A tego to nie wiem. Okładkę też zobaczyłem razem z Wami
Pytam się bo w tej serii raczej ilustracje są. Gratuluje, że od razu wylądowałeś w ASach Polskiej fantastyki bo z pewnością masz szansę stać się debiutem roku.
No i jak będziesz miał jakieś ploty to czekamy z niecierpliwością. Ja już myślę jak by cię złapać po Autograf
Proszę, proszę ... na pewno kupię, choć do FS mam sprzeczne uczucia z przewagą negatywnych. W każdym razie Dabliu ja też dam ci zarobić. I będę agitowała znajomych do kupna.
Kurcze, super sie ciesze ze ci sie udalo i bedziesz mial w koncu porzadny debiut Jak nastepnym razem zawitam do Wrocka to mam nadzieje ze juz "bedziesz" na polkach. Wtedy spodziewaj sie pukania do drzwi z zapytaniem o autograf i dedykacje po starej znajomosci :D
Ja tam sie nie ukrywam Raczej jestem biernym uczestnikiem tego forum. Czytam sobie rozne rzeczy, dzieki temu mialem okazje zapoznac sie z twoimi opowiadaniami. Musze przyznac ze calkiem niezle Dlatego czekam na ksiazke, a jak bedzie okazja to przy piwku sobie poskwarzymy o starych dobrych czasach :D
Jest okładka, jest w miarę realna zapowiedź, że ma wyjść na początku 2009 roku... znaczy - już zaczynam się cieszyć na czytelniczą ucztę! :D Wrzucam też zapowiedź na forum, z którego przybywam (Forum KGB), trzeba nakręcić spiralę popytu, promować forumowych znajomych.
Jak Ty to możesz pamiętać, Dabliu, co? Faktycznie nie podeszło mi opowiadanie „Skąd przybywasz?” i się niezbyt przychylnie o nim wypowiadałem na FF. Ale za to "Zemsta jednorożca" owszem, spasowała mi. "Miodu z moich żył" jakoś nie ucapiłem w swe łapki, ale domyślam się, że skoro zakupię "Głową w mur", to spotkam tam bohaterów tego tekstu.
Dabliu napisał/a:
Dzięki ogromne
Nie ma sprawy. Postawisz piwo, jak będę może kiedyś we Wrocku (który jest dla mnie drugim końcem Polski, ale na szczęście tylko w poziomie, bo ja z Podkarpacia ) i będziemy kwita.
Witam i gratulacje.
przeczytałem historie twych bojów o wydanie opowiadań a teraz książki. Jedno mnie zaciekawiło. Czy norma jest w Fabryce takie przetrzymywanie debiutanta(choć przecież ty masz opowiadania u nich) w zamrażalce? W kwietniu umowa, maj redakcja, październik okładka, a książka wciąż bez wyraźnego terminu.
Jeszcze raz gratuluje i życzę powodzenia.
Myślę, że w innym wydawnictwie trwałoby to znacznie dłużej, naprawdę. To tak wygląda, że długo trwa, a prawda jest taka, że po skończeniu redakcji książka idzie do pierwszego składu, później do pierwszej korekty, następnie drugi skład, druga korekta i trzeci skład. To trwa, a przecież FS wydaje ostatnio nawet dwie książki tygodniowo. W tej chwili moja książka jest już gotowa do druku, i mogłaby pewnie wyjść nawet w listopadzie, ale wystarczy spojrzeć na plan wydawniczy - chyba dziewięć książek w listopadzie, moja już się nie zmieści. Zwłaszcza, że trzeba to wydrukować, a więc terminy w drukarni należy zamówić. A przecież drukarnia współpracuje z wieloma innymi wydawnictwami, więc na wolny termin należy poczekać (ostatnio coraz częściej napotykam paskudne błędy w druku - widać, że pośpiech musi być ogromny). W grudniu książka wyjść nie może, bo to pusty miesiąc. W grudniu nie wydaje się nowych książek, zwłaszcza debiutantów, bo takie pozycje zaginęłyby w zalewie świątecznych propozycji. Dlatego w zapowiedzi jest przyszły rok - osobiście stawiam na styczeń, może nawet początek stycznia...
BTW, wierz mi, że z punktu widzenia autora, współpraca z FS jest naprawdę przyjemna. Nie ma tam ani zamordyzmu, ani ignorowania pisarza. Sami szefowie dzwonili do mnie, rozmawialiśmy sobie na spokojnie, opowiadałem o swoich planach, zostałem "przywitany" i zachęcony do dalszego pisania. Jest ok, a że trzeba czekać... dopóki nie będę miał na nazwisko Sapkowski czy Pilipiuk, to niestety normalne
Na stronie FS pojawiła się notka do mojego debiuciku:
Cytat:
Pokłońcie się, bracia i siostry!
Padnijcie na kolana, dzieci Maszynowego Boga!
Pokłońcie się Technomagicznemu Zakonowi Braci Konstruktorów, strażnikom Jego.
I płaczcie. A łez nie żałujcie…
Wnijdź w świat ORKAN FANTASY. W gąszcz paramitów. Przypowieści do cna ponurych. Historii z trzewi gnijącego miasta-matni. Snutych w nieznanym dotąd uszom Twym języku. Opowieści o nędzarzach-szczurojadach i ich Złotorękich panach. O złym losie, miłości i nienawiści. O niewoli w trybach przekładni i kół zamachowych mechanizmu światem zwanego.
Żal mi was... Tako rzecze Orkan.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
A to w takim razie cieszę się, że mogłam służyć pomocą.
Dabliu no, no, blurb mnie zaintrygował. Co takiego napisałeś, że aż po takie skojarzenia wydawca zdecydował się sięgnąć? Chyba nie mam wyjścia (bardzo lubię mieć taki imperatyw) - muszę kupić książkę...
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Wiem, może troszke pozno, ale chciałbym się przyłączyć do gratulacji i zyczyc wytrwalosci w dalszym pisaniu.
Oswiadczam takze ze dolaczam do całej rzeszy fanow i z niecierpliwoscia czekam na ksiazke ''Głową w mur'', mam przy tym rowniez nadzieje że sprosta ona moim oczekiwaniom. Z czym sadzac po twoich opowiadaniach nie powinno byc wiekszych poblemow.
_________________ ''Imagination will often carry us to worlds that never were. But without it we go nowhere''
Mnie się ten Blurp średnio podoba. Jakiś taki dziwny jak bym nic nie wiedział o tej książce to bym się mocno zastanawiał. No to jednak nie istotne bo i tak kupie i tak
Dabliu widzę że się sławny robisz i o to chyba Biega. Liczę, że w styczniu kupie książkę
Nie pamiętam by Dabliu się chwalił ale w 37 numerze SFFiH jest jego opowiadanie Wojownik w lustrze. A skąd wiem? A z tego newsa. Trzeba będzie się zaczaić na ten numer.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Promocji ciąg dalszy. Założyłem niedawno blog i zgadnij, jaką tam wrzuciłem zapowiedź? Dodałem też link do Twojego bloga, niech się wieść niesie.
Dzięki przeserdeczne
Maeg napisał/a:
Nie pamiętam by Dabliu się chwalił ale w 37 numerze SFFiH jest jego opowiadanie Wojownik w lustrze. A skąd wiem? A z tego newsa. Trzeba będzie się zaczaić na ten numer.
A nie chwaliłem się, bo to takie króciuchne opko, na dodatek pisane w czasie najbardziej wzmożonej pracy nad debiutancką książką, niejako dla złapania oddechu, więc jest takie jakby troszkę "niemoje" Miał być hołd dla Howarda i "własny" Conan, a że ja już przyjmując podobne założenie stworzyłem wcześniej Byhtrę w "Zemście jednorożca", tym razem olałem oryginalne podejście, tworząc tekst niedługi, cokolwiek krotochwilny i ocierający się trochę o pastisz
Przeczytałem to nowe opko w SFFiH. Na pewno klimat oddający Conana się przewija... ale ja czekam na książką w styczniu raczej. Takie miłe, ale nic ponad to. Z drugiej strony miałem skojarzenia przez nazwy... szczególnie tego maga, ale to moje skojarzenia dziwne.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Zachorowałam ostatnio na czytanie. Wchłaniam czarne literki jak narwany odkurzacz. Wczoraj błąkając się smętnie po empiku zabrałam do domu Kochali się, że strach. Imponderabilla lekko mnie rozbawiło, Głóg rozczulił swoją baśniową formułą, Na końcu świata pozostawiło niewzruszoną, Miód w moich żyłach natomiast wgniotło w poduszki. Nie wiem jak ubrać swoje odczucia po lekturze. Nie mogłam zasnąć, męczyło mnie od środka. Nabrałam wiary w młodych autorów.
Przepraszam, ale przeczytałam tylko pierwszy post. Jak rozumiem Rafał Orkan nie wydał jeszcze żadnej książki, ale się przymierza, tak? Mam szczerą nadzieję na jego sukces.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum