FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Alkohole, ja pinkolę!
Autor Wiadomość
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-11-05, 14:35   

Tigana napisał/a:
A które według Ciebie polskie gatunki piwa są dobre? Sporo się mówi o małych, mniej znanych browarach, które ponoć produkują najlepsze piwa w naszym kraju.
Tatra, żubr, królewskie ;)
A na poważnie - najlepsze są te niepasteryzowane. Ciechan jest niezły, choć ostatnio jakby się psuł. Podobnie Żywe. Niezłe są niektóre produkty browaru Amber, ale nie wszystkie. Kiedyś był niezły browar Książęcy, ale upadł. Czarnków ma to do siebie, że jakość piwa zależy od piwowara chyba, bo bardzo różne im produkty wychodzą.
Mnie jednak chodziło raczej o to, że u nas nie ma pszenicznych, stautów, ale (nieliczne próby zwykle należy pominąć łaskawym milczeniem). Pozostaje tylko import.
 
 
Mogget 


Posty: 178
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2008-11-05, 14:35   

Lubię piwo, ale nie pijam go zbyt często (raz na jakiś czas można wyjść i posiedzieć na ławce ze znajomymi) i nie w dużych ilościach. Ulubione to Grolsch, a najczęściej pity Lech :) Dobre wino, czemu nie? Jeśli chodzi o wódkę to staram się unikać bo na drugi dzień bywa nie najlepiej zwłaszcza, że głowy mocnej nie mam :)
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2008-11-05, 14:58   

A to może i ja własny kamyczek dorzucę... :)
Piwa: Lech, Foster, Koszerne (dawna sprawa, od lat nie widziałam), Guiness. Nie lubię piw z dodatkami soczków czy innych płynów - piwo ma smakować jak piwo!
Wina: czerwone wytrawne i półwytrawne. Polecam uwadze wina austriackie - po wielkim skandalu w latach 90. jakość austriackiego wina bardzo się poprawiła.
Wódki i inne mocne alkohole: w zasadzie unikam. W szczególności unikam whisky i koniaków.
Drinki: gin z tonikiem i plasterkiem cytryny oraz Tabasco (choć to chyba nie jest drink).
Słodkie alkohole: unikam jak ognia ze względu na konieczność przeżycia następnego dnia.
Alkohole domowej roboty: lubię, kiedyś sama wiśnióweczkę przyrządzałam. A najlepsze były wisienki... :)
Mój sąsiad robił kiedyś wódkę z mleka - muszę go zapytać o przepis, bo nawet fajnie wchodziła - tak gładziutko... ;)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2008-11-05, 15:28   

Tigana napisał/a:
Drugie miejsce "Lech" - ale tio głównie dlatego, ze w mojej ulubionej knajpie nie ma już "Warki" ;(


Warka Strąg jest zdecydowanie przereklamowana,
natomiast jednym z najlepszych piw jest czerwona warka ( "zwykła").
To piwo ma smak. Trochę delikatniejszy niż Żywiec, lub Pilsner Urquel ( który jest gorzkawy),
Ale smak jest bez porównania intensywniejszy niż w "oranżadkach" typu Lecha czy Tyskiego.

Proponuję zainteresowanym eksperyment - kupcie sobie po jednym piwku interesujących Was gatunków i porównajcie - po łyczku.
Dopiero przy porównaniu czuć, co się pije.


Z mocniejszych alkoholi - czysta Absolut i Nemiroff, kolorowa- Gorzka Żołądkowa i czeska Becherovka. Z win - wytrawne i półwytrawne, raczej czerwone.

edit: ostatnio zapunktował u mnie Żubr.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-11-05, 19:26   

Niech marudy mówią co chcą - ja sobie życia bez piwa nie wyobrażam.
Najbardziej smakowo/ekonomicznie podchodzi mi Harnaś, potem Żywiec, potem Żubr.
Reszty nie pijam, w barach z piw lanych unikam tyskacza i piasta (choć tego drugiego nawet nie piłem, ale cóż. Górnośląski patriotyzm).
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Prev 
Wina Korwina


Posty: 751
Skąd: Z Twojego ekranu
Wysłany: 2008-11-05, 19:37   

Wino jest fajne... Jak się je pije raz na miesiąc. Ja natomiast wolę zwykłą, dobrą szkocką. I w sumie piję ją nietypowo, bo czystą (nierozcieńczaną, bez lodu), co zapewnia ten wspaniały, głęboki i wyrazisty smak. Mógłbym pić codziennie, na wieczór świetna rzecz ;)
_________________
Zapraszam na bloga - http://wirtokracja.blogspot.com/
I zawsze tak wypadnie, że ten, kto ci nie jest przyjacielem, żądać będzie od ciebie neutralności, a ten kto ci jest przyjacielem, żądać będzie otwartego wystąpienia z bronią. - N. Machiavelli
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-05, 22:37   

Jander napisał/a:
w barach z piw lanych unikam tyskacza i piasta (choć tego drugiego nawet nie piłem, ale cóż. Górnośląski patriotyzm).
Ech Piast jest jednym z moich ulubionych piw od czasu odjazdu naukowego w 1994 roku we Wrocku. Dalej: Żywiec, Żubr, Harnaś, Leżajsk, Perła, Grolsch, Kilkeney, Fischer, Guiness, czeski Budweisser i może jeszcze kilka innych.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-20, 20:35   

Dziś Wielkie Święto: Beaujolais nouveau!!
Dzień kiedy "młodze i cierpkie" to nie przytyki a oznaka radości, że już jest. Dzień Pierwszego Wina.
Świętujmy!!
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23110
Wysłany: 2008-11-20, 21:40   

Mnie się zawsze wydawało, ze to całe Bożole to ściemka marketingowa. Mój były szef jeździ na jakieś smakowania tego trunku i oczywiście - zawsze kiedy go spotykam - pręży się, że ma w piwniczce butelkę i muszę wpaść to skosztujemy. Po czym wpadam i jakimś cienkuszem mnie raczy :) Toteż podwójnie Bożole mnie "Wkurza" :)
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Geoffrey
Pan Kocki


Posty: 562
Skąd: Via Regia
Wysłany: 2008-11-20, 22:26   

Raz dałem się skusić na Beaujolais Nouveau i starczy.
Owszem, była miła imprezka, pozostaną mi raczej pozytywne skojarzenia, ale samo wino dość słabe.

Takie w gatunku win w cenie do dychy :))

W większym stopniu to produkt marketingowy, niż winiarski.
_________________
Χριστoς aνέστη εκ νεκρων, θανάτω θάνατον πατήσας, καi τοiς εν τοϊς μνήμασι ζωήν χαρισάμενος.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-20, 22:28   

Malkontenci,
Geoffrey napisał/a:
W większym stopniu to produkt marketingowy, niż ...
Tak Dżeff można powiedzieć o prawie całej naszej kulturze a Ty wybrzydzasz, ech.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Regissa 
wredna wiedźma


Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-11-21, 14:08   

A ja wczoraj miałam takie bożole, że pomieszałam dwa gatunki vieux win i od razu zrobiły się nouveau :-PP

I tak najlepsze są słodkie, hiszpańskie moskatele albo portugalskie Porto... mmmm... rozmarzyłam się przez Was...
_________________
Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23110
Wysłany: 2008-11-21, 16:23   

A ja na weekend kupiłem Kadarkę - bułgarskie wino, od razu wspomnienia wróciły :) . Nic specjalnego, ale umila wieczór idealnie. Niczego więcej nie oczekuję.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-11-21, 18:12   

Romulus pije studenckie wino? No nie spodziewałem się... ;)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-21, 18:15   

Stara miłość nie rdzewieje, jeszcze tylko wytrawna Sophia i będzie jak w LO.
Zastanawiam się czy nie powtórzyć wczorajszego bożoleta, co prawda w godzinę po wypiciu pozostawił pewną suchość w ustach, ale szczerze mówiac był lepszy od masy Pinotage'y czy Shirazów (w podobnych cenach).
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23110
Wysłany: 2008-11-21, 21:48   

Zazdroszczę ci, Magu, tego Bożoleta, bo nigdy nie piłem i chyba jutro pójdę do sklepu z winami... Shirazy są łagodne, jak na moja wątrobę. I bardzo dobrze. Oglądałem niedawno ponownie BEZDROŻA i zacząłem poszukiwać win, które tam się pojawiają. Magu, jeśli nie widziałeś - obejrzyj, koniecznie z butelką pod ręką. Nawet najzwyczajniejszego cabernet sauvignon.

Kadarka - zacne wino. Jander, no chyba nie miałeś mnie za jakiegoś snoba? Od czasu do czasu pozwolę sobie na mały luksus, ale stara miłość nie rdzewieje. Właśnie osuszam półsłodką, czerwoną Kadarkę oglądając filmy na dvd przytargane z wypożyczalni. I wiem, ze jutro obudzę się zdrowy na ciele, bo na umyśle - wszystkie zmysły wyostrzone :mrgreen:
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-11-22, 07:51   

Bożoleta? Weźcie sobie kubcie jabcoka - w smaku będzie takie samo, a o ile taniej wyjdzie :D
_________________
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-22, 12:29   

Nie tak dużo, bożolet z Biedtonki kosztował poniżej 9 pln, to rozsądna cena za wino.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2008-11-22, 13:22   

Ile oni musieli tych biedronek porozgniatać, zeby tyle płynu na butelkę uzbierać :P
_________________
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-11-22, 14:40   

Cytat:
Nie tak dużo, bożolet z Biedtonki kosztował poniżej 9 pln, to rozsądna cena za wino.


9 zł? To ja bym już chyba wolał dwa dobre piwa. Wina jak już to preferuje w cenie tak około 20 zł (można świetne wina z Mołdowy za tą cenę dostać, bądź niektóre z Nowego Świata. ), jedyny wyjątek robię dla win Reńskich, ale to też tylko gdy idę do pewnych znajomych którzy nie dają się przekonać do innych. ;)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Regissa 
wredna wiedźma


Posty: 578
Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-11-22, 16:19   

Maeg napisał/a:
można świetne wina z Mołdowy za tą cenę dostać,

To nawet nie o cenę chodzi. Wina z tej części Europy, czyli rumuńskie, węgierskie, bułgarskie czy mołdawskie, to poezja smaku. Ostatnio coraz bardziej doceniane, co się, niestety, odbija na ich cenie. Ale zawsze można poprosić kogoś o przywiezienie butelki w ramach suweniru :mrgreen:

Cena wina nie zawsze idzie w parze ze smakiem, zwłaszcza w przypadku francuskich win. Swoją drogą francuskie wina to wybitne paskudztwo... Moje podniebienie widocznie jest zbyt chamskie na taką wykwintność ;)
Za to hiszpańskie - proszę bardzo! Najlepiej prosto z bodegi, bez firmowych nalepek, z przepyszną ensaladą na dodatek... Mmmmmm //amor
_________________
Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-22, 21:25   

Maeg napisał/a:
9 zł? To ja bym już chyba wolał dwa dobre piwa.
I to pisze Ciechanopijca? Zresztą za dwie dychy co kupisz czego nie ma za 10-15 (jeśli chodzi o gatunki). A co do reńskich, jeśli qualitetswein mit predikat auslesse można nabyć za 20 to naprawde nie ma na co narzekać.
A z win to nie można zapomnieć o austriackiej chlubie czyli Rieslingu, moim chyba ulubionym trunku.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Wulf 
wilczy błazen


Posty: 1381
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-22, 22:07   

1) Ktoś pitolił, że w Polsce absynt jest nielegalny (nie pamiętam kto) - bzdura. Dzięki unijnym przepisom legalny jest, nawet u nas go ktoś produkuje :D
2) Zmieniły mi się smaczki:

