Autor ten, choć jest stałym bywalcem forum DOF, nie dorobił się jeszcze swojego tematu na ZB, czas zatem lukę tę uzupełnić. Debiut w długiej formie jeszcze przed nim, ale ma na koncie kilka zacnych opowiadań, m.in. Oko Cyklonu, Noc dla ślepych Władców, Pseudaki czy Grewolucja. Moim zdaniem jeden z najciekawszych rodzimych pisarzy, z tych, którzy opublikowaną powieść mają jeszcze przed sobą (Pytam: Kiedy zapowiadana od jakiegoś czasu przez Powergraph space opera?). Znacie? Lubicie?
Do założenia tematu zainspirowała mnie lekko spóźniona lektura Grewolucji z NF 5/2013 - dobre, bardzo pomysłowe i kilkuwarstwowe opowiadanie w klimacie uwspłcześnionego cyberpunka, ale i z pewnym zacięciem socjologicznym. Naprawdę dobry tekst, jeden z ciekawszych z tego, na co miałem okazję trafić w ostatnich NFach. Kto jeszcze czytał?
_________________ Tekst to tylko pretekst do podtekstu...
Znam i lubię tak autora jak i jego opowiadania. Grewolucja jeszcze przede mną, ale tak Pseudaki jak i Oko cyklonu podobały mi się bardzo. Czas chyba poszperać w sieci za resztą Agrafkowych form krótkich.
Pseudaki są bardzo dobre, Grewolucja - rewelacyjna: jednocześnie aktualna i profetyczna. No i pełna intuicyjnych neologizmów. Opowiadania o Kwoce i Buhaju mam nawet gdzieś na dysku zapisane, do powtórki w dowolnej chwili.
BTW, nie zapomnę konfuzji, w jaką wpędziło mnie "odkrywanie" właściwego nazwiska autora - na początku pogubiłam się kompletnie.
_________________ Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
Pseudaki - bardzo ok, Grewolucja - cymes. Jak czytam teksty Majki to z początku mam wrażenie że to taki Dukaj klasy B, ale teksty wybraniają się z tego odruchowego niesprawiedliwego przyrównania. Kibicuje autorowi i liczę na więcej tekstów na modłe Grewolucji.
Jak czytam teksty Majki to z początku mam wrażenie że to taki Dukaj klasy B
O właśnie, dobrze to nazwałeś, też zawsze mam takie wrażenie na pierwszych stronach.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Rozpoczęła się już sprzedaż przedpremierowa mojego "Pokoju Światów". To nie jest space opera od Kosików, ale niespodziankowy drobiazg (mniej więcej 1/3 objętości tamtej space opery, czyli zaledwie nieco ponad 600 tys. znaków). Emil "Rheged" Strzeszewski napisał o tej powieści następująco:
Pokojem światów Paweł Majka udowadnia, że znakomicie rozumie popkulturę. Wie, co ludzie chcieliby czytać. Co ważniejsze - wie, jak o tym pisać. Jego książka to rozrywka dla tych, którzy potrafią docenić zgrabną historię, doskonały język, a także poczucie humoru. Jednej rzeczy brak Pokojowi światów - na szczęście. Brak jest bowiem banalności.
Oficjalna premiera nastąpi na Pyrkonie, tam będzie też można znaleźć wersję twardookłądkową książki.
O czym to jest?
To powieść przede wszystkim przygodowa. Zilustrować może ją taki obrazek:
Wielkolud, sztucznie stworzony bóg i jego adoptowana córka, a oprócz nich także: cygańska czarownica i opętany najemnik oraz ich zleceniodawca z innej bajki wędrują sterowcem z Krakowa nad Ukrainę. I prawie każdy - czy jest siepaczem konkurencyjnej korporacji, czy demonem na usługach państwa-boga, czy zwyczajnym czarnoksiężnikiem z przerostem ambicji - stara się ich powstrzymać.
W kontekście Waszej rozmowy dodam, że choć to wesoła powieść przygodowa, czasem mruczałem pod nosem "a niech, to, z tym Dukajem" i w połowie pisania zmieniałem trochę koncept, gdy uświadomiłem sobie, że już jedna powieść o wyprawie na Syberię, gdzie stało się coś, co zmieniło ziemską fizykę, powstała.
Oficjalna premiera nastąpi na Pyrkonie, tam będzie też można znaleźć wersję twardookłądkową książki.
Normalnie twardookładkowa też będzie do nabycia czy tylko na Pyrkonie?
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Pokoj swiatow trafi do "normalnej" dystrybucji? Wiecie, Empik, Matras, Aros... Probowalem tez zamowic ksiazke w malych ksiegarenkach, ale nie bylo opcji.
No, no, dlatego moje pytanie dotyczylo tego czy w przyszlosci cos sie zmieni. Recenzje sa niezle, wiec na pewno chcialbym przeczytac, ale nie na tyle, zeby robic specjalne zamowienie.
Pseudaki - bardzo ok, Grewolucja - cymes. Jak czytam teksty Majki to z początku mam wrażenie że to taki Dukaj klasy B, ale teksty wybraniają się z tego odruchowego niesprawiedliwego przyrównania. Kibicuje autorowi i liczę na więcej tekstów na modłe Grewolucji.
Czytałem oba - zaprawdę powiadam, zacna to lektura
Skończyłem Dzielnicę obiecaną. I powiem tak: trudne są dobrego początki.
Od razu zaznaczam, że żadnego innego Metra nie czytałem i nie planuję, aż do możliwej kontynuacji ww tytułu.
Początek może zdawać się nieco zbyt przewidywalny, zbyt prosty. Trochę taki YA, z lekkimi wrzutami na temat zachowań grup zamkniętych, izolowanych. Ale z czasem robi się coraz lepiej, bo ani bohaterowie nie są superherosami, ani koniunkcje ich wiodące nie zdają się zbyt korzystne. Do postaci przez siebie stworzonych (lecz nazwanych czasem mianem kolegów "po klawiaturze") Agrafek zbytnio się nie przywiązuje a zakończenia żadnym sposobem nie idzie nazwać chepiendem.
Nie czytaliście? to tylko waszawina.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
Fenris [Usunięty]
Wysłany: 2015-07-11, 19:13
Odpaliliśmy małe "all-in-one" na temat Pokoju światów:
"Niebiańskie pastwiska" - wow. Nieźle skrojona space opera z ambicjami. I nie jest to początek cyklu(?). Powieść bardzo obszerna, pełna pomysłów i świetnie wykonana. Aż żal, że na weekend wyjeżdżam i nie będzie czasu czytać.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
autor twierdzi, że po to to takie długie, żeby nie musiał pisać kontynuacji, i że ma w planach dwie, odrębne space opery, jak dobrze zrozumiałem, już się chyba odrobinę piszą
Pokój Światów Niestety rozczarowanie. Barokowy przepych i przeładowanie cudownością i magią wszelaką na dłuższa metę nuży, to tak jakby opowiedzieć 272 dowcipy o Jasiu, jeden za drugim, już gdzieś koło dwudziestego siódmego jest nudno i przykro. Fabuła nie poprawia sytuacji, to w zasadzie chodzenie od lokacji do lokacji i pokonywanie coraz bardziej kuriozalnych przeszkód przy pomocy coraz bardziej kuriozalnych sposobów. Pierdyliard nawiązań i odniesień do szeroko rozumianej popkultury nie jest niczym szczególnym, znów przesada i znów nuży. Czasem coś celnego rozśmieszy, czasem jakaś postać zaskoczy oryginalnym pomysłem. Ale to za mało. Raczej nie sięgnę po kontynuację jeśli kiedyś zaistnieje, a wygląda na to, że i owszem. Najsłabsza rzecz Pawła jaką zdarzyło mi się czytać, strasznie mnie zmęczyła.
Nie czytaj w takim razie Niebiańskich pastwisk. To świetna książka jest. Nie spodoba Ci się.
właśnie wczoraj zakupiłem
Shadowmage - bo to niezła książka jest(tzn. pokójŚ), warto przeczytać - choć głęboko osadzona w pierdyliardzie kontekstów - jednemu się to spodoba (mi) innemu nie (Fidel) - choć często mamy zbieżna pogląda na knigi.
za pamięci, Fidel - nie czytaj Player One, to też książka w kontekście do "" a nawet chyba bardziej niż PokójŚ
Trojan, nie zrozumiałeś. Mi nie przeszkadzają nawiązania (pojęcie kontekstu jest tu używane mocno na wyrost jeśli nie wprost błędnie), a wręcz przeciwnie, lubię je. Ale jeśli coś z tego wynika oprócz tego, że autor i czytelnik stwierdzą wspólnie, że oglądali dość pusty i płaski, choć satysfakcjonujący rozrywkowo film w rodzaju Ocean's eleven.
To po prostu fajna rozrywkowa proza. Sporo pomysłów, lekko zwariowanych, z fabułą rodem z gry komputerowej. Chyba Fidel nastawiał się na coś całkiem innego. A tymczasem to bardzo fajna rozrywka, dobrze napisana, z barwnymi, choć nieskomplikowanymi postaciami. Ja tam miałem dużo przyjemności podczas czytania. I pomysł na świat, z tymi niesamowitościami i nagromadzeniem magii, postaci legendarnych, Marsjan itd. przypadł mi do gustu.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum