FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Anime
Autor Wiadomość
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-09-12, 22:20   

MarcinusRomanus napisał/a:
W sumie mogli by zrobić drugi sezon, powiem szczerze, że mogło by to teraz ciekawie wyglądać... jak byś mógł polecić jakieś dobre anime tego typu to będę wdzięczny

Bierz mangę. Manga kontynuuje wątki. Wszak północ to była dopiero pierwsza runda.
A coś podobnego... Full Metal Alchemist? (Broderhood).
GilGalad napisał/a:
Claymore - genialne w mangowym wydaniu. Bo anime to klapa i psuje efekt

Takie złe to nie jest. Wciąga, ma świetną muzykę i tylko pali ostatnie 2/3 odcinki.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-15, 16:15   

Cytat:
Clannad i after story - mega mdłe romansidło. Da się to obejrzeć, ma humor i dobre momenty, ale miejscami jest tak głupie i naiwne... AS w tym przoduje.


Phi, naiwne mdłe romansidło to może i jest After Story. Ale nigdy nie jest głupie. No i końcówka jest naciągana. Za to pierwsza seria to głównie świetna i godna polecenia komedia.
A poza tym: DB nie jest głupie i naiwne, tak? ;P (Zobaczycie sens tego pytania jak Tixon na nie odpowie ^^)

Cytat:
Bierz mangę. Manga kontynuuje wątki. Wszak północ to była dopiero pierwsza runda.


Też będę musiał kiedyś wziąć się za mangę. Nie fair, powinno wszystko wyjść jako anime.

Ja sobie ostatnio z okazji choroby obejrzałem Natsume Yuujinchou. Nowe anime, na razie kończy się trzecia seria (wszystkie są trzynastoodcinkowe). Bardzo dobre, luźne i sympatyczne anime, polecam :)
Co do starszego postu powyżej- 200 serii w rok? Tak się da? Ja przez całe życie chyba tylu nie obejrzę (i dobrze :P ). Bo po prostu nie ma aż tylu godnych uwagi. Anime oglądam chyba od V czy VI klasy i wątpię, żebym dobił do setki obejrzanych.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-09-16, 00:08   

Da się, jeśli są krótkie ;) No i chyba, jeśli zrezygnuje się z czytania ;)

MadJack napisał/a:
A poza tym: DB nie jest głupie i naiwne, tak? ;P

Jest, ale co bijatyka utrzymana w konwencji humoru ma wspólnego z romansidłem, tworzonym z VN? Dwa różne gatunki, dude.

AS dostaje po tyłku, nie tylko dlatego, że jest tworzone z VS (o czym zaraz), ale samo w sobie prezentuje głupoty (o czym później). Dlatego końcówka nie tyle jest naciągana, co słabo przełożona na inne medium - w oryginalnej grze miałeś do wyboru różne partnerki, a w efekcie zakończenia (co anime pokazuje dwoma dodatkowymi odcinkami). Za ukończenie wszystkich, odblokowywałeś "prawdziwe" zakończenie, które niemrawo wpleciono w anime.

A teraz uprzedzam o spoilerach ;)
Będzie ich niewiele, bo głupotki musiałbym na bieżąco spisywać, tak powiem tylko o :
:arrow: Nagisa i jej tajemnicza choroba, atakująca zwykle co roku, o której nikt nic nie wie, z którą nikt nic nie robi i którą po prostu się przeczekuje.
:arrow: Ushio, którą dziadkowie przez pięć lat wychowują, bo ojciec ją olał, z powodu depresji. Jej zachowanie jest tak życzeniowe, że nie mogłem jej na spokojnie oglądać.
:arrow: Tomoya, podczas wyprawy odkrywa/przypomina sobie, że ma rodzinę, tj dziadków. Bo wiesz, tak łatwo o nich zapomnieć... ;)
:arrow: Fuko. Niech ją ktoś zastrzeli. (W C. dało radę ją znieść, zwłaszcza kiedy się z niej nabijało. Ale już jej obecność w AS jest nie do zniesienia).



A swoja drogą, dobra informacja dla fanów Berserka
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cu8Xa5p1uSE&feature=player_embedded [/youtube]
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MarcinusRomanus 
Centurion


Posty: 407
Skąd: Wielki Rzym
Wysłany: 2011-09-16, 14:32   

Zakończyłem pierwszy sezon Black lagoon... mogę potwierdzić tylko to co Tixon napisał kilka postów wyżej... dobre kino akcji. Jak na razie Revy jest moją ulubioną postacią grupy Lagoon, nie można zapomnieć również o Balalaice która zarządza hotelem Moscow. Atutami serii są nie wątpliwie dynamiczne sceny walki, muzyka, postaci, humor, świetna kreska. Od 48 h na moim odtwarzaczu znajduje się już... "Red Faction" wykonywany przez Mell. Prze de mną sezon drugi i pięć OVA, które notabene trwają po 30 minut każdy. Tak więc, mam nadzieję, na jeszcze większą dawkę przemocy, krwi oraz popisów Revy ;)
A tak po za tym... ma wyjść podobno trzeci sezon "Black Lagoon" ;)

W między czasie zakończyłem "Bakumana". Anime podobno przegadane, ale walić to... Owa seria opowiada o dwóch uczniach liceum, którzy zabierają się za wykonanie mangi, jedynie kuleje tutaj historia miłosna, która moim zdaniem jest zrobiona tutaj na odpieprz, miejmy nadzieję, że w drugim sezonie zostaje rozwinięta, no sorry, ale jak przez dwa lata główny bohater jest ze swoją miłością dalej przez esemesy to ja tego nie kupuje :P W skrócie, anime ukazuje tak na prawdę tworzenie mang od podszewki.

Zacząłem również odsieważać sobie "Tajemnicze złote miasta" dla tych co nie kojarzą tytułu odsyłam do linka...
http://www.youtube.com/wa...feature=related
aż się łeska w oku zakręciła ;)
_________________
" Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 18:05   

Tixon napisał/a:
AS dostaje po tyłku, nie tylko dlatego, że jest tworzone z VS (o czym zaraz), ale samo w sobie prezentuje głupoty (o czym później). Dlatego końcówka nie tyle jest naciągana, co słabo przełożona na inne medium - w oryginalnej grze miałeś do wyboru różne partnerki, a w efekcie zakończenia (co anime pokazuje dwoma dodatkowymi odcinkami). Za ukończenie wszystkich, odblokowywałeś "prawdziwe" zakończenie, które niemrawo wpleciono w anime.


Nie grałem w grę. Ale chyba pierwsza była hentaiem, nie? ;P Chociaż chyba w przypadku Clannada nie.

Dalej będą spoilery

Tixon napisał/a:
Nagisa i jej tajemnicza choroba, atakująca zwykle co roku, o której nikt nic nie wie, z którą nikt nic nie robi i którą po prostu się przeczekuje.


Bo to nie musiała być chorba. Często poruszany w anime motyw "słabego ciała" u bohaterki :)

Tixon napisał/a:
Ushio, którą dziadkowie przez pięć lat wychowują, bo ojciec ją olał, z powodu depresji. Jej zachowanie jest tak życzeniowe, że nie mogłem jej na spokojnie oglądać.


Chodzi o to, że jest zbyt ufna?

Cytat:
Tomoya, podczas wyprawy odkrywa/przypomina sobie, że ma rodzinę, tj dziadków. Bo wiesz, tak łatwo o nich zapomnieć..


Ile lat miał Tomoya, jak zmarła jego matka? Chyba od tamtego czasu nie odwiedzał dziadków, prawda?

Tixon napisał/a:
Fuko. Niech ją ktoś zastrzeli. (W C. dało radę ją znieść, zwłaszcza kiedy się z niej nabijało. Ale już jej obecność w AS jest nie do zniesienia).


Odczep się od Fuko -_-

Koniec spoilerów.

Tixon napisał/a:
Jest, ale co bijatyka utrzymana w konwencji humoru ma wspólnego z romansidłem, tworzonym z VN? Dwa różne gatunki, dude.


Nie, nie, po prostu na ogół reagowałeś w stylu: "DB nie jest głupie!" Liczyłem na taką reakcję :mrgreen:

Cytat:
Da się, jeśli są krótkie No i chyba, jeśli zrezygnuje się z czytania


Czytania, jakichkolwiek innych hobby, ruchu, nauki i życia prywatnego ;P
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 19:27   

Mam przyjemność być osobą, która nie oglądała czegoś takiego jak Clannad (Jak czytam opis na A-P to, aż mnie skręca) :P Cieszę się z tego niezmiernie i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Nie wiem też jak można uważać, iż coś "takiego" jest konkurencją dla pełnego wspomnień i emocji DB...

Ja ostatnio sięgam po Infinite Stratos oraz Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin. O ile to pierwsze jest w pewnym sensie żałosne (jeden chłopak na całą szkołę dziewczyn - pozazdrościć :-) ), to drugie uważam za majstersztyk i jestem pod wrażeniem tego tworu MADHOUSEa, jednakże oceny podejmę się dopiero po obejrzeniu do końca.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 20:35   

Cytat:
Nie wiem też jak można uważać, iż coś "takiego" jest konkurencją dla pełnego wspomnień i emocji DB...


a) Nie oglądałeś Clannad
b) Nie oglądałem DB
c) Nie uważam tego za konkurencję O.o

Cytat:
Mam przyjemność być osobą, która nie oglądała czegoś takiego jak Clannad (Jak czytam opis na A-P to, aż mnie skręca) Cieszę się z tego niezmiernie i nie mam zamiaru tego zmieniać.


Phi, jak już mówiłem, pierwsza seria jest dobrą komedią. Przez opisy i opinie innych często omijałem długo serie, które po obejrzeniu bardzo polubiłem. Także czasami warto coś sprawdzić :) Poza tym mimo wszystkiego, co mówi, Tix dał Clannad i Clannad AS 4/5 na AP :P . Tak BTW, dla mnie dużo wygodniejszą stroną jest www.anidb.net , ale raczej kwestia gustu ;)
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 21:00   

MadJack napisał/a:

Phi, naiwne mdłe romansidło to może i jest After Story. Ale nigdy nie jest głupie. No i końcówka jest naciągana. Za to pierwsza seria to głównie świetna i godna polecenia komedia.
A poza tym: DB nie jest głupie i naiwne, tak? ;P (Zobaczycie sens tego pytania jak Tixon na nie odpowie ^^)



Próbowałeś dokonać w pewnym sensie porównania obydwu pozycji ;) Logicznie rzecz ujmując odczytuję to jako "konkurencję" między tymi dwoma anime.


MadJack napisał/a:

Phi, jak już mówiłem, pierwsza seria jest dobrą komedią. Przez opisy i opinie innych często omijałem długo serie, które po obejrzeniu bardzo polubiłem. Także czasami warto coś sprawdzić :) Poza tym mimo wszystkiego, co mówi, Tix dał Clannad i Clannad AS 4/5 na AP :P . Tak BTW, dla mnie dużo wygodniejszą stroną jest www.anidb.net , ale raczej kwestia gustu ;)


Już raz mi Tix polecił coś podobnego... i przez to mam popsutą opinię na temat jednego z tytułów będącego w czołówce na listach AP (Nie wiem jak można tak wysoko oceniać Suzumiye! ). Nie lubię takich rzeczy, wiem że mi się to nie spodoba.
Wystarczy mi AP, ja tego używam i tak do szukania tytułów, tylko i aż.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 21:09   

GilGalad napisał/a:
Próbowałeś dokonać w pewnym sensie porównania obydwu pozycji Logicznie rzecz ujmując odczytuję to jako "konkurencję" między tymi dwoma anime.


Hm, nie, po prostu Tix zawsze negował głupotę DB, a wytyka głupoty innym anime. Liczyłem, że tym razem też zaprzeczy, ale jednak nie :>

GilGalad napisał/a:
Już raz mi Tix polecił coś podobnego... i przez to mam popsutą opinię na temat jednego z tytułów będącego w czołówce na listach AP (Nie wiem jak można tak wysoko oceniać Suzumiye! ). Nie lubię takich rzeczy, wiem że mi się to nie spodoba.


Hm, Clannad i Suzumiya to dwa zupełnie inne anime. Suzumiya jest ostro pokręcona, więc niektórych może to odpychać ;P A jakie są Twoje typy anime? :)
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 21:55   

http://www.anime-planet.com/users/GilGalad - tu można wszystko zobaczyć ;) Mogę obejrzeć prawie wszystko, oprócz zwykłych school lifeów, romansów, itp.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 22:11   

Ale np. FMP Fumoffu! pokazuje, że school life może być świetną komedią :> Zobacz sobie na Great Teacher Onizuka.
Czy w Bleachu skończyły się już fillery?
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 22:17   

Ale Fumoffu, opiera się na militarnym popaprańcu... dużo parodii zdecydowanie na plus. Kilka odcinków różnych tego typu serii widziałem i nic mi nie podchodzi, a wręcz odrzuca, bo bije po oczach często nie śmieszącym mnie humorem i nudnawym romansem ;)
Fillery są, ale oglądam co 5 odcinków, ostatnio 337 widziałem.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-09-16, 22:23   

MadJack napisał/a:
Nie grałem w grę. Ale chyba pierwsza była hentaiem, nie? ;P Chociaż chyba w przypadku Clannada nie.

Erogame. :-)
MadJack napisał/a:
Bo to nie musiała być chorba. Często poruszany w anime motyw "słabego ciała" u bohaterki

W którymś tam odcinku pada stwierdzenie, że to ta sama choroba co u matki... zresztą sam motyw "słabego ciała" jest głu.... przepraszam, kulturowo inny ;)
MadJack napisał/a:
Chodzi o to, że jest zbyt ufna?

Bardziej o całokształt. Ale to również.
MadJack napisał/a:
Ile lat miał Tomoya, jak zmarła jego matka? Chyba od tamtego czasu nie odwiedzał dziadków, prawda?

Ej, ale on miał "O, to ja mam dziadków?". No po prostu bomba, koleś żyjący jako outsider, z jednym niby kolegą i ojcem pijakiem.
MadJack napisał/a:
Odczep się od Fuko -_-

Niektórzy lubią też Tessę Testarossę... ;)

MadJack napisał/a:
Phi, jak już mówiłem, pierwsza seria jest dobrą komedią(...)Poza tym mimo wszystkiego, co mówi, Tix dał Clannad i Clannad AS 4/5 na AP

Oj, jest dobrą komedią, ma świetne gagi, ale czasami jak strzeli ckliwym momentem, to jest mdłe (np. wątek Fuko, niech ją ktoś zastrzeli, proszę!).
A ocena... cóż, jako komedia romantyczna, da się oglądać. ;)

GilGalad napisał/a:
Już raz mi Tix polecił coś podobnego... i przez to mam popsutą opinię na temat jednego z tytułów będącego w czołówce na listach AP (Nie wiem jak można tak wysoko oceniać Suzumiye! ). Nie lubię takich rzeczy, wiem że mi się to nie spodoba.


Odczep się od Haruhi -_- Melancholy jest jednym z lepszych/fajniejszych anime jakie widziałem.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 22:28   

Tixon napisał/a:
MadJack napisał/a:
Odczep się od Fuko -_-

Niektórzy lubią też Tessę Testarossę... ;)


Ktoś podobny do Tessy? To jest możliwe?

Tixon napisał/a:
Odczep się od Haruhi -_- Melancholy jest jednym z lepszych/fajniejszych anime jakie widziałem.


Przez swoją oryginalność zasługuje na miano średniaka w porywach na dobrą :P Nic więcej.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 22:29   

Cytat:
Fillery są, ale oglądam co 5 odcinków.


Mhm :)

Cytat:
Ale Fumoffu, opiera się na militarnym popaprańcu... dużo parodii zdecydowanie na plus. Kilka odcinków różnych tego typu serii widziałem i nic mi nie podchodzi, a wręcz odrzuca, bo bije po oczach często nie śmieszącym mnie humorem i nudnawym romansem


Więc Great Teacher Onizuka może Ci się akurat spodobać :) Niektóre szkolne anime starają się być "realistyczne", jednocześnie jadąc utartymi schematami. Szkoła może stanowić dobre tło do komedii, jak już pisałem. Ale fakt, bez sporej ilości parodii i przedstawienie w krzywym zwierciadle bywa nudna.
A Howl's Moving Castle zasługuje na 3,5/5 za samą kreskę! ;P
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 22:32   

Cytat:
A Howl's Moving Castle zasługuje na 3,5/5 za samą kreskę! ;P


Nie lubię tego typu kreski :P Dla mnie to jest troszeczkę zbyt cukierkowate, chociaż mało też pamiętam, dawno to oglądałem.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 22:37   

Cytat:
Oj, jest dobrą komedią, ma świetne gagi, ale czasami jak strzeli ckliwym momentem, to jest mdłe (np. wątek Fuko, niech ją ktoś zastrzeli, proszę!).
A ocena... cóż, jako komedia romantyczna, da się oglądać


No dobra, z tym mniej więcej się zgodzę, zostawmy to w tym punkcie :)

Cytat:
Erogame.


Straszne... Ale nie aż tak straszne jak wizja Erogame Air...

Tixon napisał/a:
Niektórzy lubią też Tessę Testarossę...


Ej, w odcinku z misiem całkiem ją lubiłem! :P

Cytat:
Odczep się od Haruhi -_- Melancholy jest jednym z lepszych/fajniejszych anime jakie widziałem.


Hm, muszę zobaczyć drugą serię. Jak polecasz oglądać- (nie)po kolei, czy chronologicznie? ^^

GilGalad napisał/a:
Nie lubię tego typu kreski Dla mnie to jest troszeczkę zbyt cukierkowate, chociaż mało też pamiętam, dawno to oglądałem.


Jak można nie lubić kreski Ghibli? -_-

W ogóle to dawno tu nie zaglądałem- jak GTW patrzy na założenie działu o anime? :mrgreen:
 
 
GilGalad 
Szperacz


Posty: 394
Wysłany: 2011-09-16, 22:42   

Cytat:
Jak można nie lubić kreski Ghibli? -_-


Widać można ;) Za bardzo mi przypomina typowo "zachodnią" animacje.
_________________
Ł napisał/a:
Fantastyka jest dziwką Stephesona, a nie Stepheson dziwką fantastyki.


James Joyce napisał/a:
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-09-16, 22:43   

MadJack napisał/a:
W ogóle to dawno tu nie zaglądałem- jak GTW patrzy na założenie działu o anime?

Dude...

MadJack napisał/a:
Hm, muszę zobaczyć drugą serię. Jak polecasz oglądać- (nie)po kolei, czy chronologicznie? ^^

Leć chronologicznie, bez udziwniania. I na koniec zapuść The Disappearance of Haruhi Suzumiya, jest świetne.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 23:01   

Cytat:
Dude...


A, sorry, zapomniałem, że jesteśmy tutaj dyskryminowani. Dyskryminowani... Czy Saika jeszcze tu jest? Jak zrobimy z siebie ofiary, to może będzie walczyć za nas wszystkich 3x mocniej :mrgreen:

Cytat:
Leć chronologicznie, bez udziwniania. I na koniec zapuść The Disappearance of Haruhi Suzumiya, jest świetne.


Hm, muszę znaleźć czas w jakiś weekend na to. Teraz nadrabianie nieobecności w szkole się szukuje -_-
Jak myślicie, wyjdzie trzecia seria Darker than Black? spoiler Bo końcówka zostawia dosłownie Wrota do następnej serii ^^ koniec spoilera No i chciałbym jeszcze coś z FMP, ciekawe, czy kiedyś wyjdzie :>
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-09-16, 23:19   

MadJack napisał/a:
A, sorry, zapomniałem, że jesteśmy tutaj dyskryminowani. Dyskryminowani... Czy Saika jeszcze tu jest? Jak zrobimy z siebie ofiary, to może będzie walczyć za nas wszystkich 3x mocniej

Dude... Patrz w jakim dziale piszesz.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-09-16, 23:34   

Eee... Eee... Przeszedłem od razu do wątku z nieprzeczytanych, więc założyłem, że jeszcze nie powstał. Łał, jak to zrobiłeś? Szantaż? Przekupstwo? Spam? ^^
 
 
MarcinusRomanus 
Centurion


Posty: 407
Skąd: Wielki Rzym
Wysłany: 2011-09-20, 00:05   

Jestem po dwóch odcinkach Black Lagoon: The Second Barrage. Sezon drugi tego odjazdowego anime zaczyna się jeszcze lepiej niż sezon poprzedni... Póki co chore bliźnięta z Rumuni zryły mi psychikę :P Jest dożo bardziej brutalnie i krwawo...
Po za tym wziąłem dobry przykład z Tixona i zabrałem się za Dragon Ball Kai :) takie walki jak Songo-Frezer na Namek albo walka Songo kana z Cellem... to prawdziwe rarytasy:) Tak dla jasności ma być odświeżona wersja sagi Buu.
_________________
" Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-09-20, 00:11   

Rarytasy, to manga. mandze wszystko jest lepiej, szybciej, zabawniej. Jak pożyczyłem od znajomego tomy, siedziałem do 3 w nocy w kuchni, nie mogąc oderwać się od nich :)

A drugi sezon BL jest... dobry. Nawet bardzo. W sumie zawiera trzy opowieści, które z różnych stron pokazują miasto i jest to śmieszno-gorzka mieszanka.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MarcinusRomanus 
Centurion


Posty: 407
Skąd: Wielki Rzym
Wysłany: 2011-10-02, 23:26   

Code Geass- Oba sezony obejrzane w dwie nocki. Nie spodziewałem się czegoś tak dobrego. Zacząłem oglądać gdzieś po 20, a skończyłem koło 5 ,jak nie lepiej... propos pierwszego sezonu, a Luluch dochodzi do moich ulubionych postaci, irytował mnie jedynie Rivalz, za to Luluś to dla mnie genialny strateg, wszystko dopięte na ostatni guzik, zadania wykonywane w widowiskowy sposób, po za tym całkiem przyzwoicie zostało pokazane jego słabe ciało... nie wspomnę już tak jak wcześniej Tixon o orenżowym;) ocena końcowa ogólnie całości 9+/10
mam nadzieje, że wyjdzie R3 z tego co wiem ma być seria poboczna.

Po za tym zacząłem kilka innych serii:

-To LOVE RU-jak na razie11 odcinków, całkiem zabawna komedia romantyczna

-Rosario to Vampire- kończę właśnie Capu 2 jedynie co denerwuje to cenzurka w postaci nietoperków.

-Phantom- O tym jak ze zwykłego turysty zrobić profesjonalnego zabójcę... póki co jeden odcinek za mną.

-Steins;Gate- anime tegoroczne... szalony naukowiec i podróże w czasie... póki co jestem po dwóch odcinkach... rozkręca się powoli, ale podobno warto dać temu tytułowi szanse.

Po za tym zastawiam się nad Karin, Love Hina, Toradora. Na dysku póki co na obejrzenie czeka Suzuka, Death Note, Berserk, Elfen lied,
_________________
" Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-10-03, 14:17   

MarcinusRomanus napisał/a:
Code Geass- Oba sezony obejrzane w dwie nocki. Nie spodziewałem się czegoś tak dobrego.

Zachwyty zachwytami, ale sezon drugi to jazda na popularności pierwszego, podobne rozwiązania problemów, dużo fanservisu i ogólnie kiczowych rozwiązań. Przy czym jak pierwszą oglądałem jedna po drugiej, właściwie bez przerwy, tak na drugą najpierw długo czekałem a potem miałem tygodniowe przerwy, więc stąd inaczej odbierałem.

MarcinusRomanus napisał/a:
Po za tym zastawiam się nad Karin

Odpuść sobie, słabe i głupie. Ma jedną świetną scenę : http://www.youtube.com/watch?v=BKrqaFEsHVA
Ale to tyle :P

Love hina jeszcze ujdzie, chociaż to nic specjalnego.

DN - anime jest nudne (i głupie). Mangę przeczytałem, ale anime nawet do połowy nie zdzierżyłem.

Bersek - przeciętne anime. Jeśli sięgniesz po mangę, będziesz zszokowany jej poziomem ;) Cały czas jest tworzona, czytam ją.

Elfen Lied - moje ulubione anime. Ma jednak sporo wad i jest nieco dziwne. Manga jest większa, dziwniejsza i też warta uwagi.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MarcinusRomanus 
Centurion


Posty: 407
Skąd: Wielki Rzym
Wysłany: 2011-10-05, 01:08   

Gdzie tam masz ten fanservis Tixon ? ok może było kilka ujęć, ale to nic:P to co ty powiesz przykładowo o "Omamori Himari" ? sam bym chciał taką kotkę ;) :P

-"Fate/Zero"-pierwszy odcinek za mną, czekam na kolejne bo zapowiada się obiecująco i ciekawie...
-"Rosario to Vampire Capu2"-skończone... mam nadzieje, że będzie kontynuacja... przecież temat nie został zamknięty ;)
-"Black Lagoon"- sezon 2 zakończony, na otarcie łez pozostało obejrzeć jeszcze 5 OVA

Do śniadania sobie pewnie puszcze kolejne dwa odcinki
"Steins;Gate"

Co do "Karin" po Twoim poście odpuściłem... zamiast tego zasysam
"Shakukan no Shana"
_________________
" Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-10-05, 21:45   

MarcinusRomanus napisał/a:
Gdzie tam masz ten fanservis Tixon ? ok może było kilka ujęć, ale to nic:P

Chyba odnosisz fanservice tylko do jednego jego występowania :> Już pierwsza część CG miała sporo fs elementów (prysznic, sauna/basen, wyspa, kocie przebrania i tak dalej), dało się to jeszcze jakoś wyjaśnić bądź przymknąć oko. Natomiast w drugiej przegięli z tym totalnie. Mamy : nowe postacie (loli pilotkę Mordreda, jej męski odpowiednik w postaci Rolo, kawai skład Valkyrie i centrum dowodzenia), Kallen urosła i ma kilkanaście tendencyjnych scen, pozowanie Violet i kontynuowanie jej romansu, powrót Orange, ninja maiden, wiecznie umierający Li Xingke, awans mechów z ulepszonych machin bojowych w latające kolorowe roboty w których liczy się efekciarstwo i numer modelu, nachalny pairing, Spinzaku one more time, nieśmiertelność popularnych postaci...
A tylko pobieżnie przypomniałem sobie grzeszki kontynuacji.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
MadJack 


Posty: 254
Skąd: Kalna
Wysłany: 2011-10-06, 21:13   

Tixon napisał/a:
awans mechów z ulepszonych machin bojowych w latające kolorowe roboty w których liczy się efekciarstwo i numer modelu


To chyba mnie najbardziej drażniło. Zawsze było: "To tylko jeden mech, damy rady! Aaaa!" xD A jeśli już jesteśmy przy wadach CG2, to dla mnie było momentami naiwne. Ale jednak dzięki postaciom i paru fajnym motywom, dla mnie dwójka ciągle pozostaje bardzo dobrym anime.

Obecnie oglądam Melancholy of Haruhi Suzumiya (2009). Endless eight mnie drażniło. Wytrzymałem do połowy trzeciego odcinka z tego rozdziału, a potem przeszedłem od razu do ósmego.
 
 
Tixon 
Ukryty Smok


Posty: 6273
Skąd: Piła
Wysłany: 2011-10-06, 21:33   

MadJack napisał/a:
Obecnie oglądam Melancholy of Haruhi Suzumiya (2009). Endless eight mnie drażniło. Wytrzymałem do połowy trzeciego odcinka z tego rozdziału, a potem przeszedłem od razu do ósmego.

Szczerze, to mnie też. Nie rozumiem po co tyle tego*, jednak obejrzałem wszystkie. To teraz zostało Ci Zniknięcie, co? ;>

*teoretycznie są pewne subtelne tropy pokazujące się dopiero w Zniknięciu, ale... odcinki pomiędzy mogli zrobić ciekawsze. Nie zrobili :(
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?

MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.

Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew? :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo MAG


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 13