FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Co teraz czytam? V2.0
Autor Wiadomość
Tomasz 
Kain Czarny


Posty: 4627
Skąd: Skraj Nieba
Wysłany: 2019-02-05, 21:56   

Stary Ork napisał/a:
równolegle czytam Młot i krzyż. Nową historię wikingów Fergusona

Rewelacyjny tytuł, nie wiem czy nie najlepsza rzecz jaką wydano o wikingach po polsku.
_________________
"Różnorodność warto celebrować, z niej bowiem rodzi się mądrość." Duiker, historyk imperialny (Steven Erikson "Malazańska Księga Poległych")
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-05, 23:05   

Epoka kompletnie nie moja, ale widzę porządne źródła i czyta się bardzo dobrze. Warto jednak czasem wyjść z XIX wieku //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23110
Wysłany: 2019-02-07, 07:20   

"Ogień i Furia" George R. R. Martin - no fajne to, wyłącznie dla fanów PLiO, kronikarski styl, bogata historia, zero emocji. Cel powstania tego dzieła - nieznany. W hajs jako motyw wierzę średnio, bo raczej Martinowi hajsu nie brakuje. Zacząłem czytać jakiś czas temu, małymi kroczkami. Ponieważ wydawca podzielił książkę na dwie części - no tu już hajs był ewidentnym motywem. Po kupieniu części drugiej trochę przyspieszyłem. Może skończę czytać w weekend. Ale bez żalu. Cieszę się, że się nie zgłosiłem do recenzji. Ale co tu recenzować? Kilka zdań z sensem dałbym z siebie wycisnąć. Na pół strony.

"Plaga mieczy" Milesa Camerona - przedostatni tom cyklu. Przy ilości bohaterów, którzy nie zapadają w pamięć, trudno się te powieści czyta, kiedy między kolejnymi lekturami upłynęło kilka lub kilkanaście miesięcy.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 11:53   

Romulus napisał/a:
zero emocji.
podsumowanie całej twórczości grrrrm
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 11:55   

co ty piepszysz
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 11:58   

to jeden z bardziej płaskich i nudnych narratorów
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 12:13   

"wychowałem" się na Piasecznikach i innych opowiadaniach - uczciwie powiem że PLiO mnie zanudziło - choć do drugiego tomu się podobało, ale bardzo daleki jestem od takich ocen.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 12:18   

Piaseczniki to wypadek. To jedno z najlepszych opowiadań ever, i to jedyna rzecz którą tak naprawdę warto przeczytać. Reszta twórczości grrrrm to flauta na płytkiej sadzawce wielkości Śniardw.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-07, 12:28   

Fidel, plus pisiont.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 12:47   

no cóż - pamiętam że bardzo mi się
Planeta Burz (fantastka) czy Pieśń dla Lyannny (również fantastyka)

a Piaseczniki to czysty geniusz
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 13:12   

Sztokholm 1793 - Niklas Natt och Dag

U brzegu jednego ze sztokholmskich jezior, odnalezione zostają okaleczone zwłoki. Denat nie ma oczu, języka ani żadnej z kończyn i na do datek szybko się okazuje, że wszystkie te amputacje dokonane zostały jeszcze za życia aktualnego nieboszczyka. Kto i dlaczego dokonał tak bestialskiego mordu. Zaczyna się śledztwo. Śledztwo które będąc głównym wątkiem powieści, w zasadzie staje się tłem, osnową, na której autor rozpina dygresyjne historie, roztacza bardzo, bardzo! bogate tło społeczno-obyczjowe. Ówczesna rzeczywistość jest w zasadzie głównym bohaterem powieści. Ten aspekt potraktowany jest wyjątkowo drobiazgowo i nadzwyczaj rzetelnie historycznie. I co by nie mówić nie jest to świat przyjemny. Powszechne są niewolnictwo, brud, bieda, nędza i skur...yństwo. Życie to bezpardonowa walka o przetrwanie. Bestialstwo jest normą wspierana prawem a im wyższa pozycja społeczna tym podłość większa. A ci na dole nie są w niczym lepsi, po prostu mają mniejsze możliwości czynienia zła. Nieustannie drąży ich wściekłość, bezradność i rozpacz. Oczywiście błyszczą tu i tam światełka, widać jaśniejsze, cieplejsze promyki, ale nie ma tego dużo. I bywają kontrowersyjnej natury, matki zabijają swoje dzieci by nie musiały żyć w tak okrutnym świecie. Bogacze doprowadzili społeczeństwo do krańcowego upodlenia. Pamiętajmy, że rok 1793, to rok w którym Francuzi skrócili Marię Antoninę o głowę. Wszystko to czyni opowieść bardzo sugestywną, mamy tu prozę mocno depresyjną, z naturalistycznymi, czasem do granicy turpizmu posuniętymi opisami.

Powieść to wieloaspektowa. Zdanie to jest prawdziwe jak rzadko. Mamy tu opis (krytykę?) relacji społecznych, natury człowieka, rozważania nad istotą zła/dobra, nad rolą i następstwami uczuć i emocji w życiu człowieka, nad motywacjami działania i wywołującymi je czynnikami, nad skomplikowaniem losu, rolą przypadku. Piszę w skrócie, można by tu tworzyć eseje.

Narrację mamy powolną, niemal ospałą, akcja posuwa się na przód z wolna, umieszczona na tle bogactwa opisów, wyjaśnień, skrupulatnych prezentacji tła, ale i głębi duszy oraz rozumu bohaterów. Postacie opisane są barwnie, wielowymiarowo, z wzbudzająca szacunek przenikliwością. Poznajemy szeroką paletę rozmaitych filozofii życiowych. Mogłoby się wydawać, że to recepta na nudną kluchę. Nic bardziej mylnego. Umiejętności narracyjne, erudycja autora, koherentność tej prozy, czyni rzecz mocno wciągająca. Ok, może nie dla miłośników współczesnej konfekcji spod znaku, powiedzmy, kosmicznej sf. :)

Powieść pełna jest bardzo ładnie skonstruowanych zdań:

"Obok łóżka siedzi ubrany w czarną sutannę pastor, który w rutynowy sposób zaciera granicę między modlitwą a drzemką."

albo

"Widziałem kawał świata, panie Winge. Ludzie to kłamliwe robaki, stado spragnionych krwi wilków, którym zależy głównie na tym, żeby w dążeniu do władzy porozrywać się na strzępy."

Powieść Niklasa Natt och Dag, można by nazwać kryminałem ale to powierzchowne. Mamy tu społeczno-obyczajową syntezę epoki, uczynioną poprzez szeroki wachlarz ludzkich postaw i charakterów, będący kluczem do zrozumienia człowieka. Również współczesnego.

Polecam
9/10
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-07, 13:34   

Autor nazywa się Noc i Dzień czy szwedzki mnie zawodzi? //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 13:38   

Być może to pseudo artystyczne, nie znam języka.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-07, 13:47   

Ja znam z Muppetów, bork bork bork.

Powieść brzmi zachęcająco, chociaż kiedy mam ochotę na prozę obrazującą daremność nędznej egzystencji w chujowym świecie pełnym wyzysku i beznadziei to wyciągam pasek z ostatniej wypłaty --_- .

A doczytałem że Natt och Dag to najstarszy ród szlachecki szwedzkiego pochodzenia, więc może facet egzorcyzmuje jakieś rodzinne demony //mysli .
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 13:52   

Pasowałoby, jest tam wątek, gdzie zacny szwedzki ród szlachecki przedstawiony jest jako spsiała, skarlała karykatura. W sumie dotyczy to wszystkich rodów szlacheckich w powieści.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-07, 13:55   

No i namówiłeś.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
bio 
Człek pod dębem

Posty: 1816
Skąd: Znad stawu w parku
Wysłany: 2019-02-07, 14:07   

Chyba wszystkich rodów szlacheckich w ogóle. Przynajmniej w tej części świata.
_________________
Nie było Nieba ani Ziemi, ino jeden dumb stojał.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 14:11   

... Drogi Mlecznej
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 14:16   

Fidel-F2 napisał/a:
Sztokholm 1793 - Niklas Natt och Dag

Pamiętajmy, że rok 1793, to rok w którym dokonał się II Rozbiór Rzeczypospolitej.
9/10


poprawiłem
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 14:29   

Patrz a było dobrze.

Niby też, ale jednakowoż, w kontekście powieści, wyraźnie istotniejszy jest aspekt który doprowadził Marię Antoninę na szafot, niż aspekt, który spowodował rozbiory. Tak więc ten tego, nie poprawiaj.

Edit: przeczytałem to na telefonie w pracy. Czytnik na ekranie 5,1 cala sprawuje się akceptowalnie. Muszę wybrać coś następnego.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 15:18   

Fidel-F2 napisał/a:

Niby też, ale jednakowoż, w kontekście powieści, wyraźnie istotniejszy jest aspekt który doprowadził Marię Antoninę na szafot, niż aspekt, który spowodował rozbiory. Tak więc ten tego, nie poprawiaj.


bo ja wiem czy ważniejszy - letko 150 lat temu toczyliśmy wojny ze Szwedami, a wojny z Szwecji z Francą jakoś nie pamiętam
bliższa Polska Sztokholmowi jak Paryż ;)
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-07, 15:23   

Szwedzi mają francuską dynastię na tronie, chociaż bili się z Napoleonem (a może dzięki temu). Byli też po jednej stronie w wojnie 30-letniej na przykład. Z resztą Francja była w epoce nowożytnej centrum Europy pod każdym względem i do Paryża było bliżej z każdej europejskiej stolicy.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 15:31   

my też mieliśmy - i francuską dynastię i bliżej
 
 
Stary Ork 
Świnia z klasą


Posty: 10141
Skąd: Sin Tychy
Wysłany: 2019-02-07, 15:35   

Trojan, nie bierzesz pod uwagę jak potężnym szokiem dla europejskiego arystokracji była sama rewolucja, a już po ścięciu obywatela Kapeta z małżonką cała Europa dostała totalnego pierdolca bo nagle się okazało że plebs w długich portkach może obalać trony i zrzucać korony razem z łbami.
_________________
* W celu uzyskania dalszych informacji uprasza się o ponowne przeczytanie tego postu.
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 15:41   

Trojan napisał/a:
o ja wiem czy ważniejszy - letko 150 lat temu toczyliśmy wojny ze Szwedami, a wojny z Szwecji z Francą jakoś nie pamiętam
bliższa Polska Sztokholmowi jak Paryż
:?: :?: :?:
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5370
Wysłany: 2019-02-07, 16:17   

Cieszę się, że Sztokholm... zassał. :mrgreen:
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
Fidel-F2 
Fidel-f2


Posty: 13136
Wysłany: 2019-02-07, 17:21   

Pęknięta korona - Grzegorz Wielgus.

Porzuciłem, cirka, w jednej piątej tekstu. Bez nijakiego żalu. Zgrzebne i kostropate toto. Omijać.
_________________
https://m.facebook.com/Apartament-Owocowy-108914598435505/

zamaszyście i zajadle wszystkie szkaradne gryzmoły

Jesteśmy z And alpakami
i kopyta mamy,
nie dorówna nam nikt!
  
 
 
Cintryjka 

Posty: 1843
Wysłany: 2019-02-07, 18:54   

Długi marsz w połowie meczu Bena Fountaina - drużyna żołnierzy z Iraku obwożna po USA w ramach tournee zwycięstwa po wyjątkowo efektownej akcji przeciwko talibom. Przemyślenia jednego z nich - Billy'ego, lat 19, któremu wydaje się, że dzięki przeżyciom wojennym zyskał mądrość, dystans i świeżą perspektywę. Dodatkowym walorem jest świetny przekład Tomasza S. Gałążki. Jeśli ktoś jeszcze nie zna, to szczerze polecam.
_________________
Im mniej cię co dzień, miodzie, tym mi smakujesz słodziej/I słońcem i księżycem, rozkoszą nienasyceń/szczodrością moich dni - dziękuję ci

J.K.
 
 
Trojan 


Posty: 11270
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2019-02-07, 23:01   

Film nawet nakręciło.

https://www.filmweb.pl/fi...nna-2016-739195
 
 
Romulus 
Imperator
Żniwiarz Smutku


Posty: 23110
Wysłany: 2019-02-08, 07:25   

Cintryjka napisał/a:
Długi marsz w połowie meczu Bena Fountaina - drużyna żołnierzy z Iraku obwożna po USA w ramach tournee zwycięstwa po wyjątkowo efektownej akcji przeciwko talibom. Przemyślenia jednego z nich - Billy'ego, lat 19, któremu wydaje się, że dzięki przeżyciom wojennym zyskał mądrość, dystans i świeżą perspektywę. Dodatkowym walorem jest świetny przekład Tomasza S. Gałążki. Jeśli ktoś jeszcze nie zna, to szczerze polecam.

Film taki sobie, ale powieść znakomita.
_________________
There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Neil Gaiman- blog w polskiej wersji językowej


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 14