Max trzymał się twardo. Przynajmniej do momentu, kiedy dotknęła jego policzka. Kątem oka rzeczywiście zobaczył jak materiał opina się na piersiach dziewczyny i już sam ten widok spowodował, że Max musiał przełknąć ślinę. A potem wstała i przemaszerowała przez cały Green Room. I Parker był jednym z tych, którzy nie mogli oderwać od niej spojrzenia. Otrząsnął się dopiero po chwili i wrócił do swojej książki, ze świstem wypuszczając powietrze.
_________________ "I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."
Lindsay zamówiła kawę przy bufecie i zaczęła ją sączyć napawając się smakiem latte z karmelem. Za chwilę miała francuski, pozostawała tylko nadzieja, że zastępstwo ze Stevenem skończyło się na dobre. Miała zbyt dobry humor, żeby pozwolić go sobie zniszczyć.
Doskonale wiedziała, jak wielkie wrażenie zrobiła kilka minut temu na męskiej części sali. W głębi serca, żywiła nadzieję, że udało jej się również oczarować Maxa. Był jej teraz bardzo potrzebny... a żeby dojść do celu, była w stanie wykorzystać wszystkie chwyty. I to nie tylko te dozwolone.
Zamyślona odrzuciła do tyłu długie blond włosy i rzuciła jeszcze jedno spojrzenie w kierunku stolika Parkera.
_________________ "This town is big enough for only one manipulative bitch"
Który był w tej chwili pusty. Max zazwyczaj przesiadywał tutaj w czasie przerwy na lunch, ale w jego przypadku zazwyczaj znaczyło tyle co nie zawsze. I tym razem był właśnie taki przypadek. Po chwili jego stolik zajął ktoś nowy. Jakieś dwie dziewczyny z pierwszej klasy.
_________________ "I'm awesome"
"Two words: no tongues."
"I'm so happy for you I'm gonna go vomit now."
Lindsay właśnie wbijała widelec w wyjątkowo soczysty pomidorek koktajlowy, kiedy zadzwonił telefon. Widząc kto to, odebrała pospiesznie, uśmiechając się pod nosem - Tell me about that... - powiedziała wrednym tonem - I przy okazji możesz dodać, że Staunton spadła ze schodów i wybiła sobie wszystkie zęby. - dodała głosem pełnym nadziei, po czym wyjaśniła - Widziałam ją i Maxa na ławce w świetnej komitywie. To nie wygląda dobrze, Rachel.
_________________ "This town is big enough for only one manipulative bitch"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum