"Baśnie" Willinghama - dla mnie rewelacja (6 tomów na razie czytałem + dodatkowe które wyszły w Obrazach Grozy), tam gdzie babrał place Rosiński "Szninkiel", "Western", "Zemsta Hrabiego Skarbka" - ostatnio wszystkie sobie odświeżyłem, świetne zeszyty.
Jeżeli chodzi o klimat Sandmana i Lucyfera to Hellbelzer (u nas na razie chyba 5 zeszytów).
Na pewno w ingliszu wybór większy i niektóre łatwiej dostępne niż u nas, bo nakłady małe i szybko się pokończyły.
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Augustusie, jeśli chodzi o zagraniczne serie dostępne/wychodzące/wznawiane w Polsce, to najlepsze są: "Sandman" i "Lucyfer". Sięgnięcie po "Strażników" Moore'a to strzał w dziesiątkę. Genialny komiks. Pozostaje mieć nadzieję, że potwierdzą się "plotki" i Egmont niedługo wznowi "V jak Vendetta" (tyż świetna robota Alana, a zjebaną ekranizacją nie ma co się sugerować). Wypada wymienić tutaj również "Ligę Niezwykłych Dżentelmenów", ale raczej tylko tom 1. Kolejne mogą okazać się zbyt trudne/wymagające.
"Maus" i "Szninkiel" - także lektury obowiązkowe!
Z komiksów Gaimana, poza "Sandmanem", proszę sięgnąć po "Morderstwa i tajemnice"! Bardzo wciągająca historia z zaskakującym zakończeniem.
"Zemsta hrabiego Skarbka" - śliczne malunki G. Rosińskiego i fajna historia autorstwa Y. Sente. Warto!
"Wilq" - bohomazy, ale za to jajcarskie scenariusze - najlepiej wypróbować przed zakupem, czy taki typ humoru będzie pasował.
Z klasyki, mogę polecić: "Kajka i Kokosza" oraz "Asterixa". Być może obił Ci się o uszy tytuł: "Fistaszki Zebrane" Schulza. Owe wielkie dzieło w dziedzinie komiksu zachwalał sam U. Eco i trzeba przyznać, że rzeczywiście miał rację. Nie trzeba czytać po kolei.
"Umowę z Bogiem" Eisnera możesz sobie od razu darować, bo komiks od dawna dostępny jest tylko na Allegro w wygórowanych cenach.
Na litość boską, stanowczo odradzam "Baśnie". Owszem, kilka pierwszych pozycji to rzecz ciekawa, jednak później poziom spada (od 6 lub 7 tomu). Wkurwiłem się kilkoma nędznymi pod rząd i dałem cancel.
"Hellblazer" - z tego, co wydano u nas: pierwszy tom - bardzo dobry, drugi dobry, a pozostałe - można sobie darować, bo za dużo tam pieprzenia bez sensu. Ennis jest bardzo nierównym scenarzystą.
z "Hellblazera" podobały mi się te autorstwa Azzarello, ale nie wiem czy u nas wyszły.
Ohohohohohoho... "Hellblazer" Azzarello... Pomarzyć, że u nas kiedykolwiek wydadzą, można, aczkolwiek to marzenie ściętej głowy. Egmont zakończył "H" na runie Ennisa.
"Kaznodzieja" - Ennis w najlepszej formie. Skompletowanie cyklu po polsku to bardzo kosztowna sprawa.
Co do komiksów Jodo - primo: drogie, dwa: wysokiej jakości w nich nie dostrzegłem. Oczywiście co kto lubi, niemniej w pierwszej kolejności warto polecać pozycje z najwyższej półki. A że wcześniej padło sporo propozycji...
Dzięki za propozycje. Alan Moore i Frank Miller to będzie moja podstawa na początek. W sumie, to chyba po angielsku będę zbierał. Bo to nie jest jakimś trudnym językiem pisane chyba. Po polsku tylko to, co da się łatwo zdobyć. Nie mam ochoty ani cierpliwości łowić okazje z drugiej ręki.
"Wilq" - nie znam tylko słyszałem.
"Blankets" - czytałem, świetna, prosta historia.
"Maus" - nie spodobał mi się, bo nie lubię "problemowego" komiksu. Z tego samego względu odpada "Persepolis".
"Eden" - też wpiszę na listę.
"Szninkiela" znam jeszcze z czasów liceum Fajne. Może nowe wydanie gdzieś dostanę.
"Baśnie" - też lądują na liście.
"Hellblazer" - kupię w oryginale.
"Kajka i Kokosza" to chyba nawet mam w całości w wersji elektronicznej Ale nie wiem, gdzie jest płyta z komiksami
"Kaznodzieja" - czytałem całość i mi się podobała, choć nie wszystkie części tak samo. Ale może warto wrócić.
Jodorowsky - znam "Kastę..." i "Technokapłanów". O reszcie czytałem. A nawet oglądałem film na podstawie "Incala" zdaje się. Jodorowsky chyba do niego również rękę przyłożył. Hermetyczny mi się wydał jako dzieło.
O i w sumie "Funky Koval" - ciekawe, czy się postarzał
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Kajka i Kokosza" to chyba nawet mam w całości w wersji elektronicznej Ale nie wiem, gdzie jest płyta z komiksami
Jak znajdziesz, to pokażesz? Mam chyba ze dwa, trzy zeszyty do przeczytania.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Warto "Ligę Niezwykłych Dżentelmenów" kupować? Widzę, że jest tom 1. Ale nie ma 2. Ale są "Czarne akta" i "Stulecia...". To jak to czytać?
Już chyba na "Batmany" poczekam
A "Strażnicy. Początek"? Czytał ktoś? Warto, czy popłuczyny? Nie wiem, czy takim prequelom dane będzie kiedykolwiek sprostać "Strażnikom".
1. Nie radzę kupować "w ciemno". Pierwej lepiej zapoznać się z komiksem w Empiku (czy poszukać skanów w Sieci) i obaczyć, czy odpowiada.
2. Jakie pozycje?
3. Przymierzałem się do lektury, lecz jak do tej pory się nie zdecydowałem. Ogólnie rzecz biorąc popłuczyny to nie są, jak wynika z opinii osób ze środowiska komiksowego. Zdarzają się w prequelach zarówno dobre, jak i słabsze historie, jednakowoż nie ma co się łudzić, że kiedykolwiek którakolwiek sprosta pierwowzorowi. "Strażnicy" Moore'a są dziełem kompletnym.
Co do "Strażników Początek" to czytałem pierwszy album. "Gwardziści" to bardzo dobra historia, godna (chociaż nie tak złożona) pierwowzoru. Druga, "Jedwabna Zjawa", przeciętna.
Co do "Strażników Początek" to czytałem pierwszy album. "Gwardziści" to bardzo dobra historia, godna (chociaż nie tak złożona) pierwowzoru. Druga, "Jedwabna Zjawa", przeciętna.
Miałem podobne odczucia. Kupię następne części jak się ukażą. Może się już ukazały?
Romulus napisał/a:
Warto "Ligę Niezwykłych Dżentelmenów" kupować? Widzę, że jest tom 1. Ale nie ma 2. Ale są "Czarne akta" i "Stulecia...". To jak to czytać?
Ja czytałem tylko podstawową część, wtedy w dwóch częściach wydaną, nawet nie wiem jaka wersja jest teraz dostępna. Kolejne ponoć już słabsze. Chyba można się na pierwszej historii zatrzymać.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Drugi podobno się już ukazał. Komediant i Rorschach - dwie najciekawsze postaci z oryginalnej serii (wg mnie), więc liczę na dobry album. Tym bardziej, że i scenarzystów ma zacnych.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Po 11 latach wrócił do mnie mój egzemplarz Falang Czarnego Porządku Pierre'a (powinien tu być ten apostrof? ) Christina i Enki Bilala. Dla mnie jeżeli chodzi o komiks - absolutny top, ale nie czytam znów ich tak dużo.
Świetnie narysowany, ze spokojnie, wręcz powolnie szczegółowo rozwijającą się akcją. Gorzki do bólu. Aż można się popłakać.
O co chodzi? 40 lat po wojnie domowej w Hiszpanii, grupa franksistowskich weteranów (średnia wieku 60-80) zawiązuje grupę terrorystyczną, mającą na celu ukaranie zdemoralizowanej Europy za odejście od ideałów chrześcijańskiej cywilizacji - co rozpoczynają od masakry jednej z górniczych wiosek, która zawzięcie opierała się brunatnym w czasie wojny. Przy znieczulicy społeczeństwa, indolencji organów ścigania, samozadowoleniu socjaldemokratów i wyalienowaniu 'nowej' radykalnej lewicy (R.A.F), jedynymi, którzy mogą im się przeciwstawić są starcy będący w czasie rewolucji hiszpańskiej członkami Brygad Międzynarodowych. I tak rozpoczyna się wojna starców... Naprawdę gorąco polecam.
_________________ Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
Sierpień i wrzesień zapowiadają się świetnie, jeśli chodzi o wydania komiksów w Polsce. I tak...
Sierpień: Trylogia Nikopola w Planszach Europy
Wrzesień: Yans tom 1, V JAK VENDETTA (89,99 zł za 296 stron - fantastyczna cena okładkowa!, tym bardziej, że pewnie uda się nabyć z rabatem...), Falangi Czarnego Porządku + Polowanie - w Mistrzach Komiksu.
Oprócz powyższych, długo oczekiwanych wznowień (we wreszcie ładnej formie), warto również wspomnieć o: Batman: Rok pierwszy (nie lubię komiksów z tym bohaterem) i czwartym tomie Strażników (wszystko w MK).
Z okazji wydawania tzw. Kanonu Komiksu zacząłem sobie kupować różne tytuły.
"Strażników" miałem wcześniej. Gaimana również mam całego - choć czekam na kolejne wznowienia "Sandmana" w HC.
Wczoraj odebrałem "Umowę z Bogiem" - Willa Eisnera. Jeśli mi się spodoba, może sięgnę po następne tytuły. Chociaż "Umowa..." nie pochodzi z tego najnowszego wydania.
Czekam na "V jak Vendetta", "Batmana - Powrót Mrocznego Rycerza" (chociaż widziałem film - animowany - i mnie na kolana nie rzucił, ale tytuł, wiadomo, kanoniczny). Zamówiłem też "Fins de sicle" Bilala i "Trylogię Nikopola". Myślę nad "Szninkielem", ale się zobaczy.
"Umowa z Bogiem" jest bodaj najlepszym dziełem Eisnera, a już na pewno jego największym dokonaniem wydanym w Polsce.
Zamówiłeś "Fins de sicle" (w sumie przereklamowany komiks i zaangażowany politycznie), a tylko zastanawiasz się nad "Szninklem"? Tu nie ma co myśleć, ino brać!
"Pasażerowie wiatru" i "Piotruś Pan" nie interesują?
Zamówiłeś "Fins de sicle" (w sumie przereklamowany komiks i zaangażowany politycznie), a tylko zastanawiasz się nad "Szninklem"? Tu nie ma co myśleć, ino brać!
W sumie masz rację. Wiem, że "Fins de sicle" jest politycznie zaangażowany i mam nadzieję, że nie będę żałował tego zakupu.
A co do "Szninkla" to czytałem go w liceum i nie wiem, czy mi się wciąż będzie podobał.
ASX76 napisał/a:
"Pasażerowie wiatru" i "Piotruś Pan" nie interesują?
Za mało o nich wiem, toteż się waham.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Szninkiel" powinien ci się spodobać tak czy inaczej, niezależnie od wieku, w którym go po raz pierwszy, drugi czy piętnasty czytasz.
A "Umowa z Bogiem" to majstersztyk.
Bilal także wielkim jest i basta.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Chyba tu będzie bardziej pasowało - recenzja książki o wydawnictwie Marvel, z Esensji: http://esensja.stopklatka...t.html?id=19316
Do poleceń się przyłączam, ksiażka naprawdę znakomita. I jest również wersja w ebooku.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
"Kryzys tożsamości" Brada Metzlera i "Ragsa" Moralesa - znakomity. Utrzymana trochę w stylu Alana Moore opowieść ze smutną zagadką kryminalną. Tajemnicza śmierć żony jednego z superbohaterów mobilizuje do działania pozostałych członków Justice League. Opowieść o cenie, jaką płacą za sławę rodziny superbohaterów. Smutna, gorzka. Znakomicie napisana i narysowana. Wydanie idealne. Zawiera dodatki, uzasadniające nazwanie go wersją de luxe: dotyczą inspiracji autorów, ich opowieści o tworzeniu fabuły. Do tego wstęp Jossa Whedona, posłowie Kamila Śmiałkowskiego. Jestem dodatkowo zachęcony do kupowania pozostałych tytułów w serii DC Comics De Luxe.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Spokojnie, nie tak prędko, "śpiesz się Pan powoli" Otóż "jedna jaskółka wiosny nie czyni"
Tak się składa, że "Kryzys tożsamości" jest jedną z najlepszych pozycji z Deluxe, więc na tej podstawie rozsądniej nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków odnośnie jakości innych tytułów, bo to zupełnie inne komiksy...
Dla przykładu: "Lobo..." jest bardzo specyficznym dziełem i niekoniecznie musi przypaść do gustu, tak więc zalecam ostrożność z podnietami.
"Batman: Rok Pierwszy" - nic specjalnego, ot, klasyczna historyjka z Batkiem. Kreska nieszczególna, scenariusz taki sobie...
Na pewno "Azyl Arkham" jest wart uwagi ze względu na znakomitą pracę wykonaną przez D. McKeana.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum