Wysłany: 2007-11-17, 18:07 "Myrtle Amavia"- Zioła i Eliksiry
Przed wejściem do magicznego sklepu wisi drewniany, schludnie pomalowany szyld w kształcie kuli i ostrza. Widnieje na nim napis „Myrtle Amavia – Zioła i Eliksiry”. Dostępu do środka bronią mocne dębowe drzwi na, których wypisane są ochronne magiczne runy – o czym wiedzą w większości czarodzieje oraz złodzieje, którzy odważyli się wejść bez zaproszenia do sklepu.. W oknach stoi mnóstwo różnokolorowych flakoników owiniętych w ozdobne opakowania.
Gdy wchodzisz do środka, owiewa Cię mgła a nozdrza uderza zapach różnorakich ziół. Na sklepowych półkach porozstawiane są eleganckie buteleczki. Na wielu mienią się tajemnicze napisy. Można dostrzec też kilka książek z zaklęciami. Na końcu pomieszczenia znajdują się zielone drzwi bez klamki. Dostęp do pomieszczenia za tajemniczymi drzwiami mają tylko magowie Gildii.
_________________ "Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"
Shakti wyciągnęła z szuflady niewielki zeszyt oprawiony w skórę hipogryfa i przekreśliła nazwisko Sarelotha, które widniało na ostatniej stronie. Z każdym dniem, lista skracała się niebezpiecznie o dwa, trzy nazwiska. Elfka zaczęła się zastanawiać czy obrany przez nią system jest właściwy.
Zmarszczyła nieładnie czoło, na co pozwalała sobie jedynie w samotności, i zacisnęła mocniej usta, co zdarzało się jej czynić, kiedy sprawy nie układałaby się po jej myśli.
Zdając sobie sprawę z bezowocnych rezultatów swoich poszukiwań, nie pozostawało jej nic innego jak uzbroić się w cierpliwość ...
_________________ "Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"
A jak tu uzbroić się w cierpliwość, gdy magiczny sygnet Gildii Magów zaczął dawać o sobie znać, lekkim wibrowaniem?
Pewnie któryś z jej współpracowników czegoś się dowiedział i trzeba było się z nim spotkać. Tylko kto.
_________________ "O cieniach minionych enigmajskiej kultury łkają miliony tych śmiałków, którzy zasmakowali jej w pierwotnej rozkoszy. By wkrótce zwymiotować. Bo czyż można wyobrazić sobie syntezę większych przeciwieństw niż eklektyczny Wieloświat Filarów, gdzie sprzeczność stanowi fundament bytu? To tutaj, w różnorodności Enigmaium odnajdziesz to czego nie chcesz rozumieć: radość pośród cierpiącego świata."
Potarła sygnet palcem. Pośpiesznie schowała zeszyt do szuflady, zabezpieczając ją magicznym zaklęciem. Narzuciła na siebie płaszcz i po raz drugi tego dnia, wywiesiła na drzwiach ogłoszenie: Zamknięte.
_________________ "Life is a bitch and then you die."
Laura Roslin "Battlestar Galactica"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum