Osobiści zamawiałem u nich tylko kilka razy, gdy koszyk wychodził mi taniej niż w Arosie. Problemów nie miałem (stan książek był zawsze ok, wysyłka szła w odpowiednim terminie), ale w tej sytuacji słabo wygląda reakcja księgarni. Już pal licho uszkodzenie w transporcie (to może się zdarzyć wszędzie i nie zawsze być winą sklepu), ale inne zagrania raczej każą podchodzić do nich z większą rezerwą. Z drugiej strony - czytałem też negatywne opinie o Arosie (Bonito), a tutaj też mam same pozytywne wrażenia. Może mam o tyle szczęście, że kupuję raczej nowsze tytuły i nie ma problemu z ich dostępnością?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
I jeszcze jedna ciekawostka. niePrzeczytane ma różną cenę na te same książki w zależności od tego czy na daną pozycję wchodzisz bezpośrednio z ich strony (jest nieco drożej), czy przez Ceneo. Parę groszy nie ma znaczenia, gdy zamawia się jedną książkę, ale przy dziesięciu już ma
Mało etyczna praktyka zaniżania ceny aby było więcej wejść przez Ceneo.
A N to moja główna platforma dostarczająca książki, więc trochę mnie to martwi.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Równie dobrze można wyciągnąć w ten sposób "grzechy" każdej księgarni...
Wiele razy zamawiałem w Nieprzeczytane i zawsze wszystko było OK. Raz, czy dwa, towar za który dokonałem przelewu się skończył i szybko dokonywano zwrotu kasy.
Tak więc myślę, że nie ma co się przejmować opinią jednego osobnika.
Robicie z igły widły
Częściej zamawiam w Arosie niż w Nieprzeczytane, ale w ostatnich dniach wybrałem tę drugą księgarnię i po przeczytaniu powyższych postów miałem niewielkie obawy co do stanu przesyłki. Niepotrzebnie. Jakość obsługi pozostała bez zmian - pakowanie standardowe (tektura i taśma, bez bąbli, czyli jak w Arosie / Matrasie / Solarisie), książki w nienagannym stanie (nawet ta z "aksamitną" okładką przyszła w stanie igła), realizacja przydługawa (4 dni od przelewu). Tak więc nie ma powodów do paniki.
PS. zapomniałem wchodzić przez Ceneo, więc przepłaciłem pewnie z 10 gr.
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
ASX76, proszę. Zamówiłem parę dni temu 16, zostało ok 40. A i części nieprzeczytane po prostu nie mają.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Zapomniałes tylko dodać, ze równocześnie podniesli ceny i cąła ta "promocyja" jest po prostu oszustwem.
Praktyka podnoszenia cen przed promocjami mi się nie podoba, ale nie byłbym taki stanowczy w twierdzeniu, że podnieśli ceny, żeby je łaskawie w promocji obniżyć o tyle samo. Moje ostatnie zamówienie z nieprzeczytane (21 listopada) opiewało na 195,70 zł, dzisiaj ten sam koszyk kosztowałby 199,51 zł (jedna pozycja potaniała, 3 podrożały), ale po uwzględnieniu rabatu 7% zapłaciłbym 185,54 zł, czyli 5% taniej niż zapłaciłem w listopadzie.*
*dobra, nie doczytałem od której ceny naliczany jest rabat, więc moje obliczenia powyżej nie są poprawne - po uwzględnieniu kodu rabatowego cena to 177,93, więc kupując te same książki dzisiaj zapłaciłbym 9% mniej niż w listopadzie
e:
Aha, pod zalinkowanym przeze mnie wpisem znalazła się odpowiedź księgarni nieprzeczytane.pl i jestem skłonny uwierzyć w tłumaczenie, że ceny są ustawiane automatycznie na podstawie ceny zakupu tytułu przez księgarnię i są aktualizowane co kilka godzin/raz dziennie (sprawdza ceny u hurtownika/dystrybutora i cena w księgarni to aktualna cena u hurtownika plus jakaś marża).
nieprzeczytane.pl napisał/a:
3. Ceny zmieniają się u nas automatycznie, mogą spaść lub wzrosnąć, wszystko zależy od sytuacji na rynku, naszej ceny zakupu itd. Więc porównanie do giełdy jest bardzo zasadne Staramy się być po prostu najbardziej atrakcyjni pod kątem ceny. Niestety jak to bywa w automatach, ma to też swoje wady. Ceny nie zawsze się odświeżą na danej przeglądarce lub będzie chwilowe przekłamanie na różnych komputerach. Warto wyczyścić cache lub spróbować wejść na stronę na innym komputerze. Zachęcamy do testowania i wysyłania nam takich błędów.
Z tytułem, który Pan Paweł przedstawił, wszystko powinno być już ok.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Na Nieprzeczytane.pl dodatkowe 7% rabatu. Kod rabatowy: CHOINKA
Zapomniałes tylko dodać, ze równocześnie podniesli ceny i cąła ta "promocyja" jest po prostu oszustwem.
Nie dość, że o niczym nie zapomniałem, to napisałeś Pan nieprawdę. Ceny na nieprzeczytane.pl obserwuję od długiego czasu i wahania cen nie mają nic wspólnego z promocją. Praktycznie każdego dnia się zmieniają, i w górę, i w dół, i nieraz bywa, że tak po kilka razy. Po wpisaniu kodu wyświetla się cena przed dodatkowym rabatem i po jego uwzględnieniu. Można se porównać w innych sklepach i wtedy wyjdzie, gdzie bardziej opłaca się kupić. Matematyka nie kłamie.
Oczywiście ceny różnie się kształtują, wiele zależy od wydawnictwa, terminu wydania i innych czynników.
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Gdzieś czytałem, że od 02 stycznia będzie w normalnej dystrybucji.
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
W sklepie wydawnictwa Muza -50% na wszystko, a od siedmiu dych wysyłka dowolnym sposobem za darmo.
_________________ Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween http://kotspinaksiazce.blogspot.com/
Znalazłem jedną książkę która mnie interesuje, raczej się nie skuszę
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie dość, że o niczym nie zapomniałem, to napisałeś Pan nieprawdę. Ceny na nieprzeczytane.pl obserwuję od długiego czasu i wahania cen nie mają nic wspólnego z promocją. Praktycznie każdego dnia się zmieniają, i w górę, i w dół, i nieraz bywa, że tak po kilka razy. Po wpisaniu kodu wyświetla się cena przed dodatkowym rabatem i po jego uwzględnieniu. Można se porównać w innych sklepach i wtedy wyjdzie, gdzie bardziej opłaca się kupić. Matematyka nie kłamie.
Oczywiście ceny różnie się kształtują, wiele zależy od wydawnictwa, terminu wydania i innych czynników.
Akurat. Tak się miło składa, że "różne kształtowanie się cen" zakłada, ze spadaja one lub rosną zależnie od bieżącej sytuacji. W nieprzeczytane WSZYSTKIE ceny wzrosły przed promocją - a przynajmniej wszystkie ceny kilkudziesięciu ksiązek, które trzymam w schowku i sprawdzam ich ceny na bieżąco. Zmiana cen była wyłącznie w jedną stronę i pozostała do dzisiaj, więc argument o "każdym dniu" też jest nieprawdziwy. Schowek mam zapisany na dysku - ceny podniesiono tuż przed rozesłaniem kodu promocyjnego, najpierw w księgarni a potem w nocy aktualizowano w schowkach klientów. W księgarni były więc już ceny wyższe o kilka złotych a w moim schowku jeszcze były stare, niższe o kilka złotych. Nie liczyłem co do grosza czy podwyżka odpowiada dokładnie kwocie rzekomego rabatu, ale nie pisz proszę bzdur i nie zarzucaj mi nieprawdy - dysponuję również zrzutami ekranu jakbyś bardzo chciał coś dalej udowadniać. Matematyka nie kłamie, ale Ty zdaje się nie jesteś matematyką. Nie twierdziłem też, że gdzie indziej opłaca się lepiej kupić, tylko pisałem o robieniu wała z klientów udawaną promocją.
Przy okazji - MAG rozesłał kolejną promocję na cały asortyment księgarni firmowej. Obniża ceny tylko o 5% (kod: SN0117), ale w ten sposób stają się one konkurencyjne wobec wszystkich innych księgarni sieciowych. I ta promocja jest bez ściemy, bo ceny się nie zmieniły przed jej wprowadzeniem.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Piszesz, że matematyka nie kłamie, więc powtórzę mój przypadek
toto napisał/a:
po uwzględnieniu kodu rabatowego cena to 177,93, więc kupując te same książki dzisiaj* zapłaciłbym 9% mniej niż w listopadzie
*dzisiaj w tym przypadku było 25 grudnia
A u mnie jest dokładnie odwrotnie. Twój przypadek jest o tyle dziwny, że porównując sobie historie cen na ceneo nie znalazłem w zasadzie ani jednej książki, której cena byłaby mniejsza niż w listopadzie. A dotyczy to głównie tych księgarń, które nie przeprowadziły systemowego podnoszenia cen jak nieprzeczytane. Nieprzeczytane zwykle wyceniało swoje książki najniżej lub prawie najniżej (konkurując z dobre-ksiazki.pl, wersalikiem i czasami innymi księgarniami) a teraz jest gdzieś w środku stawki mając ceny wyższe o 3-6 zł od najtańszych w zestawieniu księgarni. Dzisiaj znalazłem jedną książkę, która potaniała w odniesieniu do tego co miałem w schowku przed świetami. Nie znalazłem żadnej innej informacji, którą potwierdzałaby Twoją wersję i znudziło mi się dyskutowanie na ten temat. Napisałem swoje ostrzeżenie w dobrej wierze, żeby ostrzec kupujących przed oszustwem. Nie wierzysz mi, Twoja sprawa. Ja niczego nie zmyśliłem.
Ale weź przeczytaj uważnie moje posty z tej strony. Nie neguję, że ceny wzrosły (piszę nawet, że nie podoba mi się praktyka podnoszenia, żeby obniżyć łaskawie o tyle samo w promocji, ale moim zdaniem to nie jest jednoznacznie ta sytuacja). A na przykładzie mojego ostatniego koszyka (trzy wzrosty cen, jeden spadek - zestaw książek Kapuścińskiego) wyszło mi, że nawet pomimo ostatnich wzrostów cen na nieprzeczytane zakup 25 grudnia byłby o 9% tańszy niż 21 listopada. Ceny listopadowe wziąłem z maila z potwierdzeniem zakupu, ceny grudniowe po włożeniu książek do koszyka i wpisaniu kodu rabatowego (krok 2 z 4 przy kompletowaniu zamówienia). Z mojego punktu widzenia bardzo korzystne jest to, że dodatkowy rabat naliczany jest od ceny okładkowej, nie ceny w nieprzeczytane. Ale dobra, ta rozmowa nie ma sensu, bo najwyraźniej czujesz się robiony w bambuko i nic cię nie przekona.
Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
Niezbyt obfitująca w tytuły promocja książek wydawnictwa SQN w nieprzeczytane.pl:
SQN promocja
Np. Ken Liu - Królowie Dary za 13,75 zł jesli kogoś interesuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum