To moze ja wrzuce jeszcze raz fotke, tym razem uzupelniona o kilkanascie tytulow, calosc aktualnie wygalda tak i niestety musze pomyslec nad nowym miejscem chomikowania moich skarbow.
_________________ Wyobraź sobie siebie w łodzi na rzece.
Z mandarynkami i marmoladowym niebem
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Zdjęcie robiłam w innych celach, ale skoro już mam, to się pochwalę, bo sama nie mogę oderwać wzroku: całość UW w jednym rzędzie. ^^
Możesz zastosować ciekawe kombinacje. (:
1) Ustawić w kolejności wydania
2) Alfabetycznie
3) Od najmniejszego do największego paska z tytułem na grzbiecie
4) Kolorystycznie, odcieniami grzbietów
5) Do góry nogami
6) Tyłem na przód, dla niepoznaki
7) Zostawić tak jak jest
Są alfabetycznie, nazwiskami autorów. Kiedyś miałam ustawione kolorami i właśnie długościami grzbietu (układanie książek to taka frajda! :3), ale teraz mi najwygodniej coś znaleźć.
Czytałam 18 na 37, ostatnio głównie same nowości. Za szybko nowe tytuły dochodzą i nie mam kiedy nadrobić tych wcześniej wydanych. (A w tym roku jeszcze tyle ma być, zgroza! :D) Kupuję na bieżąco od "Trojki"; z wcześniejszych czytałam tylko MacLeoda, Wattsa, Harrisona i McDonalda, a z późniejszych wszystko prócz Swanwicka i czterech najnowszych.
O takiej półeczce ostatnio myślę, nawet kolor mi odpowiada. Kupiona czy robiona?
Jak pisałam wyżej, to jest duża komoda, tylko wymazałam jej dół, bo półka wygląda ładniej na zdjęciach. Raczej kupione, ale mieszkanie wynajmowane, więc nie znam szczegółów.
No i z półką na UW zawsze będzie ten problem, że musiałaby się automatycznie przedłużać wraz z kolejnymi premierami. Sama pewnie będę musiała niebawem zapełniać drugi rząd, bo już za wiele nowości się nie zmieści.
Dla pół-istniejących istot, nie posiadających facebooka, update mojej biblioteczki:
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Tixon, uważaj, międzynarodowa mafia księgarzy wydała na ciebie wyrok śmierdzi!
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Luzik, każdy lubi co innego w tych 7/8 jest o wiele więcej starszych książek. które bardziej miłuje. Jak będę w domu rodzinnym to postaram się zrobić foto.
Bunsch - łezka w oku się kręci z sentymentu. Ale ciekawe, czy gdybym wrócił do jego książek, to czy umarłbym z nudy, czy też byłoby jak za dawnych czasów. Strach się bać i może jednak pozostanę przy sentymencie
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ano, gdyby nie Bunsch, to bym pewnego lata umarł z nudów nad polskim - jak to zwykle bywa - deszczowym morzem. Chociaż w bibliotece nie mieli wszystkiego, więc cyklu nie dokończyłem. I pewnie już tego nie zrobię.
Nawet nie wiedziałem że na świecie jest tyle nie fantastyki
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Pod linkiem moje aktualne zbiory po względnych porządkach.
Ujdzie
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum