Ostatnio widziałem Hell Ride, film produkcji Tarantino. Pisałem o tym w "co gały widziały". Pisałem także, że chyba najmocniejszą stroną filmu była muzyka (zdecydowanie lepsza niż sam obraz). Po pracy poszukam w necie i umieszczę tu kilka kawałków
Już prawie zakładałem nowy temat, ale doszedłem do wniosku, że można się zmieścić i w tym. Mam zamiar skupić się na ulubionych motywach i piosenkach filmowych. Nie chodzi mi o całe albumy, bo te są - na ogół - nudne. Ale czasami znajdują się na nich właśnie te konkretne, pojedyncze utwory, które w kinie porywają na równi z obrazem.
Prawie wszystko co podałeś mam na swojej liście najlepszych filmowych tematów. Tylko akurat ten Bond mi nie podchodzi, również muzycznie, Przeminęło z wiatrem też mnie nie zachwyca. Za to zaskoczyłeś mnie Człowiekiem w ogniu, ja ignorant nie wiedziałem że tam śpiewa Lisa Gerrard.
Jak już podajemy takie oklepane ale mocne motywy to podam parę też.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
A czy oni razem jeszcze do czegoś muzykę zrobili? tzn. Trevor Jones i Randy Edelman?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
http://www.youtube.com/watch?v=t9qqLrdOzDg - wie ktoś, w jakim języku śpiewany jest tekst do tego utworu? To "Masaja maja" i dalszy ciąg? Bo ja nie wiem, a jestem ciekaw. Podoba mi się ten utwór. Mimo że, jak napisałem, soundtracku do trylogii "Matrixa" za wybitny nie uważam, to jednak trzecia część jest pod tym względem pozytywnym wyjątkiem.
Co o tym sądzicie?
edit: znalazłem i sprawdziłem: to po sanskrycku.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
"Alfie" - fajny film, będacy remakem filmu sprzed 30 (40 już?) lat. W roli głównej Jude Law, ale film wart uwagi głównie ze względu na piosenkę Micka Jaggera i D. Stewarta "Old habits die hard" - http://www.youtube.com/watch?v=XR7DsU_ATqM W chórku Sheryl Crow.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Całkiem udana muza. Ale sen to ty masz płytki kolego. Mnie by to nigdy nie obudziło. Ja potrzebuję na pobudkę wściekłą żonę, mocno wiercącego się syna, albo porządną ostrą metalową muzykę.
Film o wiele lepszy. Bardzo dobry. Piosenka mnie nie przekonała.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
wie ktoś, w jakim języku śpiewany jest tekst do tego utworu?
"Navras," composed by Don Davis and Juno Reactor, is the title of the end credits music from the soundtrack to the third installment of the Matrix trilogy, The Matrix Revolutions. The lyrics of this song are taken from the Upanishads, with the chorus line:
asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrutyor ma amritam gamaya
From ignorance lead me to truth
From darkness lead me to light
From death lead me to immortality
Warto wspomnieć w tym temacie o soundtracku z "Incepcji". Hans Zimmer chyba potrafił znaleźć równowagę i nie jest przede wszystkim patetyczny. Obejrzałem "Incepcję" dwa razy. Warto było i drugi raz, gdyby czas pozwolił poszedłbym po raz trzeci, ale to już sobie zostawię chyba na blu-ray. Warto także dzięki muzyce. Temat "Time" wbija w fotel w kinie a i po seansie pozostaje na dłużej: http://www.youtube.com/watch?v=Z0kGAz6HYM8
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Bez dwóch zdań, zrobiłem się liryczny. A im starszyjestem, tym chętniej sięgam do klasyki. O filmie "Mężczyzna i kobieta" pisałem wcześniej w odniesieniu do klasycznego tematu z tego filmu. Ale ostatnio oglądałem ten film po raz... kolejny i ta piosenka znowu wydała mi się taka... liryczna, poruszająca: http://www.youtube.com/wa...embedded#at=200 Mam do niej niewątpliwą słabość.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Daft Punk zawsze podchodził mi bardzo wybiórczo. Niektóre kawałki (jak "Harder Better Faster Stronger") uwielbiam, a inne uważam za chybione. Natomiast OST do nowego "Tronu" udał się w całej rozciągłości. Przynajmniej pod tym jednym względem trudno filmowi cokolwiek zarzucić. No może jeszcze pod względem Trzynastki :D
Telewizjia Bubliczna po raz kolejny powtarza serial "1920. Wojna i miłość". Serial zmarnowany, bo fabuła pocięta aż niemiło. Ale temat przedni, po prostu smakowity Michał Lorenc:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2uYYC_nNYtg
Cytat:
Szkoda, że nie ratuje obrazu. To mógł być naprawdę pierwszorzędny polski serial, oglądany bez wstydu, bazujący na polskiej historii, z werwą, romantyzmem, rozmachem. Ech...
[/youtube]
EDIT: i jeszcze to
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=epoCnEkNhpQ[/youtube]
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Dla mnie natomiast najlepszy jest soundtrack z "Władcy Pierścieni".
Jak mieliśmy rok temu robotykę w szkole to jeden z instruktorów na każdej lekcji puszczał tą nutę.
Primo: TĘ nutę. Secudno: naprawdę uważasz, że ta dziwna nowomowa pasuje do rozmowy o muzyce filmowej?
Ostatnio przypomniałam sobie o istnieniu albumu "Svidd Neger", który to Ulver nagrał do norweskiego filmu o tym samym tytule. Geniusz i boskość <3 Może i sam film wypadałoby wreszcie zobaczyć...
Jeśli idzie o score, to lubię score do serialu "The X-Files" (filmowe już mniej). Soundtrack do tego serialu także jest świetny, choćby z racji genialnego "Red right hand" Nicka Cave'a czy "Down in the park" Foo Fighters.
No i oczywiście "Incepcja" oraz "Legend" Clannadu do serialu o Robinie Hoodzie. Innych soundtracków słucham głównie z uwagi na ich składankowy charakter, tak np. "Love actually" czy "Taxi 2".
edit: nie, "Taxi 2" to zły przykład, bo to jednak robiła jedna grupa francuskich raperów. No to "Long time dead".
Genialna muzyka jest w Scott Pilgrim vs reszta świata. Bardzo "brudne" brzmienie
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
W piątek oglądałam z gimnazjalistami nową wersję "Romea i Julii". Film jak film, nie umywa się do wersji Zefirellego, ale muzyka tak wpadła mi w ucho, że od piątku chodzę i pogwizduję "The cheek of night"
http://www.youtube.com/watch?v=WplXBObL7UM
_________________ "Wewnątrz każdego starego człowieka tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum