to jestem ciekaw, czy gdyby jego żona nosiła dziecko z zespołem Downa, to czy kazałby jej urodzić i potem kochał to dziecko i je wychowywał.

Oczywiście, że tak, ludzie mają dzieci z zespołem Downa i te dzieci żyją i mają się dobrze. Kręgosłup moralny Terlika myślę, że niełatwo złamać - jest zdecydowanie konsekwentny w tym co robi i mówi, na żadne kompromisy nie idzie (albo przynajmniej na takiego się kreuje).
Co do Frondy - szefem pisma jest Grzegorz Górny, szefem portalu Fronda.pl Terlik.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Luinloth 
mała wiedźma


Posty: 508
Skąd: Tichau
Wysłany: 2012-12-17, 23:14   

BG napisał/a:
Choć w sumie to jestem ciekaw, czy gdyby jego żona nosiła dziecko z zespołem Downa, to czy kazałby jej urodzić i potem kochał to dziecko i je wychowywał.
Z tym ludzie żyją i nawet funkcjonują, więc na pewno kazałby jej urodzić. Ciekawe, co zrobiłby na wiadomość o ciąży dotkniętej bezmózgowiem albo inną straszną wadą, która powoduje śmierć zaraz po urodzeniu albo króciutki żywot spędzony na wyciu z bólu. Albo na ciążę obumierającą powoli, jak u tej Hinduski w Irlandii, u której czekali tylko na zanik pulsu płodu i nawet go nie ratowali - ale że czekali za długo, to kobieta zmarła na sepsę.
_________________
spiral out, keep going.

lovage.soup.io
https://www.facebook.com/kotekkwasotek - Rękodzieło z krainy psychodelii
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2012-12-17, 23:16   

Luinloth napisał/a:
Ciekawe, co zrobiłby na wiadomość o ciąży dotkniętej bezmózgowiem albo inną straszną wadą, która powoduje śmierć zaraz po urodzeniu albo króciutki żywot spędzony na wyciu z bólu. Albo na ciążę obumierającą powoli, jak u tej Hinduski w Irlandii, u której czekali tylko na zanik pulsu płodu i nawet go nie ratowali - ale że czekali za długo, to kobieta zmarła na sepsę.

Prosiłby o modlitwę.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

OGIEN I LÓD - Przystan mil/osników prozy Georgea R. R. Martina


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 14