W rodzinie zawsze mieliśmy deficyt małych, egzaltowanych dziewczynek.
Równoletnia sąsiadka zmuszała mnie do oglądania kucyków pony, ale zacząłem się moczyc w nocy i rodzice zabronili mi do niej chodzić.
Jeśli koniecznie chcesz nadrobić zaległości w nowożytnych disnejach, to Mulan jest w porządku (Jerzy Stuhr ftw), ale Lilo i Stitch kładą Mulan na łopatki, a Atlantyda zamiata Lilo i Stitchem podłogę. Są jeszcze świetne Nowe szaty króla i jeszcze lepsza Księżniczka i żaba . Ale Atlantyda ma najlepsze postacie, dialogi, lachona i klimat.
Jeśli koniecznie chcesz nadrobić zaległości w nowożytnych disnejach, to Mulan jest w porządku (Jerzy Stuhr ftw), ale Lilo i Stitch kładą Mulan na łopatki, a Atlantyda zamiata Lilo i Stitchem podłogę. (...) Ale Atlantyda ma najlepsze postacie, dialogi, lachona i klimat.
Za!
_________________
Stary Ork napisał/a:
Żelki to prawda, dobro i piękno skondensowane w łatwej do przełknięcia formie żelatynowych zwierzątek. Wyobraź sobie świat bez żelków - byłbyś w stanie żyć pośród tego niegościnnego, jałowego pustkowia wiedząc, że znikąd nadzieje?
MORT napisał/a:
Romulus, Tix właśnie cię pobił w redneckowaniu.
Romulus - nie decydujemy o losach świata.
Ł - CHYBA TY
MrSpellu - Rebe, czego nie rozumiesz w zdaniu:
ŻYDOMASONERIA JEST TAJNA, psiakrew?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum