FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Sequel, prequel i remake
Autor Wiadomość
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-03-20, 22:20   Sequel, prequel i remake

Być może jestem uprzedzony i nawiedzony, ale ostatnimi czasy wydaje mi się, ze światowa kinematografia (szczególnie rodem z USA) goni w piętkę. Zero nowych pomysłów - wciąż tylko powtórki z rozrywki czyli sequele, prequele i remake. Ktoś powie, ze się czepiam -
ale jak czytam na stopklatce. pl takie njusy jak
Rambo 5 Brudny Harry 6 czy Drużyna A w kinie to mi sie nóz w kieszeni otwiera.
Ja rozumiem, ze lubimy to co już znamy, sam chodzą i pewnie będę chodził na kolejne odcinki szerokoekranowych seriali, ale czy naprawdę tak trudno wymyślić coś nowego ? Pal licho jeśli dany tytuł trzyma poziom - niestety kolejne części z reguły są gorsze od pierwowzorów, a im dalej tym gorzej. Oczywiście jest zawsze "Ojciec chrzestny II" - chociaż ja i tak wolę jedynkę.
Czy faktycznie widzowie są skazani na wieczne powtórki ? A jakie są wasze ulubione kontynuacje ( o ile są). A może bojkot kin ?
p.s 1
Ja sam zaliczyłem chociażby w tym roku kilka powtórek z rozrywki ("Rambo IV, "Skarb Narodów") więc bez winy nie jestem
p.s
temat(mojego autorstwa) oryginalnie znajdował się na FiR
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15630
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-03-20, 23:16   

Z tworzeniem coraz to nowych sequeli, prequeli, remake'ów czy po prostu kolejnych (pseudo)części mamy do czynienia od długiego czasu i z pewnością nie jest to trend, który zaczął się "wczoraj". Prapoczątki owej polityki filmowej datują się... (ech, mniejsza o daty, nie chce mi się pisać wypracowania ;) ). Jest rzeczą oczywistą, że ów niecny proceder nabierał większego popędo-rozpędu w ostatnich latach, co skutkowało zalewem odcinania kuponów (o ile w ogóle było od czego) czy taśmowego tworzenia piramidalnych bzdur, co chyba najbardziej uwypukliło się w przypadku horrorów: "Skowyt", "Piątek 13", "Freddy Kruger", "Obcy" (Alien vs Predator - tragedia), "Piła" (ależ to durne :!: )... etc. etc.
Pewnie, że można tu wymieniać wiele innych przykładów z różnych gatunków...
Zgadzam się, że kolejne części są zazwyczaj gorsze pod pierwowzorów, a wyjątki od reguły rzadko się zdarzają.
Odnoszę wrażenie, że wielu widzów chce być skazanych na powtórki, a przynajmniej nie przeciwstawia się temu - gdyby było inaczej, nie szliby do kin, co stanowiłoby czytelny sygnał dla twórców, że nie tędy droga i trzeba zaoferować coś nowego. Ale jest jak jest. Ludzie idą na kolejne części, sequele, prequele... Trudno oczekiwać, zeby filmowcy własnymi rączkami dusili kury znoszące złote jajca, skoro przynoszą im bardzo wymierne dochody. :-P

P.S. 1 - Wstydziłbyś się oglądać taki chłam.
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2008-03-20, 23:20   

ASX76 napisał/a:
"Obcy" (Alien vs Predator - tragedia)

o_O Co masz do Obcego? Jedna z moich ulubionych serii s-f, no oprócz ostatnich popłuczyn. AvP to tez fajna rozrywka, człowiek się wyłącza na 2h i spędza przyjemnie czas.
ASX76 napisał/a:
"Piła" (ależ to durne :!: )

Pierwsza część była jeszcze w miarę, ale w następnych walą schematami, tłuką niemiłosiernie to samo w kółko. Ani to straszne, ani ciekawe, i wcale nie durne jak nudne. ;)
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-03-20, 23:26   

Szanowny ASX napisał/a:
taśmowego tworzenia piramidalnych bzdur, co chyba najbardziej uwypukliło się w przypadku horrorów: "Skowyt", "Piątek 13", "Freddy Kruger", "Obcy" (Alien vs Predator - tragedia), "Piła" (ależ to durne :!: )... etc. etc.

Ja bym uzupełnił jeszcze tą serię o "Helloween" i , niestety, "Omen" oraz "Egzorcysta" - w obu przypadkach im dalej tym gorzej.


Szacowny ASX76 napisał/a:
P.S. 1 - Wstydziłbyś się oglądać taki chłam.

A mnie się te filmy podobały - szczególnie "John Rambo" - już dawno nie widziałem takiej sieczki na ekranie //pistolet
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15630
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2008-03-20, 23:57   

Mad :arrow:
Do "Obcego" mam to, że poczynając od trzeciej części zaczyna się zjazd "w dół, do ziemi".
Pewnie, że jedynka ciekawa, a dwójka najlepsza w całej serii. :-)

Oglądałem pierwszą i trzecią część "Piły". Przepraszam bardzo, ale trójka jest, jak dla mnie, idiotyczna :!:
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23180
Wysłany: 2008-03-21, 09:05   

PIŁA to masakra pod każdym względem. Raczej film dla małolatów, którzy są w stanie podniecić się głupią fabułą, która - niestety - udaje, że jest osadzona w jakiejś rzeczywistości. Ta bzdura nie byłaby bzdurą, gdyby była bardziej umowna. Pseudointelektualny bełkot głownego Złego dopełnia dzieła zniszczenia. A o kolejnych kontynuacjach szkoda gadać. Skończyłem na 3 i dalej już nie dam rady, wolę oglądać obrady mongolskiego parlamentu. Więcej w tym sensu, mniej cierpienia.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Himura 


Posty: 229
Skąd: z forum MAG-a
Wysłany: 2008-03-22, 10:38   

Piły nie są takie złe ;) (na III się już nieźle wynudziłem, IV nie oglądałem za to widziałem teledysk, bo wykorzystali muzę X-JAPAN :mrgreen: ).
Jednym z najsłynniejszych "seriali" kinowych jest także Rocky (którego VI część całkiem mi się podobała).
_________________
Płyńcie łzy moje poprzez smutku knieje! Wygnani na wieki, niechże was opłaczę; Gdzie czarny ptak nocy haniebną pieśń pieje, Tam dni pędzić będą tułacze.
------------------
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-03-22, 14:35   

Właśnie wyczytałem,że szykuje się remake pierwszej części "Piątku 13-ego" i "Koszmaru z ulicy wiązów". Koszmar powraca - i to w dosłownym tego słowa znaczeniu >.<
A zauważyliście, ze u nas jakoś mało było tych kontynuacji?
"Va bank" , "Killer" , "Psy" ,"Sami swoi", "kogel-mogel" - to chyba wszystko.
Owszem szykowano się na nową wersję "Krzyżaków", ale nic z tego nie wyszło. Tylko "W pustyni i puszczy" nakręcono.O i "Dyzmę" 3 razy :mrgreen:
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
Kal 
szukająca swojego m.


Posty: 206
Skąd: z MAG-a
Wysłany: 2008-03-23, 19:48   

Himura napisał/a:
Piły nie są takie złe ;)

Nie wiem, co widzicie w Piłach... Oglądałam 4 część i naprawdę, nawet nie ma tam wątku kryminalnego z prawdziwego zdarzenia, za to nacisk jest położony na to jak można rozczłonkować człowieka i jak to wygląda w czasie rozczłonkowywania. Po kilku chwilach to nawet nie staje się obrzydliwe, a nudne. No ale co kto lubi ;)

Samych prequeli, sequeli nie bardzo lubię, już patrząc na takie Matrixy - tego filma kontynuacja bardzo skrzywdziła. Nieliczne filmy doczekały się udanych kontynuacji (ale to raczej starsze filmy). Dlatego staram się nie chodzić na sequele, czy prequele.
_________________
Nikt nie zasługuje na moje łzy, a ten kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi mnie do płaczu
 
 
Subgard
Pan Mróz

Posty: 30
Wysłany: 2008-08-21, 21:18   

Cóż sequele i reszta będą się pojawiać nadal, bo osiągają sukcesy komercyjne. Jeśli coś się spodobało to ludzie pójdą na kolejną część, a nawet jeśli będzie słaba to pójdą na kolejną, licząc że będzie lepsza. Tak to już z nami jest, a twórcy to bezwzględnie wykorzystują. Szczerze mówiąc chyba nie ma wielu filmów, którego następna część, byłaby lepsza od poprzedniej. Jakby się zastanowić to pare przykładów się znajdzie, choćby opowieści z Narnii, wspomniany Obcy czy historia Haniballa Lectera(nie widziałem co prawda prequela tej serii). Inne z kolei może i bywają lepsze, ale i tak ich poziom nie jest zachwycający, tu choćby 007 czy Spiderman. Przyznaje się bez bicia, że chodze na sequele i resztę, ale zwykle się nimi bardzo rozczarowuje. Niemniej nie jestem zawziętym ich przeciwnikiem, bo czasem kontynuacja bywa lepsza, bądź równie interesująca. Owszem rzadko, ale jednak...

Pozdrawiam
_________________
Nie ma nic wspanialszego od lodowca otulonego szczelnie śniegowym płaszczem...
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-08-22, 12:27   

Subgard napisał/a:
Szczerze mówiąc chyba nie ma wielu filmów, którego następna część, byłaby lepsza od poprzedniej. Jakby się zastanowić to pare przykładów się znajdzie, choćby opowieści z Narnii,

Wiesz, to troche tak jakby powiedziec, ze "Dwie wierze" byly sequelem "Druzyny Pierscienia". Nie mozna mieszac ekranizacji literatury z kreceniem "oryginalnych" scenariuszy.
Troszke inaczej jest z komiksami, ale to dlatego, ze scenarzysci maja wciaz problemy ze zmieszczeniem komiksu w filmie i wypelnieniu filmu komiksem.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Subgard
Pan Mróz

Posty: 30
Wysłany: 2008-08-22, 14:08   

Przyznaje Ci racje. To nie był najlepszy przykład i troche inny przypadek. Aczkolwiek jest to kontynuacja w pewnym sensie, więc właściwie można by i ją tu wspomnieć.
_________________
Nie ma nic wspanialszego od lodowca otulonego szczelnie śniegowym płaszczem...
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-08-22, 14:41   

Tylko w wypadku oceny zmian w montazu i rezyserii, ale mysle ze w watku chodzi raczej o wymyslanie na potrzeby filmu kolejnych czesci przygod jak w niesmiertelnych "Elektronicznych Mordercach", czy przytoczonych przez Ciebie Obcych.

Inaczej sprawa ma sie w przypadku remakeow - czasem robione sa kalki jak Psychol a czasem perelki jak Siedmiu Wspanialych czy Ostatni Sprawiedliwy.

Co do sequeli to obecnie sytuacja jest o tyle dla tworcow lepsza, ze od razu zakladaja, ze bedzie sequel albo i dwa, trzy. Wiec tak sie pisze scenariusz aby go nie zamykac. Gorsze perspektywy mieli tworcy Niesmiertelnego, ktorzy teoretycznie zamkneli temat koncowa walka i musieli lepic jakies pierdoly potem.

jesli cos tam powtorzylem, to sorki, ale z braku czasu/lenistwa nie czytalem calego tematu.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Nabu Nezzar 
Gildyjczyk


Posty: 619
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-08-22, 16:25   

Subgard napisał/a:
Szczerze mówiąc chyba nie ma wielu filmów, którego następna część, byłaby lepsza od poprzedniej.
W pierwszej chwili potrafię wymienić takich kilka:
Obcy 2
Imperium Kontratakuje
Ojciec Chrzestny 2
Mroczny Rycerz
Ace Ventura 2

A pewnie gdybym się trochę zastanawił to jeszcze niemało przykładów by się znalazło.
_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-08-23, 20:53   

Dla mnie sequele czy prequele to gównie film robione dla pieniędzy, a chcące wykorzystać popularność danego obrazu. Teraz co raz popularniejsze staje się tworzenie kolejnych filmów tylko i wyłącznie z myślą o DVD. Ponoć wielkie wytwrnie wynajmują podrzędne wytwórnie do takich szmir. Ostatnio czytałem, ze jednym z takich filmów ma być czwarta część "Nagiej broni" --_-

Mag_Droon napisał/a:
Inaczej sprawa ma sie w przypadku remakeow - czasem robione sa kalki jak Psychol a czasem perelki jak Siedmiu Wspanialych czy Ostatni Sprawiedliwy.

W kwestii perełek - strasznie wynudziłem sie na "Ostatnim sprawiedliwym" - osobiście wolę wersję z Clintem Eastwoodem "Za garść dolarów"
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2008-08-23, 22:16   

eee tam prze Christopherze Walkenie nie nudzę się nigdy - nawet video FatBoySlima jest zajefajne z Walkenem.

A co do kasy..., co jeśli reżyser zakłada cykl? jak w Star Wars, zawsze ktoś będzie narzekał że te później kręcone są gorsze, ale działa ty też signum temporis połączony z genius loci. Ten kto był na Imperium kontratakuje w Relaxie wie jak to smakuje....
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Tigana 
Sandman


Posty: 4427
Skąd: Czerwone Zagłębie
Wysłany: 2008-10-01, 13:40   

Jak czytam coś takiego to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. PROFANACJA !!!!! Już widzę uproszczenia fabularne (żeby wszyscy zrozumieli co jest grane) i aktorów wcielających się w głównych bohaterów. Czy ktoś jest w stanie przebić zjedzenie jajka przez de Niro?
_________________
"Z gustami literackimi jest po trosze jak z miłością: zdumiewa nas, co też to inni wybierają"
Andre Maurois

 
 
dream92 
The Bohemian

Posty: 127
Skąd: Chojnów
Wysłany: 2009-06-29, 21:08   

Bardzo lubię "Gwiezdne wojny". To chyba najchętniej oglądane przeze mnie filmy. Jak na lata 70. efekty specjalne są pierwsza klasa. Nowa trylogia również zastosowała najnowsze możliwości techniczne. Fabuła praktycznie idealnie pokrywa się z książkami, co jest IMO wielkim atutem. Gra aktorska wyśmienita; sama obsada tez bardzo mi podpasowała. Sceny walki na miecze świetlne w nowej trylogii zrealizowano po mistrzowsku. W tej starej były dość toporne... no ale nie można mieć wszystkiego.
Na ogół jednak prequele i sequele są niezdarne, choćby "Akademia policyjna", wspomniana "Piła", "Dirty Dancing" czy "Krzyk". /są 2 wyjątki - James Bond i "Piraci z Karaibów"/. Co do remake'ów... Nie oglądałem ich tyle, by móc się obiektywnie wypowiedzieć.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-06-30, 19:41   

dream92 napisał/a:
Na ogół jednak prequele i sequele są niezdarne...są 2 wyjątki - James Bond
Bond to nie układ film i sequele - to raczej serial, mimo wszystko.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
dream92 
The Bohemian

Posty: 127
Skąd: Chojnów
Wysłany: 2009-06-30, 20:38   

Jak w zwykle w tego typu sytuacjach spornych - przyznaję rację rozmówcy.
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2009-06-30, 20:48   

dream92 napisał/a:
Jak w zwykle w tego typu sytuacjach spornych - przyznaję rację rozmówcy.
To bląd, zabijasz ideę forum dyskusyjnego, gdzie argumenty, gdzie przekonanie o własnej racji przełożone na spójny wywód obalający moje subiektywne wynurzenia.
Ech ta dzisiejsza młodzież.....
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
dream92 
The Bohemian

Posty: 127
Skąd: Chojnów
Wysłany: 2009-06-30, 20:51   

Sorkencja, po prostu nie widzę niepodważalnego argumentu, którym mógłbym się posłużyć do obalenia Twojej teorii. ;)
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2009-06-30, 22:46   

Mag_Droon napisał/a:
Bond to nie układ film i sequele - to raczej serial, mimo wszystko.

A ja twierdzę, że nie masz racji. Film ten można z czystym sercem nazwać filmem o 'charakterze seryjnym' (jakiś cykl) ale moim zdaniem nazywanie go serialem to lekka przesada. Filmy o Bondzie z założenia nie były pomyślane jako serial, to jest co prawda tasiemiec, taka Moda na sukces wśród pełnometrażówek ale to jednak klasyczny układ film - sequel. Każda kolejna część jest sequelem (oddzielną kontynuacją przygód bohatera w świecie przedstawionym filmu), prócz najnowszych Bondów, które są modelowymi przykładami prequelów (opowiadają co się wydarzyło przed wydarzeniami pierwszego filmu z cyklu). Czysta genologia w teorii dzieła filmowego.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fantasta.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 14