Kumpel wczoraj w pracy zainstalował. Zajmuje 40 MB na dysku i żre 60 MB ramu. Plus w ciągu jakichś 8 godzin zaliczyło 4 zwiechy. Z fajnych rzeczy słownik i zakładki, ale ja podziękuję i zostanę przy 7.7.0
A nie lepiej AQQ 2.x.x ? Tylko 2 MB na dysku, 7 MB ramu a przy 4 otwartych zakładach około 10 MB. Nie ma tylko słownika, na swoje skórki (i to lepsze niż w GG, można spokojnie edytować dane pobiea z pliku css).
Moje AQQ prezentuje się podobnie do tego z drobnymi modyfikacjami.
_________________ "Czytam, bo inaczej kurczy mi się dusza"
— Wit Szostak Bistro Californium
Z czystego lenistwa nie chce mi się przesiadać Kiedyś bawiłem się Konnektem, ale nie miałem cierpliwości do niego. Należę do tej grupy użytkowników komunikatorów, którzy wykorzystują je tylko do rozmów tekstowych i nie kręcą ich inne bajery W gg przeszkadza mi w zasadzie tylko to jak ta sieć funkcjonuje (ciągłe pady), a tego nie przeskoczę zmieniając klienta na alternatywny. Skórki, zakładki, awatary, radia i inne dodatki nie są mi potrzebne A że zdecydowana większość znajomych korzysta z sieci gg przesiadka np. na jabbera też odpada.
Tlen, wcześniej próbowałam gg i AQQ, ale w końcu odkryłam Tlen
Z przerobionymi emotami, okienkiem rozmowy w kolorach niebiesko-czarnym i w tychże kolorach skórka komunikatora. Dobrze mi z nim, bo bardzo rzadko pada, co gg zdarza się niestety bardzo często. Czasem się zawiesi, ale nikt ani nic nie jest doskonałe Wygodny, bo z tlenowej poczty korzystam bardzo często, nie muszę wchodzić dodatkowo w portal tylko klikam sobie w pocztę i jestem, bez logowania szybko i przyjemnie.
Korzystam tylko z GG, ale często tego nie robię, nie mam w zwyczaju pisać ze znajomymi dla zabicia czasu, tylko wtedy gdy czegoś od nich potrzebuję - lub gdy oni chcą czegoś ode mnie. Niemniej jednak komunikatory ułatwiają kontakt, są o wiele praktyczniejsze i o wiele tańsze niż telefony - no, ale Ameryki raczej nie odkryłem teraz.
Oczywiście używam komunikatorów, bo lubię pogaduchy przez sieć Właśnie przez komunikator (Gadu-Gadu) cztery lata temu poznałem swoją ex-dziewczynę, a w styczniu tego roku odświeżyłem znajomość ze starą kumpelą, z którą obecnie stanowimy parę Można więc powiedzieć, że komunikatory stanowią część mojego życia
Ogólnie rzecz biorąc, przez wiele wiele lat używałem Gadu-Gadu. Miałem przerwę na Tlena, ale po problemach z działaniem musiałem z niego zrezygnować. Obecnie używam Stefana (interia.pl), który moim zdaniem jest najlepszym komunikatorem. Można go tak skonfigurować, że będzie tylko prostym narzędziem służącym do wysyłania smsów , a można też zrobić z niego prawdziwy kombajn, który daje możliwość umieszczania osób z różnych sieci (Gadu-Gadu, Tlen, Stefan). Ponadto, nie "wysypuje" się tak często jak Gadu-Gadu, ma możliwość dowolnego "ubarwiania" okna rozmowy, widoku listy kontaktów, emotikonek za pomocą rozmaitych styli i wtyczek, itp. Jak na moje skromne potrzeby - cud, miód, palce lizać
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Używałem, nie używam. Zabierał mi czas (GG). A teraz odzwyczaiłem się. W sieci jest sporo miejsc, które odwiedzam, a ludzi piszący mi "cześć, co słychać", drażnili na dłuższą metę. Poza tym takie "rzeczy" służyły mi do załatwiania spraw. Nie lubię towarzysko się udzielać w ten sposób. I odpisywać "po staremu, a co u ciebie". Jeśli się chcemy spotkać to się spotkamy. Nawet po kilku miesiącach. Mam gdzieś chyba numer GG, "martwy".
_________________ There must be some way out of here, said the joker to the thief,
There's too much confusion, I can't get no relief.
A ja używam gg właśnie do kontaktowania ze znajomymi- z liceum, z gimnazjum, z którym się spotykam regularnie, no ale nie zawsze jest czas, bo jesteśmy rozrzuceni po całym województwie. gg potrafi konsumować czas, ale ja jakoś potrafię się oderwać, kiedy chcę. To przydatny wynalazek, szczególnie teraz, gdy można używać go też jako telefonu (wiem, że jest skype i milion innych do dzwonienia, ale gg jakoś najbardziej lubię. no i jest najprawdopodobniej najpopularniejsze).
Drzewiej używałem tlena. Wszystko działało, było nawet fajnie. Ale tlen przysiadł. I cóż, nadszedł czas na zmiany. I zmieniłem - na Aqq. Na którym chwilowo mam starą sieć aqq, nową sieć aqq, gtalka (2x) i tlen. Dzięki temu, że aqq otwarte jest na jabbery różne - mam też paru znajomych z innych sieci. I cóż - aktualizacje są często i w miarę dobre, ogólnie nawet nawet... na razie zostaje AQQ. Choć nie powiem, ale na nowy tlen i tak czekam.
Co ciekawe - GG nie wiem nawet jak wygląda, ani co ma/nie ma Instalki GG nie mam na żadnym kompie nawet w sumie chyba.
Kiedyś korzystałam z Konnekta i nie narzekałam. Tlen chyba nigdy nie zaszczycił mnie swoją obecnością. Później trzeba było zrobić &*$^*@^^ format C: i Konnekt został zastąpiony gadu-gadu.
Ogólnie korzystam i można mnie spotkać na gg, ale rzadko rozmawiam z kimś regularnie. Znajomości z liceum czy z gimnazjum dawno już odeszły w zapomnienie. Z kolei osoby, z którymi mogłabym w ten sposób częściej się porozumiewać rzadko są dostępne. I tak koło się zamyka. Teraz wchodzę już chyba tylko z przyzwyczajenia.
_________________ "Puść go i nie trzymaj
Nie skręcaj, nie naginaj
Capniesz go za łachy, będzie wierzgał, fikał
Przez palce wyciekał
Bo ten który minął, do ciebie nie należał
I ten który nadejdzie, także twój nie będzie (...)"
Komunikator internetowy z obsługą GG poszukiwany.
Nie konnekt bo nie obsługuje numerów powyżej 17m.
Nie AQQ bo straszliwe gówno.
Nie GG bo jeszcze większe gówno.
Wymagana obsługa migających diod kiedy ktoś do Ciebie pisze...
Ma ktoś jakiś pomysł?
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
WTW testowałem wieki temu, pamiętam, że koszmarnie musiałem się użerać z przerobieniem tego na GG.
Chyba, że coś poprawili?
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
Swego czasu używałem Stefana. Prosty i banalny jak GG, dla moich potrzeb był nawet nawet. Ja wiele nie potrzebuję, bo rzadko używam komunikatorów.
_________________ Życie to dziwka, czytasz za mało, a potem umierasz [Stary Ork]
Zaginiona to zamknięte środowisko, coś jak oddział zamknięty krążący wokół Czarnej Dziury Szaleństwa, najlepiej nie zwracać uwagi na sens bo on tu rzadko występuje [utrivv]
"Finezja perfidii rozumowania ściga się w nich z cyniczną sofistyką" [prof. Waltoś o działaniach PiS dot. wymiaru sprawiedliwości]
Próbowałem z WTW, dużo poprawili od czasu mojego pierwszego podejścia do tego programu.
Ale odpada, żaden plugin obsługujący diody nie działa z klawiaturami USB.
_________________ All the ways you wish you could be, that's me.
I look like you wanna look.
I fuck like you wanna fuck.
I am smart, capable, and most importantly, I am free in all the ways that you are not.
WTW testowałem wieki temu, pamiętam, że koszmarnie musiałem się użerać z przerobieniem tego na GG.
Chyba, że coś poprawili?
jako, że od czasu neijakiego "tlen to za mało" i powoli doszłam do wniosku, że przydałoby się coś obsługującego więcej protokołów to z ostatnich doświadczeń:
aqq - czas niejaki - po spięciu gtalka, fejsa, przez jakieś 2 miesiące działało płynnie po czym zaczęło fundować mi BSODy. Dziękuję.
WTW (vel tzw "WTF") - zachwyciło mnie obsługą 2 różnych nr GG równocześnie, czego od dawna szukałam. Niestety - z intuicyjnością średnio. Grupy mi robi jak chce i diabli jedni wiedzą po czemu i wg jakich parametrów. Spięcie FB znów zabija komputer.
_________________ Pitbull- morderca miejsca w łóżku i Twoich kanapek.
coś ci się poprdliło
akurat COVID pokazał że komunikatory mają się dobrze - a nawet lepiej.
tylko oczywiście są to już bardziej zaawansowane narzędzia jak gg.
Czemu od razu Trolla? aniolbezserca, usuń tę reklamę i wszystko będzie git
_________________ Beata: co to jest "gangrena zobczenia"?
Fidel-F2: Pojęcie wprowadził Josif Wissarionowicz
Fidel-F2: Jak choćby raz opuścisz granice rodiny, ty już nie nasz, zobczony.
Fidel-F2: Na tę gangrenę lek jest tylko jeden.
Próbuj. Przegrywaj. Nieważne. Próbuj po raz kolejny. Przegrywaj po raz kolejny. Przegrywaj lepiej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum