FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Glen Charles Cook
Autor Wiadomość
m.shaska 


Posty: 41
Wysłany: 2012-01-17, 17:14   

You Know My Name napisał/a:
nie daj się tylko Księgom Południa i wszystko będzie git

O, dzięki, właśnie przeżywam gwałtowny spadek zainteresowania losami bohaterów (jestem na początku "Gier cienia").
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-01-17, 17:59   

You Know My Name napisał/a:
Dwie ostatnie są wybitne (czyli cztery powieści), nie daj się tylko Księgom Południa i wszystko będzie git.

Spotkałem się z narzekaniem na Kroniki Murgena...
Ale ostatnie dwa tomy (czy w nowym wydaniu jeden), bije wszystkie wcześniejsze na głowę.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Fejven

Posty: 2
Wysłany: 2012-02-11, 15:34   

Witam. Temat nie pierwszej świeżości, ale jestem właśnie świeżo po skończeniu "Białej Róży". Jak dla mnie ta część była najbardziej niezrozumiała. Przeanalizowałem jeszcze raz książkę i nie wiem jak to wytłumaczyć. Mianowicie:
1. Czym był Tropiciel? W pewnym momencie jest napisane o dwunożnym i czteronożnym cieniu uwolnionym z Kurhanu, ale Tropiciel pojawia się już wcześniej i w dodatku podczas zmiennej burzy zachowuje się jak jakiś stwór Ojca Drzewa a pies ucieka do Dominatora.
2. Po co Gawron (Kruk pod inną nazwą) chciał dostać się do wnętrza Kurhanu? Nie wiem czy nie zrozumiałem jakieś fragmentu, ale po prostu nie wiem po co chciał się tam dostać.
Za odpowiedź będę wdzięczny :)
 
 
iselor 


Posty: 342
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-02-15, 14:57   

Tak ,też bym chciał to wiedzieć. Często książki są nie do końca zrozumiałe:-/ Teraz czytam Sny o stali jestem wściekły że Władcy Cienia to....sami wiecie kto. Czy naprawdę nie można było wymyślić czegoś ciekawszego tylko odgrzewać kotlety?
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-02-15, 15:05   

Fejven napisał/a:
Czym był Tropiciel? W pewnym momencie jest napisane o dwunożnym i czteronożnym cieniu uwolnionym z Kurhanu, ale Tropiciel pojawia się już wcześniej i w dodatku podczas zmiennej burzy zachowuje się jak jakiś stwór Ojca Drzewa a pies ucieka do Dominatora.

O ile pamiętam, to właśnie oni byli tymi cieniami. Potem Tropiciel odbył rozmowę motywacyjną z Ojcem Drzewo i zmienił strony.
Fejven napisał/a:
2. Po co Gawron (Kruk pod inną nazwą) chciał dostać się do wnętrza Kurhanu?

Prawdopodobnie po to samo co mag wcześniej, imię Pani, bądź aby sprawdzić jak mocno jest Dominator zamknięty.
iselor napisał/a:
jestem wściekły że Władcy Cienia to....sami wiecie kto. Czy naprawdę nie można było wymyślić czegoś ciekawszego tylko odgrzewać kotlety?

Jeden na cztery.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Fejven

Posty: 2
Wysłany: 2012-02-15, 20:43   

Dzięki Tixon za odpowiedź :)
 
 
iselor 


Posty: 342
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-02-15, 20:50   

Tixon - niby jakie jeden na cztery? Przynajmniej trzech Schwytanych jest. Jestem w momencie gdy Pani wypytuje Narajana i tego drugiego o kult Kiny, no zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję że Powrót Czarnej Kompanii mnie na zawiedzie.Powoli czuję się zmęczony tym cyklem, może sobie zrobie przerwe:-/
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2012-02-15, 22:08   

iselor napisał/a:
Przynajmniej trzech Schwytanych jest.
Zadaj sobie tylko pytanie czy każdy z owych Schwytanych jest Władcą Cienia?
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Greybrother 

Posty: 25
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 01:06   

Cześć, to mój pierwszy raz w tym temacie. Kończę właśnie A imię jej...Przez całe lata usiłuję dokończyć cykl, może teraz się uda...
Z władców Cienia to tylko ta dama od burz była schwytana, chyba. Wyjec nie był Władcą. To nie jest lekka literatura, trzeba złapać klimat. Sprawę utrudnia i zniechęca fatalne tłumaczenie. Tak jakby tłumacze prowadzili ze sobą jakąś grę a ludzi mieli w d...
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-03-22, 19:05   

Greybrother napisał/a:
Sprawę utrudnia i zniechęca fatalne tłumaczenie

Czytasz w starym, czy nowym wydaniu?

iselor napisał/a:
Mam nadzieję że Powrót Czarnej Kompanii mnie na zawiedzie.Powoli czuję się zmęczony tym cyklem, może sobie zrobie przerwe:-/

Powrót może Cię zawieść, bo kronikarzem jest Murgen. Ma on dosyć charakterystyczny (część osób powie - denerwujący) styl. Ale pomyśl, że po tym masz ostatnie dwa tomy. Dla których warto to przejść.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Greybrother 

Posty: 25
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-22, 22:00   

Tixon napisał/a:

Czytasz w starym, czy nowym wydaniu?


