FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Dan Simmons
Autor Wiadomość
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2012-10-15, 18:48   

Bez definicji horroru się nie obejdzie. I zaraz się znów pojawi ta dyskusja, w której wyszło, że najstraszniejsze są prawdziwe historie.
_________________
 
 
Luinloth 
mała wiedźma


Posty: 508
Skąd: Tichau
Wysłany: 2012-10-15, 18:48   

Jander napisał/a:
Cintryjka napisał/a:
Terrorem byłam zachwycona, ale to nie horror.

Pasażerowie/rozbitkowie jakby nie było przeżywają horror. Dla czytelnika jest on niekoniecznie straszny, bo dziennikowy sposób opisu daje nam pewien dystans.
Dla mnie był on dość straszny, może nie w typowo horrorowym sensie, ale raczej w znaczeniu narastającego napięcia.
Za to zakończenie było piękne.
_________________
spiral out, keep going.

lovage.soup.io
https://www.facebook.com/kotekkwasotek - Rękodzieło z krainy psychodelii
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2012-10-15, 18:52   

Luinloth napisał/a:
Za to zakończenie było piękne.

Dalej nie wiem czy Des Veux i jego wyprawa przeżyli. xD
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2012-10-15, 22:08   

Cytat:
czy Des Veux i jego wyprawa przeżyli. xD
Jeśli dobrze pamiętam, to wszyscy zginęli. Albo zaginęli, bo ciała niekoniecznie odnaleziono.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2012-10-15, 22:12   

Ale nie jest to dokładnie powiedziane i Crozier ma na końcu nadzieję, że może im się jednak udało? (chociaż szansa minimalna)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8272
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2012-10-15, 22:30   

Ale to było z taką lekką sugestią, że mogli co najwyżej dojść do Inuitów i tam i tak dość szybko umrzeć. Nawet w Droodzie jest wspomniane, że wśród Inuitów krążyły legendy o jakichś białych ludziach-kanibalach, co to do nich dotarli. Ale Anglikom nie udało się tych informacji potwierdzić.
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
Luinloth 
mała wiedźma


Posty: 508
Skąd: Tichau
Wysłany: 2012-10-15, 23:41   

Jander napisał/a:
może im się jednak udało? (chociaż szansa minimalna)
Też myślę, że minimalna.
_________________
spiral out, keep going.

lovage.soup.io
https://www.facebook.com/kotekkwasotek - Rękodzieło z krainy psychodelii
 
 
Cintryjka 

Posty: 1841
Wysłany: 2012-10-19, 16:26   

Skończyłam Drooda - wrażenia tutaj . Jest duża szansa, że będzie to moja najlepsza tegoroczna lektura.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2012-10-23, 14:00   

Skończyłem wczoraj "Upadek Hyperiona" i jestem bardzo zadowolony. Tak jak "Hyperiona" uważam za książkę rewelacyjną, tak "Upadek..." jest świetny :) Fantastyczna to książka. O sile dylogii stanowią świetni bohaterowie, których los mnie obchodził i bardzo ciekawił. Chyba nie było postaci, której wątek byłby nudny czy przydługawy. Pielgrzymi to klasa sama w sobie. Ich historie z pierwszej części znajdują doskonałe rozwinięcia i zakończenia. Zakończenia wątków są satysfakcjonujące i często przejmujące. Nowi bohaterowie, którzy w pierwszej części się albo nie pojawili albo byli postaciami nieistotnymi, w tej części zyskały twarz i świetne historie. Meina Gladstone to rewelacyjna postać polityk zmuszonej podejmować trudne decyzje. Historia drugiej persony Keatsa po prostu rozkłada na łopatki. Opis wojny pokazuje jak wielki potencjał filmowy jaki ta historia zawiera. Wątki świetnie łączą się ze sobą i nieraz zaskakują. Sam świat, choć ogromy jest niesamowicie spójny i realny. A właśnie - czy coś wiadomo o tej ekranizacji, którą zapowiadał MAG na okładkach dylogii?
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Młodzik 


Posty: 1367
Skąd: Heidelberg/Ladenburg
Wysłany: 2012-10-23, 16:22   

Tyle że nieaktualna. Ostatnio jako reżyser był wymieniany facet od "Egzorcyzmów Emily Rose" ale to już też chyba nieaktualne.
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2012-10-24, 10:44   

Ostatnio [...czyt. dość dawno temu], oglądałem wywiad z Simmonsem, który podsumował rozmowy na temat scenariusza mniej więcej tak: "bierzesz worek z kasą i uciekasz". Także nie liczę na wielkie dzieło, tym bardziej, że taką książkę z pewnością niezmiernie trudno jest przełożyć na film.

A! I jeszcze mówili, że mają być dwa filmy,z czego pierwszy ma obejmować pierwsze trzy części sagi [optymistycznie zakładam, że mieli może na myśli wrzucenie kawałka trzeciej części sagi, jako zajawki do kolejnego filmu].
 
 
Ł 
dziura w niebycie


Posty: 4469
Skąd: fnord
Wysłany: 2012-10-24, 20:54   

Jachu napisał/a:
Chyba nie było postaci, której wątek byłby nudny czy przydługawy.

No proszę Cię, a Kassad biegnący w slow-monition na Chyżwara przez pół książki?
 
 
LeHardi

Posty: 1
Wysłany: 2013-02-21, 11:45   

A ja właśnie skończyłem czytać "Drooda" - moją drugą, po "Terrorze", powieść Simmonsa. I szczerze powiedziawszy jestem tą książką... no właśnie, zapraszam do lektury :)
--
LeHardi
Gabinet Osobliwości
lehardi.wordpress.com
 
 
ASX76 
zrzęda


Posty: 15587
Skąd: z grzędy
Wysłany: 2013-02-21, 13:36   

LeHardi napisał/a:
A ja właśnie skończyłem czytać "Drooda" - moją drugą, po "Terrorze", powieść Simmonsa. I szczerze powiedziawszy jestem tą książką... no właśnie, zapraszam do lektury :)
--
LeHardi
Gabinet Osobliwości
lehardi.wordpress.com


Muszę przyznać, że trudno byłoby zacząć lepiej przygodę z twórczością Simmonsa. Jako kolejną pozycję zalecam "Hyperion", a następnie "Ilion".
_________________
Buk, Horror, Dziczyzna
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2013-04-03, 16:21   

Skończyłem Drooda. Czuję się trochę niedopieszczony. Tak od 500 strony spodziewałem się innego rozwiązania, a skończyło się na "meh" (w porównaniu z moją koncepcją). Trochę mnie męczył setting (dużo bardziej pasował mi w Terrorze, niż tutaj ze swoją XIX-wieczną Anglią i środowiskiem pisarskim) i sprawy przyziemne bohatera, kolejne nazwiska i postacie niewiele wnoszące do powieści, a tylko ją wydłużające.
Terror > Drood
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
kokos

Posty: 4
Wysłany: 2013-10-18, 12:06   

Właśnie skończyłem nowego Simmonsa "the Abominable". Świetna pozycja co najmniej tak dobra jak "Terror". Gdyby nie parę zgrzytów fabularnych to powiedziałbym,że to najlepszy Simmons (nie czytałem Ilionu). Polecam i radzę unikać recenzji i blurba, bo zdradzają sporą część książki.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2014-01-16, 19:01   

"Trupia otucha" już w przedsprzedaży w Ępiku: http://www.empik.com/trup...49678,ksiazka-p Cena solidna, ale ma ta powieść chyba z 800 stron także w polskim wydaniu?
Nie podjąłem jeszcze decyzji, bo jeśli chodzi o Simmonsa, to lubię tylko cykl hyperioński oraz "Illion" i "Olimp". Resztę dam radę przeczytać bez bólu, ale nie zachwyca.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
-Alastor- 

Posty: 36
Wysłany: 2014-02-26, 11:39   

jak wrazenia z nowej książki Simmonsa , Trupia otucha, napisze ktoś coś na jej temat , warto kupić, zastanawiam sie bo z wyglądu ładna, z opisu może zaciekawić , a jak to wychodzi w czytaniu ?
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2014-02-26, 11:52   

//mur :badgrin:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
agrafek

Posty: 9
Wysłany: 2014-02-27, 08:02   

-Alastor- napisał/a:
jak wrazenia z nowej książki Simmonsa , Trupia otucha, napisze ktoś coś na jej temat , warto kupić, zastanawiam sie bo z wyglądu ładna, z opisu może zaciekawić , a jak to wychodzi w czytaniu ?


Dobre czytadło z niespełnionymi ambicjami na więcej. To raczej Simmons w średnich stanach - czyta się szybko, akcja leci na łeb na szyję. Bohaterowie - IMO - raczej schematyczni, z małymi wyjątkami po stronie czarnych charakterów. Więcej w tym thillera (walka wywiadów, spisek na najwyższych szczeblach władzy) niż horroru, acz groza też się pojawia.
Postawiłbym to raczej obok "Edenu w ogniu" niż "Terroru" czy "Drooda".
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2014-02-27, 09:04   

A zatem, jest szansa, że mi się spodoba, bo "Drood" i "Terror" wymęczyły mnie okrutnie.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23107
Wysłany: 2014-03-28, 06:54   

W przerwie między lekturami zadanymi chwyciłem za "Trupią otuchę". 21 stron za mną, ale podoba mi się. Szczególnie wątek z lat 80-tych - świetnie napisany fragment.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Misiel


Posty: 483
Wysłany: 2014-03-28, 09:11   

Ja jestem lekko za polowa "Drooda" i istnieje szansa, ze w koncu uznam jakas ksiazke Simmonsa za wiecej niz przyzwoita. Choc odkad Dickens wyjechal do Ameryki zrobilo sie troche mniej ciekawie.
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2014-03-28, 09:40   

A ja wczoraj skończyłem Terror i odzyskałem wiarę w tego pisarza.
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2014-03-28, 09:47   

"Terror" świetny jest. Należy mieć nadzieję, że MAG wznowi tę książkę, bo obecne wydanie woła o pomstę do nieba ;)
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2014-03-28, 10:17   

Czemu woła?
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Plejbek 


Posty: 842
Skąd: Black Lodge
Wysłany: 2014-03-28, 10:19   

A jak tam "Trupia Otucha" - przeczytał już ktoś? Dostałem wczoraj paczkę w końcu i chyba zaraz po weekendzie się za to wezmę - kusi bardzo.
 
 
Jachu 
princeps senatus


Posty: 3200
Skąd: Dom-na-Drzewie
Wysłany: 2014-03-28, 10:27   

Fidel-F2 napisał/a:
Czemu woła?
Cytuję fragment recki na katedrze: "Otóż przeraża sposób, w jaki tę powieść wydano. Literówki, nieporęczny format, łamiący się grzbiet i miękka okładka, która nie radzi sobie z utrzymaniem w ryzach tak obszernej książki a estetycznie zdecydowanie ustępuje amerykańskiemu wydaniu."
_________________
Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz //orc [Stary Ork]

Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje //utrivv [utrivv]

"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
 
 
Shadowmage 


Posty: 3205
Skąd: Wawa
Wysłany: 2014-03-28, 11:27   

Plejbek napisał/a:
A jak tam "Trupia Otucha" - przeczytał już ktoś? Dostałem wczoraj paczkę w końcu i chyba zaraz po weekendzie się za to wezmę - kusi bardzo.
Jest mój dłuższy tekst w marcowej NF.
Ogolnie niezłe, ale nie należy nastawiać się na horror. To taki thriller z elementami kojarzonymi z estetyką horroru.
_________________
 
 
MadMill 
Bucek


Posty: 5403
Skąd: hcubyw ikleiw
Wysłany: 2014-03-28, 12:00   

Ciekawe czy zarzut literówek nie dotyczy fragmentów gdzie powinny one być, a format jest taki straszny, że ojeju, aż się go lepiej trzyma w rękach niż wydania magowe, książka jest z połowę lżejsza ;)
_________________

"Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Fahrenheit 451


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 14