TVP 2, godz. 1.20 - "Mężowie i żony" maestro Woody Allena. To jest skandal, że film tej klasy twórcy, będzie emitowany późną nocą, podczas gdy jakieś "Purpurowe rzeki 2" o 21.00.
TVP 2, godz. 1.20 - "Mężowie i żony" maestro Woody Allena. To jest skandal, że film tej klasy twórcy, będzie emitowany późną nocą, podczas gdy jakieś "Purpurowe rzeki 2" o 21.00.
Gdzie ty tu skandal widzisz? To przecież telewizja komercyjna a nie publiczna
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
To jest skandal, że film tej klasy twórcy, będzie emitowany późną nocą, podczas gdy jakieś "Purpurowe rzeki 2" o 21.00.
Przyzwyczaiłem się do takich numerów bu zauwazyć jakiś skandal. Ale cóż dla Allena mogę się poświęcić. Przynajmniej w domu cisza będzie i nikt nie będzie przeszkadzał w oglądaniu.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Jutro w TVN o 21.00 "Tajemnica Brokeback Mountain". Gejowska love story - tak trzeba ten film traktować. Gdyby to była hetero- love story to pewnie wygwizdano by ten film wszędzie. Co nie znaczy, że jest to film zły. Nie "tyka" żadnej ideologii, nie jest żadnym "głosem", "stroną" w jakimkolwiek sporze. To po prostu poruszający film o miłości niemożliwej, a może bardziej precyzyjnie - nieszczęśliwej. Warto go obejrzeć, choć - przyznam szczerze: serce mi zabiło szybciej dopiero na widok piersi Ann Hathaway (gdzieś w połowie filmu przez 3 sekundy... ). Niemniej jednak - wrażliwsi mogą się wzruszyć (filmem, nie piersiami). "Twardzielom" i "prawdziwym" mężczyznom odradzam bo zasną z nudy. Jeśli ktoś lubi świetnie, momentami poetyckie love story - nie zawiedzie się. Ten flm jest tak dobry, że nawet nie zwraca się uwagi na płeć kochanków Co nie zmienia faktu, że gdbyby to był związek hetero- byłaby to konwencjonalna historia... Nie wiem, czy sam sobie nie przeczę... Ale dobrze byłoby gdyby ktoś to skonfrontował i się ze mną nie zgodził.
A 5 lutego 2009 r. rusza w Polsce 9, najnowszy sezon CSI: LV. Na razie na kanale AXN, ale pewnie na jesieni trafi do Polszmatu (bo Bubliczna chyba zarzuciła..., ale tam i tak będzie koło północy w najlepszym razie...). Ciekawy jestem, jak nowy Lawrence Fishburne dał sobie radę... Widział ktoś?
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Dziś w TVN o 21.45 SYRIANA
To świetne kino polityczno - społeczne. Wielkie koncerny, terroryści, wywiad, polityka, korupcja, cynizm, brutalna walka o zasoby. W roli głównej odmieniony George Clooney (chyba dostał Oscara za tą rolę, ale już nie pamiętam dokładnie). Film warto obejrzeć - choć pora emisji zabójcza. Zarówno jeśli chodzi o dzień, jak i godzinę. Zważywszy na poszatkowanie go reklamami... Jednak polecam odpornym - bo kawał dobrego kina. Choć ciężko się na początku połapać w gąszczu zależności i wątków - nie będzie to czas (do 1.20 w nocy) stracony.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Masz rację, Regisso. Niedługo zaczną się "bawić": zaburzać chronologię emitowanych Bondów, "opuszczać" je co jakiś czas bez uprzedzenia.
No to uyso Ci
Zaskakujaco regularnie, zaskakujaco po kolei.
A Timothy Dalton nie byl takim zlym Bondem.
No i bonus z Bondow ostatni to przypomnienie hiciorow ktakich jak Duran Duran View to a kill czy A-ha Living daylights, cut, mjut, i orzeszki kokosowe.
No to uyso Ci
Zaskakujaco regularnie, zaskakujaco po kolei.
Hy, nie chwal dnia przed zachodem słoneczka W przypadku gwiezdnej trylogii kryzys wystąpił nie od razu
Ale fakt, telewizja wykazuje się tutaj daleko idącą konsekwencją. Ale może to dlatego, że to telewizja po 22.00. Czasem mam wrażenie, że to całkiem inna instytucja, niż ta w godzinach dziennych
_________________ Paskudny otacza nas świat. Ale to nie powód, byśmy wszyscy paskudnieli. Yurga z Zarzecza
Masz rację, Regisso. Niedługo zaczną się "bawić": zaburzać chronologię emitowanych Bondów, "opuszczać" je co jakiś czas bez uprzedzenia.
No to uyso Ci
Zaskakujaco regularnie, zaskakujaco po kolei.
A Timothy Dalton nie byl takim zlym Bondem.
No i bonus z Bondow ostatni to przypomnienie hiciorow ktakich jak Duran Duran View to a kill czy A-ha Living daylights, cut, mjut, i orzeszki kokosowe.
A co, już wszystkie poszły?
Choć im dalej w las, tym mniejsze szanse, że zaczną knocić.
Pamiętam, kiedy TVP emitowała pierwszy sezon Battlestar Galactica (Dwójka). Było to chyba w 2006, a potem powtórka w 2007. Plus z tego taki, że poznałem serial s-f wszechczasów Minus taki, że robili co chcieli: zaczęło się od emisji około 23.00 a skończyło finalnie na pierwszej w nocy (może tak było, kiedy powtarzali). Zatem wstawałem mocno niewyspany. Ale tą lekcję ćwiczenia widza batogiem zapamiętałem im dobrze.
A Bond jest i tak późno (ze względu na Tomasza Lisa w TVP2) a ja mam go na dvd więc mi to lotto
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Ogólnie nie ma się czego spodziewać po TV, Farfal tnie koszty ile wlezie, by zmniejszyc deficyt w kasie. Ponoć tylko jedynka i dwójka mogą się nie obawiać przykrych niespodzianek. Zresztą od dawna nie oglądam telewizji, a to z tego względu, że nie ma po prostu na czym oka zawiesić. A jak już coś się trafi, to w jakiś nienormalnych porach, np. kiedy jest sie w pracy
Ogólnie nie ma się czego spodziewać po TV, Farfal tnie koszty ile wlezie, by zmniejszyc deficyt w kasie. Ponoć tylko jedynka i dwójka mogą się nie obawiać przykrych niespodzianek. Zresztą od dawna nie oglądam telewizji, a to z tego względu, że nie ma po prostu na czym oka zawiesić. A jak już coś się trafi, to w jakiś nienormalnych porach, np. kiedy jest sie w pracy
Ja w TVP oglądam tylko Modę Na Sukces - to chyba jedyny czysto misyjny program w telewizji bublicznej (teatr od biedy obejrzę, ale prostakiem byłem zawsze, więc to "od biedy" należy traktować dosłownie, a nie jako krygowanie się). Miękki reset i restart mózgu gwarantowany dzięki dziennej dawce "zmagań" z problemami bohaterów tego kultowego (naprawdę) serialu. Ostatnio dopiero moja jaźń została skażona myślą nieznośną, kóra przeszkadza mi śledzić losy Ridża i Bruk.
Otóż chodzi o to, kto jeszcze może w tym serialu bzykać się z Brooke? Spała już z Ridgem Forresterem; jego ojcem, któremu urodziła dwójkę dzieci; znowu z Ridgem, z Thornem Forresterem; z mężem własnej córki, któremu urodziła dziecko; znowu z Ridgem, z którym zaszła w ciążę, a w międzyczasie przespała się z Nickiem Paynem (który okazał się być synem Massima Marone, który okazał się być ojcem Ridga Forrestera - zatem bzykała się z przyrodnim bratem Ridga).
Następny w kolejce jest Thomas Forrester - syn Ridga, ale nie Brooke tylko Taylor (która za kilkadziesąt lub kilkaset odcinków zmartwychwstanie i będzie się bzykać z Nickiem).
W międzyczasie córka Brooke i Eryka Forrestera zakochała się w swoim już nie bracie Ridgu Forresterze i miała ochotę się z nim bzyknąć, wywoilując przy tym frustrację (czy można się dziwić?) Brooke...
Że tylko wspomnę o najważniejszych wątkach i najważniejszych kochasiach Brooke...
Zatem: kto następny? Obstawiam za kilka tysięcy odcinków, że będzie to jednak wspomniany wcześniej Thomas Forrester. I tak Brooke by zaliczyła wszystkich męskich przedstawicieli tej rodziny (jest tam jeszcze małe Murzyniątko, ale zapomniałem jaki ma status w tej rodzinie, tzn. czy jest adoptowanym Forresterem, czy nie). Za jakieś kilka - kilkanaście lat, amerykańskie obyczaje w telewizji będą już tak rozluźnione, że nie będzie problemu, aby wrzucić do łózka razem z Brooke jej przeciwniczkę, czyli Stephanie Forrester. W zasadzie to by mogło zamknąć ten serial, już od ponad 22 lat na antenie (robi wrażenie, co?).
Polecam gorąco. Codziennie, od poniedziałku do piątku o 15.55 i 16.20. Czyści mózg w sposób przyjemny, niemal kojący.
A poza tym szkoda czasu na bubliczną: jeśli ma się kablówkę lub platformę cyfrową łatwo zauważyć, że wszystko co ciekawe omija TVP szerokim łukiem. Zdarzy się od biedy serial THE TUDORS, który niedługo ma wystartować - ale pewnie katolikusowe eunuchy z TVP go potną, jak RZYM.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Romulus, powala wnikliwość Twojej analizy, moja mama by tego lepiej nie wyłożyła, a jest fanką wieloletnią tego serialu i codziennie śledzi z wypiekami na twarzy kolejne fakty z życia tejże nobliwej familii. Ci aktorzy są chyba wypaczeni do cna, bo wcielać się przez tyle lat w taką rolę musi jakoś oddziaływać na psychikę.
Romulus napisał/a:
Polecam gorąco. Codziennie, od poniedziałku do piątku o 15.55 i 16.20. Czyści mózg w sposób przyjemny, niemal kojący.
Trzeba byc twardzielem, by przetrwać te 20 minut. Ja się nie nadaję, nawet pokusa odkurzenia (odessania? ) mózgu tu nic nie zdziała.
Jutro, w sobotę 18 kwietnia, w TVP1 (co za zaskoczenie) doskonały "europejski" film W. Allena - "Match Point" z doskonałą główną rolą cwanego karierowicza, w którego wcielił się Jonathan Rhys Meyers ("rządzi" w tym filmie). U jego boku bardzo przereklamowana blondzia Scarlett Johannson - całkiem przeciętna. Film z doskonałą intrygą i napięciem erotycznym. Nowy Woody Allen.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Jutro, tj. 5 sierpnia na TVP1 o godzinie 23.50 - znakomity, dwuczęściowy film ELIZABETH I.
Pora zabójcza, ale to w cekiniarskiej telewizji bublicznej norma, więc nie ma sensu się oburzać.
Film za to doskonały. Produkcja HBO i BBC. Był kiedyś świetny film z Cate Blanchett pt. Elizabeth. Ta telewizyjna produkcja mogłaby być jego dopełnieniem zamiast tego drętwego i barokowo nudnego Elizabeth - Golden Age. Film skupia się na, powiedzmy, drugiej połowie życia królowej - dziewicy, kiedy już dopada ją wiek i wiążące się z nim refleksje nad swoją kobiecością, straconą szansą na miłość, istotą jej władzy. U jej boku wierny, aczkolwiek ambitny Leicester, a potem jego syn i nowy faworyt.
W roli głównej Helen Mirren - zagrała już wszystkie królowe Elżbiety na brytyjskim tronie i obydwie kreacje są wyśmienite. Partneruje jej Jeremy Irons, ale to film głównie o kobiecie i władzy, pozbawiony banałów i przewidywalnych intryg. Doskonałe kino.
Gdyby kogoś zmorzył sen, to film ten ukazał się w Polsce w świetnym wydaniu na dvd (zdobi moją półeczkę): http://www.empik.com/elzbieta-i-film,prod4430099,p
Niestety, w Empiku już niedostępny. Ale warto poszukać.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Dziś o 21:55 na TVN leci Krwawy Diament z DiCaprio. Bardzo dobry film i bardzo dobra rola tegoż aktora. Gdzieś tam pałęta się mikro-recenzja bo już to oglądałem na dvd. Chyba sobie przypomnę ten tytuł. Film leci po Shreku trzecim, którego chyba jednak nie obejrzę
Dla mających dziś czas i dostęp do HBO: dziś o 23.00 na tymże kanale dokument Henryka Dederki (tego od filmu "Witajcie w zyciu" o Amwayu, obłożonego do dziś zakazem wyświetlania przez sąd naszego kraju - aberracja, to słowo robi u mnie furorę ostatnio) pod tytułem "Witajcie w mroku". Traktuje o (sub)kulturze gotyckiej w naszym kraju. I przy tym nie jest to opowieść tylko o nastolatkach. Czekam z niecierpliwością na seans i mam nadzieję, że mimo póxnej pory uda mi się zarejestrować kilka spostrzeżeń.
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
O, szkoda, że nie mam HBO. To może być ciekawa rzecz. A do tego bardzo mnie interesuje warsztat autora. Coraz bardziej się skłaniam do HBO, tylko pieniędzy mi szkoda. Pewnie jak się zdecyduję, to miesiącami nic interesującego nie będzie wyświetlane.
_________________ "Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
Ja też nie mam HBO szkoda, ale mam za to polsat film masakra wam powiem wszystkie starocie można oglądac które polsat puszczał przez lata w pierwszy dzień prowadzenia kanału Puścili w dwa wieczory Helikopter w Ogniu, nie powiem ten film mimo wszystko jest rewelacyjny
O, szkoda, że nie mam HBO. To może być ciekawa rzecz. A do tego bardzo mnie interesuje warsztat autora. Coraz bardziej się skłaniam do HBO, tylko pieniędzy mi szkoda. Pewnie jak się zdecyduję, to miesiącami nic interesującego nie będzie wyświetlane.
Oferta HBO nie jest tak powalająca, jak to jest reklamowane. Sporo hitów, owszem, szybciej niż w innych stacjach - tru. Ale mimo wszystko oglądam tylko dla ichnich seriali. W listopadzie 2 sezon TRUE BLOOD rusza
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
i znowu jak co święta telewizja puści ogłupiacza - Kevin sam w domu oraz Kevin sam w Nowym Yorku. Bo nic innego nie mają pewnie na stanie
A jaki jest sens oglądania telewizji Polsat, TVN, czy TVP? Ja tam oglądam tylko dla Faktów (TVN), Mody na sukces (TVP - 2 tygodnie przerwy miałem ! ! !), a Polszmat... nawet nie wiem, kiedy ostatnio oglądałem. Chyba jak był "Ostry dyżur" o rozsądnej porze.
Oglądaj kanały satel;itarne, albo cyfrowe. Tam jest zawsze co oglądać.
A jeśli nie będzie POTOPU w święta to sobie na dvd obejrzę (co to za święta bez "Potopu"?).
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
Na takich kanałach jak Canale + i Canale + Film zawsze puszczają jakieś fajne filmy na święta;) No i do tego dochodzi AXn... Na tym kanale również puszczają dobre filmy ale w większości dają seriale
Święte Słowa Shadow, Święte Słowa: święta bez Willisa to jak święta bez Mikołaja. A jak nie ma jej w Tv to zawsze można sobie odpalić płytki w DVD .
No a dziś druga część "Bleyda" grubo po 22. oczywiście na TVN.
Mogli by dać "Epokę Lodowcową 3" na święta
_________________ " Ciemne sprawy najlepiej załatwiać po ciemku " - "Hobbit" J.R.R. Tolkien
Shadowmage, MarcinusRomanus - chłopaki święte słowa święta bez Willis'a to święta stracone Szklaną Pułapkę najchętniej ogląda się w święta a dlaczego bo 2 części są w czasie świąt nakręcone A co zrobie sobie maraton Szklanej Pułapki Ooo .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
). Niemniej jednak - wrażliwsi mogą się wzruszyć (filmem, nie piersiami). "Twardzielom" i "prawdziwym" mężczyznom odradzam bo zasną z nudy. Jeśli ktoś lubi świetnie, momentami poetyckie love story - nie zawiedzie się. Ten flm jest tak dobry, że nawet nie zwraca się uwagi na płeć kochanków 
Co nie zmienia faktu, że gdbyby to był związek hetero- byłaby to konwencjonalna historia... Nie wiem, czy sam sobie nie przeczę... Ale dobrze byłoby gdyby ktoś to skonfrontował i się ze mną nie zgodził.
