Katedra gdzieś wrzuciła zapowiedzi MAGa na ten kwartał (ale wzięło to i gdzieś znikło). W sumie wychodziło mi tak 17-20 książek do zakupu
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Burżuj U mnie generalnie posucha i raczej nic nie kupię. Rozważę "Dom z liści" i "Peryferal", ale to po recenzjach, opiniach, fagmentach...
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Dla mnie na dzisiaj - nie wiem. W mych latach dwudziestych wszystko mnie interesowało i wszystko mogłem zmuc. Z nową powieścią francuską wręcz. Dom z liści zacząłem. Ale są lepsze tardżety do śledzenia. Szukasz czegoś nowego, to pewnie w niej znajdziesz. Pewnie warto się pomęczyć, by zrozumieć , że nic nie jest Naj.
A szczerze? Masz coś fajnego na liście czytelniczej? To się skup na liście czytelniczej. Jeśli byś trafił do pierdla z jedną książką za pazuchą, a byłaby to ta wyżej wzmiankowana, to będziesz miał o czym opowiadać wnukom.
Podsumowując nikt za ciebie nie odpowie na pytanie, czy to fajne i warte, czy nie. Ma odpowiedź równie konkretna jak i przedmiot rozważań. To już wiesz.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Nie mogę się zalogować na forum maga, pisałem do admina ale oczywiście cisza, zero reakcji. Ponownie założyć konta nie mogę bo nie chcę zmieniać forumowego emaila ani nicka. Jakieś sugestie?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
A ja zapomniałam swojego hasła przy ostatnim wymuszonym resecie i tym samym straciłam dostęp do forum... Czy tam się da jakoś automatycznie zresetować hasło, bo nie mogę znaleźć?
_________________ Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci
Zaloguj się > Nie pamiętam hasła (pod polem do wpisania hasła). Na stronie podajesz login i mail, na który rejestrowałaś się na forum. Po chwili dostaniesz mail z wygenerowanym hasłem i linkiem do jego aktywacji. Jak pisałem wcześniej, u mnie działało już parokrotnie. Już nawet nie dochodziłem, czy moje hasło z dziwnego powodu przestało działać, czy po prostu zapomniałem poprawnego. Rozwiązanie przetestowane przed chwilą, działa.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Już niedługo premiery Danielewskiego i Stephensona. Czy Mag planuje promocję zachęcającą do zakupu w sklepie wydawnictwa? Jakiś gustowny rabacik?
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Danielewski mnie zmęczył i odpuściłem. Dyskusja głównie na forum MAGa. Może pokonał mnie język. Nie wiem. Pewnie kupię i się okaże. Wkurza jedynie ten narastający suspence. Już będzie. No nie, jeszcze nie. Już. No nie, jeszcze nie. No już. No nie. Zaraz. Nie zaraz. Wkurza. Jest takie powiedzenie. Nie przyglądaj się za długo krowie na pastwisku, bo sobie pójdzie. W mym pojęciu już sobie poszła. A spróbuję z obowiązku i nadziei, ze się mylam.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Jak będzie z Danielewskim nie przekonam się, jeśli nie spróbuję. I już wiem, że muszę kupić książkę w papierze, gdyż ponoć druk jest częściowo kolorowy, co raczej słabo na czytniku wychodzi.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Pytanie: dawno nie czytałem żadnych wiadomość wydawniczych czy też po prostu informacyjno-literackich. Czy seria Artefakty umarła? Nic nie widzę w zapowiedziach i wydaje mi się, że ostatni także nic nie wyszło.
Pytanie: dawno nie czytałem żadnych wiadomość wydawniczych czy też po prostu informacyjno-literackich. Czy seria Artefakty umarła? Nic nie widzę w zapowiedziach i wydaje mi się, że ostatni także nic nie wyszło.
Styczeń 2017: Walter Tevis Człowiek, który spadł na ziemię
Luty 2017: Richard Matheson Jestem legendą/Hell House/Shrinking man
I jeszcze kolejne 4 miesiące bez zapodania kolejności.
Peter F. Hamilton Pustka: Sny
Peter F. Hamilton Pustka: Czas
Peter F. Hamilton Pustka: Ewolucja
Cassandra Clare Lord of Shadows
Lian Hearn Pan Ciemnego lasu
Miles Cameron The Plague of Swords
Robin Hobb Fool’s quest
Scott Lynch The Thorn of Emberlain (oby napisał)
Neil Gaiman Księga cmentarna
Neil Gaiman Chłopaki Anansiego
Jim Butcher Turn Coat
Kim Harrison O kilka demonów więcej
Tui T. Sutherland Najjaśniejsza noc
Brandon Sanderson White Sand
Anthony Ryan The Waking Fire
Artefakty
Richard Matheson Jestem legendą/Hell House/Shrinking man
Dan Simmons Endymion
UW
Chris Beckett Matka Edenu
Christopher Priest Człowiek z sąsiedztwa
Wrzesień-Grudzień
Anthony Ryan The Legion of Flame
Neil Gaiman Koralina
Tui T. Sutherland Darkstalker
Jim Butcher Changes
Brandon Sanderson Dawca przysięgi
Robin Hobb Assassin’s Fate
Premiera
Premiera
Artefakty
Dan Simmons Triumf Endymiona
Keith Roberts Pavane
UW
Kolejny tytuł na początku 2018
Kolejność Artefaktów:
Tevis
Matheson
Simmons
Roberts
Gibson
Simmons
Sanderson wiecznie żywy Zdaje się, że to jeden z "koni pociągowych" MAG-a
Na szczęście i niemało będzie ciekawie zapowiadających się nowości (na polskim rynku), a więc: Tevis, Matheson, Priest, Mitchell, Silverberg i Roberts
Cieszy mnie Hamilton. Wreszcie! Ciekawe, czy w nowej szacie graficznej. Bo nie chciałbym od początku kupować trylogii. A już najgorsze: znowu wyjdą dwa tomy (albo jeden) i szukaj wiatru w polu.
A co do reszty, pewnie przeczytam Hobb, Camerona, nowego Gaimana. Z Artefaktów to się zobaczy. I "Olimp" Simmonsa - też, aby uzupełnić braki, mam stare wydanie "Olimpu", ale mi nie pasuje do nowego "Illionu" .
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Wreszcie wznowienie Endymiona, no i fani Kim Harrison się doczekali może i ja się doczekam czegoś z Malazańskiej?
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Jak dla mnie, to niewiele. W sumie tylko Mitchell i "Olimp" Simmonsa, nic więcej raczej nie planuję.
Tyż ni rozumiem fenomena Sandersona
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Augustusie, nie po to MAG będzie robić reedycję Hamiltona, żeby utknąć na którejś części... Nowe wydanie = nowa szata graficzna (?) = nowe życie...
Utrivv, fantastykę czytasz Pan "nie od wczoraj", a MKP długo była na polskim rynku w komplecie - nie można było se wtedy kupnąć? Szukaj Pan na Allegro
Panie Jachu, a cóż jest tu do rozumienia? Sanderson jest bardzo popularny, ponieważ jego styl i pomysły idealnie wpasowują się w gust "przeciętnego" czytacza fantastyki.
A ja rozumiem. To pierwszorzędny pisarz z drugiej ligi.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Mag ostatnio robi jako wydawnictwo nie dla czytelników nowych powieści(zbiorów), ale dla zbieraczy nowych wydań. W 90% nie dla mnie. Czytam teksty, a nie brandzluję się formą edytorską.
_________________ Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
Asiksie co chciałem to kupiłem, chodziło mi o ICE, przy braku ryb nabrałem ochoty na raki.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
I już wiem, że muszę kupić książkę w papierze, gdyż ponoć druk jest częściowo kolorowy, co raczej słabo na czytniku wychodzi.
Powieść, znaczy się. Z 1969 roku.
