Nie. Wyobraźnia to tylko wewnętrzne odbicie rzeczywistości, podlegające nadal, choć w mniejszym stopniu jej prawom. Ludzki umysł jest tak samo niedoskonały jak zeczywistośc jaką rejestruje. To co ma nieograniczone możliwości to afekt i ekstaza.
Bardzo spory temat do dyskusji się klaruje. Co do twierdzenia to może i masz odrobinkę racji ;p - w imię twierdzenia: 'czym skorupka nasiąkła tym trąci ;P' - ale tylko odrobinkę, bo to prawda, że chłoniemy bodźce jak gabka i klecimy z tego wyobraźnię. Możemy jednak dowolnie (zależnie od zdolności do fantazjowania) sobie te elementy mieszać ze soba i konfigurować. Np. nie będzie problemem wyobrażenie sobie różowego pół słonia - pół szafy z ubraniami z wystającymi rączkami i kończynami rodem z Aliena tańczącego pogo na rynku Krakowskim razem ze Smokiem. Problem pojawia się gdy zaczynami doświadczać czy próbować opisywać wrażenia 'bardziej subiektywne' - np. wyobrazić sobie tego słonia zrobionego z promieniowania Gamma. Jednak możemy sobie to 'jakoś' wyobrazić, a że mieszkańcy Procjona którzy postrzegają fale Gamma wyobrażają je inaczej - bo ich doświadczyli - no cóż ;P.
Myślę, że problemem jest nie postrzeganie czy wyobraźnia ale przekazanie swoich doznań innym w sposób zrozumiały dla nich i jednoznaczny ;p
Liczb naturalnych jest nieskończenie wiele - nie oznacza to przecież, że istnieją tylko liczby naturalne.
Oczywiście, że nie, aczkolwiek liczby naturalne de facto nie istnieją, w tym sensie w którym ich nieskończoność determinowałaby brak czegokolwiek innego. Są wyłącznie abstrakcyjnym tworem ludzkim, tak samo jak wymyślony nieskończony wielki mur nie ogranicza naszej wyobraźni.
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum