FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Szukam tytułu książki
Autor Wiadomość
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2012-05-23, 19:39   

Czytałem to opowiadanie na pewno, też wydaje mi się że w prasie, Przyjemny i krótki średniak. Autora i tytułu nie pamietam. :mrgreen:
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2012-05-24, 13:02   

Tiaa, też czytałem, z tym, że w moim przypadku zaskakującym byłoby gdybym tytuł pamiętał...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2012-05-24, 22:50   

Qurczę, jesteście bardzo pomocni... :P

Szukam dalej. Na razie wywlekłam Kuttnera (to jeden z podejrzanych) i czytam, potem zamierzam przypomnieć sobie, gdzie postawiłam zbiory Sheckleya. Kumpel grzebie w sieci. Zdaje się, że tym sposobem zapewniliśmy sobie zajęcie na najbliższe miesiące. :mrgreen:
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Pripyat 

Posty: 4
Wysłany: 2012-05-26, 00:04   

Poszukuję tytułu książki s-f, w której ktoś skonstruował urządzenie umożliwiające oglądanie dowolnego miejsca w teraźniejszości i przeszłości. Każdy może podglądać każdego, w konsekwencji ludzie budują przezroczyste domy. Czytałem ją będąc w gimnazjum, nie mogę sobie przypomnieć tytułu ani autora.
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2012-06-07, 22:03   

Beata napisał/a:
Zdaje się, że tym sposobem zapewniliśmy sobie zajęcie na najbliższe miesiące


To jeszcze tu dla porządku bo może kogoś to gryzie: Jewgienij T. Olejniczak, 'Sztuczne palce' ;)
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2012-06-07, 22:42   

Ponownie dziękować. :)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2012-06-08, 01:47   

Ach - to teraz gryząca mnie zagadka: w jakiejś strasznie zamierzchłej młodości czytałam książkę jakiegoś iberoamerykańskiego autora, która teraz pachnie mi realizmem magicznym, ale wtedy nie miałam o tym pojęcia.
A teraz fabuła: do sterroryzowanej jakimś totalitaryzmem wioski/miasteczka przybywa przybysz, który sprawia wrażenie osoby niepełnosprawnej umysłowo, dlatego pozwala mu się na różne rzeczy, za które inni już by nie żyli. Przybysz budzi ludzi do buntu. Jest to ktoś, kto wiele przecierpiał w przeszłości i był torturowany.
Pomocy - bardzo tęsknię za tą książką... z góry dziękuję!
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
Czarnawy 


Posty: 2
Wysłany: 2012-06-10, 17:00   

Witam.
Szukam książki której fragment był dostępny w 2010 lub 2011 w internecie zdaje się że jakieś 100 stron. Nie pamiętam autora i tytułu.
Z tego co zapamiętałem

1. Historia dział się na planecie na której występowały portale, wrota do równoległej tej samej planet na której żyły obce nie znające się cywilizacje.

2
Badali te portale , jedni używali magii , smoków i walczyli za pomocą czarów, strzał mieczy. przechodzili przez portale i badali równoległe planet znajdując coraz więcej portali podbijając napotkane ludy i wcielając do swojego imperium. Ci drudzy tez badali te portale ich cywilizacja była rozwinięta technicznie znali broń palna i technologie umysłowe jak telepatia, teleportacja, jedna z bohaterek potrafiła robić mapy terenu we własnym umyśle i przekazywać je do urządzenia które malowało obraz waz z surowcami znajdującymi się pod ziemią. magiczna rasa znajdowała miejsce gdzie znajdują się portale za pomocą wyszkolonych magów, techniczna korzystała z maszyny wykrywającej miejsce mocy

3. Fragment który czytałem opisywał pierwszy kontakt tych cywilizacji atak tej magicznej rasy na naukowców z technicznej i potem bitwę przez portal z użyciem broni strzelb i moździerzy. Porwanie bohaterki przez magiczna rasę i jej pierwsza reakcje na spotkanie ze smokami .

Tyle zapamiętałem szukałem tej książki długo , ale nie znalazłem. Proszę o pomoc.
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2012-06-10, 17:33   

Mam wrażenie, że to "Wrota piekieł" Davida Webera i Lindy Evans. Kontynuacją są "Ognie piekieł". Obie książki zostały wydane przez ISĘ, jako pozycje dwutomowe.
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Czarnawy 


Posty: 2
Wysłany: 2012-06-11, 00:09   

Dzięki za pomoc to jest to czego szukałem.
 
 
ats 
old fat bat


Posty: 1491
Skąd: stamtąd
Wysłany: 2012-06-11, 09:19   

Już wiem, co to za książka - pomogli mi ludzikowie ze strony Małgorzaty Musierowicz! :mrgreen: Jest to "Pomyleniec" by Alberto Manzi. Już sobie kupiłam w internetowym antykwariacie ;) czego i Wam życzę ;)
_________________
jakbym z planety była innej
 
 
essentielle

Posty: 3
Wysłany: 2012-06-14, 19:37   

witam :) szukam pewnej książki... znalazłam ją jakiś rok temu przez zupełny przypadek. Nie wiem nawet, gdzie ją czytałam, ale przeczytałam prolog i początek pierwszego rozdziału. Oczywiście nie znam ani autora, ani tytułu.

Książka była o kobiecie, która zmarła gdzieś chyba w XVIII wieku i której dusza żyła wśród żywych. To, co mi się wryło w pamięć to to, że ta kobieta była tak jakby aniołem stróżem innych ludzi. Po śmierci swojego podopiecznego "wracała" do grobu, czemu towarzyszył ogromny ból, zimno i cierpienie. W końcu stała się opiekunką pewnego pisarza, któremu pomagała znaleźć inspirację, ale on się zakochał i ona czuła się trochę samotna. i gdzieś spotkała duszę jakiegoś chłopca i... więcej nie pamiętam.
Nie wiem nawet czy ta książka jest ciekawa xd chciałabym ją kiedyś znaleźć i chociaż przeczytać opis, bo nie daje mi spokoju. Może ktoś z was coś kojarzy :) byłabym wdzięczna za wszelką pomoc, pozdrawiam :)
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-06-14, 19:42   

http://fantasybook.idl.pl...wcontent&id=594

Zdaje się, że mówisz o tym. Jednakowoż nie czytałam tego, więc pewności nie mam. Ale chyba pasuje.
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
essentielle

Posty: 3
Wysłany: 2012-06-14, 19:52   

To chyba to! Dziękuję bardzo za pomoc! :)
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23164
Wysłany: 2012-06-14, 19:57   

No widzisz? Pierwszy wpis po zarejestrowaniu się na forum i już jesteś szczęśliwa :) Czyż to nie znak?
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-06-14, 19:58   

A czy tutaj ktokolwiek mógłby się poczuć nieszczęśliwy? :mrgreen:
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
essentielle

Posty: 3
Wysłany: 2012-06-14, 20:01   

Na pewno znak, że będę tu zaglądać :)
 
 
JednoPytanie

Posty: 1
Wysłany: 2012-07-10, 04:05   Co to za ksiązka?

Witam. Po pierwsze przepraszam z góry, jeżeli na tym forum tworzenie tematów w takim celu jest zakazane. Po drugie przepraszam jeżeli wybrałem zły dział, ten wydał mi się najodpowiedniejszy mimo, że chodzi mi o science fiction a nie o fantasy. Jednak niektóre tytuły które tu zauważyłem również są z tego gatunku co mnie zachęciło. Jak widać po moim nicku, nie będę zbyt długo tu przeszkadzał, po prostu potrzebuję pomocy w pewnej sprawie. Szukałem jej już w innych miejscach, a to forum wygląda na dość poważne więc wydaję się równie dobre.

Muszę znaleźć z pewnych względów daną książkę. Problem w tym, że nie znam ani tytułu ani autora. Czytałem ją w dzieciństwie mało z niej rozumiejąc, mam w głowie ledwo kilka strzępów informacji. Naprawdę niewiele. Dodatkowo sprawę komplikuję fakt, że książka ta nie jest chyba jakoś specjalnie wybitna i popularna. No ale zawsze jest szansa, że ktoś akurat ją czytał i skojarzy o co chodzi po opisie które niniejszym prezentuję. No to tak..


Książka science fiction, nie polska. Akcja dzieję się na ziemi w przyszłość ale chyba niedalekiej. Na planecie jest podział na dwie rasy. Jedna to my, ludzie zwykli a druga to .. ( zapomniałem nazwy ). Ta druga rasa to nie są jednak jacyś kosmici czy coś. Pamiętam, że to było jakoś dziwnie przedstawione. Z wyglądu chyba niczym się nie różnili, było też powiedziane, że byli na ziemi od zawsze ( albo długo ). Pamiętam zdanie które mówiło, że np byli już przy Hitlerze. Ale mimo to, zdaje mi się, że to były różne rasy a nie np różne państwa. Mówiłem już, że mało pamiętam :p Między nimi toczy się wojna na szeroką skalę ( choć nie jestem pewien, czy nie została ona przystopowana na zasadzie my celujemy w was wy w nas a jak oboje wystrzelimy to nie będzie co zbierać [ ale to tylko przypuszczenie < w każdym razie to, że trwa między nimi wojna na śmierć i życie to pewne > ] ). Teraz jakieś wątki. No jeżeli chodzi o nas LUDZI to jest pewien pan i pewna pani ( kochankowie, małżeństwo, przyjaciele, koledzy z pracy? ) którzy zostają wysłani na terytorium tych złych pewno jako szpiedzy ( bo my LUDZIE jesteśmy dobrzy a oni są źli o czym później.. ). I teraz pamiętam dobrze, że misja kończy się niepowodzeniem w końcu. Pani zostaje wzięta w niewolę ( to na bank! ) a pan albo umiera albo udaje mu się uciec ( może potem będzie próbował ją uwolnić? Tak..tak też mogło być ale to już nie jest pewien. Drugi wątek jest chyba wątkiem głównym. Młoda kobieta od tych ZŁYCH. Z bogatej rodziny o ile mnie pamięć nie myli. No i ogólnie poznajemy jej losy, dość szczegółowo. Jak się z kimś przyjaźniła, jak się uczyła i tak dalej. W końcu decyduję się wstąpić do wojska ( chyba jako jakiś pilot albo coś w tym guście [ zdawała jakieś egzaminy ] ). Rzecz w tym, że nie znam zakończenia tej książki więc ciężko mi powiedzieć o najważniejszych rzeczach. Ale jeszcze słowo o tych ZŁYCH. Z tego co pamiętam, to oni byli jacyś tacy okrutni ogólnie rzecz biorąc. Ludzi traktowali jak bydło lub bardziej jak niewolników a w najlepszym razie służbę, mieli specjalne urządzenie do tortur i tak dalej. Pamiętam, że mieli zaawansowaną technologię również jeżeli idzie o te całe sprawy związane z genetyką, biologią i tak dalej. Im więcej ciekawostek tym lepiej ( zwłaszcza, że dużo ich nie ma ) więc powiem, że u nich co bogatsze( a może wszystkie? Kurcze nie pamiętam.. ) kobiety same nie rodziły dzieci, wykorzystując do tego właśnie zniewolonych DOBRYCH. Książka była dosyć gruba, na pewno ponad 400 a może nawet lekko ponad 600 stron.

Byłbym wdzięczny gdyby np Admini mimo wszystko zostawili ten wątek na parę dni, albo nawet i z tydzień. Potem jak nikt się nie odezwie można będzie usunąc bo pewnie zostanie zapchnięty na drugą stronę i mało kto kiedykolwiek go już przeczyta. :mrgreen:
 
 
Menda


Posty: 1
Wysłany: 2012-07-10, 19:47   Szukam tytułu książki już od dawna...

Szukam tytułu ksiażki i nie moge znalesc..:( co do fabuły to może ona nie byc taka sama jak w ksiazce bo czytałam to bardzo dawno, ale szło to mniej więcej tak : grupa oceanografów/naukowców nurkowała batyskafem. Nagle stracili łącznosc z 'tymi' ma górze. cos wciagnęło ich do jakiejs skalnej komory (wir(?)) Ockneli się w jakims białym pomieszczeniu nagle zaczeła się podnosic woda stracili przytomnosc. Obudzili się w pokoju, na łózkach byli byli praktycznie łysi (chyba zostali zdezynfekowani) w bałych ubraniach, praktycznie, bo zdazyły im juz włosy troszke odrosnac czyli 'spali' dosc długo. Później dokładnie nie pamietam ale tam poznali innych ludzi wszystko było czyste piękne i białe ludzie nieskazitelni. Znajdowali się w pustym płaszczu Ziemi. Tam poznali zycie tych ludzi jak się rozmnazają itd. Kilku naukowców się zbuntowało chciało uciec ich kolezanka pragnęła zostać. Tamci w końcu uciekli lecz nagle (nie pamiętam dokładnie co sie stało, ale chyba cos z ich podwodną łodzia) i gdy wypłyneli na powierzchnię znaleźli się przy brzegu Ameryki tylko, że prawdopodobnie w XVlll wieku... zostali cofnięci w czasie za kare, że uciekli a łódz uległa zniszczeniu. To chyba wszystko... choc nieudolnie to opisałam, mam nadzieje że troche komuś coś się przypomni albo pomoże mi znalesc tytuł tej ksiazki....:)
 
 
edwin Ed

Posty: 1
Wysłany: 2012-08-04, 17:34   

Witam Was, od dawna poszukuję książki... :( a fabuła jest mniejwięcej nastepująca: Swiat podzielony jest na jakby 3 oddzielne sektory, zależnie od wieku bochaterów w takim się znajdują ,czyli dzieciństwo, dorośli i starcy . Dwie gł. postacie przechodzą ze świata 2 do 3 ostatniego. Każde z nich przynależy do innej rasy ztąd też przechodzą do następnego świata zupełnie inną drogą , inny czas to trwa i w zupełnie innych warunkach, na koniec okazuje się czy ich miłość to przetrwała ... czy ktoś się orientuje może . Z góry dzięki jak ktokolwiek skojaży :)
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2012-08-04, 20:06   

Ten opis pasuje, jeśli przymknąć oko na pewne nieścisłości, do Gniazda światów Marka S. Huberatha.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
poszukiwacz

Posty: 1
Wysłany: 2012-08-21, 19:59   

Witajcie, poszukuję tytułu i autora książki, którą przeczytałem dawno temu i niestety wiele nie pamiętam.
Książka z gatunku s-f/fantasy, napisał ją jakis zagraniczny pisarz, wydawało mi się że nazwisko raczej znane :) ale nie jestem pewien.
Ksiązka (dość gruba) opisuje przygody, przemiany bohatera -mężczyzny.
Na początku był on otyłym pracownikiem biura? przy komputerze? nocą prowadził podwójne zycie i w przebraniu dokonywał przestępstw, bo nikt by go nie podejrzewał, jednakże w któryms momencie zostaje złapany, pobity, trafia do więzienia, gdzie przechodzi morderczy terening. Potem jest wysłany w inne miejsce, inną planetę? gdzie zostaje samcem rozpłodowym jakiegos plemienia.
Pamiętam jeszcze, że na koncu bohater znajduje się w dżungli, czy lesie, gdzie równiez przechodzi jakies szkolenie żołnierskie, ma do tego niebywały talent, potrafi wykorzystać naturę aby być nieuchwytnym.
Tyle pamiętam, już nie wiem gdzie szukać, przeglądam po nazwiskach autorów od A-Z ale to ciężko tak znaleźć, może coś komuś się skojarzy i mi pomoże przypomnieć sobie tytuł i autora.
 
 
utrivv 
Roztargniony mag


Posty: 7120
Skąd: Z kapusty
Wysłany: 2012-08-22, 09:34   

poszukiwacz napisał/a:
był on otyłym pracownikiem biura? przy komputerze? (...) zostaje samcem rozpłodowym jakiegos plemienia.

Chciało by się rzec od zera do bohatera....
_________________
Beata: co to jest "gangrena zobczenia"? //ooo
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.

Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
 
 
afrolla_113

Posty: 1
Wysłany: 2012-09-13, 19:23   szukam!

Cześć dziewczyny i chłopcy,

szukam tytułu książki, którą czytałam hoho ( jeszcze na początku gimnazjum). Pamiętam, że opowiadała ona o dziewczynie, która pojechała na obóz, na którym pilnowała małych dzieci, poznała tam mężczyznę - fotografa. On przebywał tam na jakiejś delegacji, nie wiem dokładnie. Ich relacje stały się bardzo bliskie, zakochali się w sobie, ale pokłócili się o coś i drogi się rozeszły. Ona wyjechała do innego miasta, poszła na rozmowę o pracę i tam poznała szefa, który był niepełnosprawny, zakochali się w sobie, wyszła za niego i pewnego dnia niespodziewanie zjawił się u nich właśnie ten fotograf, służbowo, nie wiedział, że ją tam zastanie. Romans zaczął się od początku. Tyle zapamiętałam.

Strasznie chciałabym jeszcze raz przeczytać tę książkę, dlatego, że należała ona do takich raczej niegrzecznych, było tam dużo erotycznych opisów ich zachowań i przeżyć. Zszokowało mnie to, że znalazłam ją w szkolnej bibliotece.
proszę o podpowiedź ;D
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2012-09-13, 20:28   

chyba źle trafiłaś
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2012-09-13, 20:31   

//mysli Sugerujesz, że nie lubimy książek z erotycznymi opisami?
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2012-09-13, 20:38   

chodziło mi o książki o fotografach, to takie pretensjonalne
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2012-09-13, 20:50   

Cytat:
Strasznie chciałabym jeszcze raz przeczytać tę książkę, dlatego, że należała ona do takich raczej niegrzecznych, było tam dużo erotycznych opisów ich zachowań i przeżyć. Zszokowało mnie to, że znalazłam ją w szkolnej bibliotece.
Spytaj bibliotekarki, może będzie umiała ci pomóc. Albo chociaż poleci inne książki w podobnej konwencji.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4487
Skąd: fnord
Wysłany: 2012-09-13, 21:06   Re: szukam!

afrolla_113 napisał/a:
Cześć dziewczyny i chłopcy,

szukam tytułu książki, którą czytałam hoho ( jeszcze na początku gimnazjum). Pamiętam, że opowiadała ona o dziewczynie, która pojechała na obóz, na którym pilnowała małych dzieci, poznała tam mężczyznę - fotografa. On przebywał tam na jakiejś delegacji, nie wiem dokładnie. Ich relacje stały się bardzo bliskie, zakochali się w sobie, ale pokłócili się o coś i drogi się rozeszły. Ona wyjechała do innego miasta, poszła na rozmowę o pracę i tam poznała szefa, który był niepełnosprawny, zakochali się w sobie, wyszła za niego i pewnego dnia niespodziewanie zjawił się u nich właśnie ten fotograf, służbowo, nie wiedział, że ją tam zastanie. Romans zaczął się od początku. Tyle zapamiętałam.

Strasznie chciałabym jeszcze raz przeczytać tę książkę, dlatego, że należała ona do takich raczej niegrzecznych, było tam dużo erotycznych opisów ich zachowań i przeżyć. Zszokowało mnie to, że znalazłam ją w szkolnej bibliotece.
proszę o podpowiedź ;D

Peter Watts - Ślepowidzenie.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13184
Wysłany: 2012-09-13, 21:31   

faktycznie, nie pomyślałem

szacun
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 14