- Pierwsze miejsce - piwo - dalej najpierw ciemne, potem jasne, najpierw brytyjskie, potem kontynentalne. Ale ogólnie - bardziej jestem skłonny do zabawy piwem i uznaję wiele gatunków za równorzędne.
- Drugie miejsce - rum - najlepiej ciemny, może być sam, chociaż wolę dobrą cuba libre
- Trzecie miejsce - whisky/whiskey - czysta, bez lodu, na ciepło wręcz
- Czwarte miejsce - wino - byle nie mocno wytrawne. Raczej czerwone niż białe
- Piąte miejsce - wódka - czysta, albo smakowa, raczej nie słodka mocno
- Szóste miejsce - wszystko inne :D
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2008-11-22, 22:31   

ad 1) Natomiast gdzie go można kupić?
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-11-22, 22:34   

Wulf napisał/a:
1) Ktoś pitolił, że w Polsce absynt jest nielegalny (nie pamiętam kto) - bzdura. Dzięki unijnym przepisom legalny jest, nawet u nas go ktoś produkuje :D

Ja, pisałem, że był. o_O
Mag_Droon napisał/a:
I to pisze Ciechanopijca?

Ciechan jest smaczny, nie wiem o co Ci chodzi. :P
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23110
Wysłany: 2008-11-22, 22:35   

Absynt - to dla twardzieli. Próbowałem i powiem jedno - do bohemy to ja się z moim mieszczańskim podniebieniem nie nadaję. Aczkolwiek, kiedy koleżanka podpaliła go to miły dreszczyk przebiegł po plecach. Ale smak zaraz zabił całe... podniecenie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-11-22, 23:26   

Wulf napisał/a:
Ktoś pitolił, że w Polsce absynt jest nielegalny (nie pamiętam kto) - bzdura. Dzięki unijnym przepisom legalny jest, nawet u nas go ktoś produkuje
Z tym absyntem, któerym upijał się Rimbaud to wspólną ma tylko nazwę i kolor. Właśnie dzięki przepisom przestał być tak toksyczny (ale podobno zatracił też charakter)
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Zireael 


Posty: 516
Skąd: Maribor
Wysłany: 2008-11-22, 23:44   

Lubię te alkohole, które są... smaczne(bardzo odkrywcze, wiem :P ). Czyli w moim przypadku słodkie. Uwielbiam nalewki Toudiego, są obłędne. Lubię likiery(najbardziej migdałowy), słodkie i półsłodkie wino, no i rum jest całkiem niezły(brak jakichkolwiek konkretnych nazw i marek). Piwo pijam głównie dla towarzystwa, w śladowych ilościach. Nie cierpię Żubra, Tyskie jest niezłe, Lech jest mi chyba obojętny. Za to przepadam za Redds'sem(tak, piwo dla bab i pedałów, ale pragnę zauważyć, że do jednej z tych grup się zaliczam XD ).
Od biedy wypiję drinka złożonego z czystej i soku/coli.
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-11-23, 00:05   

Ja od jakiegoś czasu wraz z Małżowinką raczę się półtorakiem "Jadwiga". Przepyszny miodzik, istna królowa w pełni zasługująca na swe imię. Żałuję tylko że na targach ezoterycznych na którym go nabyliśmy, kupiliśmy tylko jedną butelkę.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Maeg 
Trójkoświr


Posty: 2425
Skąd: 127.0.0.1
Wysłany: 2008-11-23, 00:16   

Cytat:
I to pisze Ciechanopijca?

Z wszystkich piw dostępnych w Px Ciechan jest najlepszy. Poza Paulinerem ale on kosztuje 10 zł :P
Poza tym wątpie bym dostał za 10-15 zł równie dobre wina, w których się lubuje. Zbyt często za taką cenę trafiam na dziwactwa które w smaku odbiegają od tego co lubię. Poza tym czasem trafi sie butelka za 17, 18 zł czasem za 22 zł, dlatego napisałem około. A dorzucić dwa, trzy złote do piętnastu to nie duże, nie?

I zgadzam się z Regisską, że francuskie wina są mocno przereklamowane. Unikam, unikałem i będę unikał. ;)
_________________
"Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak

Bistro Californium
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 14