Na zjeździe w Charkowie deputowani Partii Regionów oświadczyli, że nie uznają decyzji Rady Najwyższej Ukrainy w Kijowie o odsunięciu Janukowycza od władzy i że są gotowi przejąć pełnię władzy w regionie.
W związku z tym, że we wschodniej Ukrainie wielu mieszkańców to Rosjanie, a i niemało zamieszkałych tam Ukraińców jest prorosyjskich, jak myślicie, czy realny i prawdopodobny jest scenariusz rozpadu Ukrainy na dwa państwa, ogłoszenie secesji? Lub zwrócenie się władz wschodniej Ukrainy do władz Rosji z prośbą o przyłączenie tych terenów do Federacji Rosyjskiej? Jeśli wschodnia Ukraina ogłosi niepodległość, to Rosjanie niemal na pewno uznają tę niepodległość i wprowadzą tam swoje wojska, by mieć tam strefę wpływów. Być może to samo stanie się z Krymem. Analogiczna sytuacja była w Gruzji w 2008, gdzie Abchazja i Południowa Osetia ogłosiły niepodległość, a Rosjanie wprowadzili tam swoje wojska i uznali niepodległość tych rejonów.
Zapraszam do dyskusji.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Z pewnością Pomiot Czarnoksiężnika wykorzysta albo zainspiruje rozpad Ukrainy. Choć sam nie wiem, nic nie wskazuje, aby lojalność względem kukiełki Putina, którą był Janukowycz, była aż tak silna. Mimo to, jeśli rozpad Ukrainy dojdzie do skutku, to tylko i wyłącznie za błogosławieństwem i czynnym wsparciem Pomiotu Czarnoksiężnika. Ale do tego potrzeba armii, a ta - na razie - nie kwapi się do angażowania. Nie poparli Janukowycza, który ponoć próbował uciekać do Rosji, to może nie być tak łatwo ogłosić secesję.
Zastanawiam się, czy to dobre dla Polski. Powstanie jeszcze jedno państwo, które oddzieli nas od rosyjskiego barbarzyństwa. ale na pewno nie będzie to powstanie łatwe i może być okupione wojną domową. Tyle że Rosja na tym straci na Zachodzie - jeśli nasza dyplomacja to dobrze rozegra podsycając w UE niechęć do nich. A gdybym był premierem cały wysiłek dyplomacji skierowałbym na granie taką fobią. Aby utrzymywać UE w nieufności i strachu.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Grupa około 50 uzbrojonych ludzi w wojskowych mundurach bez dystynkcji opanowała lotnisko w Symferopolu na Krymie - poinformowała agencja Interfax-Ukraina powołując się na świadków. Lotnisko funkcjonuje normalnie.
Według agencji, ludzie ci przyjechali na lotnisko w trzech ciężarówkach "Kamaz" bez numerów rejestracyjnych i innych znaków rozpoznawczych.
Napastnicy najpierw weszli do budynku terminala krajowych połączeń lotniczych, po czym opanowali resztę lotniska. Obecnie patrolują teren wokół portu lotniczego, który - jak powiedział przedstawiciel administracji - "funkcjonuje normalnie".
Przybysze odmawiają rozmów z dziennikarzami i nie ujawniają, jakiej są narodowości. Według agencji AFP, na miejscu jest też ok. 12 osób cywilnych o nastawieniu prorosyjskim, które mówią, że przybyły tam, aby pilnować porządku.
- Wszyscy jesteśmy ochotnikami i jesteśmy tu, aby uniemożliwić lądowanie faszystów lub radykałów z zachodu Ukrainy - powiedział przedstawiciel tej grupy, który mówił, że jest byłym oficerem policji.
Inny z przybyłych, który przedstawił się jako Wadim i jest z zawodu inżynierem, powiedział, że "nie jest ekstremistą". - Ale jeśli nacjonalistyczni bandyci przybędą, to będziemy się z nimi bić. Znajdziemy broń, jeśli będzie trzeba - zapewnił.
Przed budynkiem lotniska zebrał się tłum z flagami rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, która stacjonuje w pobliskim Sewastopolu.
Jak informuje AFP, odprawa pasażerów pierwszych lotów przewidzianych na piątek - do Moskwy i Kijowa - przebiega bez przeszkód. Pasażerowie, którzy "nie wyglądają na specjalnie niespokojnych" rejestrują się przy stanowiskach odpraw i przechodzą kontrolę bezpieczeństwa. Jedna z osób, odlatująca do Moskwy, oceniła, że obecność na lotnisku żołnierzy i uzbrojonych osób "jest normalna".
Wcześniej, w czwartek, podobnie wyglądający i uzbrojeni ludzie opanowali budynki rządu i parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu. Na budynku parlamentu wywiesili flagę Federacji Rosyjskiej.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Zastanawiam się, jak UE zareaguje na działania Pomiotu Czarnoksiężnika. Myslę, że powinna być gotowa na jakieś sankcje gospodarcze PC. Dokopanie Gazpromowi jest zawsze w porządku, nawet bez powodu. Tak samo jak politycznym odnóżom PC. Ale, obawiam się, że: pokrzyczą, pokrzyczą, wicie rozumicie, żeby mi to było przedostatni raz i chodźmy na wódkę na zgodę. A takim biednym hejterom, jak ja pozostanie znowu gryzienie poduszki ze złości i życzenie Rosji globalnego kataklizmu.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Wilno nie należy do Ukrainy, więc odpada.
Ci uzbrojeni Rosjanie w Symferopolu podają się za członków miejscowej "samoobrony", ale chyba tylko najwięksi naiwniacy wierzą, że Kreml nie maczał w tym palców. Na moje to póki co taka rosyjska taktyka salami - odcinanie wpływów Ukrainy na Krymie kawałek po kawałku.
dworkin napisał/a:
A oddać Sosnowiec
Ale komu? Czechom, Niemcom czy jeszcze komu innemu?
Romulus napisał/a:
Zastanawiam się, jak UE zareaguje na działania Pomiotu Czarnoksiężnika.
Najlepiej to by zrobiła, gdyby zrzuciła atomówkę na Moskwę. Tak nagle, bez ostrzeżenia. Żeby zginął i Putin, i wszyscy jego współpracownicy wraz ze sztabem i pozostałymi dowódcami. Rosja to kraj tak scentralizowany, że bez Moskwy by się zdezintegrował.
Oczywiście UE tego nie zrobi, bo to niehumanitarne, nieładne i w ogóle be.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Najlepiej to by zrobiła, gdyby zrzuciła atomówkę na Moskwę. Tak nagle, bez ostrzeżenia. Żeby zginął i Putin, i wszyscy jego współpracownicy wraz ze sztabem i pozostałymi dowódcami. Rosja to kraj tak scentralizowany, że bez Moskwy by się zdezintegrował.
Oczywiście UE tego nie zrobi, bo to niehumanitarne, nieładne i w ogóle be.
//triple_facepalm . Niech kto rękę pożyczy.
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Jestem absolutnie przekonany, że BG żyje w alternatywnej rzeczywistości, gdzie nikt nie wynalazł ironii, UE dysponuje bronią jądrową, a Rosja jest bardziej zacofana, niż ZSRR, skoro nie dysponuje ani bronią atomową, ani schronami przeciwatomowymi. A zabicie 10 milionów ludzi to jak mrugnięcie okiem.
Proponuję by Jarek pojechał odbić Krym, jest w tym najlepszy no i nie popełnia błędów a teraz jeden błąd i BUM!
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Rosjanie nadal górą, ułatwia im to fakt, że występują już chyba oficjalnie jako gwarant ostatnich porozumień z Janukowyczem, który dalej jest oficjalnie prezydentem.
Oj tam socjalem, oj tam spasionego. W 39' też nie chciano umierać za Gdańsk, a spasienia i socjalu nie stwierdzono. Więc czemu dzisiaj komuś ma się chcieć umierać za Symferopol, czyli jakieś Nigdzie w środku Azji? Ale ale, jest nadzieja w Turcji
_________________ * W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Chyba któryś z nas zgubił się pośród metafor, cynizmu i ironii.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Krym jest już faktycznie poza kontrolą władz w Kijowie. Ukraina straciła tę "autonomiczną" część terytorium. Krym w ciągu kilku ostatnich dni stał się odpowiednikiem Naddniestrza - formalnie nadal pozostaje pod kontrolą centralnych władz jako autonomiczna republika, a faktycznie jest całkowicie niezależnym bytem ignorującym konstytucję i władze w stolicy kraju.
Pytanie tylko, czy tak już pozostanie, czy w końcu Krym zostanie przyłączony do Rosji, jak chce tego większość jego mieszkańców. Pewnie nie, bo wtedy Tatarzy najpewniej podnieśliby bunt i rozpoczęli wojnę partyzancką, tak jak to było w Czeczenii.
I pytanie, czy teraz podobny los czeka obwód ługański, doniecki i charkowski, gdzie też wywieszono rosyjskie flagi i skandowano "Rosja, Rosja".
Może się okazać, że żeby podpisać umowę stowarzyszeniową z UE i w dalszej perspektywie wejść do Unii, Ukraina musiałaby najpierw stracić lub pozbyć się wschodnich rejonów, których mieszkańcy chcą do Rosji, a nie Unii. Dla Ukrainy to niezbyt optymistyczna perspektywa.
Stary Ork napisał/a:
Więc czemu dzisiaj komuś ma się chcieć umierać za Symferopol,
Zaraz "umierać". Wystarczyłoby, żeby NATO wysłało tam swoje wojska, nie musiałyby one otwierać ognia do rosyjskich żołnierzy. Samo wysłanie kontyngentu wojsk zachodnich na Krym na pewno ostudziłoby zapał Putina.
Stary Ork napisał/a:
, czyli jakieś Nigdzie w środku Azji?
Symferopol leży w Europie. Wschodniej co prawda, ale Europie.
_________________ Załaduj Wszechświat do działa. Wyceluj w mózg. Strzelaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum