makatka, Dom to jednak dom. Warto przybidować i mieć dom
Cytat:
kawalerki nie wynajmę, bo jak wyżej- jeśli się przeprowadzę musze ją opchnąc. Chyba, że uda mi się ekspresem znaleźć w Łodzi robotę, wziąć kredyt pod hipotekę kawalerki, spłacic kogo spłacic trzeba, wynająć kawalerkę i z wynajmu spłacac kredyt a za lat 12-15 mieć 2 chaty w 2 miastach
I tak bym próbował. To jest wykonalne.
Najgorsze co można zrobić to zostać z workiem kasy i bez pomysłu jak zinwetować
Nie. Najgorsze co można zrobić, to zostać bez (worka) kasy. Póki są $ zawsze istnieje możliwość manewru.
Lepiej być bez kasy a z pomysłem niż z kasa a bez pomysłu uwierz mi o kasę generalnie łatwiej niż o naprawdę dobry pomysł
Co mi Pan ciemnotę wciskasz? W takim razie widzę świetne rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony -> dasz mi kasę, a ja Ci pomysł(y). Tak zrobimy sobie dobrze.
Też pewnie będę, tylko muszę znać szczegóły gdzie się pojawić.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
Nawet jak by było ustalone już na miejscu, to mam Twój numer telefonu Jakoś Was złapię, choć raczej jak już się wszyscy zbiorą, w trakcie spotkania, niż na samym jego początku.
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
U nas się trochę ten weekend komplikuje przez imprezę okazjonalną. Może jak odzew jest mały, przełożymy to i zorganizujemy coś w inny weekend kiedy więcej osób będzie miało czas?
_________________ "Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da."
Marvin
Jak chcecie, choć z tubylców to chyba tylko ja staram się pojawić na każdym łódzkim spotkaniu. Nawet czasami się mi udaje na niełódzkim
_________________ "Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
U nas się trochę ten weekend komplikuje przez imprezę okazjonalną. Może jak odzew jest mały, przełożymy to i zorganizujemy coś w inny weekend kiedy więcej osób będzie miało czas?
Możemy przełożyć (mnie pasują wszystkie weekendy w sierpniu). Ciekawe, czy później będzie więcej chętnych.
Asuryan napisał/a:
Jak chcecie, choć z tubylców to chyba tylko ja staram się pojawić na każdym łódzkim spotkaniu.
No ja się właśnie zastanawiam, tylu Łodzian tutaj jest, a jakoś nie chcą się z nami spotkać...
_________________ Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
Wróciłam i jestem już w Łódce cały czas więc podobnie jak Asu, czekam na ZNAK niech się umawiają przyjezdni
Łodziaki, ruszcie dupy z chałupy
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Zgadzam się! bo w najbliższy mnie nie będzie a nie wiem czy po weselu 28 będę w stanie xD
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Na to wychodzi. Z tym, że dla mnie może być ten, albo następny. Po prostu chciałam wiedzieć, czy są już jakieś konkrety. Bo najpierw Mad chciał przełożenia, a potem zamilkł...
_________________ Nie mów kobiecie, że jest piękna. Powiedz jej, że nie ma takiej drugiej jak ona, a otworzą ci się wszystkie drzwi.
Jules Renard
Bo była impreza u mojej babci, o której najpierw zapomniałam <niewinna minka>
Więc wychodzi na to, że konkretów zero. Dodatkowo my jesteśmy totalnie nieprzygotowani na ten weekend, a przynajmniej ja jestem
_________________ W moim świecie wszyscy są kucykami, jedzą tęczę i kupkają motylkami.
_________________ ***Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone***
Kiedy człowiek umiera, dusza jego przez trzy dni siedzi u wezgłowia śmiertelnego łoża i stara się zwracać plecami do ognia.
Po trzech dniach pojawiają się aniołowie i prowadzą duszę nad most Czinwat... TanBlog
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum