FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat
Miażdżąca przewaga Zadupia nad Molochem.

Gdzie chcielibyście mieszkać (żyć) na stałe?
Moloch
43%
 43%  [ 10 ]
Zadupie
56%
 56%  [ 13 ]
Głosowań: 23
Wszystkich Głosów: 23

Autor Wiadomość
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-08-15, 23:03   

Warszawa to najbardziej na północ wysunięta dzielnica Sosnowca. ;)
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
Lev 
Wkurwiajka


Posty: 195
Skąd: WWA
Wysłany: 2010-08-16, 00:13   

I Sosnowczanie w to wierzą? #małedramaty
_________________
And swear
No where
Lives a woman true, and fair
 
 
Jander 
Nonholik


Posty: 6189
Skąd: Kolabo. miasto Tichy
Wysłany: 2010-08-16, 00:23   

Nie, oni wierzą, że są drugim Manhattanem. Warszawa to zbyt niskie dla nich progi.
_________________
www.lovage.soup.io
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-16, 08:04   

I nie Sosnowiec, tylko Altreich --_-
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-16, 10:22   

Lev napisał/a:
To chyba żaden argument. Po pierwsze zależy jaka część prawej strony w porównaniu do jakiej części lewej. Po drugie lepsza i ładniejsza to nie to samo. Wiesz, wygląd to nie wszystko, te sprawy.
Ale kiedy jest jedyną wartością różniącą to ma znaczenie.
A co do szczegółów - Gocław jest chyba najgorszym blokowiskiem w Wawie. Ursynów, Jelonki czy Chomik sporo lepiej się prezentują. Stara Wola zwana Dzikim Zachodem ucywilizowała się bardziej niż okolice Czterech Śpiących i Trzech Walczacych. Stacje i dworce po obu stronach wyglądają równie żenująco.
A Saska Kępa, mimo że urocza nie wygra IMO ze starym Żoliborzem.
Do tego dochodzą względy sentymentalne - uwielbiam chodzić po Stegnach, Sadybie, Wilanowie, Dolnym i Górnym Mokotowie i przypominać sobie jak to wyglądało z perspektywy kilku-kilkunastolatka. A do tego Park Saski i okolice (bliższe i dalsze, ze skarpą wiślaną włącznie) jako miejsce niezliczonych włóczęg na wagarach.
A Praga to zawsze był inny świat. Tam dobrze kojarzy mi się tylko Bródno (ze szpitalem, gdzie Natan przyszedł na świat), ów paskudny Gocław ze względu na kilka niesamowitych popołudni, które tam spędziłem, Targówek (ten fragment vis a vis Shmoolek, czyli blokowisko).
I to tyle w temacie.
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
wred 


Posty: 3612
Wysłany: 2010-08-16, 10:23   

A ja sobie mieszkam w centrum, a nawet na 'starym mieście' ;p - koło rynku w Gliwicach. Takie sobie średnie miastko na śląsku, wcale nie jest małe wg skali - ludzi, ilości centrów, knajp, knajpek, pubów, kin itd, ale o wiele mniejsze niż taka Wawa. Szczerze wolałbym mieszkać w jakimś domku w górach.
 
 
Lev 
Wkurwiajka


Posty: 195
Skąd: WWA
Wysłany: 2010-08-16, 17:14   

@Mag_Droon:
Jak dla mnie spora część Gocławia i Bemowa są niemal identyczne.
Saski to jest Ogród a nie Park.
IMO Saska Kępa bije Żoliborz na głowę [nie tylko bardziej mi się podoba ale i mniej śmierdzi].
No i jeśli chodzi o okolice Wileniaka vs. Wola to jednak Inżynierska, Ząkowska czy 11 Listopada to jednak zagłębie klubowe, więc jeśli uznamy, że nie tylko wygląd się liczy to jednak Wola nie ma szans ze swoim No Mercy i Dobrą Karmą. A, przepraszam, jest jeszcze Progresja pełna smutku w WAT-owskim lesie.
No, jest jeszcze ulica Mała, która może i zaniedbana ale dała radę zagrać i przedwojenne Nowolipki i Muranów.

I generalnie po prostu przestań powtarzać smętny i pusty frazes, że prawa strona jest gorsza bo nie jest. To, że wolisz lewą nie znaczy, że jest lepsza.
_________________
And swear
No where
Lives a woman true, and fair
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-17, 08:15   

Lev napisał/a:
To, że wolisz lewą nie znaczy, że jest lepsza.

Subiektywnie, jak najbardziej. W mniemaniu Magowym oczywiście. Dla mnie osobiście spór jest jałowy, bo jako hanys najchętniej spuściłbym na wawę atomówkę, albo dwie. Tak dla pewności.
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-17, 09:37   

Pomyśl, że wtedy różne matoły mogłyby wybrać Pszczynę jako miejsce demonstracji, marszów, palenia opon i ciskania mutrami. Ciesz się, że gdzieś jest taki moloch i odciąża Twoje szczęśliwe zadupie :P
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-17, 09:39   

Mag_Droon napisał/a:
Pomyśl, że wtedy różne matoły mogłyby wybrać Pszczynę jako miejsce demonstracji, marszów, palenia opon i ciskania mutrami. Ciesz się, że gdzieś jest taki moloch i odciąża Twoje szczęśliwe zadupie

Jest kilka większych miast, w których owe demonstracje by się odbywały. Kraków na przykład. Albo Wrocław :P
_________________
Instagram
Twitter
 
 
Metzli 
Diablica


Posty: 3556
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2010-08-17, 09:51   

no no! :P Od Wrocławia niech się oszołomy trzymają z daleka xD
_________________
Ale to mnie nie wzrusza
W mojej głowie wciąż susza
Bo parasol określa ich byt
 
 
Lev 
Wkurwiajka


Posty: 195
Skąd: WWA
Wysłany: 2010-08-17, 10:18   

MrSpellu napisał/a:
Mag_Droon napisał/a:
Pomyśl, że wtedy różne matoły mogłyby wybrać Pszczynę jako miejsce demonstracji, marszów, palenia opon i ciskania mutrami. Ciesz się, że gdzieś jest taki moloch i odciąża Twoje szczęśliwe zadupie

Jest kilka większych miast, w których owe demonstracje by się odbywały. Kraków na przykład. Albo Wrocław :P


Powinno się zbudować [of korz za pieniądze obcięte z pensji demonstrującego bydła] makietę Sejmu i okolic, żeby demolowali sobie nie zakłócając spokoju i ruchu samochodowego.

A co do wyboru ew. miasta zastępczego to do Wrocławia mieliby bliżej. Co pewnie oznacza, że Wrocław ma immunitet bo a) do własnego gniazda się nie sra b) do Warszawy to zawsze jakaś wycieczka.
Także ja obstawiam, że następną ofiarą byłby Gdańsk.
_________________
And swear
No where
Lives a woman true, and fair
 
 
Beata 
deformacja IU


Posty: 5372
Wysłany: 2010-08-17, 10:30   

No no no :!: Gdańsk ma już swój limit demonstracji wypełniony. Z naddatkiem. A poza tym, wiecie, jakie to były demonstracje - co jedna, to zmiana rządu, a nawet ustroju. Nie wywołujcie wilka z lasu... ;)
_________________
Niewiedza nie jest prostym i biernym brakiem wiedzy, ale jest postawą aktywną; jest odmową przyjęcia wiedzy, niechęcią do wejścia w jej posiadanie, jest jej odrzuceniem.
Karl Popper
 
 
MrSpellu 
Waltornista amator


Posty: 19049
Skąd: Milfgaard
Wysłany: 2010-08-18, 11:25   

Aha i poproszę działowego modka o przeniesienie kilku ostatnich postów do tematu o Śląsku. Sam bym to zrobił, ale nie chcę komuś zabierać pracy.
O, Magowi bym zabrał
:P
_________________
Instagram
Twitter
 
 
You Know My Name 
Vortex Surfer


Posty: 7413
Skąd: wyższe sensy lodu
Wysłany: 2010-08-18, 12:11   

Zrobione, Ty leniu.
Inna sprawa, że jeśli masz żołądek potężniejszy od lenia, to masz zdolności trawienne trolla...
_________________
Ziuta na Polconie napisał/a:
Pałac Kultury i Nauki...
Mały, ale gustowny
 
 
Sabetha 
Baba Jaga


Posty: 4566
Wysłany: 2010-08-28, 22:25   

We wczesnej młodości, czyli w czasach, których najstarsi górale nie pamiętają, namiętnie pragnęłam zamieszkać w wielkim mieście - głównie po to, by mieć wszędzie blisko i wieść tak zwane światowe życie. Jednakowoż dziś, kiedy na światowym życiu zależy mi mniej niż średnio, a 'social life' bez przykrości ograniczyłam do sporadycznych wizyt u przyjaciół i rodziny, nie zamieniłabym mojego Zadupiastego Zadupia na żadne apartamenty w żadnym Molochu świata. No, może za wyjątkiem Samarkandy. Chociaż nie, podobno tambylcy nie słyną z tolerancji i miłości bliźniego :mrgreen:
Oczywiście Zadupiaste Zadupie ma swoje wady - zimą ciężko dojechać do pracy, człowiek dziczeje i w ogóle jakiś taki mało towarzyski się na starość robi, jednakowoż w jakim Molochu miałabym ciszę i święty spokój? Ogródek z różami przed domem i z marchewką za? No i najważniejsze - gdzie jeździłabym konno? :shock:
_________________
"Wewnątrz każde­go sta­rego człowieka tkwi młody człowiek i dzi­wi się, co się stało".
T. Pratchett "Ruchome obrazki"
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-04, 22:49   

Zna ktoś Łódź? :freak:
Mam jej serdecznie dosyć, fakt, nie ma to ja wrócić w znajome mury po wyjeździe, niemniej, nie jestem sympatykiem mojego miasta...
Za to cholernie spodobał mi się Ostrów Wielkopolski, a dokładnie to fakt, że obok było jeziorko, a ludzie na ulicach cholernie pomocni i mili.
Małe miasta, mają to do siebie że ludzie się znają, przez to też są bardziej ufni, a w Łodzi zdarzało mi się że podchodziłem zapytać o godzinę i widziałem że się człowiek mnie boi o.O
W dużym mieście też łatwiej dostać po mordzie za friko, a ja już stary zmęczony i łamliwy, po mordzie zbierać nie chce bo się jeszcze rozsypie ;)

No więc gdyby nie potrzeby pracowniczo studenckie to zdecydowanie chętnie bym sie zaszył w jakimś malowniczym zakątku, tudzież małej mieścinie //jupi


P.S. Łaku, gdzie dokładnie mieszkasz? kaj to się zwie?
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-09-05, 13:09   

ManJAk napisał/a:
Zna ktoś Łódź? :freak:

Zna i nie zamieniłby by swego miasta na żadne inne, no może poza Krakowem z jego przecudną starówką.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Dhuaine 
Catty


Posty: 662
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-09-05, 14:26   

A czy to nie Asu chodzi po mieście z korbaczem w plecaku? ;)

Gdyby nie przestępczość, to Łódź byłaby bardzo przyjemna :P A tak to człowiek boi się wyjść z chaty po zmroku. Przed moim blokiem już od 18 gromadzą się żule :/ Staram się nie wracać po 20, bo wtedy osiedle patrolują już grupy skinów...
_________________
goodreads .
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2010-09-05, 14:37   

A w moim lesie, w Łodzi, w nocy gromadzą się np. dziki.
I jest spoko, bo dziki groźne nie są jak się wie jak się z nimi obchodzić, a odstraszają z lasu bardziej miejskich mieszczuchów, w tym żulerię wszelaką. ;)

I niebo nie jest tak zanieczyszczone światłem, więc i gwiazdy można podziwiać (choć drzewa część nieba przesłaniają).

Aczkolwiek las w pełni bezpieczny nie jest. Szczególnie w upalne dni przychodzą 'wesołki' z osiedli.
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-05, 16:25   

i tak nocą bezpieczniej niż koło 20-22, o 2-3 w nocy naprawdę już drechów nie widać, wszyscy albo pijani albo mama kazała wrócić przed połnocą ;)
no ale jakby to powiedzieć, ja się nie boję jak Dhuaine i łaże wszędzie o różnych porach, niemniej jakby to ująć, symetryczniejszy i pikniejszy kiedyś na twarzy byłem ;)
 
 
martva 
grzeczna dziewczynka


Posty: 1942
Wysłany: 2010-09-05, 18:39   

Asuryan napisał/a:
Krakowem z jego przecudną starówką.


W Krakowie nie ma 'starówki' :evil:

MORT napisał/a:
A w moim lesie, w Łodzi, w nocy gromadzą się np. dziki.


W moim lesie w Krakowie tez bywają, ale można je spotkać tylko zimą. Latem się wynoszą gdzie indziej, nie wiem gdzie, chyba że siedzą bardziej w głębi.
_________________
Potem poszłyśmy do robaków, które wiły się i kłębiły w suchej czerwonej glebie. Przewracały błoto i uśmiechały się w swój robaczy sposób, białe, tłuste i bezokie.
-Myślimy, ze słuszne jest i właściwe dla dziewczyny, by umarła. Dziewczyny muszą umierać, jeśli robaki mają jeść, jest w najwyższym stopniu słuszne, aby robaki jadły.
 
 
Max Werner 
Antykwariusz


Posty: 916
Skąd: Fiorina Fury 161
Wysłany: 2010-09-05, 19:52   

Ten wątek to nie Animal Planet :)
 
 
ManJAk 

Posty: 140
Wysłany: 2010-09-05, 20:20   

a ja w lesie nie mieszkam, a widziałem juz u siebie na osiedlu wszystko z tego Waszego lasu ;p
sarne przebiegającą przez ulicę zgierską, lisa biegnącego po osiedlu, jeże, a i dzika tudzież Panią dzik, chodzącą i łypiącą na mnie 2 metry ode mnie jak piłem winko z koleżanką za torami <w stronę ulicy kreciej>
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2010-09-05, 20:33   

Max Werner napisał/a:
Ten wątek to nie Animal Planet :)

Bez wątpienia, żulerię miejską można podzielić na pewne gatunki, a te dalej - na podgatunki i rasy. ;)
  
 
 
toto 
Carrot Guerilla


Posty: 8273
Skąd: Magic Kingdom
Wysłany: 2010-09-05, 20:33   

A widziałeś łosia?
_________________
es­te­ta eks­tra­or­dy­na­ryj­ny

To wprawdzie zbyteczne, ale może jednak.

Naprawdę, nie należy ufać apostołom prawdy. Naprawdę kłamcę zdradza podkreślanie prawdy, jak tchórza zdradza podkreślanie waleczności. Naprawdę wszelkie podkreślanie jest formą skrywania albo oszustwa. Formą narcyzmu. Formą kiczu.
"Oszust", Javier Cercas
 
 
MORT
in emergency brea...


Posty: 1905
Wysłany: 2010-09-05, 20:45   

Łosie w Łodzi niestety nie żyją (a może i dobrze...), ale czasem podczas migracji próbują przebić się przez miasto.
Jakiś czas temu jednego odstrzelili (tzn. chcieli tylko uśpić, ale przesadzili z dawką).

ManJak: zgierska jest bliziutko lasu, to i nie dziw, że zwierzęta się tam pakują.
Zresztą zjawisko synantropizacji (i synurbizacji, choć rzadko u tak dużych zwierząt) jest dość powszechne.
 
 
Asuryan 
Król Bogów

Posty: 3386
Skąd: Łódź
Wysłany: 2010-09-05, 22:04   

Dobrze, że nie tygrysy jak w stolicy, bo tych przy odstrzale niektórym zdarza się mylić z ludźmi :P

martva napisał/a:
W Krakowie nie ma 'starówki'

Jak zwał, tak zwał, chodziło mi o Stare Miasto łącznie z Plantami i Wzgórzem Wawelskim.
_________________
"Sometimes known as the Phoenix King, Asuryan was the king and the most powerful deity of the pantheon of Eldar gods. He was believed to be the psychic might of the whole universe."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Wydawnictwo Solaris


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Nasze bannery

Współpracujemy:
[ Wydawnictwo MAG | Katedra | Geniusze fantastyki | Nagroda im. Żuławskiego ]

Zaprzyjaźnione strony:
[ Fahrenheit451 | FantastaPL | Neil Gaiman blog | Ogień i Lód | Qfant ]

Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 15