FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Kawa, kawcia, kawusia o smaku cycusia.
Autor Wiadomość
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-03-21, 11:29   

I tylko pytanie kiedy rozbijesz ten nowiutki, za dwie stówy :P
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-03-22, 15:48   

Metzli napisał/a:
I tylko pytanie kiedy rozbijesz ten nowiutki, za dwie stówy

Nie kracz :/

Severin KA 4772


Bardzo dobra kawa z niego wychodzi. Ekspres ma także dużo wygodniejszy układ wymiany filtra i by było zabawniej ma pierwszy w moim życiu dzbanek, z którego dobrze się nalewa kawę. Szok. Tylko skurczybyk nie świeci się zajebiście na niebiesko, jak ten poprzedni. Nie można mieć wszystkiego :(
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-03-22, 17:37   

Hyhy, Spellu, przy twoim tempie tłuczenia dzbanków ja bym się poważnie zastanowiła nad kupnem jakiegoś ciśnieniowego. Ale jak wolisz :mrgreen:

A ja muszę zacząć przynosić do pracy jakąś swoją kawę, bo tą co kupili nie jest zbyt dobra --_-
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-06-16, 07:20   

Ostatnio mam ochotę popróbować kawy wzmacnianej:

Caife Gaelach ( ;) ) - z whiskey i bitą śmietaną
Scottish coffee - ze szkocką whiskey
French coffee - z koniakiem lub brandy
Spanish coffee - z sherry
Russian coffee - z wódką
Jamaican coffee - z ciemnym rumem lub Tia Maria

Nawet nie wiedziałem, że w zimę regularnie pijałem ostatnią, czyli ciemny rum plus cukier trzcinowy ;) Szalenie jestem ciekaw, jak będzie smakować kawa z sherry. A dziś zrobię eksperyment i zrobię kawę z ginem. To będzie chyba english coffee //spell
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-06-16, 09:25   

Ot, naparz kawy dzban i zbierz niedopite butelki...

Nie piłem kawy z innym dodatkiem "aktywnym" niż Amaretto, ale wersje szkocka, francuska i jamajska do sprawdzenia.

Edyt:
Może jeszcze "portugalska" z Porto?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-06-16, 09:29   

Mag_Droon napisał/a:
Może jeszcze "portugalska" z Porto?

Hmm... porto jest bardzo słodkie i ma dość specyficzny posmak. Jak będę kiedyś przy butelce to przetestuję. A jamajską polecam z cukrem trzcinowym. Jak przychodzą do mnie kumple, to już tylko taką chcą pić ;)

edit:
Polish coffee to będzie z żubrówką czy z jarzębiakiem? o_O
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-06-16, 09:33   

Polska będzie rozpuszczalna z Biedronki (5 pln za pół kilo) z bimbrem.

Ja cukru w kawie nie cierpię, więc będzie wytrawna.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-06-16, 14:53   

Przyjaciele! Chcę Was przestrzec moi mili,
Byście kawy z ginem przypadkiem nie pili
--_-
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2010-06-16, 15:15   

czyżby Spellu sie sparzył //spell ?

Ja piłam z ajerkoniakiem. Ale latte z ajerkoniakiem (do zwykłej nie wlewałam) i powiem, że mi smakowało. Jeszcze schłodzone, takie na lato dobre ^_^
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-06-16, 20:07   

Kiedyś miałem okazję napić się kawy niby po irlandzku - to znaczy mrożonej, z prądem, bitą śmietaną i gałką lodów. Niby, bo zamiast whiskey był wlany kielonek jakiejś polskiej wódki. Pychota, ale nie zwróciłem uwagi jaka to była wódka.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-06-16, 20:29   

Spell napisał/a:
Przyjaciele! Chcę Was przestrzec moi mili,
Byście kawy z ginem przypadkiem nie pili


Hyhy, właśnie ten gin do kawy to jakoś niespecjalnie mi pasował. Co innego whiskey, jakaś wódka tudzież inne amaretto :))

W ogóle kawa z prądem to prawdziwy napój bogów :perv:
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
yoshi 


Posty: 35
Wysłany: 2010-06-19, 08:50   

Napój bogów to kawa z cukrem, miętą, lodem i kropelką cytryny.
Zwę to "weekendowym lekarstwem' ;)
_________________

 
 
Tanit 
Czarnoskrzydła


Posty: 1459
Wysłany: 2010-06-19, 09:04   

kawa z lodem i cytryną o_O ? a robisz taka sypaną, rozpuszczalną, z ekspresu...?
_________________
***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat...

TanBlog
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-01-25, 20:59   

Pytanko najlepiej do Spella chyba, jak tam w świecie kawy? Jakieś pomysły i nowe doznania?

Ostatnio, czyli licząc jakieś 2 lata najczęściej pijam Lavazzę i sobie chwalę (przerzuciłem się z Tschibo która pija moi rodzice, ohyda...)

Mianowicie na razie najbardziej smakowała mi ta - najbardziej wyrazisty smak, najlepsza oczywiście w wolne dni z rana.

Numero duo miałem taką dużą paczkę raz, jakiś czas temu, ale chociaż dawno to może już było wrażenia pozostały pozytywne.

Najsłabiej z Lavazzy wypadła ta, jest dobra, ale to nie ten sam sam co pierwsza.

Jakieś propozycje, bo mi się paczka właśnie tej ostatniej kończy :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-25, 21:38   

MadMill napisał/a:
Pytanko najlepiej do Spella chyba, jak tam w świecie kawy? Jakieś pomysły i nowe doznania?

O tak, dorwałem zajebistą kawę włoską, trochę droższą od Lavazzy, ale moim skromnym zdaniem także trochę lepszą. Nazwę podam jutro, bo z wyrka mi się nie chce wstawać :)

MadMill napisał/a:
Ostatnio, czyli licząc jakieś 2 lata najczęściej pijam Lavazzę i sobie chwalę

No ba.

Qualita oro Ci nie smakowała bo najlepsza jest do ciśnieniówek, ale w dobrej przelewówce też daje sobie radę. Bardzo ją lubię. Zresztą pod choinkę dostałem paczkę z Włoch i szybko poszła. Jest różnica ;)
Rossa to chyba najpodlejszy gatunek tej marki, do przelewówek i włoskich ekspresów. Najpodlejszy, ale nie znaczy zły, bo sam często używam.

Crema jest u nas dostępna w niebieskim opakowaniu. Chyba nawet mam ją teraz.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-01-25, 21:46   

To ta Crema jest inna niż ta niebieska?

A co do ciśnieniówek, no cóż w to zainwestuję jak się wyprowadzę, czyli jeszcze nie w tym roku. Ubolewam nad tym, oj tak...
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-26, 09:14   

MadMill napisał/a:
To ta Crema jest inna niż ta niebieska?

A ja nie wiem, piłem tylko niebieską. Z opisu wynikało, że to jeden kit.
MadMill napisał/a:
A co do ciśnieniówek, no cóż w to zainwestuję jak się wyprowadzę, czyli jeszcze nie w tym roku. Ubolewam nad tym, oj tak...

Widziałem w poniedziałek kombajn ciśnieniówkę Saeco za 7k PLN... aż mnie serce rozbolało.

Co do tej kawy, co nazwę miałem podać... rano jak wychodziłem z pracy to spojrzałem, ale teraz zapomniałem :/
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-01-26, 17:59   

MrSpellu napisał/a:
Co do tej kawy, co nazwę miałem podać... rano jak wychodziłem z pracy to spojrzałem, ale teraz zapomniałem :/
To podaj w ogóle :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-26, 18:57   

MadMill napisał/a:
To podaj w ogóle

Kurza dupa, zmuszasz mnie bym zszedł do kuchni --_-

<tup tup tup>

Mokarico.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-01-26, 19:08   

Ja tam kuchnie lubię :)

Dzięki, oblukam, a raczej smakowo zbadam :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-01-26, 19:10   

MadMill napisał/a:
Ja tam kuchnie lubię

Ja też, ale wygodnie usadowiłem się w fotelu :P

MadMill napisał/a:
Dzięki, oblukam, a raczej smakowo zbadam

IMO warto.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Max Werner 
Antykwariusz


Posty: 916
Skąd: Fiorina Fury 161
Wysłany: 2011-01-26, 19:20   

Już prawie miesiąc bez kawy. I bez fajek. Jakbym się napił kawy, to natychmiast leciałbym do sklepu po fajki //max
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2011-01-26, 19:21   

Toś ty żywy trup, nic innego. Biednyś i tyle. :mrgreen:
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-01-26, 19:39   

Max, a seks Ci chociaż został? Bo jak nie to gdzie sens?
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2011-02-09, 17:40   

Zaszalałem i kupiłem to. Nie mam ciśnieniówki, a z przelewówki mojej wychodzi taka americano. Nie powiem, smak ma wyrazisty i dla mnie dzisiaj to niebo w gębie, bo od tygodnia byłem pozbawiony smaku dobrej kawy...
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-05-09, 09:27   

Ja ostatnio kupiłem jakąś nową Lavazzę, mieszankę kilku arabik z Brazylii. Zapomniałem nazwy, ale ma charakterystyczne, kolorowe opakowanie. Tańsza niż Rossa i jeszcze ciut inna smakowo. Dobra do przelewówek i włoskich ekspresów. Aromat całkiem przyjemny, smak wyrazisty i łagodny, ale jak wspomniałem, zupełnie inny od "normalnych" kaw tej marki.

O, mam:

PAULISTA

_________________
Instagram
Twitter
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-05-16, 14:45   

W pracy właśnie przetestowałem wychodzony przeze mnie dla działu ekspres ciśnieniowy De Longhi.
Taki by mi wystarczył w domu. Cena: ok 700zł.



W środę przyniosę jeszcze do pracy Lavazzę do ciśnieniówek.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-05-19, 09:53   

Niestety, takie ekspresy mają w pracy krótkie życie. Daję mu pół roku.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2011-05-19, 10:41   

Poprzedni wytrzymał 12 lat.
Zresztą jest gwarancja.
Jest dział zamówień.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7108
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2011-05-19, 10:57   

U mnie w firmie trzeciego ekspresu już nie kupiono.
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo Solaris


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13