To tłumaczenie Jana Karłowskiego. Rebis to wydał w 1998. Straszna kaszana. Służy mu chyba współpraca z panią S w nowym wydaniu, bo Księgi Południa dało się czytać
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-03-22, 22:14   


Michał Jakuszewski, Beata Jankowska Rosadzińska/ Jan Karłowski, Grażyna Sudoł/ Jan Karłowski / Jan Karłowski. Ale jest lepsze niż starsze.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
iselor 


Posty: 342
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-06-11, 21:09   

Cykl nareszcie przeczytany! Nie takiego zakończenia sie spodziewałem, jak dla mnie za dużo trupów, nie podoba mi się "zakończenie" Goblina ani Mogaby, Konowała w sumie też nie (pare innych ważnych lub uber postaci zginęło też w zbyt rywialny sposób jak dla mnie) . W zasadzie czuję też niedosyt, Cook mógłby być miły i zakończyć cykl bo czuję że historia jest niedomknięta.

Musze zmodyfikować mój ranking Top 10 Fantasy.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-06-12, 02:12   

iselor napisał/a:
Musze zmodyfikować mój ranking Top 10 Fantasy.

Dawaj ;)
iselor napisał/a:
pare innych ważnych lub uber postaci zginęło też w zbyt rywialny sposób jak dla mnie

IMO to właśnie było świetne - tyle przeżyli, a padli głupio, z zemsty, przez przypadek. Wojna...
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Asthariel 
Lis


Posty: 59
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2012-06-12, 09:35   

Ale nawet SPOILER Wyjec? Ile się osłuchaliśmy o tym, jacy Schwytani są uber i niemal nieśmiertelni? A ten ot tak, schodzi niemalże na strzała, podczas gdy Kulawca trzeba było zabić ile, 3 razy? Duszołap przeżyła odcięcie głowy? Po protu autor nie miał pojęcia, co zrobić z bohaterami, to utłukł, będzie prościej.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-06-12, 10:01   

Spoiler O ile mnie pamięć nie myli, Wyjec wpadł (wraz z resztą) w pułapkę z cieniami. Tymi cieniami, które rozwaliły jeden ze światów za bramą, a najpotężniejszy Władca Cieni miał na ich punkcie paranoję. Czyli były diabelnie groźne, nawet dla prawie niezniszczalnych magów.
Ironią jest to, że padł zaraz po tym, jak został wyleczony.

I nie odnoszę wrażenia, że autor nie miał co zrobić z bohaterami - każda śmierć spełniała - przynajmniej dla mnie - swe zadanie : wywoływała emocje.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2012-06-12, 10:47   

Asthariel, pośród Schwytanych i pośród Władców Cienia widoczna była hierarchia. Jedni byli silniejsi inni słabsi. Jedni spełniali się w planowaniu strategicznym inni w bezpośrednim mordobiciu.
Wyjec pomiędzy tak pierwszymi jak i drugimi plasował się "poniżej stanów średnich".
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Prefu 


Posty: 15
Skąd: Bytom
Wysłany: 2012-08-10, 22:22   

Właśnie skończyłem czytać Kroniki Czarnej Kopmanii poprzednio nasłuchawszy się wielu pozytywnych wypowiedzi na ich temat i muszę powiedzieć iż ... nie zawiodłem się. Jeśli pozostałe książki będą trzymały obecny poziom to cala saga powinna zająć wysokie miejscu w moim osobistym rankingu.
_________________
„- W sedesie coś bełkocze - powiedział niepewnie. - No jasne - mruknął Zygzak - gówna wystawiają operę.”
 
 
Misiel


Posty: 483
Wysłany: 2012-08-10, 23:39   

Tez jakis czas temu przeczytalem Kroniki i dla mnie to niemalze dramat w konfrontacji z oczekiwaniami. Ogniem, mieczem i surykatkami rodem z Podziemia Veniss bede zwalczal porownania Cooka z Eriksonem.
 
 
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4633
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2012-08-11, 07:34   

No ba, w końcu to Erikson wzoruje się na Cooku :mrgreen:
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Shadowmage 


Posty: 3212
Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-08-11, 09:20   

Wolę "czerpie inspiracje", bo wykonanie ma o niebo lepsze :)
_________________
 
 
Sędzia

Posty: 492
Wysłany: 2012-08-11, 12:01   

Shadowmage napisał/a:
Wolę "czerpie inspiracje", bo wykonanie ma o niebo lepsze :)


Trudno mi się zgodzić - na razie odbiłem się od początku pierwszego tomu Malazańskiej (nuuuuudy), a Glen Cook od pierwszej strony nie pozwalał mi się oderwać od lektury.
 
 
Shadowmage 


Posty: 3212
Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-08-11, 12:11   

No to ja siłą woli się trzymałem niemal od samego początku. Jestem pełen podziwu dla siebie, że wytrwałem do siódmego tomu włącznie.
_________________
 
 
Asthariel 
Lis


Posty: 59
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2012-08-11, 13:02   

Erikson robi się lepszy i lepszy, Cook robi się gorszy i gorszy, by dopiero poprawić się pod sam koniec. Uczeń przerósł, zdeklasował i wdeptał w ziemię mistrza na którym się wzorował.
 
 
Sędzia

Posty: 492
Wysłany: 2012-08-11, 13:23   

Asthariel napisał/a:
Erikson robi się lepszy i lepszy, Cook robi się gorszy i gorszy, by dopiero poprawić się pod sam koniec. Uczeń przerósł, zdeklasował i wdeptał w ziemię mistrza na którym się wzorował.


Dla mnie Cook z tomu na tom robi się coraz lepszy (z wyjątkiem Srebrnego Grotu), a najlepszy zaczyna się z chwilą, gdy Kompania rusza na południe.
 
 
Asthariel 
Lis


Posty: 59
Skąd: Ząbki
Wysłany: 2012-08-11, 14:17   

Sędzia napisał/a:
Asthariel napisał/a:
Erikson robi się lepszy i lepszy, Cook robi się gorszy i gorszy, by dopiero poprawić się pod sam koniec. Uczeń przerósł, zdeklasował i wdeptał w ziemię mistrza na którym się wzorował.


Dla mnie Cook z tomu na tom robi się coraz lepszy (z wyjątkiem Srebrnego Grotu), a najlepszy zaczyna się z chwilą, gdy Kompania rusza na południe.


Hm, z czystym sumieniem powiesz, że Ponure lata / Na imię jej ciemność są lepsze od wcześniejszych tomów?
 
 
Sędzia

Posty: 492
Wysłany: 2012-08-11, 14:37   

Asthariel napisał/a:

Hm, z czystym sumieniem powiesz, że Ponure lata / Na imię jej ciemność są lepsze od wcześniejszych tomów?


Konkretnie nie jestem w stanie powiedzieć, bo traktuję Czarną Kompanię jako całość, ale tak jak pisałem - od momentu gdy Kompania ruszyła na południe czytało mi się jeszcze lepiej.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2012-08-11, 17:03   

Asthariel napisał/a:
Sędzia napisał/a:
Asthariel napisał/a:
Erikson robi się lepszy i lepszy, Cook robi się gorszy i gorszy, by dopiero poprawić się pod sam koniec. Uczeń przerósł, zdeklasował i wdeptał w ziemię mistrza na którym się wzorował.


Dla mnie Cook z tomu na tom robi się coraz lepszy (z wyjątkiem Srebrnego Grotu), a najlepszy zaczyna się z chwilą, gdy Kompania rusza na południe.


Hm, z czystym sumieniem powiesz, że Ponure lata / Na imię jej ciemność są lepsze od wcześniejszych tomów?
Hmm, jakby się głębiej zastanowić to tak, są lepsze. Mniej schematyczne, triumfalne, mniej banalne. Mimo, że niektóre motywy nie są najlepsze to i Powrót... i Zagłada... (szczególnie Zagłada...) są lepsze od pierwszych trzech części.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-12, 22:19   

Jak dla mnie Erikson i Cook piszą o czymś zupełnie innym, w innej konwencji, w inny sposób. Uniemożliwia to bezpośrednie porównanie. Niemniej, są to dwaj wielcy dla fantasy autorzy, po których nic już nie będzie takie same ;)
No i z tomu na tom się rozwijają. U Cooka ostatnie tomy to majstersztyk, schwycenie czytelnika za gardło. Erikson każdym tomem potrafi czymś zaskoczyć, chce się go czytać.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2012-08-23, 10:38   

Rebis szykuje nową edycję cyklu „Imperium Grozy” : Okrutny wiatr
Cytat:
Nowa edycja cyklu „Imperium Grozy” będzie się składała z czterech tomów. Czwarty tom będzie zawierał całkowicie nowy materiał: najnowszą powieść („A Path to a Coldness of Heart”) oraz dziesięć opowiadań.



Wstępnie jestem zainteresowany.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Katedra


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 13