Na te wątpliwości co do udziału Nolana to masz jakieś źródło, czy tak sobie po prostu wyimaginowałeś?
Słucham różnych środowisk. Zarówno ludzi, którym wydaje się, że wiedzą coś na ten temat, jak i tym, którzy mają papiery potwierdzające wiedzę
Nie umniejszając obu środowisk, większą wagę przykładam do tych drugich.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Na te wątpliwości co do udziału Nolana to masz jakieś źródło, czy tak sobie po prostu wyimaginowałeś?
Słucham różnych środowisk. Zarówno ludzi, którym wydaje się, że wiedzą coś na ten temat, jak i tym, którzy mają papiery potwierdzające wiedzę
Nie umniejszając obu środowisk, większą wagę przykładam do tych drugich.
A możesz jakiegoś linka do tych papierów podrzucić? Serio pytam, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że nazwisko Nolana przy tym filmie to jakaś teoria spiskowa i znalazło się w oficjalnych informacjach o filmie po to aby ludzi do kin przyciągnąć. Bo chyba tak powinienem interpretować to co piszesz, nie?
Papiery - czytaj, osoby które ukończyły kulturoznawstwo i pochodne.
Interpretacja - akcentując kursywę, ma wyjść złośliwość, że Nolan odpowiada za taki film.
Zresztą patrz przykład Avengersów Whedona - na ile mu pozwolili zrobić film po swojemu, na ile był wg odgórnych planów.
A teraz tylko czekać na jakąś złośliwą ripostę Łaka
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Oj, ale pleciesz. Ludzie, którzy ukończyli kulturoznawstwo, to raczej nie jest grupa, która ma odpowiednią fachową wiedzę do oceniania i interpretowania filmów, co innego filmoznawcy.
Poza tym opinie znajomych raczej nie mogą przesądzać o tym, czy film zrobił Nolan czy nieNolan. To ja mówię, że na podstawie zwiastunów Hobbita wnioskuję, że to nie Peter Jackson go kręci. Moja żona kończyła polonistykę i kulturoznawstwo. Wierzysz mi?
Co innego, na ile rzeczywiście Nolan miał wolną rękę, a na ile producenci wymusili na nim pewne ustępstwa, co zaważyło na odbiorze.
Wierzę Romulusowi, jeśli idzie o polskie sądownictwo. EOT.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Ja myślałem że Tixonem tygodnia będzie wrzuta o reptilańskim sobowtórze Nolana zamiast Nolana który nakręcił Dark Knight i ...Rises ale kurwa los jest dzisiaj szczodry:
Tixon napisał/a:
Słucham różnych środowisk. Zarówno ludzi, którym wydaje się, że wiedzą coś na ten temat, jak i tym, którzy mają papiery potwierdzające wiedzę
Nie umniejszając obu środowisk, większą wagę przykładam do tych drugich.
[...]
Papiery - czytaj, osoby które ukończyły kulturoznawstwo i pochodne.
Metoda na Łaka - znajdź fragment, wyrwij z kontekstu, dopasuj filmik.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Mi się filmy Nolana o Batmanie podobały, wszystkie.
Nie oczekiwałem od nich niczego poza rozrywką i rozrywkę otrzymałem. Historię nakręconą z myślą o kinie sensacyjnym. Nie oczekiwałem kina ambitnego. Postać Batmana to także jedynie dodatek, rekwizyt mający umilić ogólną historyjkę.
Jeżeli chcę obejrzeć Batmana dla postaci komiksowej to oglądam Burtona.
Metoda na Łaka - znajdź fragment, wyrwij z kontekstu, dopasuj filmik.
Co wyrwałem z kontekstu? Przecież mogę Ci to zacytować, całymi postami bo tam żadnego kontektu zmieniającego sens tych słow nie było. Jasno napisałeś że opinie "kulturoznawców" koniecznie z papierem, przekładasz nad inne.To pokazałem Ci przykład Pani Białowąs która skończyła kulturoznawstwo, filmoznawstwo i reżyserkę i nie przeszkadza jej być idiotką w temacie filmu. Żebyś troszkę ruszył główką. A ty sobie tego stroisz foszki.
Rozumiem tok myślenia Tixona, ale jeżeli chodzi o popkulturę, to kumaty amator potrafi do dyskusji wnieść więcej niż "ekspert" z dyplomem. Immersja się kłania
Ja też nie chce deprecjonować ludzi z wykształceniem kierunkowym, tylko mierzi mnie automatyzm w myśleniu jaki przedstawił Tixon. Jakieś takie żenujące poddaństwo intelektualne. Ale niech on się słucha Pani Białowąs, ona ma tytuły, więc wie lepiej.
Jasno napisałeś że opinie "kulturoznawców" koniecznie z papierem, przekładasz nad inne.To pokazałem Ci przykład Pani Białowąs która skończyła kulturoznawstwo, filmoznawstwo i reżyserkę i nie przeszkadza jej być idiotką w temacie filmu. Żebyś troszkę ruszył główką. A ty sobie tego stroisz foszki.
Ta, jasne. Ja mówiłem o słuchaniu obu środowisk i przykładaniu większej wagi do tych mających wiedzę, Ty linkujesz Białowąs, która twierdzi, że skończyła kulturoznawstwo, więc wie lepiej.
Czyli rozumowanie - ona gada bzdury, więc moje środowisko gada bzdury.
Do tego porównujesz ją ze mną " pierwszy Białowąsa ZB" (bo? nie skończyłem kulturoznawstwa, zamiast tego słucham ludzi którzy skończyli - więc porównanie nie ma podstaw poza Twoim widzimisiem). A na koniec - Tixon jest B, a B to idiotka w temacie.
Ale ja stroję foszka...
MrSpellu napisał/a:
Rozumiem tok myślenia Tixona, ale jeżeli chodzi o popkulturę, to kumaty amator potrafi do dyskusji wnieść więcej niż "ekspert" z dyplomem. Immersja się kłania
Narzędzia stary, narzędzia. Amator też może je mieć, ale ja nigdzie nie stawiam twierdzenia (które sugeruje Łaku), że "ekspert" zawsze lepiej odczyta popkulturę od amatora.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Ta, jasne. Ja mówiłem o słuchaniu obu środowisk i przykładaniu większej wagi do tych mających wiedzę, Ty linkujesz Białowąs, która twierdzi, że skończyła kulturoznawstwo, więc wie lepiej.
Czyli rozumowanie - ona gada bzdury, więc moje środowisko gada bzdury.
Do tego porównujesz ją ze mną " pierwszy Białowąsa ZB" (bo? nie skończyłem kulturoznawstwa, zamiast tego słucham ludzi którzy skończyli - więc porównanie nie ma podstaw poza Twoim widzimisiem). A na koniec - Tixon jest B, a B to idiotka w temacie.
Ale ja stroję foszka...
Karnego Białowąsa dostałeś za powoływanie się na anonimowych ekspertów (z papierem!) w odpowiedzi na pytanie o źródło, w celu podparcia swojego bullshitu. Nadal nie podałeś żadnych wypowiedzi żadnych nazwisk, sam bullshit. I jeszcze smęcisz i robisz z siebie ofiare, I mamy Cię traktować poważnie?
Tixon napisał/a:
ale ja nigdzie nie stawiam twierdzenia (które sugeruje Łaku), że "ekspert" zawsze lepiej odczyta popkulturę od amatora.
Nie, Ty tylko stwierdziłeś że jeśli ktoś ma papier to przykładasz większą wagę do jego zdania. I widzisz to jest różnica - ja najpierw patrzę na wypowiedź a później dostrzegam fakt posiadania papieru (i widzę logiczną konsekwencję - ktoś ma wiedze więc nic dziwnego że ma tytuł), a Ty odwrotnie. Znowu Tixon myślisz skutki z przyczynami.
Wiem, że masz ostre skłonności do gustowego faszyzmu, ale proszę, nie nazywaj mojego zdania a prori bullshitem. Deczko mnie to zniechęca do konwersacji.
Ł napisał/a:
Karnego Białowąsa dostałeś za powoływanie się na anonimowych ekspertów (z papierem!) w odpowiedzi na pytanie o źródło
Widzisz, co chcesz zobaczyć, co pasuje Ci do tezy.
Jest proste pytanie - skąd te wątpliwości.
Jest prosta odpowiedź - od innych ludzi, siedzących w temacie.
Nie wszystko jest w internecie czy na youtube. Czasami też z rozmów z ludźmi możesz się ciekawych rzeczy dowiedzieć.
Ł napisał/a:
Nie, Ty tylko stwierdziłeś że jeśli ktoś ma papier to przykładasz większą wagę do jego zdania.
Już dawno miałeś logikę i Ci się plącze.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Ale powołujesz się na autorytet,którego nie ujawniasz, co więcej nie przytaczasz żadnego z twierdzeń owego autorytetu ani opisu dajacego możliwość oceny i weryfikacji tego jak i jakimi narzędziami się posługuje. Tak jest, bo twoi anonimowi eksperci tak ustalili w sposób, aby którego nie ujawniasz. Antek Policmajster ZB. Mamy Ci wierzyć na słowo? czy może przytaczasz poglądy, ale które nie do końca rozumiesz? Wskazujesz nam mistrza wiedzy tajemnej, dostępnej tylko w przekazie ustnym. Zachowaj, ale że jakiś umiar w tej metodzie.
_________________ Meet Minsky. He understands that stability is destabilizing. Be like Minsky.
Nie wszystko jest w internecie czy na youtube. Czasami też z rozmów z ludźmi możesz się ciekawych rzeczy dowiedzieć.
O, zostałeś świadkiem Jehowy? Podobno bycie porwanym przez UFO, albo wędrówki przez wszechświat w ciele astralnym to też budujące doświadczenia. Ale może zachowaj je dla siebie jak nie masz konkretów?
Tixon napisał/a:
Ł napisał/a:
Nie, Ty tylko stwierdziłeś że jeśli ktoś ma papier to przykładasz większą wagę do jego zdania.
Już dawno miałeś logikę i Ci się plącze.
Tixon napisał/a:
Zarówno ludzi, którym wydaje się, że wiedzą coś na ten temat, jak i tym, którzy mają papiery potwierdzające wiedzę
Nie umniejszając obu środowisk, większą wagę przykładam do tych drugich.
Jasne, moja poplątana logika zhackowała Ci konto i dopisała te zdanie.
Tixon, gdybyś nie postawił tak kontrowersyjnej tezy (Nolan nie stoi za trzecią częścią) to pewnie nie wywołałoby to takiej reakcji. Sposób w jaki to napisałeś jest wyjęty z podręcznika teorii spiskowych - to w zestawieniu z argumentacją "rozmowa z ludźmi z papierami z kulturoznawstwa" wygląda po prostu słabo. Może miałeś na myśli to, że Nolan nie do końca miał możliwość zaprezentowania swojej wizji bo go np. producenci ograniczali? Nawet jeśli to i tak całość Twojej wypowiedzi kompromituje fakt, że nie widziałeś tego filmu.
Może nie idź w zaparte i przyznaj, że po prostu trochę popłynąłeś (hejt Cię poniósł znowu - jak to Dworkin u Wegnera pisał).
Może miałeś na myśli to, że Nolan nie do końca miał możliwość zaprezentowania swojej wizji bo go np. producenci ograniczali? Nawet jeśli to i tak całość Twojej wypowiedzi kompromituje fakt, że nie widziałeś tego filmu. Może nie idź w zaparte i przyznaj, że po prostu trochę popłynąłeś (hejt Cię poniósł znowu - jak to Dworkin u Wegnera pisał).
IMO poniosło drugą stronę, która pomimo akcentowanej ironii, odebrała to dosłownie jako właśnie teorię spiskową (a odpowiadałem w interpretacji o co chodzi). Poszło - Tixon hejtuje Nolana, chociaż nie widział trzeciej części. Jak gdyby było to konieczne - część druga ustawiła kierunek i zwrot : więcej, efektowniej oraz rozpoczęła zjazd równią pochyłą, więc skoro trzecia część jest słabsza od drugiej - i masz na to opinie ludzi z wcześniejszych stron, a druga od pierwszej, więc wniosek jest prosty : najlepszy Batman Nolana, to Batman Begins. Czyli kurrrak nie jest osamotniony w swojej opinii.
Młodzik poszedł sugerowaną stroną, ale zaginęła ona w trollololo jakie się rozpętało.
Ł napisał/a:
Jasne, moja poplątana logika zhackowała Ci konto i dopisała te zdanie.
Mam nieśmiałe podejrzenie, że boli Cię, że nad (między innymi) Twoje zdanie na temat Batmanów Nolana przekładam zdanie kogoś innego, z innymi narzędziami. Bo co z tego zdania wynika, jeśli nie ma zamiaru wyrywać go z kontekstu i hejtować : w temacie Nolana wysłuchałem zdania strony która go chwaliła, jak i strony która go krytykowała. Następnie dokonałem oceny i wyszło mi, że druga strona dysponuje konkretną wiedzą i narzędziami, czym mnie przekonała.
A co do logiki, to nie ja ze zdania "Nie umniejszając obu środowisk, większą wagę przykładam do tych drugich. " wyciągnąłem wniosek > Ty tylko stwierdziłeś że jeśli ktoś ma papier to przykładasz większą wagę do jego zdania.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Co nie jest moja opinią i czego nie mogę zweryfikować?
Wiesz jak dla mnie, bo napisałem w poście jak ja uważam.
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Mam nieśmiałe podejrzenie, że boli Cię, że nad (między innymi) Twoje zdanie na temat Batmanów Nolana przekładam zdanie kogoś innego, z innymi narzędziami.
Tixon roku A może nawet dekady
sanatok napisał/a:
Nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie żeby mówić coś dla o ksiazce/filmie trzeba go wcześniej przeczytać/obejrzeć .
A nie zawsze. Są takie przypadki, kiedy po prostu WIESZ, że dany film/inny tekst kultury musi być do dupy i innej opcji nie ma. Casus Uwe Bolla
Druga część słabsza od pierwszej?
"w temacie Nolana wysłuchałem zdania strony która go chwaliła, jak i strony która go krytykowała. Następnie dokonałem oceny i wyszło mi, że druga strona dysponuje konkretną wiedzą i narzędziami, czym mnie przekonała."
Serio słuchasz papierków a nie argumentów?
Jeśli argumentów to po prostu je wymień to będziemy mogli podyskutować o nich.
I zobacz film. Wypowiadanie się na temat tworu kultury którego nie widziałeś zwyczajnie dyskwalifikuje Cię jako poważnego rozmówcę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum