eee, tam - nie będę pokazywać palcem, ale znam takich, co są w zgodzie ze sobą i nie są bezrefleksyjni, ani nie są klocami umysłowymi, o nienienie
Być w zgodzie ze sobą, czyli dobrze czuć się ze sobą, nie oznacza zgody np. na otaczającą rzeczywistość, czy życiowe okoliczności.
A konkretnie chodziło mi o facetów, którzy akceptują siebie. Wtedy też latwiej im akceptować innych takimi, jakimi są.
Stopien atrakcyjności faceta wzrasta wprost proporcjonalnie do tego, jak ten facet siebie lubi, czy raczej - do tego, jak bardzo jest w zgodzie ze sobą.
Fidel-F2 napisał/a:
Najbardziej w zgodzie ze sobą są bezrefleksyjne kloce umysłowe.
Ja na ten przykład mam własne zdanie, ale się z nim nie zgadzam. W jakiej kategorii się mieszczę, psze panstwa?
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Może to prawda co mówią Szczęśliwe Mężatki, że jedyni mężczyźni, jacy zostali bez pary, są samotni tylko dlatego, że składają się z jednej wielkiej wady.
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Stopien atrakcyjności faceta wzrasta wprost proporcjonalnie do tego, jak ten facet siebie lubi, czy raczej - do tego, jak bardzo jest w zgodzie ze sobą.
Fidel-F2 napisał/a:
Najbardziej w zgodzie ze sobą są bezrefleksyjne kloce umysłowe.
Ja na ten przykład mam własne zdanie, ale się z nim nie zgadzam. W jakiej kategorii się mieszczę, psze panstwa?
Koleżanka mi o tym pisała z tydzień temu, a teraz nawet portale o tym piszą (co akurat nie jest dziwne). Dziś "zaatakowała" mnie tym żona, abym przemyślał sprawę, kiedy będę chciał nową koszulę. Bo nie jestem lumberseksualny: http://natemat.pl/124099,...to-lumbersexual Nie jestem I nie zamierzam być Ale śmieszne to jest. Ale jem mięcho, choć kranu nie naprawiam, kraciastych koszul nie noszę, "traperskich" butów także. O brodzie nie wspominam. Szok i niedowierzanie.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
mad5killz [Usunięty]
Wysłany: 2014-11-17, 19:30
A mówiłem, że nie warto golić...
Mój dziadek był drwalem, nim pierwsza Husqvarna zaburczała na Śląsku.
Mam jego "Ukrainę", może przerobię ją na ostre koło...
Zapuszczę PKS-y, przyodzieję koszulę w kratę i Caterpillary na wełniane skarpety.
Skręcę kredens z Ikei i zawieszę na kaloryferze sowity pasek boczku.
Niestety moja broda podczas posiłku wpadła mi do przełyku a stamtąd do żołądka po czym wyszła tyłem.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Ja się dopiero na metroseksualnego ledwie łapię... Co ja mam powiedzieć, hipsterzy modowi? A jeśli zapuszczę brodę, to żona mi zabroni zbliżać się do siebie Z drugiej strony marudzi, kiedy kupuję nowe koszule... Jestem między żoninym młotem a kowadłem
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Hmm, ja od czasów bardzo młodzieńczych raz w życiu ogoliłem się na gładko i spojrzenie pani Staryorkowej mówiło wyraźnie Nie jesteś już mężczyzną w którym się zakochałam . No i jej słowa Wyglądasz jak pucuś, weź się ogarnij też miały swoją wagę .
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
To teraz mam dobre wytłumaczenie aby się (dalej) nie golić
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Golić to się można pod pachami, na brodzie to się karczuje.
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum