Pytam, bo często nowe wydania, czy wydania w nowych wydawnictwach puszczane są z nowym tłumaczeniem, a nie chciałbym się męczyć. Skoro jednak mówisz, że tłumaczenie jest okej to jestem spokojny.
Widmopis można obecnie dostać w Matrasach za 9,90 zł, w wydaniu WL-owskim (i chyba jedynym).
_________________ Teraz rozchodzi się po wszystkich salach, przeganiając zastałą woń dymu, alkoholu i potu, delikatny, mdławy aromat Śniadania: kwiatowy, przenikliwy, zaskakujący bardziej niż barwa zimowego słońca, przejmuje przestrzeń we władanie nie tyle za sprawą swej zwierzęcej ostrości czy natężenia, ile wskutek nader zawiłego wiazania molekuł, współuczestnicząc w sekretnej magii, dzięki której - co nieczęsto się zdarza - Śmierci tak wyraźnie daje się do zrozumienia, żeby się odpierdoliła - T. Pynchon
Przeczytałem grubo ponad połowę "Atlasu Chmur" i jestem zauroczony, choć do zachwytu mi daleko. Ale to i tak więcej, niż się spodziewałem. Bez wątpienia jest to powieść, ktora zapada w pamięć. Choć może, póki co, zbyt subtelna dla mnie jeśli chodzi o motyw łączący poszczególne opowieści.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Spokojnie, na zachwyt może jeszcze przyjdzie czas.
Wątpię
Jestem mniej więcej na tym samym etapie czytania "Atlasu chmur" co Romulus Sędzisław i w zasadzie mam podobne wrażenia. Książka jest bardzo dobra, ale z całą pewnością nie można jej zaliczyć do "trzech najlepszych w UW". Tak sądzę, chociaż większości serii nadal nie przeczytałem. Z aktualnie przeczytanych "Atlas chmur" jest na jakimś 3-4 miejscu
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Nieładnie. Nie przeczytałeś do końca i już oceniłeś.
Po przeczytaniu ponad połowy książki jestem w stanie już ją oceniać. Tym bardziej, że nie wierzę w sytuację, że ostatnia strona zmieni moją ocenę o 180 stopni "Atlas chmur" to bardzo dobra książka i tego będę się trzymał. Nawet się cieszę, że dałem ci się namówić na jej lekturę To jednak nijak ma się do "najlepsiejszości" w całej UW. Osobiście kończę dopiero dziesiątą pozycję z tej serii i już przeczytałem kilka książek, które oceniam wyżej niż "Atlas chmur".
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Mnie zastanawia, czy "sukces" Atlasu chmur może wpłynąć na przyspieszenia wydania The Thousand Autumns of Jacob de Zoet?
Dobre pytanie.
Na chłopski rozum powinien, o ile lud skojarzy tę pozycję z nazwiskiem autora, a co za tym idzie - "Atlasem chmur". Należy "kuć żelazo, póki gorące".
Wydaje mi się, że jeśli na przedniej okładce "The Thousand..." zamieści się info: "nowy bestseller autora "Atlasu chmur" (czy coś w ten deseń) i ładnie wyda w twardej oprawie, to znacznie zwiększy szansę na sukces.
Najpierw pewnie wydamy "Widmopis", bo przekład "The Thousand Autumns of Jacob de Zoet" potrwa do końca czerwca.
W Uczcie Wyobraźni czy raczej to będzie casus Charlesa Strossa?
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Przeczytałem "Atlas Chmur". Choć mnie nie zachwycił, to jednak jest to doskonała literatura. Muszę ją jeszcze jakoś przemyśleć. Wprawdzie jest prostszy niż proza Henry Jamesa ale jednak, dla mnie - łopatologa - zbyt subtelny i nie nadający się do prostej interpretacji.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Najpierw muszę zdecydować, czy go w ogóle mam Bo może nie mam. Albo, jak ł, z ołówkiem trzeba będzie wykresy robić po książce Ale chyba aż ambitny nie będę.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Skończyłem "Atlas chmur" i aby nie być gołosłownym - podtrzymuję swoje wcześniejsze opinie i wrażenia. Książka bardzo dobra, choć nierówna. Momentami wciągająca maksymalnie, a momentami denerwująca i smętnie nudząca (zwłaszcza wątek Zachariasza i fragmentami Ewinga), ale ogólnie bardzo pozytywne wrażenia. Zadowolenie z lektury jest. Podtrzymuję jednak swoją opinię, że nie jest to pierwsza trójka UW
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Gdy tak czytam zachwyty nad MJHarrisonem oraz Mitchellem, to coraz bardziej dochodzę do wniosku, że muszę być niewrażliwym idiotą. Bo co zrobić, żeby zachwycało, kiedy k.... nie zachwyca?!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum